zajonc Napisano 26 Czerwca 2016 Napisano 26 Czerwca 2016 hej podczas gleby tak kujowo upadłem, że skręciłem sobie nadgarstek, na szczęście nie było złamania żadnego, 18dni już nosze orteze usztywniającą i ból jest już mniejszy przy ruchach, właściwie to teraz bol jest przy przeciążeniu jakimś np oparcie o ściane dłonią itp i takie napięcie od środka, jak długo się może to zrastać do pełnej sprawności i kiedy zacząć jakąś rehabilitacje robić? Czy teraz jakieś cwiczenia już robić nadgarstka skoro bol ustąpił podczas zginania hm
KrisK Napisano 26 Czerwca 2016 Napisano 26 Czerwca 2016 Iść do ortopedy najlepiej jakiegoś sportowego ale nie nastawionego na szybkie wracanie do sportu a na pełne wyleczenie i pytać. Na forum nie dostaniesz rad które są sensowne. Nie ma tu lekarzy jasnowidzów. Skąd mają wiedzieć jaki dokładnie masz uraz i jak przebiega leczenie? Jak sobie nie doleczysz nadgarstka to będziesz cierpiał całe życie. Oczywiście nic nie do przeżycia. To czasem łupnie cię tak że czajnik wypuścisz albo jadąc na rowerze ci się czarno przed oczami zrobi.... Ale zapewniam że nie warto sobie oszczędzić kilku wizyt u lekarza dla takich atrakcji. I tak nawet poprawnie wyleczony nadgarstek potrafi przypominać że jest i ze mu krzywdę kiedyś zrobiłeś i że Ci tego nie zapomni go grobowej deski. Nie wkurzaj go bardziej bo bywają mściwe i możesz nawet nie móc na rowerze jeździć.
zajonc Napisano 26 Czerwca 2016 Autor Napisano 26 Czerwca 2016 no racja lepiej nie lekceważyć, jutro jade na kontrole i zobacze co powiedzą, a miałem wogole już nie jechać i jakoś to będzie myslałem, miałeś podobny uraz kiedyś?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.