Skocz do zawartości

[Tylna przerzutka] Przeskakiwanie biegów przy zmianie obciążenia


R10

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wymieniłem prawie cały napęd 3x8 na nowe Shimano 3x9: napęd przedni (Deore 26-36-48T), łańcuch (XT), kaseta (LX 12-36T), przerzutka przednia (LX), klamkomanetki (Alivio).

Ze starego napędu została tylko tylna przerzutka Deore Mega9Drive, ale nie była po dużym przebiegu (parę tys. km, inny użytkownik, nie wiem, czy coś się nie działo).

Problem jest taki, że przy nagłym wzroście obciążenia, np. przy zmianie z płaskiego (gdy już przed podjazdem zmieniłem biegi) na ostro pod górę, z tyłu zaczynają przeskakiwać biegi.

Nie przeskakuje łańcuch za trybach kasety, ale biegi, same się zmieniają parę razy w obie strony, na niższy / na wyższy.

Próbowałem regulować baryłką przy manetce, jest lepiej, zniknęło samoczynne przeskakiwanie biegów na wybojach, ale ciągle przeskakuje jak napisałem przy depnięciu pod górę.

PYTANIE: czym to próbować wyregulować, którą śrubą przy przerzutce Deore Mega9Drive (nie znam konkretnego modelu tej przerzutki, była fabrycznie z rowerem)?

Napisano

Skrajne biegi 1 lub 9 z tyłu ustawiasz śrubami (HI lub LOW) na tylnej przerzutce (to jesli nie chce wejść na któraś, lub łańcuch spada poza kasetę). Resztę regulujesz naciągnięciem linki, wiec baryłkami przy manetce lub przy przerzutce jeśli takowa baryłka tam jest (nie wszystkie przerzutki maja baryłki). ZObacz czy dobrze przymocowałeś linkę do przerzutki, przeważnie ma to znaczenie z której strony śruby linka jest przymocowana. Sprawdź również czy hak przerzutki jest prosty. I czy sama przerzutka jest prosta.

Możesz znaleźć manualna shimano do tej przerzutki na sieci, tylko musisz wiedzieć co to za model. Jest jeszcze kwestia ustawienia odstępu górnego kołka przerzutki od kasety...powinno być chyba  5mm od zębów największego kołka kasety.

Napisano

Dla porządku dodam, że nowe są i linki i pancerze (BBB).

Samoczynna zmiana biegów, o której piszę, jest nie na skrajnych, a raczej na środkowych zębatkach kasety, gdy z przodu mam wrzucone 26T (wyższa kadencja) lub 36T (niższa kadencja).

Oprócz tych, co piszesz, są jeszcze chyba jedna lub dwie regulacje położenia przerzutki względem ramy, jak bardzo łańcuch "opasuje" tylną zębatkę.

W tym rowerze mam duży zakres przełożeń (z przodu zakres 22 ząbków, z tyłu zakres 24 ząbków, razem zakres 46), nie wiem, czy tak szeroki zakres nie ma jakiegoś ujemnego wpływu na pracę tej tylnej przerzutki Deore Mega9Drive (wydaje mi się, że Mega9Drive były projektowane do największych tylnych zębatek 34T, ale nie jestem tego pewien).

Mam wrażenie, że wózek nie jest idealnie równoległy do koła, ale hak na ramie wygląda na nienaruszony.

Rower (GF Kaitai) kupiłem po przebiegu paru tys. km i nie znam wcześniejszej historii.

Napisano

"Prostoty" haka nie ocenisz tak łatwo na oko. Jeżeli wszystko jest nowe to może być krzywy hak albo są luzy na pantografie lub wózku. Kiedyś tak miałem jak u Ciebie to okazało się że pantograf jest pęknięty i ma luzy.

Wymieniałeś kółka przerzutki? Bo to też może być przyczyna.

Napisano

 

 

Mam wrażenie, że wózek nie jest idealnie równoległy do koła, ale hak na ramie wygląda na nienaruszony.

Obstawiałbym właśnie krzywy hak. Jak biegi bez obciążenia zmieniają się normalnie, a tak skaczą to musi być coś skoszone i regulacją już wiele nie zdziałasz. Pojemność napędu można w pewnym stopniu naciągać, więc to raczej nie to podobnie jak obsługa zębatki 36T przez przerzutkę - większość przerzutek 9sp niby nie ogarnia, ale z praktyki wiadomo, że tak. 

Napisano
 

"Prostoty" haka nie ocenisz tak łatwo na oko. Jeżeli wszystko jest nowe to może być krzywy hak albo są luzy na pantografie lub wózku. Kiedyś tak miałem jak u Ciebie to okazało się że pantograf jest pęknięty i ma luzy.

Jak sprawdzić luzy na pantografie i wózku?

 

Przyjrzałem się jeszcze dziś i nie widzę, żeby cokolwiek było krzywe, wózek wydaje się być równoległy do koła. A znów pod obciążeniem biegi z tyłu samoczynnie przerzuca. Nie mogę zrozumieć od strony fizyki tego mechanizmu samoczynnego przerzucania biegów po zwiększeniu obciążenia łańcucha. Przekosu łańcucha nie ma. Może któraś sprężyna w przerzutce jest zła, za słaba?

Napisano

Luz jest wyczuwalny przez poruszanie wózkiem przerzutki prostopadle do koła. Przerzutka może się nie poddawać, poddawać sprężyście (czyli wyginać się) albo przesuwać mniej lub bardziej swobodnie w kierunku koła. Jest to łatwe do stwierdzenia.

Napisano

Sprawdziles czy linka jest przykrecona z własciwej strony do przerzutki ?

Jestes pewien ze kaseta nie ma luzów, to samo dotyczy bebenka i kola.

Napisano

Przerzutka może się nie poddawać, poddawać sprężyście albo przesuwać mniej lub bardziej swobodnie w kierunku koła.

A jak powinno być?

 

 

Sprawdziles czy linka jest przykrecona z własciwej strony do przerzutki?

Cały napęd (w tym zmiana przodu z kwadratu na Hollowtech II, nie chciało mi się dwóch kompletów różnych kluczy kupować) wymieniał serwis. Oczywiście mogę do serwisu podjechać (nawet prosili, żeby podjechać po jakimś czasie do regulacji, gdy linki się już wyciagną), lecz nie wiem, jak w serwisie na stojaku można symulować ciężkie deptanie pedałów pod strome wzniesienie, poza tym chcę na przyszłość wiedzieć, co się dzieje. No i strata czasu - pojedź, wróć na piechotę, dwa-trzy dni bez roweru (sezon), znów na piechotę, wróć rowerem. Tylna przerzutka jest droga (120-150 zł) i bez potrzeby nie chcę w kolejny element inwestować, bo i tak wartość roweru zaczyna być mniejsza od wartości kupionych części.

Napisano

Sprawdziles wszystko co bylo tu napisane czy czekasz az sie samo naprawi ?

Napisano

Sprawdziles czy linka jest przykrecona z własciwej strony do przerzutki ?

Jestes pewien ze kaseta nie ma luzów, to samo dotyczy bebenka i kola.

Dzięki, ale wydaje się, że doradzasz po omacku bez znajomości tego konkretnego problemu - samoczynnej zmiany biegów przy nagłym wzroście obciążenia napędu (łańcucha).

Napisano

Po omacku...

1.Luz na piascie prowadzi do kiwania sie kasety/kola

2. Luz na bebenku jak wyzej kiwanie kasety

3. Niedokrecona kaseta..luz na kasecie

4. Linka zamontowana ze zlej strony, nieprawidlowe dzialanie przerzutki w stosunku do manetki zly uciag linki zle wybieranie biegow

5. Krzywa rama/hak, krzywy wozek

 

Wszystko to napisalem juz wczesniej, kazda z w/w moze powodowac nieprawidlowe dzialanie napedu i przeskakiwanie.

 

Zatem siedz i czekaj albo zapchaj rower do serwisu bo innych powodow nie ma.

Napisano

Nic się nie kiwa.
Luzów przerzutki (wózka, pantografu) nie umiem ocenić, bo musiałbym mieć w rękach kilkanaście takich przerzutek dla porównania.

W pierwszym poście mylnie napisałem, że wózek jest lekko skośnie, ale pomyliłem z drugim rowerem, tam jest wózek nieco skośnie (i biegi nie przeskakują) tu jest prosto (i biegi przeskakują).

Czy hak krzywy czy prosty jest nie do oceny na oko, potrzebny byłby przyrząd lepszy niż suwmiarka.

Jest jeszcze wiele innych teoretycznych przyczyn, których nie wymieniliście (przykładowo niewłaściwe/źle przycięte/źle osadzone pancerze linek, źle prowadzona/za długa/za krótka linka, źle zaplecione/źle wycentrowane koło, mikropęknieta rama, niedopasowanie manetek Alivio z przerzutką Deore, gięcie się napędu przy korbach 175-180 mm, złe ustawienie/za krótka śrubka regulacji B-tension nie wiem jak ta śrubka nazywa się polsku, itp. itd.).

A Wy tylko hak i hak i hak  :thanks:

Zjawisko jak się okazuje jest znane, nazywa się "ghost shifting" i jest bardzo trudno dojść, co jest przyczyną w konkretnym rowerze (innym niż full, mój jest sztywny z tyłu, w dodatku przed wymianą całego napędu na nowy biegi same się nie zmieniały).

Oczywiście może to być akurat hak, ale ani okiem bez przyrządu nie ocenię ani palcami nie naprostuję (no można próbować kluczem szwedzkim francuskim, prostować by trzeba w małych krokach, co chwila sprawdzając przyrządem).

Napisano

Jak tyle rzeczy wcześniej wymieniłeś to mógłbyś jeszcze fundnąć tylną przerzutkę i manetkę zmienić na coś precyzyjniejszego.

 

One M9

Napisano

Jest jeszcze kwestia ustawienia odstępu górnego kołka przerzutki od kasety... powinno być chyba  5 mm od zębów największego kołka kasety.

Nie da się tak daleko ustawić (zapewne z uwagi na największą zębatkę 36 zębów), mimo wkręcenia gwintu śrubki (B-tension) do samego końca górne kółko wózka przerzutki jest sporo bliżej największej zębatki kasety, momentami wręcz dotyka zębatki, ale tylko na tej największej zębatce 36T (na mniejszych nie), a na niej nie występuje "ghost shifting".

Być może powinienem podmienić tę śrubkę na powiedzmy 2 mm dłuższą.

Nie wiem, jaką ta przerzutka Deore Mega9Drive (rocznik około 2008 r.) ma pojemność, u mnie z uwagi na napęd powinna mieć pojemność 46 zębów (fabrycznie rower miał pojemność 42-43 zębów), a to już dużo, ale na oko daje radę. Na przełożeniach 26-12 (przód-tył) lub 48-36 raczej się nie jeździ z uwagi na duży przekos, tym niemniej mogę nawet tak pojechać bez ubocznych efektów (żadnego ocierania czy skrobania ramy lub tarcz przez łańcuch).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...