szymonski Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Siema, zastanawiam się nad nową oponą tylnią do mojego roweru. Opona musi mieć 29 cali, dotychczas śmigałem na bontrager xr1 - starła się po około 800 km i prawdę mówiąc była lekko dupna do ostrzejszej jazdy... Zastanawiałem się nad odpowiednikiem bontragera xr3, najpoważniej rozważam schwalbe nobby nic albo racing ralph. Większość osób poleca na tył ralpha. To dlatego, że nobby daję większe opory toczenia ? Jak bardzo straciłbym na prędkości montując go na tył, a jak dużo zyskałbym na kontroli i przyczepności ? Jakie inne opony polecacie ? Cenowo to chcę zmieścić się do 150 zł, ale teraz jest sporo przecen, także oponka za dwie stówki może kosztować nawet jedną ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Napisz w jakim terenie jeździsz, jeśli zużyłeś Bontragera po 800 km to sugeruje dużo asfaltu lub blokowanie koła. Nobby Nic- a lepiej na przód zastosować, ważniejsza lepsza przyczepność przedniej gumy. Co do tylnej przy Twoim tempie zużywania opon, możesz zastanowić się nad Racing Ralphem w wersji performance (koszt ok 100 zł) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szymonski Napisano 14 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 mam rower cross country, robię sobie przejażdżki średnio 50 km, z czego asfalt to zawsze maksymalnie 10 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Napisz w jakim terenie jeździsz, jeśli zużyłeś Bontragera po 800 km to sugeruje dużo asfaltu lub blokowanie koła. Nie, trwałość komponentów Bontragera pozostawia sporo do życzenia, dlatego opona się zdezintegrowała po 800 km. Norma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Nie, trwałość komponentów Bontragera pozostawia sporo do życzenia, dlatego opona się zdezintegrowała po 800 km. Norma. tak się składa, że miałem również tą oponę i wytrzymała trochę dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Oglądam graty B na co dzień. Obręcz w szosie, praktycznie najwyższy model alu, czas życia 2 miesiące. Niektóre opony przełajowe miesiąc. Parę lat temu było lepiej, normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 14 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2015 Nie mam zamiaru polemizować odnośnie trwałości komponentów Bontragera. U mnie na szczęście wszystko się trzyma kupy. Co do opony to przelot 800 km wydaje się być niewielki. Swoją wymieniłem po ok 3700 km zostało ok 30 %. Podsumowując najgorsza opona na jakiej jeździłem.( nie mówię tutaj o przelocie) Poza tym kolega pyta o nową oponę, a nie o trwałośc produktów Bontragera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HarveyDent Napisano 15 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2015 Podłącze się bo mam podobny dylemat. Swoje Bontrager XR1 powoli dojeżdżam do końca i IMHO opona tylko na suche. Fatalna na mokre i błoto. Potrzebuje czegoś w miarę uniwersalnego głównie w teren (75 %) i na maratony. Wymyśliłem sobie zestaw : Przód: Schwalbe Nobby Nic Tył - tu mam dylemat Schwalbe Racing Ralph lub Rocket Ron. Które lepsze ??? Obie opony w rozmiarze 29 x 2.25, zwijane, Tubeless Ready. Gdzieś mi się obiło o oczy że Racingi są nieco węższe niż wskazywał by rozmiar. Prawda to ? Jakieś inne propozycje spełniające powyższe kryteria ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 Tył - tu mam dylemat Schwalbe Racing Ralph lub Rocket Ron. Które lepsze ??? ja wybrałem Racing Ralpha , Ron moim zdaniem jest mniej wytrzymały i bardziej podatny na uszkodzenia. Chociaż wydaje się , że lepiej klei. Z mojego Bontragera po czasie, przy mleku zrobiło się sito, na oponie kilkanaście mokrych plam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HarveyDent Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 A to ciekawe bo też mam zalane forumowym mlekiem i nic takiego nie zauważyłem. Fakt faktem że klocki szybko znikają i obstawiam że po 2 tyś w terenie nic nie zostanie. Inna sprawa że od nowości te klocki raczej niskie są. Według tabelki Schwalbe Racing Ralph słabe są w miękkim terenie. Ron jest tu bardziej uniwersalny. Jeździł ktoś na obu modelach ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 Ja od siebie polecam zestaw Maxxis Ardent/Ardent Race lub Vittoria Barzo, które będę testował w przyszłym sezonie. Plus tych opon to wytrzymałość na rozdarcia większa niż w Schwalbe, bieżnik na tyle u mnie już powoli "się gubi" na śliskich podjazdach, a ma najechane 2300 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szymonski Napisano 16 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 Ej, niechcący zostałem posiadaczem bontragera xr3 team issue. Mam pytanie, czy nie lepiej będzie mi teraz zamiast na tył, wrzucić nową oponkę na przód a oponę z przodu, która jeszcze trzyma bieżnik ( bontrager xr1 ) przerzucić na tył ? Wiem, że lepsza przyczepność ważniejsza jest na przodzie, więc czy taka opcja nie była by lepsza niż zwykła zamiana tylnej opony ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 śmiało to dobra opcja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.