Skocz do zawartości

[opony] cross country - trek x cal


szymonski

Rekomendowane odpowiedzi

Siema, zastanawiam się nad nową oponą tylnią do mojego roweru. Opona musi mieć 29 cali, dotychczas śmigałem na bontrager xr1 - starła się po około 800 km i prawdę mówiąc była lekko dupna do ostrzejszej jazdy... Zastanawiałem się nad odpowiednikiem bontragera xr3, najpoważniej rozważam schwalbe nobby nic albo racing ralph. Większość osób poleca na tył ralpha. To dlatego, że nobby daję większe opory toczenia ? Jak bardzo straciłbym na prędkości montując go na tył, a jak dużo zyskałbym na kontroli i przyczepności ? 

  Jakie inne opony polecacie ? Cenowo to chcę zmieścić się do 150 zł, ale teraz jest sporo przecen, także oponka za dwie stówki może kosztować nawet jedną ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz  w jakim terenie jeździsz, jeśli zużyłeś Bontragera po 800 km to sugeruje dużo asfaltu lub blokowanie koła.

Nobby Nic- a  lepiej na przód zastosować, ważniejsza lepsza przyczepność przedniej gumy.

Co do tylnej przy Twoim tempie zużywania opon, możesz zastanowić się nad Racing Ralphem w wersji performance

(koszt ok 100 zł)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru polemizować odnośnie trwałości komponentów Bontragera.

U mnie na szczęście wszystko się trzyma kupy.

Co do opony to przelot 800 km wydaje się być niewielki.

Swoją wymieniłem po ok 3700 km zostało ok 30 %. Podsumowując najgorsza opona na jakiej jeździłem.( nie mówię tutaj o przelocie)

Poza tym kolega pyta o nową oponę, a nie o trwałośc produktów Bontragera.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłącze się bo mam podobny dylemat. Swoje Bontrager XR1 powoli dojeżdżam do końca i IMHO opona tylko na suche. Fatalna na mokre i błoto.

Potrzebuje czegoś w miarę uniwersalnego głównie w teren (75 %) i na maratony.

Wymyśliłem sobie zestaw :

 

Przód: Schwalbe Nobby Nic

Tył - tu mam dylemat Schwalbe Racing Ralph lub Rocket Ron. Które lepsze ???

 

Obie opony w rozmiarze 29 x 2.25, zwijane, Tubeless Ready.

Gdzieś mi się obiło o oczy że Racingi są nieco węższe niż wskazywał by rozmiar. Prawda to ?

 

Jakieś inne propozycje spełniające powyższe kryteria ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tył - tu mam dylemat Schwalbe Racing Ralph lub Rocket Ron. Które lepsze ???

 

ja wybrałem Racing Ralpha , Ron moim zdaniem jest mniej wytrzymały i bardziej podatny na uszkodzenia.

Chociaż wydaje się , że lepiej klei.

Z mojego Bontragera po czasie, przy mleku zrobiło się sito, na oponie kilkanaście mokrych plam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe bo też mam zalane forumowym mlekiem i  nic takiego nie zauważyłem. Fakt faktem że klocki szybko znikają i obstawiam że po 2 tyś w terenie nic nie zostanie. Inna sprawa że od nowości te klocki raczej niskie są.

 

Według tabelki Schwalbe Racing Ralph słabe są w miękkim terenie. Ron jest tu bardziej uniwersalny. Jeździł ktoś na obu modelach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie polecam zestaw Maxxis Ardent/Ardent Race lub Vittoria Barzo, które będę testował w przyszłym sezonie. Plus tych opon to wytrzymałość na rozdarcia większa niż w Schwalbe, bieżnik na tyle u mnie już powoli "się gubi" na śliskich podjazdach, a ma najechane 2300 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, niechcący zostałem posiadaczem bontragera xr3 team issue. Mam pytanie, czy nie lepiej będzie mi teraz zamiast na tył, wrzucić nową oponkę na przód a oponę z przodu, która jeszcze trzyma bieżnik ( bontrager xr1 ) przerzucić na tył ? Wiem, że lepsza przyczepność ważniejsza jest na przodzie, więc czy taka opcja nie była by lepsza niż zwykła zamiana tylnej opony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...