Skocz do zawartości

[korba] czy warto zmieniać FC-M430 na FC-M510 Hollowtech


Buncol80

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam jak w temacie

Na rowerze mam założoną korbę Alivio Fc-M430. Korba użytkowana rok, model bodajże z 2011 roku. Z korby jestem zadowolony, niemniej okazyjnie  kupiłem

prawie nową korbę Deore FC-M510 Hollowtech.

Jak wskazuje numeracja jest to już wiekowy model (prawdopodobnie z 2001 roku)  i zastanawiam się czy w ogóle warto robić zamianę na wyższy, ale starszy model.

Waga Deore FC-M510 to 687g według danych producenta.  Alivio FC-M430 waży zależnie od źródeł 800 do 900g.

 

Poradźcie proszę czy jest sens bawić się w zamianę i czy te ok. 200 g to wystarczający argument do zmiany

Napisano

Siemano,

 

zależy czy ta deorka to na kwadrat mocowana czy na octalink. Alivio masz na 100% na octa także sztywno. Deorka miała dwa mocowania kwadrat i octa. Kwadrat dość miękko, octa znasz z autopsji. moim zdaniem nie warto zamieniać jeżeli jest na kwadrat. jeżeli na octa też nie. bo to już znasz... więc zbędnie wydane $$$...

 

pozdro

Napisano

Oba modele mam na kwadracie.

Kasę na korbę już wydałem. Wiec teraz pytanie czy wydać dodatkowe 30 zł za przełozenie i jeździć na deorce czy zostać na alivio.

 

Dodatkowym argumentem może być niejako lekki snobizm rowerowy. Otóż na rowerze mam pełny osprzęt Deore/XT.  Tylko korbę kupiłem po taniości gdy składałem rower.

Zakładając deorkę miałbym rower full Deore. Być może przy odsprzedaży będzie to miało znaczenie dla kupującego amatora.

  • Mod Team
Napisano

Chcesz to zmieniać dla siebie czy dla kogoś w razie odsprzedaży? Jak dla kogoś to bez sensu. Dla siebie zawsze warto wrzucić coś lepszego. Skoro korbę już kupiłeś to możesz wymienić teraz i urwać cenne gramy, albo poczekać do zajeżdżenia i wymiany napędu.

Napisano

To żes chłopie deala zrobił z tą korba z kwadratu na kwadrat zamieniać... Jeden kij czy wymienisz czy nie różnicy i tak nie poczujesz zadnej.

Tak w nawiasie mowiac to przypominam ze mamy rok 2015 i kupowanie cześci z 2001 do upgrade to nie ma sensu. To tak jakbys w dzisiejszych czasach chciał zaszpanować nokia 3310

Napisano

@mmisiek9612

Tak jak wyżej naisłem korba Deore z 2001 roku jest lżejsza.

Skoro korba z 2001 roku jest wyraźnie lżejsza od tej 2011 roku to chyba świadczy że jak cos jest nowsze to niekoniecznie lepsze.

Dla mnie nie ma problemu moge zosać na tej Alivio, ale nie zgodzę się z teorią że jak robić upgrade roweru to tylko o najnowsze rozwiązania.

 

Napisano

To żes chłopie deala zrobił z tą korba z kwadratu na kwadrat zamieniać... Jeden kij czy wymienisz czy nie różnicy i tak nie poczujesz zadnej.

Tak w nawiasie mowiac to przypominam ze mamy rok 2015 i kupowanie cześci z 2001 do upgrade to nie ma sensu. To tak jakbys w dzisiejszych czasach chciał zaszpanować nokia 3310

Kupno Nokii 3310 dla szpanu to trochę coś innego, choćby dlatego że może się udusić przy korzystaniu, choćby z internetu, o innych opcjach nie wspomnę. 

A upgrade w roku 2015 do osprzętu z 2001 niekoniecznie jest czymś złym, choćby ze względu na trwałość części.

Napisano

Kwadrat nie jest najszcześliwszym rozwiązanem, wydawał mi się OK dopóki nie zobaczyłem Octalinka. Octa ma bardzo fajną grubą Ośkę i wypustki na których dobrze siedzi korba.

 

Miałem kwadrat, potem łożyska zewnętrzne, tutaj było czuc roznice w sztywnosci. Potem wywalilem lozyska ( wiecej problemow jak plusow przy korbie Suntour) i wsadzilem Octa, sztywnosci wcale mniej nie ma a problemów dużo mniej. Wkręcasz suport w ramę, zakładasz korbę i heja, wszystko śmiga jak należy:)

Napisano

Czyli jak rozumiem sugereujecie Panowie  odpuszczenie zmiany korby na deorke ze względu na fakt że mimo iż jest lżejsza i być może trwalsza to nadal jest to złe rozwiązanie pod wzgledem technicznym złe i zacofane. 

 

Napisano

Teraz po prostu jeździj. Napęd zacznie przeskakiwać za 5, czy 10tys. to po prostu wymień korbę, kasetę, łańcuch, kółka przerzutki. Korba na półkę. To dobry zakup. Niech czeka na wymianę napędu.

 

Zintegrowana oś nie ma zalet poza wagą. Łożyska sypią się, jak domy w awganistanie, a oś wyciera się, jak tylko błota dostanie. Po 2 sezonach są luzy i można sobie taką korbę tylko na ścianę powiesić. Kto jeździ w mokrych warunkach ten wie, że wystarczy jedna błotna wyrypa, czy trochę km w deszczu żeby zabić łożyska HTII. Nie było żadnych logicznych przesłanek na likwidację kwadratu poza gonitwą za wagą i maksymalizacją zysków producentów.

 

A rozmowy na temat sztywności kwadratu, a osi zintegrowanej... No cóż. Bajeczki. Nie od mocowania zależy sztywność, a od korb. Na torach nadal jeżdżą na kwadracie i jakoś nikomu to nie przeszkadza. W szosie mam 20letnie korby na kwadrat i nie ma mowy o braku sztywności przy sprintach. Wyższość kwadratu i octalinka wychodzi z czasem. Kiedy po 2 sezonach wybierze się 1mm materiału z osi HTII, czy innego SRAMA i korbę można sobie zostawić tylko jako przycisk do papieru.

 

Wolę dołożyć 200, czy 300g do octalinka/kwadratu i nie dotkać suportu przez 2-3 lata jeżdżenia okrągły rok. Rozbieranie suportu GXP i HTII co błotny wyjazd wywoływało u mnie zniechęcenie. Łożyska obu firm po prostu dezintegrują się w tempie geometrycznym w warunkach innych, niż suche. Stare korby są kompatybilne z wąskimi łańcuchami, więc dla mnie wybór jest prosty.

 

Napisano

"Stare korby są kompatybilne z wąskimi łańcuchami, więc dla mnie wybór jest prosty"

 

A jednak ja się nie spotkałem z korbami na kwadrat i na 10rz. Wydaje mi się , że na 10-kę jesteś ograniczony jedynie do korb ze zintegrowaną osią. Pozdrawiam


Kwadrat nie jest najszcześliwszym rozwiązanem, wydawał mi się OK dopóki nie zobaczyłem Octalinka. Octa ma bardzo fajną grubą Ośkę i wypustki na których dobrze siedzi korba.

 

Miałem kwadrat, potem łożyska zewnętrzne, tutaj było czuc roznice w sztywnosci. Potem wywalilem lozyska ( wiecej problemow jak plusow przy korbie Suntour) i wsadzilem Octa, sztywnosci wcale mniej nie ma a problemów dużo mniej. Wkręcasz suport w ramę, zakładasz korbę i heja, wszystko śmiga jak należy:)

 

Jednak suporty octalink mają też wady, np. ze względu na grubą ośkę wsadzone są mniejsze kulki co za tym idzie łożyska nie są tak wytrzymałe jak w suportach na kwadrat

Napisano

Jeśli komuś pasuje taka korba do jego stylu jazdy to czemu jej nie wymienić tym bardziej, że jest na takim samym mocowaniu. Na pewno ma bardzo solidne blaty. Udowadnianie, że kwadrat jest lepszy od wielowpustu czy osi zintegrowanych jest bez sensu. To mocowanie już zdechło i jest albo w tanich korbach klasy Alivio i niżej bo o starych wypustach nie ma co specjalnie marzyć. Jak coś się trafi to min używane albo rodzynek, który gdzieś się komuś zapodział. Tak jest w tym przypadku. 

Napisano

Akurat „korba pod 10 rzędów ” to termin czysto marketingowy. Możesz użyć dowolnej z 8, 9 czy 10 rzędowego napędu. To tylko producent chce żebyś przy zmianie czegoś z tyłu kupił też coś do przodu ;)

 

Co do trwałości kwadratu czy octalinka to pewnie obecnie sporo zależy od wykonania. Kwadrat to już praktycznie do korb-zabawek więc nikt się nie będzie starał przy produkcji o ile jeszcze w ogóle to produkuje. Octalink pewnie niedługo skończy podobnie, bo zintegrowana oś zawitała już do Alivio.

 

Sam jeżdżę jeszcze na Octalinku, szósty tysiąc kilometrów idzie, czy to piach, błoto czy czasem mróz i cholera dalej działa ;> No ale nowe czai się już na półce w postaci korby ze zintegrowaną osią i zewnętrznymi łożyskami. A jak szlag je trafi to się kupi suport Accenta i zapas łożysk.

Napisano

Korba pod 10 rz to nie wymysł marketingowy. Przyjrzyj się rampom wciągającym łańcuch na zębatkach. Te z 9-ki różnią się znacznie od tych z 10-ki.

Napisano

Może i czymś tam się różnią, co nie zmienia faktu, że starsze będą działać identycznie. Ba, są osoby używające tarcz bez ramp...

A nie przyszło Ci do głowy, że te rampy mogą się różnić między grupami nawet dla tej samej ilości rzędów czy zależnie od konstrukcji i materiału wykonania tarczy? ;)

Shimano forsuje pogląd o konieczności korzystania z komponentów w ramach jednej grupy i tyle, stąd oznaczenia na blatach np. Dyna-sys mimo że nie ma to żadnego znaczenia.

Napisano
 

Rozbieranie suportu GXP i HTII co błotny wyjazd wywoływało u mnie zniechęcenie

Chyba trochę przesadzasz z tym rozbieraniem co błotny wyjazd. Bywało że się cały dzień po błocie jeździło w deszczu po różnych nawierzchniach i nigdy nie rozbierałem nic. Przemyć i jedziesz dalej. SRAM czy Shimano wiadomo że chcą zarabiać ale nie mogą sobie pozwolić na wypuszczanie nie trwałych części bo ludzie przestali by ich kupować. Bez przesady te rzeczy nie są aż tak delikatne, są mniej wytrzymałe niż okta ale nie popadajmy w skrajności. Po każdej błotnej jeździe stery też rozbierasz? A jak masz full'a to może zawieszenie też rozebrać bo tam też są łożyska które mogą ulec zniszczeniu. Mydlisz ludziom oczy bo masz uprzedzenia.

 
Napisano

Może i czymś tam się różnią, co nie zmienia faktu, że starsze będą działać identycznie. Ba, są osoby używające tarcz bez ramp...

A nie przyszło Ci do głowy, że te rampy mogą się różnić między grupami nawet dla tej samej ilości rzędów czy zależnie od konstrukcji i materiału wykonania tarczy? ;)

Shimano forsuje pogląd o konieczności korzystania z komponentów w ramach jednej grupy i tyle, stąd oznaczenia na blatach np. Dyna-sys mimo że nie ma to żadnego znaczenia.

 

Miałem w rękach 2 zębatki z tej samej korby fcm770 xt, jedna korba była na 9-kę a druga na 10-kę (ten sam symbol korby).

Rampy na blatach widocznie się różniły. Chyba nie bez powodu. Komu wierzyć ? profesjonalnej firmie , która zajmuje się rowerami od lat czy domorosłym majsterkowiczom z tego forum?

 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Rampy na blatach widocznie się różniły. Chyba nie bez powodu.

Oczywiście ze nie, bo łańcuchy 10 rzędowe sie różnią od 9tek zwłaszcza te kierunkowe. Shimano kilka razy zmieniało technologie łańcuchów ultegry, nie wiem jak z resztą. Stąd zębatki się różnią co nie znaczy z nie są ze sobą kompatybilne.

Napisano

Profesjonalna firma chce przede wszystkim zarobić i oficjalnie nie przyzna wielu rzeczy. Nie musisz wierzyć majsterkowiczom, bo dokładnie to samo robią firmy produkujące rowery - vide przykład z pierwszego postu w linkowanym temacie. Oni też się nie znaną? A przecież ponoszą odpowiedzialność względem wielu klientów i raczej nie pozwolili by sobie na podstawowe błędy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...