Lamposz Napisano 20 Października 2015 Napisano 20 Października 2015 Hej Ostatnio stałem się posiadaczem Specialized'a Stumpjumpera FSR Pro Carbon z 2011, w którym siedzi damper z brainem przypieczętowany logiem FOX'a i widelec Specialized Future Shock S140TA, z tego co wiem produkcji Rock Shock. Co sądzicie o tych amortyzatorach ? Bo informacje o nich w internecie są bardzo nikłe. Od razu chciałbym się Was zapytać o pewno sprawę. Mianowicie rower ten kupiłem jako nowy dwa miesiące temu, użytkowałem go zgodnie z przeznaczeniem. Jadnak odbicie dzisiaj w porównaniu do tego co było na początku jest bardzo spowolnione, zarówno z przodu jak i z tyłu. Nie jest to jakaś tragedia, ale czuć wyraźnie tą różnicę. Co może być przyczyną? Pozdrawiam,
Lamposz Napisano 20 Października 2015 Autor Napisano 20 Października 2015 W sumie ostatnio jeździłem w okolicach 0 stopni . To by się zgadzało. A jakieś opinie ?
Tomek21001 Napisano 21 Października 2015 Napisano 21 Października 2015 Są tacy,co kochają "brainy" (zarówno dampery jak i tłumiki w widelcach) za to,że ograniczają marnotrastwo energii.są tacy co je wymontowują,bo twierdzą,że mocno upośledzają pracę zawieszenia. Im bardziej rower skonstruowany pod ściganie - tym większy sens stosowania "brainów". Miałem do czynienia w 2szt Epica - oba bezawaryjne,jeden używałem krótko,druga rama jeżdzi do dzisiaj po okolicy ( obawiam się,ze bez serwisu.....) Aktualna seria Stumpjumperów jest już chyba cała bez "brainów",są w każdym Epicu i może niektórych innych o małym skoku.
tobo Napisano 21 Października 2015 Napisano 21 Października 2015 Wg mnie najlepszym osądem na temat tych amortyzatorów może być i jest Twój własny. Mieszkasz w Zakopcu tereny do testowania fulla mtb świetne. Skoro praca jest spowolniona od niskiej temperatury to pobaw się regulacją tłumienia powrotu, korzystasz z regulacji jakie posiadają widelec i damper?
Lamposz Napisano 21 Października 2015 Autor Napisano 21 Października 2015 Tłumenie powrotu jest ustawione na minimum :/ I zawsze też tak jeżdżę
detonator Napisano 8 Listopada 2015 Napisano 8 Listopada 2015 Mam od niedawna Epica. To mój pierszy FSR. Dziś pierwsza jazda i mam jakieś takie nie do końca pozytywne odczycie. Minowicie, mam takie odczycie, że po najacheniu na przeszkodę czyję jak bym miał luz na jakimś łożysku ( a nie mam) dodatkowo, bardzo łatwo go dobić. Rower używka. Ciśnienie 150 psi, waga 77kg
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.