Skocz do zawartości

[v-brake] czy sie oplaca


dwaxon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

cze czy jezeli kupie uklad v-brake za 25 zl(hamulce przod i tyl) to jak zahamuje tylnim hamulcem to stanie kolo w miejscu?? bo na moich aktualnych hamulcach slaboto hamuje bo mam starte klocki.poradzcie czt brac to...

Napisano

Chyba wiekszosc (co nie znaczy wszystkie) hamulców z dobrymi klockami da sie tak wyregulowac, ze beda zatrzymywały kolo w miejscu.

 

A po co chcesz tak blokowac na siłe to tylne koło?

Napisano

hce aby kolo stalo w miejscu bo teraz u mnie na osiedlu jest taka "moda" ze kazdy ma hamulce wyrobione "na maxa" i piszcza az uszy bola :).a z durgije strony to zawsze chcialem miec dobre solidne hamulce.. ktorych nigdy nie mialem:/ no moze raz na paiec prob cos tam zapiszczalo jak mialem dupe podniosiona i pchalem rowr do przodu :E.a wlasnie jak ktos mowil gdybym siedzial nic sie nie wyslilam tlyko lekko naciskal raczke i by stal rower to bylbym bardzo zadowolony.czyli juz sie nie boje zebedzie slabo hamowac:).dzieki

Napisano

Nastepnym razem pisz wolniej i dokladnie bo tragicznie cos takiego sie czyta...

 

Wystarczy kupic dobre klocki , o ile hamulec jest nadal sprawny.

Napisano

dzisiaj byłem w sklepie rowerowym (INTI Sport) i koles powiedzial ze po pierwsze klocki sa slabo dokrecone i to jest spraawne wszystko i mi dokrecil wszystko i teraz jest glanc i wogole :033: a po drugie to na mojej ramie nie da sie zalozyc v-brakeow bo jakegos tam porzejscia by sie nie dalo zalozyc ... wiec z v-brakemi sie pozegnam... ale to nic jak ze tra mi sie klocki to kupie nowe i powiem zeby mi odrazu zrobili :D

Napisano

To wg mnie jest niezbyt rozsądne (żeby nie powiedzieć gorzej). Blokowanie koła (na asfalcie itp.) zdziera opony

że głowa boli. W sumie jak byłem mały też tak robiłem. Trochę zmądrzałem jednak i teraz jak widze gości co tak robią (ciekawe czemu zawsze wtedy są w okolicy jakieś osobniki płci pieknej) to mi sie śmiać chce :033:

Napisano

No fakt zdzieraja widze po swojej ;] , oczywiscie wiem jak hamowac ale nadala nie moge sie momentami oduczyc takiego hamowania , zarowno teren jak i asfalt , czasem to jest celowo , i bynajmniej nie przed plcia pikna :033:

Napisano

Zanim kupiłem Unibike'a to katowałem swojego makro (właściwie to nie makro, ale wiadomo o co chodzi) tak, ze oponka starczala góra na 2-3miechy;) Tak fajnie piszczały na asfalcie jak były łyse:D A teraz to predzej zetre przednia opone, bo od kiedy go mam (1 miesiąc) nigdy nie zablokowałem tylnego koła na asfalcie, te pare razy w terenie sie nie liczy;)

Napisano

Ja mam starą prawie łysą oponę i też czasami blokuję koło na asfalcie, ale nie dla szpanu przed laskami tylko do straszenia idiotów łażących po ścieżkach rowerowych :twisted: . Oczywiście mohery omijam po cichu, bo zawału dostanie i moja wina będzie :)

Napisano

tzn wiecie ja to chcialem zrobic bo na osiedlu wiele osob ma nowe rowery a co za tym idzie to i dobre hamulce... ale sa tacy co maja starsze rowery alei tak maja dobre hamulce wiec glupio mi bylo miec takie slabe... z jednej strony to przypal przed qmplami ale z drugiej tez wygoda... niezabardzo mi sie podobalo jak jechalem powoli i hamowalo mi to tak wolno i wogole nawet sie rozpedzic nie moglem.. a opone i tak mam tak lysa ze dlugo nie potrzyma... wiecmi na niej zabardzo nie zalezy.teraz wlasnie jak poprzednik napisal jak idzie jakas "krowa" to hamuje z piskiem i tylko wytrzeszcza oczy i zlazi... bo inaczej nie zejdzie ehh.. niestety takie miasto(zadupie?) gdzie jest jedna sciezka rowerowa ktora nikt nie jezdzi bo zrobili w najmniej potrzebnym miejscu... (jakby ktos chcial wiedziec to jest to biala podlaska)

Napisano

Jak ja bym tak chamował to po moim Michelinie by nic nie zostało a starsi by mnie z domu wywalili jak bym im powiedział ze chce na nowa opone ;):)

Napisano

Zawsze sie mozesz nad kierownica pochylic, jak odciazysz tylne kolo to nawet slaby hamulec powinien je zblokowac :) Pytanie po co.

Ja sie ucze hamowac tylko przednim. Ale i tak w naglych sytuacjach lapie za obydwa (chociaz za tylny juz slabiej). Hamowanie tylnym nie ma sensu bo nim i tak nie idzie zahamowac. A dopoki nie pochyle sie nad kierownica to hamujac przednim nie przelece przez nia (kwestia dobrego zaparcia sie o kiere :) )

Napisano

Ale chłopaki!!!Jak koło jest zablokowane to opona sie SLIZGA i droga hamowania się wydłuża.Po co w samochodach jest ABS(dla niewtajemniczonych - system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania)?Chyba nie po to żeby droga hamowania się wydłużała.Prawidłowo wyregulowane hamulce nie blokują kół.Bardzo mocno je ściskają i koło mocno i skutecznie wyhamowuje rower.Jak nie wierzycie to spróbujcie z kumplem z dobrze ustawionymi hamplami.Jeźcie z tą samą prędkością i zacznijcie hamować.Kumpel któremu nie zablokowały sie hample 1 wyhamuje(o ile te hamulce są lepszej klasy).No bo jeśli jakies szajsy to zatrzyma sie pod kołami ciężarówki...

Napisano

Po pierwsze nikt nie mówił, że blokowanie koła ma być lepszą metodą hamowania.

A po drugie to hamulce, które nie blokuja koła to wcale nie są dobrze wyregulowane :P , poprostu trzeba umiec hamować a w razie potrzeby hamulec powinien zablokować koło.

Napisano

Ale chłopaki!!!Jak koło jest zablokowane to opona sie SLIZGA i droga hamowania się wydłuża.Po co w samochodach jest ABS(dla niewtajemniczonych - system zapobiegający blokowaniu się kół podczas hamowania)?Chyba nie po to żeby droga hamowania się wydłużała.

 

ABS w niektórych przypadkach powoduje wydłużenie drogi hamowania :P:) to tak na marginesie;p

Napisano

W niektórych wypadkach może i tak ale to nie jest jego zadaniem żeby wydłużać droge hamowania tylko ma ją skracać i powodować to żeby podczas hamowania możliwe było skręcanie.

 

poprostu trzeba umiec hamować a w razie potrzeby hamulec powinien zablokować koło.

 

zgadzam się z kolegą

ale nie to żeby od razu je blokował(bo znam i takie)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...