Skocz do zawartości

[zwiększenie wydolności płuc] problemy z płucami


TomaszD

Rekomendowane odpowiedzi

Niech bedzie. Jechales 90 na godzine. Nomen omen jak w terenie zabudowanym to nalezy ci sie mandat

po pierwsze 70 a nie 90 a po 2gie to w niezabudowanym

Ale niech jedzie nawet 90 nic to nie zmieni, skoro ma takie problemy PRZEMĘCZA organizm, nie potrafi sobie dobrać treningu do możliwości (twojego ciała, płuc, krążenia itp) i w takim wypadku OBOWIĄZKOWE było by skorzystanie z fachowej pomocy. To, że ja mogłem biegać 10km w poniżej 37 min to nie znaczy iż zawsze tak biegam, organizm musi się zregenerować i jeśli taki wysiłek robisz 3x w tygodniu to nie dziw się iż organizm odmawia posłuszeństwa. Zmniejsz intensywność... nawet jeśli jeździsz z taką prędkością to spalasz niesamowite ilości energii a bóle mogą być spowodowane niewyrabianiem organizmu i to raczej podchodzi pod wyczynowe uprawianie sportu a nie znam WYCZYNOWCÓW którzy nie korzystali z pomocy specjalistów lekarzy czy klinik.

Ja się w ten sposób udupiłem, trenowałem kozacko, robiąc długie dystanse z myślą "po co mi lekarze, na forum mi poradzą a swój organizm znam" i teraz niestety musiałem zrezygnować z biegania bo mimo iż miałem siłę to badania już tego nie pokazywały a po 5 kilometrach dostawałem zadyszki dla tego pisałem wcześniej abyś nie obudził się z ręką w nocniku przy łóżku i skorzystał z pomocy lekarza. Nawet jeśli jesteś młody to ktoś zawsze może cię zawieść, mama, tata, wujek czy kto tam, na upartego możesz i busem jechać. Jak ci się uda to wystarczą 2 kursy do takiej kliniki sportowej.

 

Na zdrowiu nie warto oszczędzać bo to czego nie czujesz teraz za kilka lat może się odezwać a wtedy będzie już za późno na leczenie.

Będę musiał trochę zwolnić tempo bo prawdopodobnie jednak za dużo od siebie wymagam

Jak myślicie ile bylo by wystarczająco dla 15 latka który jeździ jakieś 2 lata obecnie robię pt sob i niedz po ok 40 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze 70 a nie 90 a po 2gie to w niezabudowanym

 Kolega raczej pisał to w odpowiedzi na mojego posta z "90 km" niż do ciebie ;). Ciągle polecam lekarza bo jak pisałem może to być przetrenowanie a może to być coś innego. Zmniejsz intensywność treningów albo rozłóż je np. 2 dni 1 przerwy i 1 dzień i zobaczysz czy dalej będą problemy. Jak tak bardzo opierasz się przed lekarzem.

Nie koniecznie musisz zmniejszać dystans, po prostu rób to z mniejszą intensywnością, poświęć te 20-30 min więcej czasu jadąc ten sam dystans ciut wolniej. Dobrym rozwiązaniem był by też pulsometr z zegarkiem albo sam pasem współpracujący z tel. W Biedronce jest teraz pasek taki za 69 zł z bluetoot 4.0, ustal swoje tętno max, wylicz jakie było by dla ciebie odpowiednie i jedź wg tego. Powyżej 85% HrMax masz trening tz. beztlenowy, w bieganiu często maratończycy go stosują. Z resztą wujek google ci pomoże w tej sprawie wpisz "tętno a rower" bo nie chcę reklamować żadnej strony tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziś już pewnie da rade dodać ten link, bo jeden dzień na wyciągniecie skurtera z garazu i zrobieniu rundki wystarczy :) Oby skuter tylko miał zdjętą blokadę prędkości...

Ciekawe po co bym miał oszukiwać skoro chodzi tu o moje zdrowie a linka wrzucę dopiero jutro bo dzisiaj nie mogę

https://www.endomondo.com/workouts/531869383/20686452

Nie wiem czy to to ale proszę

A tak w ogóle to temat zszedł na inny tor na początku miałem pytanie o zwiększenie wydolności a teraz moje treningi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zszedł na inne tory bo podawałeś liczby z kosmosu ... a z endomondo wynika że nawet się nie zbliżyłeś do podanych wskaźników.

 

Nie wiem z jakiego poziomu wychodziłeś i czy wszystko rejestrujesz na endomondo i jakie masz dodatkowe aktywności sportowe.

Oprę się tylko na tym co widzę ... ze statystyk wynika że w tym roku zrobiłeś niewiele ponad 300 km, z całości masz średnia 20 km /h.

Ilość przejechanych kilometrów nie powala wielu z nas robi to w  tydzień do dwóch ...

Więc się nie dziw że jak zrobisz podjazd czy będziesz się starał gonić samochód nawet w jego cieniu aero ... to dostajesz zadyszki ...

Na 300 km nie da się zrobić formy a osiągów nie da ci nawet najdroższy rower :).

 

Słowem na dobry początek nie zarzynaj się goniąc za średnią ... odpuść jak czujesz ze nie wydalasz i serce napierdziela jak karabin maszynowy.

Zwiększ objętość treningów, dobij do 400 - 600 km miesięcznie a forma co za tym idzie wydolność krążeniowo-oddechowa przyjdzie sama ...

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zszedł na inne tory bo podawałeś liczby z kosmosu ... a z endomondo wynika że nawet się nie zbliżyłeś do podanych wskaźników.

 

Nie wiem z jakiego poziomu wychodziłeś i czy wszystko rejestrujesz na endomondo i jakie masz dodatkowe aktywności sportowe.

Oprę się tylko na tym co widzę ... ze statystyk wynika że w tym roku zrobiłeś niewiele ponad 300 km, z całości masz średnia 20 km /h.

Ilość przejechanych kilometrów nie powala wielu z nas robi to w tydzień do dwóch ...

Więc się nie dziw że jak zrobisz podjazd czy będziesz się starał gonić samochód nawet w jego cieniu aero ... to dostajesz zadyszki ...

Na 300 km nie da się zrobić formy a osiągów nie da ci nawet najdroższy rower :).

 

Słowem na dobry początek nie zarzynaj się goniąc za średnią ... odpuść jak czujesz ze nie wydalasz i serce napierdziela jak karabin maszynowy.

Zwiększ objętość treningów, dobij do 400 - 600 km miesięcznie a forma co za tym idzie wydolność krążeniowo-oddechowa przyjdzie sama ...

 

Pozdrawiam

Staram się jeździć jak najczęściej ale obecnie nie mam czasu bo szkoła i inne obowiązki (mieszkam na wsi a tutaj zawsze jest robota)

Nie wszystkie moje trasy są zapisywane na Endo ( ostatnią trasę nwm czemu ale mi ucięło a było około 40 km a nie 13 ) na wakacjach będę się starał robić jak najwięcej km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo niekiedy ucina trasę zwłaszcza jak telefon zgubi GPS-a. Zamiast dociągnąć trasę do końca to przerywa a jak złapie znowu to liczy nową trasę, przynajmniej ja tak przy bieganiu miałem gdzie na koniec miałem różne dystanse mimo iż biegłem jedną trasę, niestety też mieszkam daleko od miasta (z własnego wyboru) a mój tel ma sporo lat i nie mam zamiaru nowego kupować przez co często GPS-a gubi ;) (dopiero po zakupie na forach przeczytałem iż jest to telefon z najgorszym GPS na rynku w ówczesnym czasie) więc może ty masz tak samo iż ten sygnał GPS gubi.

Tak czy siak będę się upierał abyś o lekarza odpowiedniego zahaczył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endomondo niekiedy ucina trasę zwłaszcza jak telefon zgubi GPS-a. Zamiast dociągnąć trasę do końca to przerywa a jak złapie znowu to liczy nową trasę, przynajmniej ja tak przy bieganiu miałem gdzie na koniec miałem różne dystanse mimo iż biegłem jedną trasę, niestety też mieszkam daleko od miasta (z własnego wyboru) a mój tel ma sporo lat i nie mam zamiaru nowego kupować przez co często GPS-a gubi ;) (dopiero po zakupie na forach przeczytałem iż jest to telefon z najgorszym GPS na rynku w ówczesnym czasie) więc może ty masz tak samo iż ten sygnał GPS gubi.

Tak czy siak będę się upierał abyś o lekarza odpowiedniego zahaczył ;)

akurat w piątek wybieram się na trasę z kolegą to się go zapytam czy jest w pobliżu jakiś lekaz sportowy tylko jeszcze trzeba jakoś to teraz rodzicom powiedzieć że jest taki problem

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czemu masz mówić, że problem, nie musisz ich straszyć. Powiedz po prostu iż pytałeś ludzi na profesjonalnym forum rowerowym o polepszenie treningu i odpowiedzieli ci iż najlepiej poradzić się lekarza sportowego który doradzi co i jak abyś się nie nabawił kontuzji czy jakiegoś urazu... dodasz iż nie chcesz być polakiem mądrym po szkodzie, że warto zainwestować za wczasu w zdrowie dziecka niż potem leczyć urazy. Młodzież w dzisiejszych czasach potrafi wymyślić cuda na kiju i wcisnąć to rodzicom (wiem po moich dzieciakach).

Ja za pierwszy komplet badań zapłaciłem 280 - 300 zł taki kompletny czyli lekarze, rowerek z komputerem i tymi kardiologicznymi czymsiami, jakieś inne badania, krew i... no nie ważne... po prostu komplet a na koniec lekarz mi powiedział co robić. To było kilka lat temu ale myślę iż ceny za komplet zbytnio się nie zmieniły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 60 km/h to z górki, więc żadna rewelacja, a po płaskim to 42 km/h, z medianą w okolicy 30km/h więc też żadna rewelacja. To co ci się dzieje to według mnie to nawdychałeś się spalin i to zupełnie niepotrzebnie bo takie osiągi można uzyskać bez żadnego planu treningowego treningu, wystarczy często jeździć na rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...