beskid Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Do porządnej wyrypy w stylu Enduro i na takim samym sprzęcie ale nie gdzieś na nizinach to nawet blat 32x42 jest mało. I mówią to ludzie znający się na rzeczy. Tu mamy "patelnie" 42T na przodzie więc sam sobie odpowiedz co to za ęduro uprawiasz.
modrzew Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Nie będę się wgłębiał co niby mogłeś, bo na takim zestawie jak sobie wymyśliłeś to nie jeżdżą nawet harpagany na płaskich maratonach, a co dopiero enduro (sic!) Także jedno z dwojga, albo masz łydę jak terminator albo enduro widziałeś tylko na jótubie...
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Do porządnej wyrypy w stylu Enduro i na takim samym sprzęcie ale nie gdzieś na nizinach to nawet blat 32x42 jest mało. I mówią to ludzie znający się na rzeczy. Tu mamy "patelnie" 42T na przodzie więc sam sobie odpowiedz co to za ęduro uprawiasz. Ta, na kołach 27,5. Gdzie do tej samej prędkości potrzebna jest mniejsza siła napędowa. I serio ja nie jestem zawodowcem, ani wy nie jesteście mimo że się najwyraźniej za takich uważacie . Za wolno mi się jeździło więc kupiłem większy blat. ja daje rade, to że ty nie dał byś rady to już inna bajka. Napisze również tobie, poszukuje odpowiedzi na moje pytanie które od innych mniej poczuwających się forumowiczów uzyskałem. Jeśli masz zamiar pisać tylko i wyłącznie hejty, bo to właśnie robisz to nawet nie będę odpisywać. A jak na trolla to i tak jesteś słaby.
beskid Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Skoro pewnie nie tylko ja jestem trollem to napisz łaskawie gdzie chcesz jeżdzić z kombinacją 42x42. Podaj trasę, szczyt. Albo inaczej wejdz na forum emtb lub inne enduro i napisz to co tutaj to zabiją Cię śmiechem. Z kogo Ty kolego tutaj robisz idiotę?? Zastanów się.
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Skoro pewnie nie tylko ja jestem trollem to napisz łaskawie gdzie chcesz jeżdzić z kombinacją 42x42. Podaj trasę, szczyt. Albo inaczej wejdz na forum emtb lub inne enduro i napisz to co tutaj to zabiją Cię śmiechem. Z kogo Ty kolego tutaj robisz idiotę?? Zastanów się. jak będę chciał to nawet single speeda sobie zrobię ;O
beskid Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Ja Cibie nie pytam co sobie zrobisz tylko jaką trasę w naszych górach zrobisz z tym przełożeniem. Wjedziesz drogą na Skrzyczne, Rysiankę, Jałowiec?? Zaatakujesz Pilsko?? Przelecisz granią całe Gorce??
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Ja Cibie nie pytam co sobie zrobisz tylko jaką trasę w naszych górach zrobisz z tym przełożeniem. Wjedziesz drogą na Skrzyczne, Rysiankę, Jałowiec?? Zaatakujesz Pilsko?? Przelecisz granią całe Gorce?? Ja nie wiem gdzie na pomorzu są góry
radziuGD Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Ojj gdybym ważył 60 kg, czyli dobre ćwierć kwintala mniej, to rozważyłbym wsadzenie blatu 34, może nawet 36. Ale niestety, waga pokazuje ile pokazuje, więc na przedzie siedzi 32 i nawet z takim blacikiem bywa za twardo na gdańskich pagórkach. blat 42 to nie częsty widok przy napędzie 1x11 nawet w xc 42x12 przy leniwej kadencji 80 na średnim kole daje ~37km/h, w zasadzie na szosówce po żuławach wiślanych to już jest godna prędkość. Nie ma się co puszyć, prawda jest taka, że o ile nie masz formy przynajmniej jak nino shurter (który waży właśnie owo 60 kilka kiklo), to na przełożeniu 1:1 nie podjedziesz nic konkretnego.
modrzew Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 A to enduro można jeździć bez gór? W takim razie nie wiedziałem, że chyba też to uprawiam jeżdżąc po MPK Będę musiał zacząć chwalić się tym na forum, np. dzisiaj lekki frirajd z elementami ęduro ;> Tak na poważniej, nikt by się nie czepiał gdybyś nie zbłaźnił się używaniem tego typu górnolotnych określeń do zwykłej jazdy w pierwszym lepszym terenie. Sorry, ale nikogo nie nabierzesz na przydatność patelni 42T do innej jazdy niż po płaskim.
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Ja nie wiedziałem, że rowerem górskim można jeździć tylko po górach Może od razu najlepiej pójdę kupić jakiegoś składaka? Nie wiedziałem, że w enduro chodzi tylko o góry ;/ zawsze myślałem, że to taki rowerowy freestyle. Bo to i można pod górę i z góry, o dirta można zahaczyć, można lecieć leśnymi ścieżkami 30 km/h i nie wnikać w nierówności. No ale dziś się dowiedziałem, że enduro to sztywna dyscyplina xD nie wiem jak wy ja robię dziennie 40 km, rower używam do cardio. Jaki mam teren do dyspozycji takie mam podzespoły. Jak chcę poszaleć to mogę i to robię. Jak bym miał gruby hajs bym sobie kupił rower taki jak macie wy o prosi... i założył do niego blat 42T xD bo na moje trasy jest mi potrzebny. Jak bym mieszkał w górach to i pewnie bym używał innego blatu. Tak więc sprawa jak dla mnie prosta i logiczna, potrzebuje pokonywać strome podjazdy bez schodzenia z roweru. I nikogo do niczego nie przekonuje, wiem czego potrzebuje i najnormalniej w świecie zapytałem czy ktoś wie czy to zadziała. A to, że ktoś miał kiepski dzień w pracy albo kobieta mu nie daje i musi się poczuwać na forum, to już coś innego
Rulez Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Po prostu nie da się zrobić efektywnego, uniwersalnego napędu z jedną tarczą z przodu i 9 rzędami z tyłu, mimo, że technicznie nie ma problemu, to rozpiętość za mała, ale weszły już kasety 11 rzędów, 10-42 z i to jest właściwy kierunek.Wystarczy sobie to uświadomić i nie rzeźbić, czego byś sobie i nam nie wmawiał, nie da się sprzęgnąć przerzutki 9 rzędów i trybu 42z jak byś rzeczywistości nie zaklinał.
ishi Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Ale tu nikt Cię nie namawia na wywalanie $$$. Chodzi o bezsens jakim jest twierdzenie, że 1:1 jest przełożeniem terenowym. W górach na czymś takim byś skisł po 10 km albo i szybciej. Chcesz to składaj sobie kasetę SLX 12-36 + 40T. Proponuje Ci polecieć jakiś amatorski maraton XC. Sam sobie wyrobisz zdanie i... sprawdzisz ile podjazdów będziesz robić z buta Zębatki do korb są relatywnie tanie, można zmieniać dowoli.
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Po prostu nie da się zrobić efektywnego, uniwersalnego napędu z jedną tarczą z przodu i 9 rzędami z tyłu, mimo, że technicznie nie ma problemu, to rozpiętość za mała, ale weszły już kasety 11 rzędów, 10-42 z i to jest właściwy kierunek.Wystarczy sobie to uświadomić i nie rzeźbić, czego byś sobie i nam nie wmawiał, nie da się sprzęgnąć przerzutki 9 rzędów i trybu 42z jak byś rzeczywistości nie zaklinał. No jak dla mnie po to założyłem ten temat aby uzyskać jakieś informacje... ty napiszesz że nie zadziała, ktoś napisał że może się udać. Kupić zębatkę na tył to dla mnie mniejszy wydatek niż zmiana piasty, kasety i łańcucha. Nie zadziała? to trudno jak się uda to sprzedam a jak nie to będę trzymał i dam synowi na 18tke xD. Ale tu nikt Cię nie namawia na wywalanie $$$. Chodzi o bezsens jakim jest twierdzenie, że 1:1 jest przełożeniem terenowym. W górach na czymś takim byś skisł po 10 km albo i szybciej. Chcesz to składaj sobie kasetę SLX 12-36 + 40T. Proponuje Ci polecieć jakiś amatorski maraton XC. Sam sobie wyrobisz zdanie i... sprawdzisz ile podjazdów będziesz robić z buta Zębatki do korb są relatywnie tanie, można zmieniać dowoli. I znów wracam do tego samego, na 38T dawałem radę na podjazdach. Znalazłem właśnie rozwiązanie typu 42T/40T na tył. Co do gór. Może bym skisł po 10 km, a może nie. W każdym razie mam nadzieje że się kiedyś przekonam. I lubię miny XC amatorów na wypasionych lekkich roweruch ubranych w markowe ciuszki, jak ich mijam moim ciężkim do niczego nie nadającym się rowerem z blatem 42 z przodu xD. Mogę jeszcze dodać, że przysiady ze sztangą z podwyższeniem pod piętami nie rzeźbią łydek jak podjazdy
ishi Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Podjazd podjazdowi nie równy Moim zdaniem jest cień szansy ogarnąć to na wspomnianym wcześniej SLX HG-61 + 40T. Z 42T może być już problem. Tu masz taki setup i jakoś się kręci PS. Zdajesz sobie sprawę, że długotrwała jazda na twardych przełożeniach nie jest dobra dla kolan?
modrzew Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Spokojnie, pokozaczy, porozwala stawy, to zacznie jeździć kadencyjnie Sugestia z maratonem bardzo dobra. Albo go z miejsca wygra w cuglach po takim wychwalaniu swojej "mocy" albo zobaczy o co biega.
Gość HydraulicznyCyborg Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Podjazd podjazdowi nie równy Moim zdaniem jest cień szansy ogarnąć to na wspomnianym wcześniej SLX HG-61 + 40T. Z 42T może być już problem. Tu masz taki setup i jakoś się kręci PS. Zdajesz sobie sprawę, że długotrwała jazda na twardych przełożeniach nie jest dobra dla kolan? Dopóki jest się młodym to się nie zwraca uwagi na fakt iż nie jest się niezniszczalnym.u mnie było tak że cisnelem na twardo 42/11, na pojazdach wogóle nie używalem biegów 22 ani 1 2. 3 4 z tyłu.efekt jest taki że mam zwyrodnienie na prawym kolanie.dodatkowo na lewej kostce mam również zwyrodnienie. Oba są na szczęście jeszcze nie duże. W teren mocno pofaldowany musi być 36 albo32 i młynek 22. W góry przełożenia są jeszcze bardziej miękkie np 32/40.Szkoda zdrowia na kozaczenie. Masz full że sprężyna i ciężki do tego. Pzdr
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Czyli 40T będzie działać... to będę musiał znaleźć wymiary i sprawdzić o ile 42 jest większa. Kolana mi jeszcze nie siadły, i pewnie prędko nie siądą mimo że jakieś zawistne drzewo mi tego życzy xD. Tak patrząc na aspekty zdrowotne może też powinienem chodzić na siłownie? Bo przecież padną mi też nadgarstki, łokcie i barki. Albo lepiej przestanę od razu oddychać bo kiedyś i tak umrę. No ja nie wiem skąd takie zawistne modrzewy się biorą. Siedzi w swojej jaskini i tylko hejtuje XD Koleś masz jakieś kompleksy to do lekarza idź...
Gość HydraulicznyCyborg Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Pożyjemy zobaczymy. Nie rozróżniasz co to wysiłek ponad normę a normalny trening.
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Dopóki jest się młodym to się nie zwraca uwagi na fakt iż nie jest się niezniszczalnym.u mnie było tak że cisnelem na twardo 42/11, na pojazdach wogóle nie używalem biegów 22 ani 1 2. 3 4 z tyłu.efekt jest taki że mam zwyrodnienie na prawym kolanie.dodatkowo na lewej kostce mam również zwyrodnienie. Oba są na szczęście jeszcze nie duże. W teren mocno pofaldowany musi być 36 albo32 i młynek 22. W góry przełożenia są jeszcze bardziej miękkie np 32/40. Szkoda zdrowia na kozaczenie. Masz full że sprężyna i ciężki do tego. Pzdr Mmam to na co było mnie stać. A CTD to taka powietrzna sprężyna. Wiem, że mam ciężki rower (razem ze mną waży 110 kg), wiem że geometria nie jest dobra, wiem również, że rama jest na mnie za mała xD nie wiem staracie się zrobić mi przykrość? No to się nie uda niestety. Dowiedziałem się, że zadziała z 40 z tyłu. Jest postęp. Ale i tak szum medialny tworzony tu przez trolli jest ogromy. Klika osób coś jest w stanie wnieść do tematu a reszta strasznie stara się podwyższyć swoje ego.
beskid Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Tak patrząc na aspekty zdrowotne może też powinienem chodzić na siłownie? Bo przecież padną mi też nadgarstki, łokcie i barki. Albo lepiej przestanę od razu oddychać bo kiedyś i tak umrę. No ja nie wiem skąd takie zawistne modrzewy się biorą. Siedzi w swojej jaskini i tylko hejtuje XD Koleś masz jakieś kompleksy to do lekarza idź... Obracasz sprawę w absurd. Nikt Tobie tu żle nie życzy tylko prostuje pewne sprawy bo ktoś się potem naczyta i wyciągnie złe wnioski. Jednym słowem chcesz robić coś co nikt nawet pół amatorsko nie stosuje bo załatwia to albo dwu blatem, podmianką blatu korby albo konkretnym sprzętem na konkretne zastosowanie. Dodatkowo używasz abrażliwego dla większości tutaj słowa troll. Chyba nie znasz do końca co oznacza bo jedziesz nim w kierunku osób, które w żaden sposób na to nie zasługują. Jak jesteś taki "fachura" od wszystkiego to po co zakładasz do tak banalnej sprawy temat?? Zrób jak chcesz i ciesz się z jazdy.
Aquamoeba Napisano 18 Maja 2015 Autor Napisano 18 Maja 2015 Słowo troll idealnie tu pasuje. Nie wiesz co to znaczy to doczytaj. Bo posty nie dotyczyły tematu tylko miały na celu wyprowadzenie mnie z równowagi a to jest rasowe trollowanie. A po co pisze? Przeczytaj post nr 1 a się dowiesz xD Jak widać są tu osoby które były w stanie udzielić odpowiedzi zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Ja naprawdę nie będę któryś raz powtarzał tego samego. Co mnie interesuje że pół amatorzy czy zawodowcy tego nie stosują? Na załączonym filmie w poście wyżej widać, że to działa. I to nie ja tu zacząłem się spinać, tylko ludzie którzy starali się podnieść mi ciśnienie nic nie wnoszącymi postami.
Rulez Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Na filmie działa, a w życiu wcale nie musi, nie przejmuj się tak strasznie tym filmem.
radziuGD Napisano 18 Maja 2015 Napisano 18 Maja 2015 Najlepszym rozwiązaniem będzie dla Ciebie pracowanie nad kadencją, ułatwi Ci to wsadzenie blatu 36 nie zmieniając nic w kasecie. Też mieszkam na pomorzu i mając 32 z przodu oraz 11-42 na tyle uważam że jest to twarda konfiguracja - nie brakuje mi na zjazdach tylko podjazdach.
nognog Napisano 19 Maja 2015 Napisano 19 Maja 2015 Polecam autorowi prześledzenie wątku od początku. Porady dostawałeś do momentu aroganckiego chwalenia się jak to na 42z jeździsz ęduro po pomorzu. Ja nogi silnej nie mam, ale w okolicach Warszawy na przełożeniu 1:1 wjeżdżałem prawie wszędzie. Na świeżo i z trzeszczeniem w kolanach, ale dawało rade. Mądre to to nie było. Każdy tu słysząc enduro miał przed oczami parogodzinne wyprawy po górach, gdzie na takim przełożeniu po prostu nie dałbyś rady.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.