Skocz do zawartości

[kurtka] Softschell lub wiatrówka do 200zł


JejoX

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów,

 

Chciałbym nabyć kurtkę lub softschell do 200zł.

 

Kilka informacji:

 

- jeżdzę kilka razy w tygodniu na krótkich dystansach  max 10km

 

- nie wsiadam na rower w zimie 

 

- dość szybko się przegrzewam

 

- zalezy ma na uniwersalności ( na rower, spacery, do miasta)

 

- nie jestem szczupły :P

 

 

 

Zastanawiam się , która opcja będzie bardziej uniwersalna i w związku z tym mam do Was dwa pytania:

 

 

1.Jeśli zdecydowałbym się na softchell , to co pod niego wkładać?Bielizna termoaktywna czy zwykła koszulka poliestrowa?Co polecacie w tym względzie?

 

2.Jeśli zdecydowałbym się na opcje polar+ wiatrówka, to jak odróżnić kurtkę przeciwwiatrową od tej przeciwdeszczowej?(wiele ofert, modeli opisanych jest jako oddychajaca oraz wodoodporną)

 

 

Modele softschelii, które wstępnie mnie zainteresowały

 

Berghaus Selway

(wydaje się, że bez membrany ale ten jest wykonany z nylonu a wiekszosc softschelii jednak z poliestru i nie wiem szczerze jak to sie ma do jego wlasciwosci zarowno oddychajacych jak i wytrzymalosciowych)

 

https://www.polarsport.pl/kurtka-berghaus-selway-0.html

 

Regatta Nielson

 

Tanie ale chyba tez bez membrany, nie wiem jak z jakością.W droższych modelach też nic nie pisze o membranie

 

http://8a.pl/softshelle/softshell-regatta-nielson#618478

 

Colombia Sweet as softshell

 

http://8a.pl/softshelle/windstopper-columbia-sweet-as-softshell?utm_source=ceneria&utm_medium=cpc&utm_campaign=2015-03

 

Gdzieś na portalu NGT dużo pozytywnych opinii wersji damskiej więc można sądzić , że męska też równie udana.Normalna rozmarówka.Wydaje się, ze brak membrany.

 

Marmot Tempo

 

http://www.backcountry.com/marmot-tempo-softshell-jacket-mens

 

 

Chyba najlepsza propozycja z podanych pod wzgledem jakosci ale 94cm rękaw(z ramieniem) to dla orangutana chyba szyte :/ Na kazdym zdjeciu w sieci widac nawet po modelach, że maja naciagniete z 10cm tego rekawa.

 

Moze dało by sie coś z nimi zrobić w profesjonalnym zakładzie krawieckim

 

Berg Outdoor Ascent

 

Portugalski producent nie jest mi znany, rozmiarowka idealna ale ma chyba membrane skoro producent deklaruje wodoodpornosc na poziomie 1000mm h2o(to chyba mało o ile w ogole oznacza, ze ma membrane)

 

W kwestii wiatrówek sprawa jest dużo prostsza:albo Endura Pakajak albo Montane Featherlite Velo

 

W temacie polara wyszedłem z założenia , że polska marka Wind Rose i jej polarki serii 200 w zupełności wystarczą

 

Bede wdzieczny za odpowiedz na moje dwa pytania i pomoc w wyborze SS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, trudno doradzić przy takich założeniach, które mają być spełnione jednocześnie:

- kurtka uniwersalna /rower i do miasta/

- szybko przegrzewasz się /tusza?/

- wybór pomiędzy wiatrówką i softshellem

Z drugiej strony jeśli jeździsz do 10km i pewnie nie zbyt szybko, czy opłaca się kupować kurtkę typowo rowerową? Może lepsze będzie wybór ze wskazaniem "na spacery i do miasta" . Wtedy kupowanie kurtki typowo rowerowej nie ma sensu. Odpadają więc wiatrówki, które wymieniłeś.

Columbia, Marmot, Regatta - to firmy specjalizujące się bardziej w ubraniach związanych z turystyką. Chodzenie turystyczne czy na spacery jednak różni się od jazdy na rowerze. Chodząc człowiek się tak nie zagrzeje jak na rowerze. Według innych potrzeb skonstruowane są takie ubrania. Mają nieco inny kształt, dużo kieszeni, materiał musi być stosunkowo wytrzymały na ścieranie, na ogół odporny na deszcz. Zwróciłeś uwagę na długie i obszerne rękawy zwykle kończone rzepem, żeby można było dobrze dopasować do nadgarstka. Takie rękawy mają kurtki, w których wspina się w górach. W takiej sytuacji kup kurtkę typu outdoor, która będzie bardziej na spacery i do miasta, ale na rower, przy Twoim jeżdżeniu też się sprawdzić. Ale nie wiem czy porządną kupisz do 200zl.

 

Po drugie, jeśli zmieniłbyś jenak swoje założenia i zdecydował się na dwie kurtki, jadną na rower, drugą na spacery do miasta, wówczas komfort jeżdżenia będzie lepszy i komfort spacerowania też.

Jestem zwolenniczką ubierania się na rower warstwowo z ostatnią wiatrówką. Nie lubię hardshellu, softshellu i membran, bo utrudniają oddychanie i człowiek przegrzewa się. Pod wiatrówkę w zależności od temp. zakladasz polar i warstwę pierwszą. Warstwa pierwsza pochłania i oddaje wilgoś, więc ,musi dobrze przylegać, warstwa druga nie musi być polarem chociaż 100 jest cienki, może być jakąś bluzą funkcjonalną która oddycha. Warstwa pierwsza to bielizna termo, która odprowadza pot i ochrania np stawy, gdy jest zimno. Lekka - gdy jest ciepło, nie grzeje tylko odparowuje pot.

Jak odróżnić "wiatrówkę" przeciwdeszczową od tej klasycznej? W internecie to trudne. Gdy napiszą, że jest przeciwdeszczowa, zamki są specjalnie zabezpieczone, żeby nie przeciekało przez nie, to jasne co za kurtka. Na żywo, jak dotkniesz, będziesz wiedział. Im sztywniejszy materiał, tym bardziej przeciwdeszczowy; im bardziej miękki i cienki - tym bardziej przepuszczalny. Mam wiatrówkę, która w dotyku jest prawie jak jedwab, jest w ogóle nie odporna na wilgoś, ale super oddychalna.

Mam Pakajaka i Montane i lepiej oddycha Montane. Tylko, że Montane trudno kupić. W Polsce nie ma, z Europy też niełatwo ściągnąć, przy czym jest droga bo dochodzą stosunkowo wysokie koszty przesyłki. Pakajak - łatwiej dostępna i będzie kosztowała ok. 200zł. Ostatnio widziałam damską bez zniżek za 199 bezpośrednio w sklepie z ciuchami Endury.

Jeśli chodzi o softshelle z membranami i bez, ale z jakimiś dodatkami, w moim przypadku były to wyrzucone pieniądze. Bardz się w nich pociłam. Więc nic nie doradzę, bo nie potrafię powiedzieć dobrego słowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę już kilka dni na tym. I przy 1 stopniu na plusie w cienkiej bluzie jak dla mnie ok. Zdarzyło się jednego dnia i z krótkim rękawem. Jak dla mnie super dopasowana. Spece z forum stwierdzili że to prawdziwy softshell.

Ja też szybko się przegrzewam i w wiatrówce zawsze paruję szybciej lub później.

 

 

http://www.i-outdoor.pl/campus-pilgrim-ii-kurtka-softshell,id2270.html

 

Na allegro sklep dorzuca gratisa do kurtki i darmowa wysyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, trudno doradzić przy takich założeniach, które mają być spełnione jednocześnie:

- kurtka uniwersalna /rower i do miasta/

- szybko przegrzewasz się /tusza?/

- wybór pomiędzy wiatrówką i softshellem

Z drugiej strony jeśli jeździsz do 10km i pewnie nie zbyt szybko, czy opłaca się kupować kurtkę typowo rowerową? Może lepsze będzie wybór ze wskazaniem "na spacery i do miasta" . Wtedy kupowanie kurtki typowo rowerowej nie ma sensu. Odpadają więc wiatrówki, które wymieniłeś.

Columbia, Marmot, Regatta - to firmy specjalizujące się bardziej w ubraniach związanych z turystyką. Chodzenie turystyczne czy na spacery jednak różni się od jazdy na rowerze. Chodząc człowiek się tak nie zagrzeje jak na rowerze. Według innych potrzeb skonstruowane są takie ubrania. Mają nieco inny kształt, dużo kieszeni, materiał musi być stosunkowo wytrzymały na ścieranie, na ogół odporny na deszcz. Zwróciłeś uwagę na długie i obszerne rękawy zwykle kończone rzepem, żeby można było dobrze dopasować do nadgarstka. Takie rękawy mają kurtki, w których wspina się w górach. W takiej sytuacji kup kurtkę typu outdoor, która będzie bardziej na spacery i do miasta, ale na rower, przy Twoim jeżdżeniu też się sprawdzić. Ale nie wiem czy porządną kupisz do 200zl.

 

Po drugie, jeśli zmieniłbyś jenak swoje założenia i zdecydował się na dwie kurtki, jadną na rower, drugą na spacery do miasta, wówczas komfort jeżdżenia będzie lepszy i komfort spacerowania też.

Jestem zwolenniczką ubierania się na rower warstwowo z ostatnią wiatrówką. Nie lubię hardshellu, softshellu i membran, bo utrudniają oddychanie i człowiek przegrzewa się. Pod wiatrówkę w zależności od temp. zakladasz polar i warstwę pierwszą. Warstwa pierwsza pochłania i oddaje wilgoś, więc ,musi dobrze przylegać, warstwa druga nie musi być polarem chociaż 100 jest cienki, może być jakąś bluzą funkcjonalną która oddycha. Warstwa pierwsza to bielizna termo, która odprowadza pot i ochrania np stawy, gdy jest zimno. Lekka - gdy jest ciepło, nie grzeje tylko odparowuje pot.

Jak odróżnić "wiatrówkę" przeciwdeszczową od tej klasycznej? W internecie to trudne. Gdy napiszą, że jest przeciwdeszczowa, zamki są specjalnie zabezpieczone, żeby nie przeciekało przez nie, to jasne co za kurtka. Na żywo, jak dotkniesz, będziesz wiedział. Im sztywniejszy materiał, tym bardziej przeciwdeszczowy; im bardziej miękki i cienki - tym bardziej przepuszczalny. Mam wiatrówkę, która w dotyku jest prawie jak jedwab, jest w ogóle nie odporna na wilgoś, ale super oddychalna.

Mam Pakajaka i Montane i lepiej oddycha Montane. Tylko, że Montane trudno kupić. W Polsce nie ma, z Europy też niełatwo ściągnąć, przy czym jest droga bo dochodzą stosunkowo wysokie koszty przesyłki. Pakajak - łatwiej dostępna i będzie kosztowała ok. 200zł. Ostatnio widziałam damską bez zniżek za 199 bezpośrednio w sklepie z ciuchami Endury.

Jeśli chodzi o softshelle z membranami i bez, ale z jakimiś dodatkami, w moim przypadku były to wyrzucone pieniądze. Bardz się w nich pociłam. Więc nic nie doradzę, bo nie potrafię powiedzieć dobrego słowa.

 

Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź :) Pomogłaś mi koleżanko w ustaleniu, ze faktycznie najlepiej będzie nabyć softshell, kurtke przeciwiwatrową oraz polar.Będzie to wymagało wydania większej sumy gotówki ale wygoda doboru odzieży do panujących warunków będzie tego warta.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że nadal muszę wybrać jakiś softshell i kurtkę przeciwwiatrową.

 

Softshell wolałbym nie stricte rowerowy ale taki , który sprawdzi się również jako zwykła odzież na miasto czy na wycieczki.

 

Postaram się kupić w jednym sklepie kilka modeli , wybiorę najlepszy a resztę po prostu zwrócę :)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem krótko. Na rower kupiłabym Pakajaka i polary, zależnie od temperatury 100, 200, bieliznę lekką, skoro nie jeździsz zimą. Na spacery zastosowałabym "kombinację" outdoorową. Jeżeli ma być naprawdę na spacery, bez większego wysiłku, kupiłabym coś, co będzie przeciwdeszczowe. Np. cienką kurtkę przeciwdeszczową, pod którą można wpakować polary, które są też na rower. Przeciwdeszczówkę z "wywietrznikiem" na suwak albo na rzepy, żeby pewien stopień oddychalności zapewnić, można kupić niedrogo. Nie upierałabym się przy softshellu. Wydałam trochę kasy na różne softshelle i nie używam - wyrzucone pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka wiatrówek, ale najlepsza jest taka z materiału o nazwie gamex. Ja kupiłem dwa lata temu w polskiej firmie Wear-Gear: http://www.wear-gear.com/product_info_store.php?cPath=1_7&products_id=114&osCsid=381bfe617eff4d68e04e7adff8edd297

To jest bardzo lekka kurtka, ale świetnie chroni przed wiatrem, zajmuje bardzo mało miejsca w kieszonce, kiedy nie jest potrzebna, i co najważniejsze: nie pocisz się w tej kurtce jak mysz. Trochę droga, ale może trafisz coś z tego materiału taniej.

Ważne: ta kurtka i ten materiał nie są wodoodporne. Na deszcz się nie nadają.

W dni takie jak dzisiaj, przy temp. ok. 2-10 stopni zakładam koszulkę antypotną, bluzę rowerową z fleecem i na to tę wesołą kurteczkę.

Wear-gear ma fajne śmieszne wzory, jak ktoś oczywiście lubi czasem zrobić z siebie pajaca. Ja lubię:)

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Kupiłem SoftShell Marmot Tempo, do tego w promocji Regatta Kurtkę Ragatta Carington 3 w 1(polar 220) oraz za 1zł SoftShell Cerra II. Przymierze i zobaczę co zostanie.

 

Brakuje mi nadal typowej wiatrówki ale budżet mocno ucierpiał więc pytanko, czy jakas wiatrówka w cenie do 100zł przychodzi Wam do głowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga ma w opisie że można ją nosić w deszczowe dni. To sugeruje przeciwdeszczowość a ta jest osiągalna przez klejenie szwów - tak jest w teorii kurtkowej :)

Natomiast jeśli kurtka kosztuje tyle a sprzedawca nie chwali się parametrami membrany zazwyczaj oznacza to foliowiec, czyli brak oddychalości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Piszę z prośbą o ocenę, czy jest jakaś wyraźna różnica jakosciowa pomiędzy tymi modelami  Marmot Tempo?Moze ktos sie orientuje w tym temacie?

 

Wersja niebieska kosztuje o 70zł więcej, ma dodatkową wewnetrzną kieszeń, troche inaczej rozwiązane zakończenie zamka, w innym miejscu sicagacz na dole, troche inaczej wygladaja szwy wewnetrzne.Szara jest made in china, nie wiem czy tam robia wszystkie marmoty.Obie są na softshell m3.Czy to po prostu rozne modele rocznikowo czy modele na rozne rynki?Czy wyrazne kurtke poprawiono wzgledem wczesniejszego modelu?

 

http://gearx.com/media/catalog/product/cache/1/image/1800x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/f/l/flint_tempo_jkt.jpg

 

http://8a.pl/softshelle/softshell-marmot-tempo-jacket

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kupię jakąś sensowną wiatrówkę do 150zł ?
  http://www.mikesport.pl/odziez-rowerowa/kurtki-rowerowe.html?typ=606 ja osobiście używam takiej mimo sword jestem z niej zadowolony, oddycha, na krótki czas w słabym deszczu daję też sobie radę. Używałem jej w temperaturze 0* pod spodem miałem koszulkę termiczną, następnie koszulkę z długim i krótkim rękawem (wszystkie te ciuchy nie były ocieplane) i trochę zmarzłem. W wyższej temperaturze już problemów takich nie miałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...