Skocz do zawartości

[do 5500 zł] cross do wszystkiego - ocena kilku modeli


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zdecydowałem się na kupno roweru i wydaje mi się, że najlepszy będzie cross. W większości zamierzam jeździć po ścieżkach rowerowych w mieście, czasami leśne ścieżki czy wały przeciwpowodziowe. Wycieczki ponad 100 km. Podobają mi się MTB, ale wydaje mi się, że są zbyt terenowe do moich potrzeb no i ta pozycja.Ja po piachu, błocie czy w górach jeździć nie będę, więc kupno górala wydaje mi się bezcelowe, a cross na lekki teren w zupełności wystarczy no i nie będzie mnie ograniczał na płaskim. Oto modele crossów, które wybrałem wstępnie. Proszę o opinie, uwagi, który najlepszy, mocne i słabe strony. Napiszcie coś o geometrii każdego roweru jeśli się orientujecie. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

 

1. Cube Tonopah Pro - 5700 zł

http://skiteam.pl/rowery/2131-rower-cube-tonopah-pro-.html

 

2. Bulls Cross RS - 5400 zł

http://www.bulls.de/bikes/show/cross-rs/

 

3. Merida Crossway XT - 5450 zł

http://www.rowerymerida.pl/produkt892/crossway-xt-edition-rower-merida.html

 

4. Trek 8.6 DS - 4900 zł

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/city/dual_sport/ds_series/8_6_ds/#

 

5. Author Synergy - 5500 zł

http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/synergy-2015

 

6. Specialized Crosstrail Expert Disc - 4800 zł

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multi-use/crosstrail/crosstrail-expert-disc#specs

 

Wielkie dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyżej wymienionych brałbym pod uwagę Cube, Bulls'a oraz Meridę. Pozostałe mają lekko słabszy osprzęt plus brak powietrznego amortyzatora.

 

Bulls ma najlepszy amortyzator, prawie pełne XT pomijając hamulce z grupy Deore. Nie wiem jak z jakością kół, widzę, że posiada obręcze od bulls'a. Dodatkowo zniechęcają mnie elementy jak sztyca czy kierownica z firmy Kalloy Uno.

Merida posiada amortyzator, który bym postawił po środku między tymi modelami, koła złożone na oponach meridy, obręcze tak samo, hamulce trochę słabe. Kierownica, sztyca, mostek na komponentach meridy.

Cube posiada klasę niżej amortyzator niż Bulls, pełne XT włącznie z hamulcami, ramę w systemie tapered, porządne koła DT. Moim zdaniem wypada najlepiej z tej trójki. 

 

Moja propozycja praktycznie bezkonkurencyjna pod względem zamontowanego osprzętu http://www.radon-bikes.de/bikes/urban/cross/scart-light-cross/scart-light-100/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Zdecydowałem się na kupno roweru i wydaje mi się, że najlepszy będzie cross. W większości zamierzam jeździć po ścieżkach rowerowych w mieście, czasami leśne ścieżki czy wały przeciwpowodziowe. Wycieczki ponad 100 km. Podobają mi się MTB, ale wydaje mi się, że są zbyt terenowe do moich potrzeb no i ta pozycja.Ja po piachu, błocie czy w górach jeździć nie będę, więc kupno górala wydaje mi się bezcelowe, a cross na lekki teren w zupełności wystarczy no i nie będzie mnie ograniczał na płaskim. Oto modele crossów, które wybrałem wstępnie. Proszę o opinie, uwagi, który najlepszy, mocne i słabe strony. Napiszcie coś o geometrii każdego roweru jeśli się orientujecie. Z góry wielkie dzięki za pomoc.

 

1. Cube Tonopah Pro - 5700 zł

http://skiteam.pl/rowery/2131-rower-cube-tonopah-pro-.html

 

2. Bulls Cross RS - 5400 zł

http://www.bulls.de/bikes/show/cross-rs/

 

3. Merida Crossway XT - 5450 zł

http://www.rowerymerida.pl/produkt892/crossway-xt-edition-rower-merida.html

 

4. Trek 8.6 DS - 4900 zł

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/city/dual_sport/ds_series/8_6_ds/#

 

5. Author Synergy - 5500 zł

http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/synergy-2015

 

6. Specialized Crosstrail Expert Disc - 4800 zł

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/multi-use/crosstrail/crosstrail-expert-disc#specs

 

Wielkie dzięki za pomoc

 

Tu jeszcze dwa, które można sobie skonfigurować (przełożenia, rodzaj kierownicy, chwyty, siodełko itd) lekka rama i doskonałe wyposażenie: 

 

http://www.rosebikes.pl/bike/rose-multisport-29-men/aid:775603

 

http://www.rosebikes.pl/bike/rose-multisport-700-men/aid:775669

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida posiada amortyzator, który bym postawił po środku między tymi modelami, koła złożone na oponach meridy, obręcze tak samo, hamulce trochę słabe.

 

Merida Speed Lite KV to lekka, zwijana opona kevlarowa. Możliwe, że robiona przez Kendę. Obręcze nie są Meridy tylko to wyrób Alexrims lub Jalco.

 

Jeśli chodzi o Authora Synergy to masz tu do rozważenia dwie sprawy:

 

1. Przede wszystkim czy chcesz rower z carbonową ramą? Jeśli tak to jego obecna cena w przedsprzedaży jest naprawdę atrakcyjna (rabat+ ebon)

2. Zwróć uwagę na geometrię tej ramy - przymiarka do tego roweru jest szczególnie wskazana, ponieważ ta rama jest krótka. Kwestia jakie masz preferencje w tym względzie.

 

Pomijając jej geometrię to sama rama robi na żywo bardzo pozytywne wrażenie. Dodatkowo masz tam bardzo fajnie pracujący powietrzny amortyzator. Szkoda tylko, że bez manetki blokady, która jest wygodnym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ILC, dzięki za rzeczową wypowiedź, właśnie na coś takiego liczyłem, krótkie charakterystyki każdego modelu. Co do Radona Scart Light 10.0 to oczywiście nie przeoczyłem go i bardzo możliwe, że zdecydowałbym się właśnie na niego, gdyby nie jedna rzecz, którą zgłaszało już wielu użytkowników forum w odniesieniu do tej firmy. A mianowicie brak możliwości przymierzenia się do roweru. Kupno maszyny za ponad 5 tysięcy bez możliwości przejechania się na niej, sprawdzenia rozmiaru, jest dla mnie nie do przeskoczenia.

 


 

 

Tu jeszcze dwa, które można sobie skonfigurować (przełożenia, rodzaj kierownicy, chwyty, siodełko itd) lekka rama i doskonałe wyposażenie: http://www.rosebikes...-men/aid:775603 http://www.rosebikes...-men/aid:775669

 

Dzięki za namiary, ale problem ten sam co w przypadku Radona - nie ma możliwości zobaczenia roweru przed wysyłką. Ponadto w tym sklepie doliczają 180 euro za wysyłkę do Polski. Łączna cena roweru, który załączyłeś wyniosłaby 1600 euro, co równa się 6600 zł i zdecydowanie przekracza budżet. Gdybym miał zdecydować się na szaleństwo i kupno roweru wysyłkowo, to wolałbym już Radona Scart Light 10.0. Aczkolwiek ta możliwość konfiguracji i niejako personalizacji roweru, bardzo fajna :)


 

 

Jeśli chodzi o Authora Synergy to masz tu do rozważenia dwie sprawy: 1. Przede wszystkim czy chcesz rower z carbonową ramą? Jeśli tak to jego obecna cena w przedsprzedaży jest naprawdę atrakcyjna (rabat+ ebon) 2. Zwróć uwagę na geometrię tej ramy - przymiarka do tego roweru jest szczególnie wskazana, ponieważ ta rama jest krótka. Kwestia jakie masz preferencje w tym względzie

 

Wiesz, karbon nie jest dla mnie jakoś szczególnie ważny. Czy w preferowanej przeze mnie jeździe różnice między ramą karbonową a aluminiową będą bardzo widoczne? Zamierzam jeździć po ścieżkach rowerowych, leśnych, wałach przeciwpowodziowych, czasami długie wyprawy powyżej 100 km właśnie po takim podłożu. Bez jakichś hardkorowych akcji typu korzenie, błoto, góry. Co do geometrii, to wiem, że im dłuższa górna rura tym bardziej sportowa, wyciągnięta sylwetka. Czy zatem w tym Autorze taka nie będzie? A jak na tym tle przedstawiają się inne rowery, których kupno rozważam? Przyznam, że w miarę komfortowa sylwetka jest dla mnie ważna, bo zamierzam pokonywać długie dystanse, ale nie chciałbym przeginać też w drugą stronę i kupować rower o emeryckiej geometrii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w preferowanej przeze mnie jeździe różnice między ramą karbonową a aluminiową będą bardzo widoczne?

 

Głównym plusem ramy karbonowej jest jej mniejsza waga. Praktyczne plusy to nawet nieźle tłumi drgania przy jeździe po np; kostce brukowej, taki wspomagacz podstawowego amortyzatora. Przewaga aluminium jest taka, że jest dużo sztywniejsze, mocniejsze i trwalsze.

 

Co do samej geometrii to najlepszym sposobem jest przymierzenie obydwu rowerów...

 

Radon jest dostępny tutaj w Polsce http://www.bikecenter.pl/p16492,radon-scart-light-10-0-black-blue-white-2015.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Głównym plusem ramy karbonowej jest jej mniejsza waga. Praktyczne plusy to nawet nieźle tłumi drgania przy jeździe po np; kostce brukowej, taki wspomagacz podstawowego amortyzatora. Przewaga aluminium jest taka, że jest dużo sztywniejsze, mocniejsze i trwalsze. Co do samej geometrii to najlepszym sposobem jest przymierzenie obydwu rowerów... Radon jest dostępny tutaj w Polsce http://www.bikecente...white-2015.html

 

Rama karbonowa jest lżejsza, to wiem, ale akurat w przypadku tego Authora nie przekłada się to na wagę roweru. Waży on 11,6 kg, wobec 11,2 Radona, 11,8 Cube'a i 11,9 Bullsa. Reszta producentów z przywołanych przeze mnie maszyn nie podaje wagi. Zatem sądzę, że akurat tutaj to karbon jest trochę przerostem formy nad treścią.

 

Dzięki za namiary na ten sklep, ale z tego co widzę, to prowadzą oni tylko sprzedaż wysyłkową, więc problem z Radonem pozostaje. To czy kupuję w Niemczech czy w Polsce nie ma takiego znaczenia, chciałbym po prostu przymierzyć się do tego roweru, przejechać się, sprawdzić który rozmiar będzie pasował, a w tym przypadku to niemożliwe...

 

Na razie skłaniam się ku tym trzem, które wymieniłeś, czyli Cube, Bulls i Merida, a najbardziej Cube. Także z wyglądu mi się podoba, co jednak przy podobnej klasie rowerów, jest ważne. Co sądzicie o geometrii Cube Tonopah Pro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie te czasy gdzie rowery na węglowych mamach były sporo lżejsze od tych z alu. To się obecnie bardzo wyrównało. Karbon wybiera się dla pięknie wyglądającej ramy i przede wszystkim jego zachowania w trakcie jazdy.

 

Ten Cube Tonopah jest znakomicie osprzętowo wyposażony i tu również można by sobie zadać pytanie o przerost formy nad treścią. Osobiście za tyle kasy w takim rowerze tylko rama węglowa wchodziła by w grę. Generalnie obstawiał bym albo tego Authora albo Cube'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten Cube Tonopah jest znakomicie osprzętowo wyposażony i tu również można by sobie zadać pytanie o przerost formy nad treścią. Osobiście za tyle kasy w takim rowerze tylko rama węglowa wchodziła by w grę. Generalnie obstawiał bym albo tego Authora albo Cube'a.

 

No ale w moim budżecie na nowy rower (do 5500 zł) nie ma crossów z węglową ramą oprócz tego Authora właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama karbonowa jest lżejsza, to wiem, ale akurat w przypadku tego Authora nie przekłada się to na wagę roweru. Waży on 11,6 kg, wobec 11,2 Radona, 11,8 Cube'a i 11,9 Bullsa. Reszta producentów z przywołanych przeze mnie maszyn nie podaje wagi. Zatem sądzę, że akurat tutaj to karbon jest trochę przerostem formy nad treścią.

 

 

No to weż pod uwagę, że Author podaję wagę dla rozmiaru ramy 20 cali, a Cube i Radon dla najmniejszego. Bulls prawdopodobnie też. Poza tym Synergy ma elementy osprzętu z trochę niższych grup, a więc automatycznie trochę cięższe. Pamiętaj też, że podane wagi trzeba traktować orientacyjnie, ponieważ odchyłki wagowe w produukcji sięgają średnio 3-5%.

 

Nie wiem z jakiego powodu rama alu ma być trwalsza od carbonowej skoro ta pierwsza jest podatna na zmęczenie, a ta druga nie.

 

Geo Cube'a jest do bólu klasyczne. Pod względem geometrii to wyróżniają się tu Author i Trek.

 

Jeszcze odnośnie ramy Authora to dodam, że jej krótkość jest częściowo niwelowana długim mostkiem, bo w rozmiarze 18 cali ma on długość 110 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale w moim budżecie na nowy rower (do 5500 zł) nie ma crossów z węglową ramą oprócz tego Authora właśnie.

 

Tym nie można by zdziwionym z racji ceny właśnie na tego typu rower. Dlatego też ta oferta Authora jest bardzo atrakcyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niech autor sobie odpowie na pytanie, czy rama karbonowa jest mu w ogóle potrzebna ?

 

Nie wiem, a skoro nie wiem, to chyba nie :) Założenie jest takie, żeby w ramach dostępnego budżetu kupić rower, który będzie oparty na jak najlepszym osprzęcie, bezawaryjny i będzie służył mi przez lata, a nie jeden względnie dwa sezony. Nie zakładałem, że ma to być karbon, bo wydawało mi się, że w tej cenie go nie znajdę.

 

 

 

Tym nie można by zdziwionym z racji ceny właśnie na tego typu rower. Dlatego też ta oferta Authora jest bardzo atrakcyjna

 

Skoro tak namawiacie na tego Authora to na pewno się do niego przymierzę. Nie powinno być z tym problemu, bo ich sklepów aż nadto. Zobaczę, jak ta zachwalana rama prezentuje się na żywo. Chociaż jednej rzeczy mi mocno brakuje w tym rowerze. Nie ma blokady skoku na kierownicy. Niby drobnostka, ale za tę cenę można jej oczekiwać, szczególnie w rowerze typu cross, gdzie dość często się z niej korzysta.

 

 

 

Geo Cube'a jest do bólu klasyczne. Pod względem geometrii to wyróżniają się tu Author i Trek

 

To źle czy dobrze? Szczerze powiedziawszy w kontekście geometrii bardziej myślałem o tym, żeby mi pasowała pod względem komfortowej i efektywnej sylwetki. A jeśli chodzi o wyprofilowanie ramy, to chyba najbardziej podoba mi się to w Meridzie. Rozumiem, że Ty wybrałbyś Authora z przedstawionych modeli, a w dalszej kolejności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem na etapie wyboru wszechstronnego crossa i wybór padł na Cube Cross Pro. Oczywiście Tonopah Pro ma lepszy osprzęt, ale oglądając niższy model zerknalem też na tego, którego Ty rozpatrujesz. To co rzuca się w oczy to niesamowite dopracowanie tego roweru. Ja żałuję, ze nigdzie nie można przymierzyc Radona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To źle czy dobrze? Szczerze powiedziawszy w kontekście geometrii bardziej myślałem o tym, żeby mi pasowała pod względem komfortowej i efektywnej sylwetki. A jeśli chodzi o wyprofilowanie ramy, to chyba najbardziej podoba mi się to w Meridzie. Rozumiem, że Ty wybrałbyś Authora z przedstawionych modeli, a w dalszej kolejności?

 

 

To bezpieczne rozwiązanie, które sprawia, że taki zrównoważony rower podpasuje większości użytkowników.

 

Ja kiedyś prawie wybrałem Authora. Swego czasu odbyłem długą jazdę próbną modelem Avion. Niestety nie do końca mi podpasowała ta krótka rama. Ostatecznie zrezygnowałem z jego zakup, ale z naprawdę dużym żalem. Ja Cię nie namawiam na zakup Synergy, a jedynie na to, żebyś go nie skreślał bez obejrzenia na żywo i przymiarki/jazdy próbnej. Rowerek jest tego wart.

 

Mi rama Meridy podoba się zdecydowanie bardziej niż Cube'a, ale problemem jest cena Meridy. Ten rower jeszcze niedawno kosztował katalogowo 4999 zł:http://katalog.bikeworld.pl/2015/web/szukaj/wszystkie/Merida%20Crossway%20XT-Edition Niestety podniesiono cenę o 500 zł, a to powoduje, że Cube, za 250 zł więcej da Ci lepsze hamulce, firmowe rurki i bardzo możliwe, że faktycznie lepsze koła. Przy tych cenach to myślę, że warto już dorzucić do Cube'a. Tym bardziej, że również Ci się podoba.

 

No a gdybym miał wybierać jedynie oczami to zdecydowanie Trek. Wygląda bardzo atrakcyjnie, ma fajną geometrię, która mi odpowiada i niestety bardzo brzydką cenę ;)

 

Co do Bullsa to jakoś jest mi zupełnie obojętny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię nie namawiam na zakup Synergy, a jedynie na to, żebyś go nie skreślał bez obejrzenia na żywo i przymiarki/jazdy próbnej. Rowerek jest tego

 

Absolutnie nie skreślam tego Authora, a dzięki Waszym pozytywnym opiniom awansował w mojej wewnętrznej hierarchii i nawet jakoś bardziej zaczął mi się podobać :) Na razie skreśliłem chyba Bullsa (jakoś do mnie nie przemawia) i Specialized (nikt z Was nawet o nim nie wspomniał). Pozostałą czwórkę (Cube, Merida, Trek i Author) będę sprawdzał w salonach i po tych przymiarkach/jazdach próbnych i wrażeniu na żywo podejmę decyzję. No chyba że coś nowego się wykluje w międzyczasie :)

 

 

 

No a gdybym miał wybierać jedynie oczami to zdecydowanie Trek. Wygląda bardzo atrakcyjnie, ma fajną geometrię, która mi odpowiada i niestety bardzo brzydką cenę

 

Mi też Trek się podoba, a jeszcze bardziej podobał się model z 2014 roku http://www.trekbikes.com/us/en/bikes/2014/archive/trek/8_6_ds/#/us/en/archive-model/details?url=us/en/bikes/2014/archive/trek/8_6_ds (jak więc widzisz jestem zwolennikiem czerni). Jest wprawdzie tańszy od Cube'a, Meridy i Authora, ale rozumiem też, że osprzętowo znacznie od nich odstaje? Nie ma powietrznego amortyzatora między innymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszłoroczny Trek miał jeszcze ramę  z elastomerem z tyłu (Isozone). Miałem okazję się przejechać takim rowerem i pamiętam, że na dziurach faktycznie trochę mniej kopało w tyłek.

Tak DS ma osprzęt z trochę niższej grupy i amortyzator wprawdzie z najwyższej linii crossowej Suntoura, ale ze z normalną sprężyną stalową.

 

Spec to niegłupi rower z wygodną geometrią i ładnie wykończoną ramą. Jak dla mnie to ma nawet fajniejszy napęd 2x10, ale to już kwestia w jakich warunkach użytkujesz rower i związanych z nimi indywidualnych potrzeb. Niestety również nie ma powietrznego amortyzatora.

 

Jeszcze się zapytam czy brałeś pod uwagę Gianta Roam XR 0? Pewnie brałeś tylko Cię kolor ramy przeraził :laugh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeszcze się zapytam czy brałeś pod uwagę Gianta Roam XR 0? Pewnie brałeś tylko Cię kolor ramy przeraził :laugh:

 

A wiesz jakoś go przeoczyłem, ale po Twoim poście wszedłem na stronę Gianta i lekko się przestraszyłem malowania :) Raczej nie zamiesza w moim rankingu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymiarki za mną. Udało mi się pojeździć na trzech rowerach (Cube, Merida i Trek) i oto moje spostrzeżenia. Cube Tonopah Pro prezentuje się znakomicie. To rower dopracowany w każdym calu, a jego jakość wykonania naprawdę robi wrażenie. Mam 180 cm wzrostu, najbardziej pasował mi rozmiar 54  (rura podsiodłowa 52 cm, górna rura 60,1 cm, główka ramy 14 cm). Czułem się na nim komfortowo i wygodnie. Nie miałem okazji jeździć w terenie oczywiście, ale wydaje mi się, że świetnie by się tam sprawdził. Merida Crossway XT Edition. Jestem nią zachwycony. Jej linie, profil, wygląda kosmicznie i w porównaniu do Cube'a lekko. Mam jednak wątpliwości, jak sprawdziłaby się w terenie. Jeździłem na rozmiarze 52 (rura podsiodłowa 52 cm, górna rura 59,5 cm, głowka ramy 13,5. No i Trek, tutaj lekkie rozczarowanie. Mam problem z geometrią tego roweru, bo bardziej przypomina on MTB, a nie crossa. W rozmiarze 21 długośc rury podsiodłowej to 50,5 cm, górnej 62 cm, główki ramy 41,4 cm. Reasumując, Trek odpada. Na placu boju pozostały Cube i Merida. Dodam, że Meridę można wyjąc za 4900.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Merida miałaby się źle sprawować w terenie?

Tak jak pisałem, Trek ma trochę inną geometrię. To pozostałości po GF. Inna sprawa, że przy Twoim wzroście raczej lepsza byłaby rama 19 cali. No chyba, że sztycy brakowało.

Cube czy Merida? Bierz ten rower, który jest dla Ciebie wygodniejszy i bardziej Ci się podoba.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem identyczny dylemat jak Twój i wybierałem pomiędzy cube tonopah pro i spec crosstrail expert. Po przejechaniu się tymi rowerami kupiłem.... Cube Tonopah RACE! Rewelacyjny rower. Dostałem na niego rabat i dlatego się zdecydowałem właśnie na niego. Ramę ma trochę inną od Pro, osprzęt podobny za wyjątkiem amora i paru innych detali. Wykonanie roweru jest rewelacyjne i na mój wzrost idealny był 50. 54 był jednak za duży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ci namieszam w głowie ale co tam ;)

Rok temu miałem taki sam dylemat ,zdecydowałem się w końcu na aviona i był to najlepszy wybór.

Jazda na karbonie to zupełnie inna bajka i wiem jedno innej ramy już nigdy nie kupię.

Przetestuj jeśli masz możliwość karbon,całą reszte sobie możesz po czasie wymienić z ramą niestety już nic nie zrobisz.

Mam 183/90kg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...