[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[Supr_CK]

Wymiana dętki w przednik kole i 20 km po okolicy.

[goTomek]

No... do pracy przyjechałem, 12 km

[saint66]

A ja też mało dziś bo pogoda się zaczęła psuć 20 km

[Nikolaos]

36km ale połowa pod wiatr uff było mocno

[Sansei6]

Roboczy standard i z młodym 1,5 h rowerami na skate parku  

[impa]

Dziś: 100,2 km ze średnią 29,9 km/h 

[siemalysy]

32 km po lesie. Drugi krótki wypad po próbie usunięcia dziwnych trasków podczas jazdy. Na chwile obecną wszystko jest ok. Trzasków nie słychać i diagnoza była raczej trafiona :-)

[zygi83]

40km po lesie..

[Markovsky]

10km do szkoly, wieczorem 5 km na zuzel

[saint66]

10 km po lesie i 10 szosą [emoji4]

[Supr_CK]

30 km po okolicy. Trochę wiało ale nie zawsze jest super pogoda

[acro78]

46 km - górki i leśne szlaki (pełne piasku)

[Markovsky]

27km

[ernesto]

Ostatnio tylko do i z pracy po 30 km dziennie .

[impa]

Dziś: 200,9 km ze średnią 29 km/h https://www.strava.com/activities/385520585

[siemalysy]

@impa niezły wynik [emoji106] [emoji4]

Dziś po zachodzie słońca mocne 28 km. Na dłuższe dystanse chwilowo brak czasu, dlatego na krótszych wypadach daje z siebie wszystko [emoji1]

Edytowane 5 Września 2015 przez siemalysy

[Markovsky]

28km, malo czasu , a trzeba by te 50 zrobic

[Sansei6]

Dziś tylko szybki wyskok do akwarystycznego po  pokarm i rybki z młodym...  

[saint66]

A JA DZIŚ TYLKO 15 [emoji4]

[kantele]

A ja jeszcze mniej... ale za to ponad 1000 w pionie.

Wjazd na Śnieżkę, 5 open, 2 w kategorii, czas 1:35:46

Warunki wprost makabryczne. Na dole w Karpaczu około 10 stopni, na górze 2 stopnie, odczuwalna -5. Bardzo silny wiatr, deszcz i deszcz ze śniegiem cały czas. Tuż pod szczytem dosłownie zwiało mnie z roweru. 

Zjazd to była tortura dla rąk i twarzy, zwłaszcza, że grad zaczął padać.

Ale i tak było fajnie

[acro78]

70km - średnia 25.24km/h, 50km w pełnym deszczu i pod wiatr

wróciłem kompletnie mokry, a z butów wylewałem wodę

[Supr_CK]

W sobotę 30 km po asfalcie.

Ale dziś odwiedziłem LIDLA z rańca bo mają w promocji ciuchy rowerowe i kupiłem sobie ocieplane spodnie na szelkach, skarpety i koszulkę. Po południu trzeba się w to ubrać i wypróbować bo pogoda odpowiednia

[Ychu]

Czyszczenie napędu. U Was też tak pada? 

[Sansei6]

Rano zabrakło jakieś 500 m do pracy bym nie przemókł... po pracy.. juz obojetne, ale złapało w połowie trasy... mokro i zimno ale co tam, rower popłukał się w końcu z letniego kurzu... jeszcze w to lato tak nie zmokłem w sumie to u mnie prawie wogóle było bez deszczu...

[ernesto]

Ja wczoraj wycentrowałem tylne koło w treku po ostatniej awarii założyłem też szpryche . Potem 35 km na sprawdzenie . Dzisiaj do i z pracy razem 30km .