Skocz do zawartości

[do 1600 PLN] rower szosowy czy crossowy


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie uwzględniłeś pancerzy, linek, napędu? Do tego wg mnie konieczne ze trzy serwisy sterów, piast - przy całorocznej eksploatacji w każdej pogodzie. 

 

z pamięci - ceny z jednego z droższych sklepów w Wawie:  pancerz 10zł x 4  , linka 10zł x4 

łańcuch i kaseta niech będzie ~100zł  

nie wiem jakie stery masz na myśli które trzeba by 3x na rok serwisować stery (tak zrozumiałem), nawet jeśli to klasycznych koszt serwisu to nowe łożyska i trochę smaru w 10zł się zamyka

 

allle - to są koszty w każdym rowerze , czy to nowym czy używanym przy tej samej eksploatacji  - napisałem wcześniej że zaoszczędzone pieniądze można odłożyć na usprawnienia, miałem na myśli takie niezbędne wymiany części eksploatacyjnych :)

 

ja też na siłę nie chcę namawiać, mam doświadczenia z nowym amortyzowanym amelinium , jak i używanymi sztywnymi stalówkami, mnie ciągnie akurat w tą drugą stronę, dlatego też poddałem taki pomysł ;)

tak czy siak przy zakupie używki dodatkowym koniecznym manewrem jest sprawdzić czy rower nie jest kradziony (policja, zagramaniczne bazy internetowe) i dodatkowo najlepiej kupić od kogoś kto wystawi na to paragon, także w tym wypadku handlarze to nie taka zła opcja ;)

 

@yukatan  -  podałeś wzrost , ale zdaje się nie podałeś długości nogi , to by było pomocne w doborze rozmiaru ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz się zdecydować na jakie drogi, trasy jest Ci potrzebny ten rower. Jeśli szybka jazda wyłącznie asfaltem kłania się szosa. Bardziej uniwersalny na różne drogi, rower na długie wypady (możliwość przyczepienia sakw) trekking. Potem jest cross który od trekinga różni się bardziej sportowym wyglądem i brakiem bagażnika, błotników. Jeśli zamierasz jeździć po lesie ( coś w stylu Włoszczowskiej ) mamy MTB.

Musisz się w tym najpierw sam skonkretyzować nikt nie wie czego wymagasz od roweru. Jak do tej pory widzę szukasz crossa.

Marki w tym wypadku wujek google nie boli wystarczy wpisać popularne markowe rowery i masz listę. Bardziej znane to na pewno: Giant, Merida, Scott, Author, Cube, Kellys, Romet, Kross przykładowo znane marki obecne na Naszym Polskim rynku.

Patrz na części specyfikacja, proś o dokładne zdjęcia, pojedź obejrzyj go z bliska ( przyjedź się Nim za zgodą sprzedającego). Proś o dowód zakupu paragon, karta gwarancyjna daje pewność, że nie jest kradziony. Numer ramy jest wpisany i w kartę gwarancyjną więc można porównać z numerami z ramy.

Co do przerzutek również wujek google się kłania - Altus ( najsłabsze), Alivi ( które ma Kands), Deore ( rowery koło 3000zł nowe mają) potem jest XT i SLX.

Pytaj tutaj u Na na forum jak najdziesz jakiś konkretny model jak nie znasz paru części to wpisuje je w google i czytaj - co to za części.

 

I chłodna głowa najważniejsze - powoli masz czas z zakupem- za oknem lata na razie nie widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RafalXm - fakt: dł nogi ok. 84 cm.

 

venom7 - tak jak mówiłem: asfaltowe dojazdy na uczelnię i polne/leśne drogi z psem popołudniami i weekendami. Za oknem lata nie widać, ale gdy śniegu brak to jeździć zamierzam cały czas. :)

 

woojj - dzięki! kontakt podjęty z oboma sprzedającymi. Ten z pierwszego linku z tego co mówicie ma osprzęt klasę wyżej - deore czy coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega wyżej fajne rower Ci polecił i z Twojej okolicy. Tak Deore to wyższa grupa- mam w swoim rowerze i jestem bardzo zadowolony- grupa przerzutek naprawdę dobra. Rowery trekingo/crossowe jak widzę i po Twoich słowach stwierdzam, że tego szukasz właśnie.

Są liczniki do mierzenia ramy - wzrost, długość nogi do krocza i tp. Patrz pod tabelki crossów i trekkingów bo dla każdej grupy są trochę inne rozmiary np. szosowa.

Przy takich mrozach jak były dzisiaj jakoś nie widzę nikogo na rowerze więc dobry miesiąc jeszcze przyjdzie poczekać do względnej pogody ( powyżej 5 stopni)- przynajmniej ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam bym się nie podniecał że jest napisane deore xt itp. Pierwszy jest z rocznika 2009 należy zauważyć że technologie co kiedyś były zastosowane w deore teraz juz są w klasie alivio. Napęd moze byc zużyty. Jak chciałbyś jakiegoś dzisiaj obejrzec to mógłbym podjechać z Tobą też jestem z Poznania ;) jutro niestety juz wyjezdzam i wracam 5stycznia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego piszemy koledze, ze trzeba zobaczyć przejechać się, zobaczyć papiery tego roweru jeśli posiada to wiadomo który to jest rocznik. Po wymianie paru części nawet rower z 2009 roku nie będzie dużo ustępował nowemu.  Parę części mam na myśli pewnie kaseta, nie wiem jak bieżnik opon dlatego trzeba zobaczyć z bliska i samemu określić w jakim jest stanie. Jeśli tylko kaseta to można troszkę zbić cenę i wymienić na nową.

Po za tym stare deore jak nowe alivio to prawda ale alivio koledze w zupełności wystarczy.

Wiem jak w szosach stara 105 to nowa Tiagra, nowa 105 to stara Ultegra, dlatego trzeba pytać na forum, bo nikt nie jest alfą i omegą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpuść Lazaro- chyba że koniecznie musi być nowy... ten drugi z linka jest w stanie IGŁA.... 100 kroć bardziej warto te używki ;-) dlaczego??? bo są dobrze złożone, lżejsze mają szprychy nierdzewki i to uznani producenci. Dogadaj się z Jurem i pojedźcie zobaczyć te 2 używki. 2 moim zdaniem możesz brać w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha uwielbiam słowo kluczowe Igła ;) po czym stwierdzileś ze tak jest w rzeczywistości? nlnastępne uznani producenci, dobrze złożone, szprychy nierdzewki. Zdziwiłbyś się jakości montażu POLSKICH marek. Nie zawsze to co zachodnie albo azjatyckie jest lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jur wojenka???

 

Wnioskuję po dobrych zdjęciach ..... pewne rzeczy widać od razu zużycie obręczy, kasety.... Koła w Lazaro i Kandsach no najtańsze g... nie da się po prostu w takiej cenie złożyć. Podczas całorocznej eksploatacji szprychy skorodują tak że nie będzie mozna ich centrować (nyple stalowe). Często mi takie rowery przez ręce przechodzą ... i tyle. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz... jak ma być tanio to jest byle jak i tyle. Owszem jak ktoś jeździ rekreacyjnie w słoneczne dni to może być... ale jak ktoś planuje ciężko katować prze cały rok... to nie ma kompromisów... szczególnie jeśli chodzi o koła- jakość obręczy i szprych. No i sztywny widelec też będzie lepszy .

Jur montaż i jakość złożenia Polskich marek jest OK ale zastosowane komponenty już nie. za 1000-1200 nie da się złożyć dobrego nowego roweru bez uszczerbku na jakości ... dlatego lepiej czasem kupić używkę z wyższej półki. 

Marka Kands/Lazaro to zawsze były rowery z pogranicza marketu i tu nikt tego nie zmieni. No i kupując używkę Bergamonta jest jeszcze jedno małe coś.... taki rower zawsze jeszcze dobrze da się sprzedać... Lazaro i Kands... w momencie zakupu traci 50 % , no ale może ja jestem już zmanierowany. ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamieerzam sie spierac ze ten rower jest zły za ta kwote chociaż łańcuch widać ze dawno nie widział smaru. Istotne czy jest wyciagniety. Moge tylko mowic o rowerach które sam widze i serwisuje. Lazaro mojej dziewczyny ( MTB) przejechał w tym roku 3000km w tym dużo po lasach puszczy noteckiej, 600km po mazurach z sakwami. O jakims centrowaniu rdzewieniu nie ma mowy. Koła nie są lekkie mają 32 szprychy ale są pancerne. Łańcuch szybko wymieniłem bo sie po 1500km rozciągnął. Ale o reszcie hamulcach przerzutkach korbie czy podpórce nie moge powiedziec złego słowa. Chetnie się przejade z autorem tematu obejrzeć tą igłe. Nie wiem czy jest mu potrzebny bagażnik i dynamo w piaście. Widać że to handlarz istotne czy ma jakies papiery do roweru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rodszyld69 - fakt. nie pomyślałem o rozmiarze ramy. z wyglądu to też mi on średnio wygląda, bo bardziej trekingowy i WYDAJE SIĘ ciężkim grzmotem. z drugiej strony dodatkowe wyposazenie jest - lampy, blotniki i bagazniki. wiem ze mi sie rower z tym wszystkim nie podoba, ale zapewne na mokrej drodze bedzie mnie blotnik cieszyl. Sprzedajacy ma cisnienie troche na sprzedaz - bo zszedl z ceny na 1090. Jak uwazacie? 

 

Jednocześnie dogadalem sie w jednym sklepie, ze w razie czego sprzedadza mi nowego Kandsa Maestro za 1149 PLN.

 

Biorac pod uwage ceny Wasz cash poszedlby na...?

 

Swoją drogą dzięki za tak merytoryczną dyskusję - wiem dziś dużo więcej o rowerach niż... wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błotniki jeśli chcesz jezdzic cały rok to rzecz podstawowa. Sam chce do swojego załozyc pełne takie jakie są w aukcjach bo one najlepiej chronia prze deszczem. Dynamo w piascie moim zdaniem tylko przeszkadza uzywam latarki taktycznej i takiej z lidla montowanej na kierownicy. Bagażnik jesli nie będziesz woził sakw itp tez nie jest potrzebny. Ale wszystko to będziesz mógł zdjąć i ewentualnie sprzedać. Te rowery są bardzo fajne ale kwestia jest rozmiaru i pozycji na rowerze jaką preferujesz. Ten drugi może byc faktycznie za duży. Ale ten pierwszy centurion może byc ok. Warto go obejrzec. Chociaż jeśli miałbyś kandsa w specyfikacji z linka ponizej za ta cene co napisałeś to brałbym kandsa ;)

 

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=4926823694

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centurion faktycznie wygląda świetnie - ale 2009? 5letni rower kojarzy mi się z ruiną zaawansowaną.

Bergamont wg sprzedającego jest z 2013 - to nie brzmi już tak dramatycznie. No i fakt, rozmiar ramy jest trochę hardcore;owy.

Kands natomiast oferowany to tegoroczna konfiguracja tak jak od producenta. Ale nie wiem czy to jest ta sama. Dowiem się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oceńcie Panowie to http://allegro.pl/bergamont-sweep-n8-alu-56cm-nexus-x8-hit-i4925093255.html

, ja widzę:

 

- nienajgorszy trekking

- dobra tylna piasta nexus8 - moim zdaniem zaleta

- wygląda na to że rura widelca nie przycinana, bo podkładki chyba zajumali z 2 innych rowerów jeszcze ;) - chyba że to jakieś składane z dwóch bo ten łącznik wygląda dziwnie, w każdym razie daje to duży zakres regulacji

- bagażnik

- błotniki

- podstawowe samowystarczalne oświetlenie

- wielkopolska, a więc możliwa pomoc 'localesów z forum' ;) , co może być nieocenione, bo oglądając samemu można się zajarać i dużo pominąć, a pomocnik popatrzy na to sceptycznie, przynajmniej powinien;)

 

minusy:

-  aluminiowy widelec (będzie nieprzyjemnie przenosił drgania, ale autor zarzekał się że będzie to równy asfalt, więc może nie będzie tak źle ;) ), ale na start w połączeniu z amortyzowaną (zaiste sprawną i wydajną ;) )  sztycą  są dobrą bazą, bo sztycę wymienić można tanio na zwykłą , a widelec na chociażby węgłowy pod Vki dość tanio , bo rura sterowa wygląda mi na 1 1/8" ;)

 

- obrzydliwie brzydkie spawy, no ale jeśli brniemy w ogóle w 'amelinium' to można pominąć... :D

 

 

 

 

 

co do rozmiaru ramy - na tych oponach suport jest pewnie na wysokości ok 300mm, rozmiar ramy to 56cm  , wznosi się ona ku przodowi więc przekrok będzie pewnie ok 85cm   

trzeba to sprawdzić na żywo, najlepiej w butach w jakich będzie się jeździć - jeśli okaże się że to blisko miejsca zamieszkania zainteresowanego to myślę że warto sprawdzić :)

 

- to raczej handlarz (chyba kojarzę inne ogłoszenia z tym schematem opisu) więc za dużo z ceny nie da rady urwać

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RafalxM cena jakby nie patrzeć jest znośna. Dla laika rower wygląda ciekawie w tym czarnym macie. Po zdjęciu wszelakich błotników i bagażników, może nawet być ładniejszy. 

Gdzie Nexus się mieści na skali jakości?

 

A no i asfalt w tygodniu, ale w weekendy mógłbym go zepsuć na polnych/leśnych drogach chyba...

 

Aha, no i to dynamo w piaście - nie jest to dodatkowym, niepotrzebnym oporem podczas dłuższej jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, w skali jakości - postawił bym go wyżej niż kasety alivio w połączeniu z przerzutką tej samej klasy, myślę że inni wypowiedzą się bardziej szczegółowo

ja uznałem że to plus w rowerze który akurat się trafił ;)

 

a dlaczego myślisz ze miałby się zepsuć na polnych drogach szybciej niż inne? ew. co konkretnie wydaje Ci się  słabe ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee, to kawał widelca , opona na oko jakieś 700x35c  lub 38c   - czyli jakby kto pytał na miasto to już szeroka ;)   , bieżnik to do lasu w sam raz, jak każdy gdy nie taplasz się w błocie

 

 

poza tym - najważniejsza jest rama i obręcze  , takie rzeczy jak opony do rzecz szybko/tanio wymienna , najważniejsze w rowerze to dobrać dobrą ramę - rozmiarowo, geometrią, materiałem.

 

btw - tutaj kolejny egzemplarz , już niestety nieco dalej od miejsca zamieszkania http://allegro.pl/meski-gudereit-sw30-rama-54cm-acera-model-2014-i4937540577.html

 

 

a moich pierwotnych pomysłów na stalowych rurkach to chyba nie będę pokazywał, jeśli rower 5 letni 'jest już za stary'  ;)  , te wskazane przeze mnie mogły by 3krotnie osiągnąć ten wiek ;)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...