Calypsett Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Które biegi mają prawo nie wchodzić tak jak należy przy prawidłowo wyregulowanych przerzutkach? Innymi słowy mówiąc które konfiguracje są nieużywane? Proszę ustosunkować swoją odpowiedź do następującego schematu: Przód - 3 przełożenia Tył - 8 przełożeń Z góry dziękuję za wyjaśnienia.
GZA20 Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Dokładnych przełożeń nie pamiętam ale chodzi o to żeby nie dopuścić do krzyżowania się łańcucha. Ogólnie to chyba było tak...że jak masz z przodu na najmniejszej zębatce to nie możesz wrzycać z tyłu na 7 i 8 bieg. Jak masz na najwyższym przełożeniu z przodu to nie możesz na tył wrzucić 1 i 2 biegu..jak masz przednią przerzutkę na środkowym blacie to nie możesz wrzucać na skrajne biegi z tyłu..czyli 1 i 8. Choć do końca nie jestem pewny czy dokładnie tak jak podałem...
Schwefel Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Tu chyba nie o to chodzi. Ja zrozumiałem, że chodzi o to czy jakaś kombinacja może nie zaskoczyć. W moim rowerzy wchodzą wszystkie od 3x1 do 1x9. Korba LX, kaseta XT, łańcuch Rohloff SLT99, przerzutka X-9, przód SiS.
Rulez Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Wszystkie biegi mają wchodzić bez problemu , jednak nie powinno się tak jeździć z uwagi na przyspieszone zużycie napędu
GZA20 Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Nie no to racja że jak się chce to każdy bieg wejdzie..ale przy skrajnym krzyzowaniu napięcie łańcucha spowoduje jego zerwanie.
Rulez Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 U mnie biegi wchodzą bez najmniejszych problemów , i spokojnie mogę jechać na skrzyżowanym łańcuchu (nic nie zrywa i nie spada )
NeO Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Jazda na skrzyżowanym łańcuchu grozi jego zerwaniem (znam takie przypadki), a poza tym osprzęt szybko się zużywa.
fylyp Napisano 14 Lipca 2006 Napisano 14 Lipca 2006 Dokładnych przełożeń nie pamiętam ale chodzi o to żeby nie dopuścić do krzyżowania się łańcucha. Ogólnie to chyba było tak...że jak masz z przodu na najmniejszej zębatce to nie możesz wrzycać z tyłu na 7 i 8 bieg. Jak masz na najwyższym przełożeniu z przodu to nie możesz na tył wrzucić 1 i 2 biegu..jak masz przednią przerzutkę na środkowym blacie to nie możesz wrzucać na skrajne biegi z tyłu..czyli 1 i 8. Choć do końca nie jestem pewny czy dokładnie tak jak podałem... a jak to jest przy jednym blacie z przodu ? według tej teori przy 1x8 nie powinienem używać ani jedynki ani ósemki ? to jak to jest ?
Calypsett Napisano 15 Lipca 2006 Autor Napisano 15 Lipca 2006 Dokładnych przełożeń nie pamiętam ale chodzi o to żeby nie dopuścić do krzyżowania się łańcucha. Ogólnie to chyba było tak...że jak masz z przodu na najmniejszej zębatce to nie możesz wrzycać z tyłu na 7 i 8 bieg. Jak masz na najwyższym przełożeniu z przodu to nie możesz na tył wrzucić 1 i 2 biegu..jak masz przednią przerzutkę na środkowym blacie to nie możesz wrzucać na skrajne biegi z tyłu..czyli 1 i 8. Choć do końca nie jestem pewny czy dokładnie tak jak podałem... Bardzo dziękuję. O to mi właśnie chodziło. Wszyscy się zgadzają z GZA20? Na pewno krzyżoweanie łańcucha nie jest zalecane. Na skrajnych zębatkach łańcuch nie układa się idealnie, więc nie powinno się tak jeździć.
Paviarotti Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Przy dużym przekosie łańcuch ma sporo większą tendencje do...zrywania się. Naprawde bardzo łatwo jest go tak zerwać. Dlatego na podjazdach najlepiej mieć jak najmniejszą "przerzutke" z przodu i największą z tyłu (np. 1*5 niz np 2*3) a na zjazdach na odwrót
GZA20 Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 No te przełożenia które podawałem to już są takie skrajne w których jest duże ryzyko zerwania łańcucha. Ja osobiście jakoś specjalnie nigdy o tym nie pamiętam ale ja nie dopuszczam do jakiegokolwiek krzyżowania się łańcucha. Jak mam z przodu na 1 to na tylnej przerzutce operuje biegami tylko od 1 do 4. Jak mam na 2 z przodu to z tyłu operuje tylko od 4-6 biegu, a kiedy mam na 3 z przodu to zawsze mam od 5 do 8 biegu z tyłu. To sa jak dla mnie najbardziej optymalne biegi i nawet nie mam zamiaru sprawdzać biegów których z zasady nie powinno się używać.
Blue Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Ja tam sie staram nie krzyzowac lancucha, jak jezdze normlanie to w zasadzie korzystam zazwyczaj z 12-16 biegow pomimo 3x8 ... tak sie nauczylem. CHociaz tera zmusze omijac 2-ga zebatke z przodu bo jest zjechana na maxa wiec troche te przekosy musze uzywac,ale i tak naped jest na dojechaniu wiec to troche zlewam.
Schwefel Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Dlatego na podjazdach najlepiej mieć jak najmniejszą "przerzutke" z przodu i największą z tyłu (np. 1*5 niz np 2*3) a na zjazdach na odwrót Właśnie tym sposobem (1x5) robisz duży przekos. Podaję użyteczne biegi (pierwsza cyfra bieg z przodu, druga z tyłu) kaseta 9sp: 1x1 x2 x3 2x4 x5 x6 x7 3x7 x8 x9 kaseta 8sp: 1x1 x2 x3 2x4 x5 x6 x7 3x7 x8 kaseta 7sp: 1x1 x2 x3 2x3 x4 x5 3x5 x6 x7
Paviarotti Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Co dziwne u mnie akurat nie ma przy takim przełożeniu przekosu Założyłem nową korbe i jest jakoś dziwnie daleko oddalona od ramy (suport stary, wszystko dobrze zamontowane). I moge spokojnie jeździć na 2x7, 1x5. A najdziwniejsze jest to, że na 3 blacie z przodu nie ma przekosu dopiero jak mam 8ke A z tymi przełożeniami chodziło mi o to, żeby głównie używać na podjazdach niskiego przełożenia z przodu i wysokiego z tyłu.
iras Napisano 15 Lipca 2006 Napisano 15 Lipca 2006 Jak masz dziwnie oddalone korby to znaszy że suport jest za długi do twojich nowych korb. Sprawdź jaką masz linię łańcucha.
Calypsett Napisano 18 Lipca 2006 Autor Napisano 18 Lipca 2006 Ogólnie to chyba było tak...że jak masz z przodu na najmniejszej zębatce to nie możesz wrzycać z tyłu na 7 i 8 bieg. Jak masz na najwyższym przełożeniu z przodu to nie możesz na tył wrzucić 1 i 2 biegu..jak masz przednią przerzutkę na środkowym blacie to nie możesz wrzucać na skrajne biegi z tyłu..czyli 1 i 8. Choć do końca nie jestem pewny czy dokładnie tak jak podałem... Mam dokładnie tak, jak piszesz. Oprócz tego przy ustawieniu 1 (przód) i 6 (tył) łańcuch już trochę nieprzyjemnie "brzmi". To źle? Można trochę to podregulować, czy nie należy się tym przejmować? Poza tym wszystko sprawuje się świetnie.
GZA20 Napisano 18 Lipca 2006 Napisano 18 Lipca 2006 No jeśli słyszysz że już dziwny dzwięk idzie to lepiej nie używaj takiego przełożenia. Bo kiedy łańcuch zaczyna dochodzić do głosu oznacza to że już jest dość mocno skrzyzowany.
Calypsett Napisano 18 Lipca 2006 Autor Napisano 18 Lipca 2006 No jeśli słyszysz że już dziwny dzwięk idzie to lepiej nie używaj takiego przełożenia. Bo kiedy łańcuch zaczyna dochodzić do głosu oznacza to że już jest dość mocno skrzyzowany. A też tak masz? Co mogą powiedzieć w tym temacie inni użytkownicy rowerów?
GZA20 Napisano 18 Lipca 2006 Napisano 18 Lipca 2006 To wszystko zalezy od wielu czynników. Od tego jakiej firmy masz korby, kasete itp. Kumpel może wrzycić nawet 2 (przód) i 7 (tył) i chodzi płynnie. A jesli dobiega cię dziwny dźwięk przy skrajnych przełożeniach nie używaj ich jeśli nmie chcesz wymienić łańcucha niedługo.
Calypsett Napisano 18 Lipca 2006 Autor Napisano 18 Lipca 2006 To wszystko zalezy od wielu czynników. Od tego jakiej firmy masz korby, kasete itp. Kumpel może wrzycić nawet 2 (przód) i 7 (tył) i chodzi płynnie. A jeśli dobiega cię dziwny dźwięk przy skrajnych przełożeniach nie używaj ich jeśli nmie chcesz wymienić łańcucha niedługo. OK, dzięki. Moge podać moją specyfikację, ale chyba nie ma to większego sensu. Kumpel może wrzycić nawet 2 (przód) i 7 (tył) i chodzi płynnie. To tak też mogę spokojnie jeździć. Dopiero na 8 (tył) zaczynają się schody.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.