tobo Napisano 28 Grudnia 2014 Napisano 28 Grudnia 2014 W jakim sensie? Geometrii, sztywności, gwarancji?
leniwyzaskroniec Napisano 28 Grudnia 2014 Autor Napisano 28 Grudnia 2014 ogólnie gwarancji, czy lubią pękać etc, dopiero zabieram sie za przeszukanie forum dlatego zapytałem
Ziemko Napisano 28 Grudnia 2014 Napisano 28 Grudnia 2014 Geo jest takie samo jak Ramblera 29ER R-Line 4.0. Rama wygląda dość obiecująco (choć nie jestem fanem tak długich rurek łańcuchowych i krótkiej górnej rury). Znaczy na pewno jest rozwojowa bo posiada wszystkie obecne trendy. Ale w razie czego to poleciłbym wersję tańszą. Do amatorskich wyczynów wcale nie gorsza a przynajmniej mi by wystarczyła. A jeśli nie wystarczy to lekki upgrade nie sprawi problemów czy wątpliwości z powodu w/w ramy. Niestety jeśli chodzi o jakość obsługi gwarancyjnej nie spotkałem się jeszcze z Romet'ami (przynajmniej na wyścigach).
Artwro Napisano 28 Grudnia 2014 Napisano 28 Grudnia 2014 Wydaje mi się że ramy Rometa są(piszę o obecnych)za nowe iż można było by oczekiwać jakichś opinii.Po prostu za świeży produkt,robiony z pewnością tam gdzie wszystkie inne.
leniwyzaskroniec Napisano 28 Grudnia 2014 Autor Napisano 28 Grudnia 2014 Treka bym brał, gdyby nie mały detal a mianowicie brak manetki, jednak jak bede miał testowy to zobacze co i jak. Trudniej kupić auto jak rower.
grzegorz1988wroc Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 Manetke można dokupić. Uzywałeś kiedyś, że jest taka niezbędna dla Ciebie?
dran2 Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 W Rebie dodanie manetki wymaga wymiany całego tłumika.
erzurum Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 nie wiem po co ludziom manetki, zdecydowanie wolę mieć więcej miejsca na kierownicy. W razie czego podczas jazdy nie kłopot sięgnąć do korony widelca i usztywnić amor.
Ziemko Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 @@erzurum, bo wygodne rozwiązania są wygodne i wcale dużo miejsca nie zajmuje IMHO Twój argument jest tylko po to byle ktoś kupił Trek'a.
erzurum Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 dla mnie po prostu manetka jest bez sensu, nie używam stąd moja wypowiedź powyżej.
leniwyzaskroniec Napisano 29 Grudnia 2014 Autor Napisano 29 Grudnia 2014 Niestety testy się troche przełożą, bo do pracy na 2 tyg jutro musze jechać. Ogólnie Mam dylemat meidzy SCOTTem 940 a Trekiem 8, z przewagą na SCOTT jest piękny zaiscie mi sie podoba, ma manetke, minus jest taki, że nie ma osi 15mm z przodu i 142x12 z tyłu,. Trek znowu to ma, ma lepsze hamulce, ale gorszy napęd no i brak manetki. Teraz tak z tymi osiami to mam troche wrażenie, że to marketing, bo gdzies wyczytałem, że za chwile bedzie standardem 148x12, ale jednak co do osi mam też obawe, że 135x9 za chwile moze być tak jak z 26", Rozważam jeszcze SCOTTa 950, który fajnie cenowo wychodzi, a za różnice kupić lepsze hample.
Ziemko Napisano 29 Grudnia 2014 Napisano 29 Grudnia 2014 Nie przejmuj się zbytnio nowymi standardami. Os 135x10 (9mm jest z przodu) szybko nie zniknie a czy rower jej wymaga napisałem wyżej i się powtarzał nie będę. Sprawdź po prostu oba rowery. IMHO Scott ma geometrię bliższą XC niż Trek który jest bardziej ścieżkowcem (Trek to chyba nazywa Trail XC). Która lepsza nie mam pojęcia bo na Trek'u nie jeździłem. Na papierze nie wygląda to zachęcająco Po prostu sprawdź i wybierz. PS. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jak co to Mój Expert jest do dyspozycji
leniwyzaskroniec Napisano 30 Grudnia 2014 Autor Napisano 30 Grudnia 2014 Kurde byłem już bardziej zdecydowany na treka i szabrując neta czytałem o pękających ramach i już sam nie wiem. JEszcze ten radon jest fajny http://www.radon-bikes.de/bikes/mountainbike/hardtail/zr-race-29/zr-race-29-80/ Jednak chyba nie ma możliwości przymierzenia, i tak troche boje się kupować rower za granicą. Chyba ten 2 tyg wyjazd do roboty dobrze zrobi bo choć na chwile przestane myśleć o tych rowerach
grzegorz1988wroc Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Masz dożywotnią gwarancję, każdy komu pękła dostał nową ramę. Poza tym problem nie dotyczył chyba Superfly.
leniwyzaskroniec Napisano 30 Grudnia 2014 Autor Napisano 30 Grudnia 2014 czytałem o tych ramach jak to wyglada, że trzeba płacić za przesyłke ramy do kraju i zreguły daja inna rame, do której trzeba kilka szpejów dokupić bo inne standardy. Przykładowy opis http://www.forumrowerowe.org/topic/94680-ramagary-fisher-cobia-2008-wymiana-gwarancyjna-i-co-z-tego-wynika/ co prawda z 2011 roku, jednak szukając informacji o treku znalazłem podobnych opisów kilkanaście, yły nawet ze gośc 120 dni czekałna rame
jogi109 Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Kurde byłem już bardziej zdecydowany na treka i szabrując neta czytałem o pękających ramach i już sam nie wiem. JEszcze ten radon jest fajny http://www.radon-bikes.de/bikes/mountainbike/hardtail/zr-race-29/zr-race-29-80/ Jednak chyba nie ma możliwości przymierzenia, i tak troche boje się kupować rower za granicą. Chyba ten 2 tyg wyjazd do roboty dobrze zrobi bo choć na chwile przestane myśleć o tych rowerach HAHAH Nie uwierze, że rama 2kg może od tak każdemu pękać. Bicz plisss....Trek jest ociężały, ale przez to sztywny pierońsko i pancerny.
arek_wro Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 czytałem o tych ramach jak to wyglada, że trzeba płacić za przesyłke ramy do kraju i zreguły daja inna rame, do której trzeba kilka szpejów dokupić bo inne standardy. To że dostajesz inną ramę jest dość logiczne, bo najczęściej nie jest ona już dostępna szczególnie po roku, czy dłuższym czasie. Poza tym Trek na wymiany gwarancyjne przeznacza tylko określone modele, a nie pełną paletę. W zeszłym roku pękła mi rama Fuel EX9 z 2008 roku. Dostałem do wyboru nową kompletną ramę z damperem (najwyższy aluminiowy model) albo kompletny rower Fuel EX, ale jeden z niższych modeli (który i tak kosztował ponad 6 tysięcy). Wybrałem ramę i jedyny koszt jaki poniosłem to koszt przedniej przerzutki (direct mount). Szczerze mówiąc nie miałbym nic przeciwko, żeby mi rama pękała co drugi sezon
leniwyzaskroniec Napisano 30 Grudnia 2014 Autor Napisano 30 Grudnia 2014 Byle by z ramą nie pękł również kręgosłup
arek_wro Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Przypadki kiedy rama pęka w czasie jazdy na pół są raczej rzadkie. Najczęściej pęka na którymś ze spawów i zaczyna trzeszczeć.
tobo Napisano 30 Grudnia 2014 Napisano 30 Grudnia 2014 Kurde byłem już bardziej zdecydowany na treka i szabrując neta czytałem o pękających ramach i już sam nie wiem. JEszcze ten radon jest fajny http://www.radon-bikes.de/bikes/mountainbike/hardtail/zr-race-29/zr-race-29-80/ Jednak chyba nie ma możliwości przymierzenia, i tak troche boje się kupować rower za granicą. Chyba ten 2 tyg wyjazd do roboty dobrze zrobi bo choć na chwile przestane myśleć o tych rowerach Jeśli kupujesz rower i pęknie rama to sprzedawca ma zapewnić Ci w 100 procentach sprawny rower po wykonaniu podmiany ramy. Nie ma prawa domagać się pieniędzy za części które są niekompatybilne z nową ramą (stery, suport, przerzutka przednia, sztyca, obejma sztycy, piasta tył/oś), chyba że te części które masz tak czy inaczej są w złym stanie i wymagałyby wymiany. Nie ma prawa domagać się pieniędzy za wysyłkę ramy i dostarczenie nowej. Nie ponosisz w takim przypadku ŻADNYCH kosztów dodatkowych jakie są niezbędne do postawienia roweru na koła. Sprzedawca naciąga klienta gdyż dostaje od dystrybutora ramę, ewentualnie stery natomiast dystrybutor często "zapomina" że niektóre części nie są kompatybilne i sprzedawca musi je wyłożyć ze swoich zapasów osprzętowych. Masz otrzymać ramę która jest równorzędnym lub wyższym zamiennikiem tej która jest w Twoim rowerze. Mógłbyś gorszą, ale wtedy musiałbyś się na to zgodzić a sprzedawca zwrócić Ci równowartość różnicy w cenie detalicznej ram, co jak wiadomo nie jest ulubionym sposobem załatwiania spraw w handlu. Jeśli masz wątpliwości napisz do właściciela firmy - Johna Burke'a, który w razie konieczności i nieusatysfakcjonowana klienta odpowiada na jego pytania.
artursan Napisano 31 Stycznia 2015 Napisano 31 Stycznia 2015 Ja na swoim Treku przejechałem już 1000km od listopada i jestem po przeglądzie - gdzie cetrowano tylne kółeczko dokręcano szprychy. Moje 130kg jeszcze nie zdemolowało roweru. Jestem bardzo zadowolony - dbam o teleskop (jak mi pokazano ) i ... jazda jest fantastyczna ;nie schylam się by go przestawiać- jakoś nie miałem potrzeby. Dokonałem dobrego wyboru i zmian w osprzęcie w sumie kosmetycznych (opisane wyżej) pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.