zuchantek Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Witam Serdecznie. Chciałbym zacząć przygodę z DH przerabiajać swojego górala. Moje pytanie brzmi czy rodzaj łańcucha ma znaczenie ? Jak ma to jakie ? Możecie mi coś polecić ?
tobo Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Ma takie samo znaczenie jak w innych dyscyplinach rowerowych. Ile rzędów ma kaseta?
Buno Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Sam łańcuch nie ma znaczenia przy DH, aczkolwiek napęd już tak
zuchantek Napisano 5 Grudnia 2014 Autor Napisano 5 Grudnia 2014 7 rzędów. W sumie możliwe ,że jest to za mało na DH. Chociaż na początki możliwe ,że wystarczy.
Mod Team Puklus Napisano 5 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 5 Grudnia 2014 Ja w DH bardziej bym sie przejmował kołami i zawieszeniem niż łańcuchem sądząc po ilości zębatek z tyłu to chyba nie maszyna do tego celu ...
Maciek226 Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 chcesz przerabiać rower na DH jeśli dobrze rozumiem , może na początek powiedz co to za rower bo być może jest to ślepa uliczka
zuchantek Napisano 5 Grudnia 2014 Autor Napisano 5 Grudnia 2014 W sumie na tym rowerze spróbowałem DH. Co do kół o nie jestem w miare spokojny wymianiałem je lecz boje się właśnie o łańcuch + kasete i zawieszenie. Chciałem założyć temat co do przeróbki roweru lecz coś mnie wzięło na ten łańcuch. Jestem całkiem zielony co do tej dyscypliny rowerower więc od razu przepraszam jak palne jakąś głupotę. chcesz przerabiać rower na DH jeśli dobrze rozumiem , może na początek powiedz co to za rower bo być może jest to ślepa uliczka Rower jest z Active. W sumie możliwe ,że Pan ma rację. Rama jest wogóle inna i na pewno nie będzie zachowywała się jak w rowerach do tej dyscypliny.
tobo Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Jest spora szansa że próbując prawdziwego dh na tym rowerze uszkodzisz się mniej lub bardziej poważnie.
zuchantek Napisano 5 Grudnia 2014 Autor Napisano 5 Grudnia 2014 Oczywiście nie można próbować profesjonalnego DH na nie profesjonalnym sprzęcie zdaje sobie z tego sprawę. Chodzi mi bardziej o szybkie zjazdy po "ciężkim" terenie + pokonywanie pagórków. Co do pierwszego mój rower zdaje egzamin tylko problem z zawieszeniem bo podczas "lądowania" wszystko wychodzi. Podczas ostatniego zjazdu zanotowałem ponad 40km/h po nowym szlaku wąskim szlaku w sumie szkoda ,że pełno było liści może więcej bym pojechał. Ale odbiegamy od tematu nie chce żeby moderator się zdenerwował W sumie na profesjonalny sprzęt jestem za młody mam dopiero 16 lat i nie lubię "naciągać" rodziców na pieniądze.
tobo Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Ale co wychodzi podczas lądowania? Wg mnie próba obłaskawienia po zjazdowemu tego roweru dosyć mocno mija się z celem - jako rower marketowy ma wątpliwej wytrzymałości komponenty. Użytkowanie go w sposób bardziej intensywny i agresywny, niekoniecznie zjazdowy może w najlepszym przypadku skrócić jego żywot. Zamiast doinwestowywać to co jest lepiej odkładaj pieniądze na coś sensownego. Jeśli rodzice widzą że masz jakieś zainteresowania to zainwestują w nie - nie jest to naciąganie. Za w miarę sensowne pieniądze (jak na taki rodzaj roweru) można nabyć sprzęt używany, złożony z sensem i przede wszystkim bezpieczny. Na ramie bez amortyzacji - tak czy inaczej rama w Twoim rowerze w niewielkim stopniu spełnia swoje zadanie, za to utrudnia lub utrudni utrzymanie jej w sprawności.
Selvan82 Napisano 5 Grudnia 2014 Napisano 5 Grudnia 2014 Active + DH = Szpital i to w najlepszym przypadku, chyba że pod pojęciem DH masz na myśli zjazd rowerem z górki gdzie dzieci zimą na sankach zjeżdżają. Wybacz ale to co chcesz zrobić niektórzy nazwaliby mało grzecznym określeniem. Ten rower nie nadaje się do tego kompletnie.
Mod Team Puklus Napisano 7 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2014 mam dopiero 16 lat Podaj adres, zrobimy zrzutę, wyślemy wieńce, kwiaty ...
zuchantek Napisano 7 Grudnia 2014 Autor Napisano 7 Grudnia 2014 Masz jakiś problem ? Adres mogę ci podać jak taki cwaniaczek...
Mod Team Puklus Napisano 7 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2014 Pff Ta zabij sie, mogę ci brawo zaklaskać, co mnie to obchodzi, jak nie rozumiesz po polsku. Jeden człowiek Co testował pewien widelec i na pewno nie był on z marketu, bo był mocny z dużym skokiem sie zabił i firma miała spore kłopoty a ty na marketówce chcesz DH, jeden nie dolot jesteś w najlepszym wypadku inwalidą. Ale, Your life Your choice ...
zuchantek Napisano 7 Grudnia 2014 Autor Napisano 7 Grudnia 2014 A co z tego mam rozumieć ? "Podaj adres, zrobimy zrzutę, wyślemy wieńce, kwiaty ..." Ci wyżej mi już pomogli i wyjaśnili tylko ty wchodzisz mi z zrzutą na kwiaty..
Mod Team Puklus Napisano 7 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2014 Nie rozumiesz, bo to było ironiczne Ja tez miałem 16 i założę sie o twój rower twoją posesję i nawet o twoją dziewczynę ze robiłem głupsze i bardziej bezmyślne i niebezpieczne rzeczy ... bo wtedy sie nie myśli racjonalnie. Zrobisz jak uważasz, kup dobie porządny widelec, dobry damper i miej nadziej ze sie nic nie złamie. Odnośnie tematu, nie wiem czy już było ale łańcuch ma być dopasowany do napędu a czy to napęd szosowy czy zjazdowy nie ma to znaczenia.
zuchantek Napisano 7 Grudnia 2014 Autor Napisano 7 Grudnia 2014 Hehe prawdopodobnie tak ^^ Najprawdopodobniej nie będę go przerabiać tylko zakupie w dobrym stanie używkę na próbę a najwyżej później zainwestuje w nowy sprzęt. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam miłej niedzieli
Mod Team Puklus Napisano 7 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2014 Bądź świadom że rowery do typowego DH nawet te które mają swoje lata za sobą, kosztują ok 2500-3000zł. a takie juz lepsiejsze to ok 5000zł a to sa używki rzecz jasna. Nowe są masakrycznie drogie jak na polskie realia.
zuchantek Napisano 7 Grudnia 2014 Autor Napisano 7 Grudnia 2014 Wiem orientuje się w tych cenach. Lecz profesjonalnego DH jak na początek uprawiać nie będę. Bardziej stawiałbym na freeride. A dalej za parę lat kto wie
Mod Team Puklus Napisano 7 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 7 Grudnia 2014 FR jest jeszcze bardziej niebezpieczny i wymagający Bo i le klasyczne DH ma jakieś tam trasy zwykle są hadcoreowe i wymagające nie ma tam jakoś wybitnie dużo latania, a w FR, czasami widziałem na filmikach goście lecieli i lecieli i lecieli, nie raz widziałem jak przy lądowaniu widelec się łamał ... tu naprawdę nie ma miejsca na kompromisy. Ale uczyć się oczywiście można, powoli spokojnie i z głową.
zuchantek Napisano 7 Grudnia 2014 Autor Napisano 7 Grudnia 2014 Sam pewnie wiesz młody to szalony Rower będę kupował dopiero w kwietniu więc na spokojnie na razie chce się dowiedzieć dokładnie co i jak. Też trzeba brać pod uwagę możliwe trasy w swojej okolicy. W okolicach Zielonej Góry akurat to nie są jakieś wymagające trasy w sumie idealne na początki
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.