Skocz do zawartości

[korba] stukanie (krzywa?)


zomg

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Od pewnego czasu coś sobie stuka w okolicach korby (Shimano FC-M552) - niezależnie od przełożenia, choć bardziej przy większym obciążeniu. Zdarzają się 2 stuknięcia na obrót korbą, da się też to usłyszeć np. kręcąc kawałek w przód i tył. Zrobiłem parę obrótów samym lewym i prawym pedałem (SPD) - w obu przypadkach to samo.

 

Na stojaku oczywiście wszystko ok. Pomyślałem, że to wina suportu - wymieniłem i różnica jest tylko taka, że teraz mam nowy suport. Poprzedni był porządnie dokręcony.

Popatrzyłem sobie z góry na korbę - widać, że podczas kręcenia, zębatki nie są ustawione idealnie prosto - jest jakby "luz" mający jakieś 2mm (najbardziej z prawej są zęby blisko prawego ramienia korby) - widocznie korba już się wygięła (przebieg rzędu 2.5k-3k km). Trochę to jednak dziwne - myślałem, że przy wykrzywionej korbie, będzie słychać raczej chrupanie łańcucha o przerzutkę (przy każdym obrocie stopniowo coraz głośniejsze i potem coraz cichsze). Poza tym, nie ma jakichś szczególnych problemów z działaniem przerzutek, łańcuch nigdy nie przeskakiwał itd.

A jeśli to jednak wina korby - czy modele z serii SLX/XT cechują się większą wytrzymałością czy raczej mniejszą z uwagi na redukcję masy?

  • Mod Team
Napisano

Zdejmij łańcuch i zakręć szybko korba, jak jest krzywa, ma bicie powinno być to widać. Wiesz o to może stukać ? może o widełki ?

Napisano

Zębatki dokręcone.

 

Zdejmij łańcuch i zakręć szybko korba, jak jest krzywa, ma bicie powinno być to widać. Wiesz o to może stukać ? może o widełki ?

O widełki nic nie zahacza. Bicie jest - max 2mm na boki dla największej zębaki, dla pozostałych trochę mniej, ale wygląda to podobnie - zęby przy ramieniu korby przesunięte bardziej w prawą stronę.

Dodam tylko, że aby wysunąć korbę ze starego suportu, nie musiałem się specjalnie męczyć - poszło całkiem lekko, ale żeby do końca wlazła w nowy, musiałem już użyć sporej siły (mimo, że gwinty na śrubach suportu chwyciły jak trzeba).

Napisano

Mnie tak w konia robił zużyty pedał, stukał dokładnie tak jak mówisz natomiast dźwięk rozchodził się tak że myślałem iż to suport się sypie :icon_lol:

Napisano

Przesmarowałem pedały na tyle, na ile się dało od zewnątrz, pobawiłem się podczas jazdy przednią przerzutką, ale widzę, że to chyba nie to.

Kombinowałem w domu z naciskaniem na pedały, żeby to usłyszeć - albo to zbieg okoliczności, albo to ma związek z tylnym zaciskiem - przynajmniej takie odgłosy słyszałem jak zacząłęm się nim bawić. Tylna przerzutka się trzyma, hak ok, zacisk cały - może był za słabo zaciśnięty (albo za mocno?). Ale to byłoby trochę dziwne - bo stuka tylko podczas pedałowania, zwłaszcza przy używaniu większej siły. Na "luzie" cisza - nawet jak podczas jazdy lekko podrzucam tył.

  • Mod Team
Napisano

Zdejmij koło, oczyść zacisk i miejsce mocowania w widełkach.

Miałem efekt trzeszczenia, strzelania i powodem było miejsce styku osi z ramą.

Napisano

Tylny zacisk wyczyszczony, mocowanie itd. również - nadal kicha.

Zrobiłem mały test w warunkach domowych - hamulce zablokowane i naciskanie nogą na pedały w pozycji poziomej - przy większym nacisku sobie trzaska. Na pewno łańcuch o nic nie trze, hamulce są ok, bo sprawdzałem też bez hamulców. Przedni widelec odpada - jak już, to słychać coś w okolicy korby i tylnego trójkąta. Dźwięk trudno namierzyć, bo "rozchodzi się" po ramie - chyba, że to rama trzaska. Problem występuje także po wyjęciu sztycy i tylnego zacisku. Pedały są ok, bo naciskałem także na same ramiona korby - dla lewego i prawego to samo. Lewe ramię dokręcone jak należy. Koła w miarę nowe, bębenek pracuje ładnie.

Napisano

Rama obejrzana - wygląda ok. Pomyślałem, że może by spróbować wyczuć palcami, gdzie rozchodzi się trzask - wyszło, że najbardziej po dolnej rurze prawego wylnego trójkąta. No to może tylna przerzutka - hak dokręcony. Odkręciłem całą - dalej coś trzaska. Założyłem stare koło - cisza.

Śruba mocująca kasetę niby trzyma, ale rozkręciłem całość, dałem więcej smaru niż ostatnio, skręciłem trochę mocniej (niestety nie mam klucza, który odmierzy mi te 40Nm, więc musiałem na oko :wacko: ). Po złożeniu niby jest nadal ok, ale spokojny będę dopiero jak sprawdzę to na trasie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...