Skocz do zawartości

[koło tylne] co zrobić aby się nie centrowało


Razill

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam 

Posiadam rower Merida big nine 40md podana przez producenta charakterystyka kół wygląda następująco:

PIASTA P/T Alloy Disc/disc cassette OBRĘCZE Merida Big Nine D SZPRYCHY Stainless silver

Mój problem wygląda w ten sposób iż tylnie koło ma tendencję do łapania bicia na boki oraz góra dół chciałbym temu jakoś zaradzić

Napisano

Napisał, 89kg.

Nie ma specyfikacji tych obręczy ale jakoś mocarnie nie wyglądają. Może trzeba by po prostu zapleść mocniejsze (droższe lub cięższe) koło.

Inna sprawa jak duże bicie łapiesz, może jesteś przewrażliwiony. Delikatne bicie tylnego koła to raczej norma, nie ma idealnie prostych tylnych kół używanych agresywnie w trudnym terenie, zwłaszcza przy ciężkim bikerze.

Napisano

porządne zbudowanie tego koła (podkładki pod szprychy), równomierny naciąg, ale przede wszystkim wielokmorowa obręcz. Ostatecznie pozostaje lutowanie szprych.

Napisano

 

 

nie ma idealnie prostych tylnych kół używanych agresywnie w trudnym terenie, zwłaszcza przy ciężkim bikerze.
 nie zgodzę się z tym twierdzeniem, mam kumpla który waży ponad 100kg - śmiga po bike parkach na SXie Speca z kołami na pancernych obręczach Mavica i koła są proste - wyobraź sobie co znosi ten rower ;) Problem polega na tym, że ludzie odchudzają rowery wiecznie patrząc na wagę roweru a potem są właśnie takie problemy, że koła trzeba wiecznie centrować. 
Napisano

Kolega napisał o idealnie prostych kołach - kółka w specu takie są? Dla mnie ideał to brak bicia góra - dół i na boki w granicach błędu pomiarowego centrownicy z zegarami.

Napisano

może to też kwestia techniki jazdy? chyba nie ma kół które będą proste jeśli ktoś z wagą roweru ponad 100kg przywala non stop w kamienie/korzenie, nie odciąża koła szczególnie tylnego w HT.

Napisano

Tak są idealnie proste (nie są to koła fabryczne tylko koła złożone pod wagę kolegi - ich waga nie miała znaczenia, priorytetem była wytrzymałość) po paru wyjazdach na wyciągi zawsze wrzucamy koła na centrownicę, żeby sprawdzić sprzęt i przygotować go do następnych wypadów - w kołach kolegi nie ma co robić. Nie wykluczam zupełnie tezy o technice jazdy, ma również ogromne znaczenie (jak ktoś jeździ jak worek kartofli to faktycznie żadne koło tego nie zniesie) ;)

Napisano

Jak długo istnieją koła tak długo istnieje problem. Oczywiście ważne jest, aby koła były dobrane do wagi i zbudowane z dobrych materiałów. Większość rowerów seryjnych ma słabe koła.

Trzeba też dać czasem zarobić mechanikom rowerowym ;-)) Ważę 92 kg... śmigam na tanich Mavicach i szprychach cieniowanych i nie widzę problemu... ale jakąś technikę jazdy też mam nabytą wraz z wiekiem rowerów ;-))

 

 

 

Napisano

Dać szersze, mocniejsze obręcze, ale jak ktoś już wspomniał to wiąże się z większym ciężarem. Lajtowanie roweru czasem nie ma sensu, znaczy ma sens dopóki rower stoi w gablocie i nie wolno go dotykać, bo się klamka złamie.

 

 

 

 

 

 

Ostatecznie pozostaje lutowanie szprych.

 

No, ale to chyba po wyczerpaniu wszystkich innych możliwości i ostatnia rzecz, kto to zrobi?

Napisano

A co to za problem z lutowaniem? Najpierw wiążesz krzyże drutem (najlepszy to srebrzanka do cewek, a przynajmniej właśnie taki ma w swojej ofercie DT Swiss, tylko poco płacić prawie 100$ ( http://www.worldwidecyclery.com/products/dt-swiss-proline-soldering-wire-15-8m )  jak na allegro jest za kilka pln), smarujesz topnikiem (poszukaj takiego co łapie stal nierdzewną) a dalej to nawet transformatorówka z dużo, tanio, też co da radę. Wszystko ładnie wytłumaczone tutaj http://youtu.be/AKHn3oZJFpI a tu z kolei seria pro line od DT swiss  http://www.dtswiss.com/Accessories/Proline-Accessories

Napisano

Tak są idealnie proste (nie są to koła fabryczne tylko koła złożone pod wagę kolegi - ich waga nie miała znaczenia, priorytetem była wytrzymałość) po paru wyjazdach na wyciągi zawsze wrzucamy koła na centrownicę, żeby sprawdzić sprzęt i przygotować go do następnych wypadów - w kołach kolegi nie ma co robić. Nie wykluczam zupełnie tezy o technice jazdy, ma również ogromne znaczenie (jak ktoś jeździ jak worek kartofli to faktycznie żadne koło tego nie zniesie) ;)

Bzdura.

Też mam zjazdówkę na mega mocnych obręczach i nikt mi nie powie że takie koła nie będą miały minimalnego bicia.

Nie jest to jakaś wielka odchyłka ale zawsze coś tam będzie, przynajmniej minimalnie.

Napisano
Bzdura. Też mam zjazdówkę na mega mocnych obręczach i nikt mi nie powie że takie koła nie będą miały minimalnego bicia.

 

 

Zapraszam w przyszłym sezonie na Kouty bo widzę, że jak sam nie dotkniesz paluszkiem to nie uwierzysz... ;) Uwielbiam takie argumenty, jak mi się koła centrują to znaczy, że innym też muszą i basta ;) Nawet Ci centrownicę w bagaju przywiozę :P

  • Mod Team
Napisano

To wszystko zależy od tego kto koło składał, jak to robił i jakie miał doświadczenie. Od obręczy także sporo zależy, sposobu jazdy i dopasowania obciążeniowego koło - biker.

 

źle zaplecione koło, mimo że jest proste, będzie sie samoczynnie krzywiło, niestety. Czasami da sie to naprawiać a czasami trzeba koło od nowa składać.

Napisano

 

 

To wszystko zależy od tego kto koło składał, jak to robił i jakie miał doświadczenie. źle zaplecione koło, mimo że jest proste, będzie sie samoczynnie krzywiło, niestety. 
Dokładnie, to jest sedno sprawy i potwierdzam całkowicie, mieliśmy w grupie znajomych dwa identyczne zestawy kół używanych w tych samych warunkach przez wagowo zbliżonych bikerów i jedne centrowały się często a drugie wcale. Pierwszy zestaw składał serwis rowerowy a drugi nasz dobry znajomy, który można powiedzieć że na składaniu i centrowaniu kół rowerów górskich się wychował.  
Napisano

 

 

A co to za problem z lutowaniem?

 

Ale to już jest desperacka zabawa. Statystyczny rowerzysta nie potrafi założyć łatki na dętce choć w tym filozofii żadnej nie ma, a odpowiadamy koledze, który ma na stanie 20 postów, więc należy zakładać, iż jego umiejętności są takie nie inne.

Sądzę tak samo, jak poprzednicy, iż koło jest źle zrobione i stąd problemy, choć też mam uprzedzenia do części pewnych producentów, a na takim kole lutować to tak jakby się prosić o kłopoty.

Pod lutowanie należy niestety, ale dobrze przygotować koło, taka jest przynajmniej moja szkoła.

Napisano

Zapraszam w przyszłym sezonie na Kouty bo widzę, że jak sam nie dotkniesz paluszkiem to nie uwierzysz... ;) Uwielbiam takie argumenty, jak mi się koła centrują to znaczy, że innym też muszą i basta ;) Nawet Ci centrownicę w bagaju przywiozę :P

Nie centruję bo odchyłka 0,5-1mm to dla mnie nie problem a o takich odchyłkach myślę i mówię, i takie będą.

To wszystko zależy od tego kto koło składał, jak to robił i jakie miał doświadczenie. 

Mam koła składane naprawdę u zacnego rzemieślnika cenionego w regionie ale po sezonie na korzeniach i kamulcach nie ma bata żeby coś tam delikutaśnego bicia nie miały. To nie monolit aluminiowy tylko szprycha która pracuje i nie ma lekko.

A co to za problem z lutowaniem?

Taki że zamykasz sobie drogę do jakiejkolwiek korekty.

Napisano
0,5-1mm to dla mnie nie problem a o takich odchyłkach myślę i mówię, i takie będą.

Może u Ciebie takie będą ale to nie oznacza od razu że u wszystkich a jak się z tym nie zgadzasz to już nie mój problem ;) Na siłę Cię "uszczęśliwiać" nie będę. Jak będziesz miał ochotę sprawdzić to zapraszam - sprzęt udostępnię bo nie mam z tym żadnego problemu. 

 

 

Mam koła składane naprawdę u zacnego rzemieślnika cenionego w regionie

 

A to akurat pojęcie względne, bo jak widać do ideału jeszcze te 0,5-1mm brakuje ;)

Napisano

Ale macie ludziska problemy nie ma co. Wykłócać się o delikatne bicie w dobie tarczówek. To już jest naprawdę jakieś odchylenie psychiczne.

Napisano

Dla mnie to żaden problem ale nikt mi nie będzie wpierał ciemnoty że napier.... po kamulcach i korzeniach i ma idealnie proste koło bo to mitologia połączona z mitomanią.

Ewentualnie tak jezdzi.........

 

Napisano

 

A to akurat pojęcie względne, bo jak widać do ideału jeszcze te 0,5-1mm brakuje ;)

Jaaasne, ty znasz tych najlepszych.

woojj

Szprychy jak szprychy, nyple na pewno ;)

Idę spać, szkoda czasu.

Napisano

 

 

nikt mi nie będzie wpierał ciemnoty że napier.... po kamulcach i korzeniach i ma idealnie proste koło bo to mitologia połączona z mitomanią.
Dokładnie to samo kieruję w Twoją stronę kolego, masz kiepsko złożone koła i tak Cię to boli, że nie dopuszczasz do siebie faktu iż może być lepiej. Do tego wpierasz na siłę nie znając faktów że tak być musi na pewno i tupiesz nóżką ;) A odnośnie jazdy to mocno byś się zdziwił jak jeździ.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...