Skocz do zawartości

[2000zł-2500zł] Dwa rowery dla 50 latków


maciej1988

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie, dostałem za zadanie wyszukać dwa rowery dla rodziców - 50-55 lat. Szukają czegoś do pojeżdżenia po ścieżkach leśnych - asfaltach, raczej na spokojnie. Podany przedział cenowy dotyczy oczywiście jednego roweru.

Tak się zastanawiam wśród czego w ogóle najlepiej szukać - cross - treking, jaki rozmiar kół 28 cali?? Czy coś jeszcze innego? Dodam że nie potrzebują żadnego dodatkowego bagażnika. Jedynie bardziej wolałbym ramy z bardziej pionową pozycją - ze względu na kręgosłup. Pomożecie z jakimiś propozycjami?

 

Wstępnie przeglądałem Cube i Kross.

http://www.kross.pl/pl/2015/cross/evado-4-0

http://www.cube.eu/bikes/tour/curve/cube-curve-pro-black-silver-blue-2015/

 

 

Napisano

Czy Twoi rodzice będą się na rower ubierać na sportowo? Czy na ich drodze nigdy nie będzie mokro, kałuż?

Te rowery które wyszukujesz, to są rowery do sportowo-rekreacyjnej jazdy. Ze względu na brak osłon, błotników, raczej w sportowych ubraniach...

 

Jeśli rodzice chcą jeździć wygodnie, spokojnie, w zwykłych ubraniach i dobrze radzą sobie z przerzutkami, to polecałbym jakiś rower trekingowy, np: Unibike Expedition (w wersji męskiej i damskiej).

 

Jeśli chcą tylko jeździć i nie lubią technicznych zadań typu smarowanie, regulacja, i chcą zupełnie wyprostowanej pozycji, to polecałbym dobry rower miejski, Unibike Amsterdam 8R (w tej cenie nie ma innej porównywalnej alternatywy).

Napisano

Witajcie, dostałem za zadanie wyszukać dwa rowery dla rodziców - 50-55 lat. Szukają czegoś do pojeżdżenia po ścieżkach leśnych - asfaltach, raczej na spokojnie. Podany przedział cenowy dotyczy oczywiście jednego roweru.

Tak się zastanawiam wśród czego w ogóle najlepiej szukać - cross - treking, jaki rozmiar kół 28 cali?? Czy coś jeszcze innego? Dodam że nie potrzebują żadnego dodatkowego bagażnika. Jedynie bardziej wolałbym ramy z bardziej pionową pozycją - ze względu na kręgosłup.

Kolego widzę tu sprzeczność. Sam jestem w wieku 40 z bardzo dużym plusem a ponadto mam za sobą kilka wypadków z urazem kręgosłupa i unikam jak ognia wszelkich rowerów z pionową pozycją. Ponadto musisz mi jeszcze powiedzieć czy rodzice są na co dzień mobilni, prowadzą aktywny tryb życia czy raczej zalegają na kanapach a jazda na rowerze ma być tylko weekendową zachcianką?

Od tego zależy czy mam ci polecać crossa, fulla, treking czy mieszczucha :whistling: ?

Napisano

Z tego co wiem planują też jakieś bardziej odpowiednie ubrania na rower. Chociaż raczej w wielkich kałużach jeździć nie będą. To ma być typowo na weekendowe wycieczki żeby się trochę poruszać. 

Odnośnie ich mobilności - ogólnie zaliczyłbym ich do stosunkowo szczupłych osób, o to w tym wieku coraz trudniej, zimą narty od wielu lat każdego roku, mama czasem pobiega, tata wcześniej grał dużo w tenisa ziemnego. Ogólnie raczej się ruszali i ruszają nadal, może jakoś bardzo sportowy tryb życia to to nie jest ale z drugiej strony nie leżą od lat przed tv. 

 

Full odpada z góry, miejskie tak samo, częściej wolą nawet leśne ścieżki niż asfaltowe drogi rowerowe. Mama była nastawiona na rowery w stylu Unibike Amsterdam 8R zaproponowany wyżej ale staram się jej przemówić że na dłuższą metę są mało wygodne. Więc chyba jednak pozostaje coś z crossów...

Napisano

Krótko mówiąc: mama ma rację.

Jeśli patrzysz na rowery miejskie, trekingowe i krosowe, to nie różnią się one "dzielnością" w terenie. Każdy będzie odpowiedni do przejechania leśnej ścieżki.

Rower miejski zapewnia wyprostowaną pozycję, wygodną do obserwowania otoczenia, ale nieco wolniejszej jazdy. Ma też przerzutki w piaście i hamulec rolkowy, co razem ułatwia częste zatrzymywanie i ruszanie w mieście.

W rowerze trekingowym pozycję można sobie ustawić wg upodobania (w pewnym granicach), co więcej można ją zmienić podczas jazdy dzięki budowie kierownicy. Przerzutki zapewniają lepszy dobór przełożenia do warunków jazdy, ale nie są najwygodniejsze przy ruszaniu spod świateł, Dobry rower do dłuższych przejażdżek.

Rower krosowy jest pozbawiony błotników, osłon i wszystkiego co nie jest niezbędne do jazdy, bo służy do treningów (raczej amatorskich). Dzięki zredukowanej wadze można dłuższą trasę przejechać wyższym tempem. Jeśli rzeczywiscie tego chcą Twoi rodzice, to będzie odpowiedni.

Napisano

Potwierdzam słowa rulesa. Full zapewnia wysoki komfort jazdy po lesie, dobre prowadzenie i ma stosunkowo niską ramę.
Kolejny pytanie. Czy rodzice ogarną przerzutki zewnętrzne czy może lepiej aby jeździli na przerzutce wewnętrznej czyli takiej ...idioto odpornej, bez urazy...
Treking to opcja ful-wypas pod względem osprzętu a są modele z przerzutkami w piaście. Także są trekingi z jakimś tylnym zawieszeniem lub z amortyzowaną sztycą.
O crossach się nie wypowiadam bo na takim nigdy nie jeździłem. Polecam tlrowery nie na podstawie teorii lecz własnego doświadczenia.
Tak więc i mieszczuchów nie polecam w teren chociaż w mieście sprawują się idealnie.
Zastanów się także nad rowerami o małych kołach. Są lekkie zwrotne, komfortowe przy częstym wsiadaniu i zsiadaniu, idealne do miasta. Wprawdzie w terenie nie pozwalają osiagami ale przecież nie będą rodzice startować w maratonach. Według mnie to są rowery idealne do okazjonalnych lekkich wycieczek zwłaszcza dla osób starszych.

 

http://www.olimpiasport.pl/sklep/rowery_skladane/0.0.0.0.836.1.1.pl.0.htm

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...