Januszsm Napisano 21 Września 2014 Napisano 21 Września 2014 witam, wczoraj w serwisie zmieniono mi(przy okazji) łańcuch na nowy. w jednym miejscu (na łączeniu?) występuje jego ugięcie: http://zapodaj.net/62769d52d3472.jpg.html czy to jest wada łańcucha, czy wada montażu? poza tym, że "źle wygląda" czuć opór w trakcie jazdy, także coś muszę z tym zrobić, tylko nie wiem z jakim nastawieniem jechać do serwisu.
jasinski21444 Napisano 21 Września 2014 Napisano 21 Września 2014 Powyginaj to w rękach trochę na boki i góra dół . Powinno się rozruszać .
Mod Team Puklus Napisano 21 Września 2014 Mod Team Napisano 21 Września 2014 Sytuacja przedstawiona na zdjęciu przestawia nieudolnie skuty łańcuch, jest zwyczajnie za ciasno osadzony na sworzniu, stąd tarcie. można to poprawić oczywiście.
Januszsm Napisano 21 Września 2014 Autor Napisano 21 Września 2014 zakładając, że obie odpowiedzi są prawidłowe to nie mam zamiaru się z tym brudzić. jak już zapłaciłem za skucie to niech pan to poprawi, żeby było porządnie. a coś mnie odstraszało jak fachowiec na sugerował mi wymianę prawie nowego semi - slicka "bo już prawie wyjechana opona"... ale cóż poradzić jak po pracy jeden serwis jest czynny?
Mod Team Puklus Napisano 21 Września 2014 Mod Team Napisano 21 Września 2014 widzisz taki fachowiec ... idź niech naprawi ... choć może lepiej nie bo jeszcze zepsuje
Januszsm Napisano 24 Września 2014 Autor Napisano 24 Września 2014 widzisz taki fachowiec ... idź niech naprawi ... choć może lepiej nie bo jeszcze zepsuje teraz się pośmiejesz. "przy okazji" "ustawił" mi w piątek hamulec. wczoraj przyjechałem, popatrzył na łańcuch i stwierdził, że się "ułoży". ale to to chłopie kombinujesz. to nie jest problem. popatrz jakie krzywe koła kupiłeś (odchylały się od vałek). pojechałem wkurzony do domu, bo w końcu kupiłem nowe "dobre i drogie" koła, a po 30km są krzywe. przyjechałem do domu, popatrzyłem i faktycznie jest krzywo. ale zamontowany klocek hamulcowy. łańcuchem trochę pokombinowałem i jest lepiej, ale faktycznie gdybym wiedział, że to taki fachowiec to bym pewnie sam kombinował wszystko od początku.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.