Skocz do zawartości

[Amortyzator] Który ?


BGee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Proponowanie zabytku typu Judy/Skareb to lekka przesada( pisząc delikatnie). Sugeruję sprawdzić roczniki tych amorków. Poza tym wypada zapytać ,ile waży Autor tematu,zanim zaproponujemy tak wiotki amor jak Skareb.

Takie stwierdzenia ,jak poniżej, pokazują potęgę wiedzy autora wpisu:

 

 

Tora to złom, Epicon jest lepszy. Oczywiście to też złom, ale skoro można wybrać mniejsze zło, to ja proponuję mniejsze. Ogólnie widelce do 1,5 k to złom.

 

Gratulacje. Dużo takie zdania wnoszą.

 

Autor tematu musi zdać sobie sprawę z nałożonych ograniczeń. W kwocie do 400 pln praktycznie niemożliwością jest kupno powietrznego amorka w dobrym stanie. Albo Autor kupuje zabytkowy amorek,albo tani sprężynowy ( choćby XCR),albo odkłada i kupuje Raidona Air. Oczywiście można czatować na używki w stanie NieWiadomoJakim. Wybór należy do Autora.

 

 

18 lat a co ?

 W tym wieku wypada już samemu podejmować decyzję na podstawie dostępnych informacji. Czytasz,myślisz,zbierasz,ewentualnie pytasz i kupujesz. 

 

 

 

 

 

Napisano

 

 

Autor tematu musi zdać sobie sprawę z nałożonych ograniczeń. W kwocie do 400 pln praktycznie niemożliwością jest kupno powietrznego amorka w dobrym stanie.

4 miesiące temu kupiłem nowego Epicona 2010 na allegro za 470 pln, ok budżet przekroczony o 70 zł, ale co to jest 70 ? wyjście do kina + mała imprezka... po kinie. Nie przesadzajmy że w dzisiejszych czasach nie można odłożyć 100 czy dwieście złotych ddatkowo. Wracając do Epicona - nowy z nieciętą rurą. Szukałem do roweru XC czegoś taniego, wprawdzie szukanie zajęło kilka tygodni, codzienne wertowanie allegro i tablicy/olx, ale opłaciło się. To dobry amor, choć twierdzę że jak na tą cenę to dobry, bo za 1200 jak żądają obecnie za niego to bym nie kupił :) a do roweru XC taki mi wystarczy, potrzeba cierpliwości i zawsze można trafić okazję, ale czasu trzeba na to. 


 

 

Proponowanie zabytku typu Judy/Skareb to lekka przesada( pisząc delikatnie). Sugeruję sprawdzić roczniki tych amorków. Poza tym wypada zapytać ,ile waży Autor tematu,zanim zaproponujemy tak wiotki amor jak Skareb.

Co do tego jestem zgodny. 

Napisano

A myślisz, że komuś chce się sprawdzać kolejną hałdę linków?

Tylko nie pisz proszę, że "po to jest forum żeby pomagać", bo pomóc to można komuś kto umie wyciągać wnioski i chce się czegoś nauczyć.

  • Mod Team
Napisano

Mam wrażenie,ze Autor usilnie chce kupić amortyzator w stanie " Złom" lub "TylkoTrochęAleNieBardzo używany". Pomijam już fakt,że Autor wkleja amorki z osią 20mm lub pod koła 28 cali.  

Proponuję Autorowi zgłębić tematykę  związaną z amortyzatorami, rodzajami piast, skokiem amortyzatorów i dopiero wyszukiwać sprzęt.

Pozwolę sobie dodać,że przeciętny nowy XCR jest lepszy pod każdym względem od proponowanych.

 

 

Napisano

No to mam szukać epicona ?? Szukam codziszennie tablica/allegro i nic nie ma dlatego może teraz wezmę jakiś tańszy a z czasem lepszy 

Napisano

Pisałeś, ze to do jazdy po płaskim w mieście, czasem jakiś lasek itp. to jakbyś zapoznał się z tym co sugeruje durnykot i chwilę pomyślał, to byś nie wrzucał jakichś wyeksploatowanych śmieci co to kiedyś miały służyć do katowania a nie jazdy po chodniku.

Po jaką cholerę szukać jakichś "dirtów" z osiami 20mm, nawet na wielkość kola nie zwracasz uwagi, wybierasz chyba tylko po cenie, wyglądzie i durności opisu.

Przejrzyj chociażby dział sprzedam na forum, może cos się trafi. Niekoniecznie musi to być epicon czy nowy raidon, choć to rzeczywiście chyba najtańszy przyzwoicie działający widelec.

 

U mnie zalega xcm wymontowany z mojej Meridy, używany ~3 miesiące póki nie dostałem docelowego widelca. 100mm, oś 9mm, sterówka 1 1/8” dł. 200mm, mocowanie post mount pod zaciski do tarcz, bez piwotów, kolor biały, zainteresowany?

Napisano

Miasto płaska jazda czasami jakieś schodki murki. A teren to ubity piach, lekkie błoto, droga kamienna, drogi leśne i duże płyty

Do powyższego i tak nie przebierałbym w tych złomach co wrzucasz.

Sam napisz z na priv, widelec sobie leży i jeść nie woła a ja ciśnienia nie mam ;)

Napisano

Trochę. Pisałeś o jeździe po płaskim mieście, czasem jakiś lasek, ubity piach, ważysz 65 kg a wrzucasz dwupółkowca.

Akurat ten "dwupółkowiec" jak go nazywasz nawet do deklarowanej przez założyciela jazdy nawet się nie nadaje. To jest kpina i atrapa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...