Skocz do zawartości

[Napęd] Luz na tylnym kole. Co jest nie tak ?


stawek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam pewien problem. Tylne koło ma luzy na boki i to dość duże.

Dzisiaj próbowałem coś z tym zrobić, ale po ponad godzinie kombinowania zrezygnowałem.

Da się ten luz całkowicie wyeliminować poprzez dokręcanie śrubki zaznaczonej na poniższym obrazku z tym, że jest jedno mało ale.

Po dokręceniu śrubki (niezbyt mocno) tak aby luz nie występował, koło obraca się ciężko.

Po poluzowaniu śrubki koło obraca się lekko i płynnie ale "lata" na boki. W czym może być problem ?

Próbował naprawdę dziesiątki razy i nigdy nie dało mi się wypośrodkować tego aby lekko się kręciło koło, a do tego nie miało luzów.

Ustawiłem 2-3 razy tak aby koło obracało się w miarę lekko i miało lekkie luzy, ale po chwili ta śruba się chyba luzowała bo koło znów miało spore luzy. Jak mogę pozbyć się tego problemu ? Bardzo proszę o pomoc.

 

koojpg_esqrwnq.jpg

 

 

 

Napisano

Śruba, którą kręcisz to jest konus, czyli bieżna łożyska i musisz ją dokręcić tak, aby nie było luzu, a koło lekko się kręciło. Jeśli łożysko jest zużyte to ideał może być wręcz nie możliwy, ale próbuj.

Po utrafieniu idealnego położenia musisz zakontrować, czyli dokręcić tę śrubę, która styka się z ramą od strony piasty i wtedy nie będzie się luzować. Jednym kluczem trzymasz konus, a drugim zaciskasz kontrę.

 

Ja to reguluję tak, że jeśli jest luz na boki to nie kręcę konusem tylko kontrą, bo przy kręceniu samym konusem oddala się on od kontry. Luzuje się konusem, a zaciska kontrą. Potem mocno zakręcasz koło w ramie i voila.

 

Mam nadzieję, że nie namieszałem :sweat:

 

 

Napisano

Wielkie dzięki.

To teraz jestem bliżej rozwiązania problemu bo wcześniej kręciłem tylko tym konusem.

Mam jeszcze dwa pytania.

1. Czy na śruba kontrująca jest widoczna na zdjęciu które umieściłem powyżej ? Bo nie wiem o jakiej jest dokładnie mowa.

2. Czy aby wykowac wyżej opisaną czynność muszę zdemontować koło czy może "siedzieć" skręcone w ramie ?

Napisano

1. Nakrętka którą kontrujesz konus znajduje się na Twojej fotografii i znajduje się zaraz przy ramie od strony wewnętrznej, czyli kontra dystans i konus. 

2.Koło lepiej zdjąć będzie łatwiej się regulować, ale da się również bez zdejmowania tylko koło odkręć.  

Napisano

1. Nakrętka którą kontrujesz konus znajduje się na Twojej fotografii i znajduje się zaraz przy ramie od strony wewnętrznej, czyli kontra dystans i konus. 

 

 

Wewnętrznej ? Od wewnętrznej (najbliżej środka) znajduje się ten konus przecież. Muszę iść to obejrzeć chyba bo tak z głowy nie widzę tej śruby.

  • Mod Team
Napisano

Łożyska przyzwoitej jakości kontruje sie mniej więcej tak:

 

- konusa ustawia sie na minimalny luz, lewo wyczuwalny.

- kontrę dokręca sie mocno, ale nie za mocno.

- po dokręceniu kontry, ten minimalny luz ma zniknąć a oś ma sie kręcić niemal jak w powietrzu.

 

Taki efekt można uzyskać tylko w łożyskach o szlifowanych konusach i bieżniach. W innych należy zrobić większy luz roboczy I wypada dość często monitorować ich stan.

Napisano

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Teraz już wiem jak się za to zabrać. Niestety z niewiedzy różne głupoty się robi. Ja ustawiałem tylko konus, po czym za chwilę popuszczał i znów koło latało jak chciało :) A czarna śruba (kontra) pewnie dlatego mi się nie chciała przekręcić w żadną stronę ponieważ koło miałem przykręcona na maxa od zewnątrz :) Jeszcze raz wielkie dzięki.

Napisano

Witam ponownie. Dzisiaj posiedziałem dłuższy czas przy rowerze i w końcu udało się wyregulować te luzy :)

Ściągnąłem koło, rozkręciłem wszystko na najmniejsze elementy, nawet te kuleczki z łożyska piasty wyjąłem i wyczyściłem wraz z całym wnętrzem.

Posmarowałem od nowa i skręciłem jak się należy. Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie działać jak trzeba.

Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za pomoc.

  • Mod Team
Napisano

No i fajno, tak ma być. Jeżeli luz znowu wróci to albo za słabo skontrowałeś, albo gwint na osi, konusie czy kontrze jest juz padnięty.

Napisano

Byle do zimy bo planuje zakup czegoś lepszego.

Mój autorek ma już 7 lat i trochę nieopłacalna jest inwestycja w niego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...