Skocz do zawartości

[Smarowanie] Czy należy wyczyścić nowy łańcuch?


talento259

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

Wydaje mi się że benzyna ekstrakcyjna jest dość dobrym wyborem do czyszczenia łańcucha, bo jest po prostu tłusta.

 

Benzyna tłusta? Chyba taka trzeciego lub czwartego sortu, zanieczyszczona ciężkimi frakcjami. Benzyna powinna pozostawiać idealnie suchą powierzchnię.

 

Smaru fabrycznego w żadnym wypadku nie powinno się usuwać, ani podlewać innym. Jest to najlepszy smar jaki może się łańcuchowi zdarzyć - chyba że ktoś jest odważny i będzie gotował swój łańcuch w smarze stałym.

Napisano

Kiedyś też myślałem że benzyna ekstrakcyjna wyparuje jak alkohol zostawiając czystą nicość, ale spróbuj wyczyścić nią tarcze hamulcowe :036: Jest ona mieszaniną różnych węglowodorów, tych cięższych również, chociaż jest ich bardzo malutko.

Napisano

każdy ma swoje teorie więc niech każdy robi jak chce... osobiscie lancuch shake'uje w najzwyklejszej benzynie, potem smaruje castrolem 10w40, jezdze i nienarzekam, jest gites.
tak wiec... robta co chceta, mozecie nawet uzywac lancucha do rozanca w celu przedluzenia jego zywotnosci jezeli takowa zaleznosc zauwazycie :)

Napisano

A nie prościej i milej wytrzeć nowy łańcuch do sucha szmatą i cieszyć się jazdą, zamiast zawracać sobie banie jakimiś pierdołami ?

 

NIGDY nowego łańcucha nie myłem, a jeździłem na różnych i w różnych warunkach. Już drugie kółko wokół ziemi robię i jakoś zero problemów.

 

Szacunek

 

Napisano

Znalezione na stronie KMC w dziale FAQ:

 

"I have bought your X-series chain. After unpacking, I found that the chain is rather sticky on the outside. Is that normal?

 

During manufacturing one of the processes involves lubrication, we inject special grease into the chain. Right now a part of that grease stays on the chain's outside, which is needed to conserve and protect the chain during storage.

KMC recommends you to take away the excess grease from the chain's outside by spraying some (eco) cleaner along the chain and immediately wiping it. By removing the grease outside you will prevent it from atracting too much dirt. Make sure the grease inside the chain is not affected!

Beware of keeping it a little oiled after every ride in order to prevent rust."

Napisano

Osobiscie zawsze szejkowalem nowe lancuchy, uzywam tylko kmc x sl i czasami yaban 101.

KMC wyjety z woreczka NIE NADAJE SIEDO UZYTKU!

I nie cytujcie bzdurnych zalecen producenta. A jak wam shimano mowi, ze dane zestawienia napedu nie beda dzialac, jednoczesnie jest wszem i wobec znane, ze dziala to w 100%, tez bedziecie postepowac wedglug zalecen ptoducenta?

Trzeba wykazac sie troche inteligencja, wyciagac wnioski z tego co pisz inni o swoich doswiadczeniach lub sprobowac samemu roznych rozwiazan.

Kolejna rzecz to, jak juz kiedys pisalem, "personalne standardy". Dla jednego wazne jest jak najdluzsze uzytkowanie pomiedzy smarowaniami, dla innego czystos lancucha, a komus innmemu bedzie zalezec na kulturze pracy napedu.

I tak jak nie da sie pozenic "lekki, wytrzymaly i tani", tak podobnie bedzie z lancuchem, cztsty, dobrze dzialajacy, z dlugim przebiegiem.

 

Wracajac do fabrycznego srodka kmc. Jezeli ktos decyduje sie na zalozenie bez szejkowania, pierwsza rzecza jest wytarcie lancucha szmatka lekko nawilzona jakims rozpuszczalnikiem.

Czynnosc ta nalezy powtarzac systematycznie po kilku jazdach. W ten sposob mozna zrobic calkiem spore przebiegi, wieksze niz na innych srodkach jakich uzywalem.

Nie pamietam dokladnie ale zrobilem na szosie, w suchym cos ok. 800-900km i pewnie moglbym pojezdzic jeszcze dluzej ale wczoraj godzina w deszczu i caly rower poszedl do mycia.

Pod wzgledem kilometrazu chyba bedzie ciezko o lepszy srodek. Ale nie jest tak rozowo. Srodek jest gesty i lepki, nawet regularnie przecierany szmatka z rozpuszczalnikiem, lancuch ma wieksze opory, a i praca napedu nie jest cicha. Generalnie jesli chodzi o kulture pracy, sa lepsze srodki.

Napisano

Ja nie kumam tego co piszesz, wpierw nawijasz że nie nadaje się do użytku potem że środek stosowany do smarowania fabryczny jest wytrzymalszy niż jakikolwiek inny...

 

Sam jeżdżę na KMC X9 w tej chwili, założyłem nowy,żadną szmatką się nie bawiłem, jak się ufajdał to go potraktowałem twarda szczotka ryżową i nasmarowałem, 

 

Jak pisałem wcześniej nie ma co się upierać że należy go koniecznie wyczyścić i tego mi nikt nie wmówi ale jeśli czuje potrzebę to jak najbardziej może to zrobić:)

 

 

 

 

Napisano

Hm ciezko tutaj jednoznacznie stwierdzic czy warto czyscic nowy lancuch.

 

Jesli jezdzilbym tylko po szoscie, gdzie jest male zapylenie to bym nie ruszal, mowa tutaj o lancuchach Shimano.

 

 

Jesli jednak jade swoimi trasami, gdzie jest pelno piachu, kurzu, itd to po jednej takiej wycieczce lancuch musi zostac umyty i nalozony nowy smar.

 

Nie lubie gdy naped jest brudny i zaczyna strzelac.

 

W tym przypadku oryginalne smarowidlo wystarcza na 30km :)

Napisano

Dziwne spory. Szczególnie, że jedni przekonują drugich.

Jeden woli córkę, drugi teściową, a trzeci jak mu nogi śmierdzą. Na litość boską czemu niektórzy na siłę chcą przekonać innych co do swoich racji?

Napisano

Niestety ale tak też jest jak się w zasadzie zakłada temat "bo się nie chce mieć pobrudzonej nowej kasety". Jak widać część z tutejszego "środowiska" pomyka tu i tam w sterylnych warunkach.

Napisano

@beskid ... Nie w sterylnych. Nie o to chodzi. Ale byłbyś zadowolony, jakbyś przejechał z Nowym łańcuchem i kasetą przez jakiś piach i zaczęło Ci coś chrobotać? Nie sądze. Po to chyba jest rower MTB, żeby jeździć w terenie, dobrze rozumiem, czy tu też masz jakieś wątpliwości?

Napisano

@talento259 wydaje mi się, że nawet nie masz pojęcia co to jest "chrobotanie". Wpadnie "Wam" trochę ziarenek piasku i już chrobocze. A co byś cie zrobili jak by wam łańcuch "zbierał" błoto z tylnej opony a nawet z bliska nie było rozpoznać jaka to tylna zmieniarka a jechać trzeba bo to początek trasy na cały dzień?? Poza tym im "miększe" przełożenie tym jest ciszej a przynajmniej tak jest u mnie.

Napisano

Dla mnie temat jest rozstrzygnięty. Jednemu przeszkadzają pojedyncze ziarenka piasku na łańcuchu więc go sobie szejkuje. Innemu cała kaseta w błocie nie wadzi i jedzie dalej. Każdy robi co mu bardziej odpowiada. Samo mycie łańcucha na pewno mu nie zaszkodzi a jak ktoś ma czas i ochotę to niech to robi nawet dwa razy dziennie....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...