Skocz do zawartości

[łańcuch] Za długi łańcuch?


Wujaszek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc korzystając z okazji chciałbym wszystkich serdecznie powitać.

 

Nowy użytkownik ma nowy problem:)

 

Panowie i Panie, pojechałem do pewnego serwisu rowerowego celem sprawdzenia mojego łańcucha, który kiedyś podczas jakiegoś wypadu został zerwany i prowizorycznie naprawiony przez kumpla. Było to ładnych kilka lat temu - rower przez długi czas stał nie używany. W serwisie dowiedziałem się, że mój łańcuh jest za krótki (być może na skutek zerwania został na szybko skrócony przy naprawie? nie wiem). Założono mi nowy łańcuch Shimano HG40. Wszystko ok wpakowałem rower na auto i wróciłem do domu. Było to w środku tygodnia, wiadomo praca, brak czasu - nic nie sprawdzalem bo serwis polecany na forach itp. Dzisiaj chciałem wyczyścic rower - jutro wycieczka. I mam problem. Wydaje mi się, że łańcuch jest jakiś luźny, za długi? Poniżej wrzucam filmik bardzo was proszę o ocenę - nie wiem czy moge tak jezdzic. Przy kręceniu do przodu jest ok - przy kręceniu do tyłu haczy. Serwisy już pozamykane a ja nie wiem czy moge lecieć się wyszaleć :)

 

http://youtu.be/v0hk7Dl-rvY

 

PS Oczywiście pojade do tego serwisu ale dopiero w poniedziałek. Na filmie łańcuch jest na najmniejszych zembatkach. Wiem że się tak nie jeżdzi ale u żony w rowerze takie zjawisko luźnego łańcucha nie występuje.

 

 

Napisano

Jest za długi i powinien być skrócony. (chyba klasycznie im się skracać nowego łańcucha nie chciało :whistling: )

Niemniej jednak masz racje, że tak się nie jeździ, więc możesz jeździć na "przyzwoitych" przełożeniach dopóki Ci go nie skróca jak bóg przykazał.

 

Jedyną nie dogodnością póki co może być nadmierne obijanie lekko za luźnego łańcucha o widełki na wybojach.

Napisano

Ewidentnie za długi. Długość łańcucha dobiera się tak aby założyć go na największych zębatkach z przodu i z tyłu pomijając przerzutkę i dorzucić 1-2 ogniwa.

Napisano

Dzięki za szybką odpowiedź. Planowaliśmy z żoną jutro jakąś małą trasę - musimy przyzwyczaić nasze tyłki do siodełek po długiej przerwie - mówićie że można się lajtowo przejechać? Nic się nie uszkodzi po drodze, łańcuch nie powinien przeskakiwać?

 

Powiem Wam, że troche porażka. Znów sprawdza się to, że wszystko najlepiej zrobić samemu. Remonty w domu już robie sam bo szkoda czasu na fachowców - chyba mam jakiegoś pecha do różnych usług:) Niedługo sam chyba będe naprawiał auto i się leczył hehe, no i rower serwisował.

 

Chciałem szybko, aż tak się na rowerach nie znam ale teraz w dobie internetu wszystko jest podane na tacy, i widzę, że jak ktoś ma żyłkę do majsterkowania to wiele można zrobić samemu - tylko czasami brak czasu na to, no i fakt jest taki, że na wszystkim by się człowiek musiał znać. Jakbym miał od kogo pożyczyć skuwacz to pewnie sam bym to ogarnął. Ale podjade do tego serwisu na poprawkę dla samej zasady - mieli zapłacone niech naprawią do końca.

 

 

Napisano · Ukryte przez mrmorty, 13 Lipca 2014 - Brak powodu
Ukryte przez mrmorty, 13 Lipca 2014 - Brak powodu

Ja od dawna robię sam wszystko to co mogę. Mój samochód już dawno nie widział warsztatu, jedyny mechanik jaki go dotyka to Pan przy przedłużaniu dowodu rejestracyjnego :)

Napisano

Znacznie łatwiej jest dobrać długość łańcucha poprzez założenie go na najmniejszą zębatkę z przodu, z tyłu i normalnie włożenie go w przerzutkę, wtedy musisz go mieć o takiej długości, żeby nie ocierał o górne kółko przerzutki. Mniej pieprzenia się. 

 

  • Mod Team
Napisano

Dobrze gość pisze. sposobów jest wiele, można liczyć ze wzorów, można liczyć stary łąńcuch ( o ile był poprawny) a najprościej jak było już wielokrotnie wypomniane założyć na 2 największe zębatki i dodać 1-2 ogniwa i tyle :D nadmiar odjąć, niedomiar, dodać.

Napisano

Dzięki za podpowiedzi, skorzystałem ze wzoru matematycznego i wyszło mi 106 ogniw. Wrzucając najwyzsze tryby i naciągając łańcuch po dodaniu 2 wychodzi tez coś koło tego (nie moge sprawdzic precyzyjnie bo łancuch pzrechodzi przez przerzutke a nie mam roskuwacza). Łańcuh ma 112 ogniw a na allegro widze ze HG40 sprzedaja jako 114 ogniw czyli cos tam musieli skrócić. Jutro jade na poprawke, ale zamawiam też skuwacz żeby w przyszłości radzić sobie samemu. Dam jutro znać co  serwisanty mówiły :D Pozdrowionka

Napisano

Byłem w serwisie, dowiedziałem się "że mam za lużną sprężynę w przerzutce tylnej i dlatego łańcuch jest luźny". Łańcuch mi panowie i tak skrócil, teraz chyba jest ok. Jak nie to już ogarnę to sam:)

Napisano

Gdyby sprężyna była bardziej napięta, to łańcuch w tym wypadku tym bardziej ocierałby o łańcuch idący w pierwszym kółeczku. Oczywiście jest możliwe, że sprężyna jest wyrobiona, jednak łańcuch zdecydowanie był za długi. 

Napisano

Apropo tematu wyrobionych sprężyn w przerzutkach:

Mi jak wyciągnęła się sprężyna w przerzutce, a nie miałem chwilowo kasy żeby kupić nową to zrobiłem takie coś:

1r6sfo.jpg

:D

Jechało się na jednym przełożeniu, ale łańcuch nie przeskakiwał/ nie był za luźny :P

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...