Skocz do zawartości

[przepisy] Troche o przepisach


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,14327758,Kilka_rowerowych_przepisow__ktorych_pewnie_nie_znales.html#TRCuk

 

Zastanawiałem się, do jakiego działu najbardziej to pasuje :ermm: . I chyba tutaj

"

Pieszy na drodze rowerowej

Przyjęło się, że pieszym nie wolno chodzić po drodze rowerowej. Od tej reguły jest jednak jeden mało znany wyjątek, o którym mówi artykuł 11 ustęp 4 Prawa o Ruchu Drogowym (PoRD):

Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

Mało tego, paragraf ten jasno wskazuje, że osoba z niepełnosprawnością (np na wózku inwalidzkim lub niewidoma) nie musi w takiej sytuacji ustępować miejsca rowerom."

 

Czyli np. jak inwalida na wózku jedzie sobie ścieżką rowerową to musimy mu ustępować pierwszeństwa.

Przepis dot. przewożenia pijanego w wózku bocznym oraz idiotyczna kombinacja znaków zakazu wjazdu rowerów i nie dotyczy rowerów  świadczą o głupocie urzędników :002:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na post kolegi zekkera

1. Myślę że warto sobie odświeżać znajomość przepisów. Chociażby po to, aby uniknąć przykrych sytuacji. Czy każdy użytkownik dróg może tak szczerze powiedzieć, że zna na 100% wszystkie aktualnie obowiązujące?

2. Mam wrażenie, że szanowny Kolega zwyczajnie się czepia :002:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To również dotyczy drogi oznaczonej takim znakiem:

znak_c13_16_pr.png

Owa droga to nic innego jak osobna DDR i osobna DDP. Stosuje się więc przepisy dla DDR. Pieszy na takiej DDR ma obowiązek ustępowania rowerowi. Niejasność w przepisach istnieje ale trzeba podejść do tego z głową.

 

Pieszemu należy ustępować miejsca tylko na takiej drodze:

znak_c1316.png

 

Inwalidom na DDR należy ustępować miejsca tylko jak jest brak chodnika lub DDP. I do tego inwalidztwo musi być widoczne bądź inwalida powinien posiadać odpowiedni znak. Rowerzysta nie jest jasnowidzem w przypadku niewidocznego inwalidztwa.

 

 

Dla chetnych:

Rowerzysta i tramwaj jadą z tego samego kierunku. Rowerzysta przez skrzyżowanie bez sygnalizacji jedzie prosto, tramwaj skręca. Skrzyżowanie może być równorzędne. Kto komu ustępuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie do Koleżanek i Kolegów z Łodzi i innych miast, gdzie wprowadzono strefy "tempo 30" o to, czy rzeczywiście łatwiej jest się Wam poruszać po mieście? Czy też kierowcy dalej jeżdżą swoje 50-60 km/h i mają gdzieś nowe przepisy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cmsydney

 

Czytamy:

 

RUCH DROGOWY

 

Rozdział 5 - Ruch pojazdów

 

Oddział 11 - Przepisy dodatkowe o ruchu rowerów, motorowerów, pojazdów zaprzęgowych

 

Art. 33.

1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych , jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

A zgodnie z tym:

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW INFRASTRUKTURY ORAZ SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI

 

z dnia 31 lipca 2002 r.

 

w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

 

§ 40. 1. Umieszczone na jednej tarczy symbole znaków C-13 i C-16 oznaczają, że droga jest przeznaczona dla pieszych i kieruj?cych rowerami jednośladowymi; ruch pieszych i rowerzystów odbywa się:

 

1) na całej powierzchni, jeżeli symbole oddzielone są kreska poziomą,

2) odpowiednio po stronach drogi wskazanych na znaku, jeżeli symbole oddzielone są kreska pionową.

 

 

Oba znaki oznaczają drogę dla rowerów i pieszych. Jedynie rozróżniając uporządkowanie ruchu pieszych i rowerzystów a nie określając pierwszeństwo.

 

Podsumowując, jedynie znak C13 daje pierwszeństwo rowerzystom, z wyłączeniem tego o czym wspomniano wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idiotyczna kombinacja znaków zakazu wjazdu rowerów i nie dotyczy rowerów  świadczą o głupocie urzędników

Zapewne chodzi o tą kombinację znaków.

k200_08.jpg

 

Znak ma sens i jest odpowiednikiem znaku zakazu B11

180px-Znak_B-11.svg.png

tylko stworzony z połączenia dwóch innych znaków.

Znak B-9 dotyczy wszystkich rowerów jedno i dwu śladów a znak t-22 "nie dotyczy rowerów"  tylko jednośladów. 

Czyli dozwolony jest ruch tylko rowerów - jednośladów. 

Z reguły chodzi zwyczajnie o ryksze w miastach. 

Pewnie pan Miecio płakał, że nie ma takiego znaku w komputerze to dał dwa inne.

 

Zdjęcia pochodzą z wikipedia.pl oraz img.trojmiasto.pl 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dla chetnych:

Rowerzysta i tramwaj jadą z tego samego kierunku. Rowerzysta przez skrzyżowanie bez sygnalizacji jedzie prosto, tramwaj skręca. Skrzyżowanie może być równorzędne. Kto komu ustępuje?

 

 

Jak równorzędne to oczywiście tramwaj ma pierwszeństwo. Tak samo jak tramwaj skręca z drogi z pierwszeństwem w podporządkowaną to może w zgodzie z przepisami zajechać nam znienacka drogę :002:  A niektórzy o tym zapominają, no bo myśla że jak są na drodze z pierwszeństwem to zawsze je mają. Widziałem tez sytuacje, gdy wyłączono światła z powodu awarii i tramwaj skręcający w prawo mało nie rozwalił samochodu chcącego jechać prosto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kadargo

Ładnie cytujesz przepisy. Teraz je tylko zinterpretuj. Skoro przy pionowej pieszy nie może iść częścią dla rowerów to jak rowerzysta ma ustępować miejsca pieszemu, który nie ma prawa tam przebywać?

 

Zapewniam cię, że jeśli pieszy wlezie pod koła roweru na części rowerowej to winny będzie pieszy z art 11 a nie rowerzysta z art 33.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruch odbywa się, nie jest równoznaczne z zabrania się. Przy poziomej lini wszyscy chodzą/jeżdżą jak chcą, przy pionowej każdy uczestnik - pieszy, rowerzysta - ma swój wydzielony pas, lecz nadal jest to ciąg pieszo-rowerowy i rowerzystę obowiązuje ustąpienie pierwszeństwa pieszemu. To że jest w ustawie babol, nie oznacza że można sobie ją olać. Jest jasno napisane, C13/16 oznacza drogę dla rowerów i pieszych a na takim tworze masz ustępować pieszemu, koniec kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kadargo

Czyżby pieszy idący częścią rowerową a nie pieszą nie narażał się na mandat?

Czyżby pieszy ładujący się pod rower na części rowerowej nie był sprawcą kolizji?

 

@Thomlodz

Motorniczego nie obowiązuje art 27.1a?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kolego, ten kawałek miejsca dla rowerów nadal leży na chodniku. Poza tym co jest trudnego w zrozumieniu, że c13/16 oznacza zawsze ciąg pieszo-rowerowy, bo tak jest w rozporządzeniu?

 

Analogiczna sytuacja występuje w przypadku strefy zamieszkania, mimo że ulica przeznaczona jest dla samochodów a chodnik dla pieszych, to pieszy ma wszędzie pierwszeństwo. Pieszy z natury rzeczy jest - i powinien być - uprzywilejowany. Tak jest w normalnych krajach, tylko w Polsce jeszcze nikt tego nie może zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie odpowiedziałeś na pytania.

I zacznij używać poprawnie określeń:

- droga dla rowerów, dla pieszych, chodnik to różne części drogi, nie ma miejsca dla rowerów na chodniku bo chodnik temu nie śłuży, po chodniku rowerem można wyjątkowo a po DDR czy DDRiP rowerem masz obowiązek jechać (poza nielicznymi wyjątkami)

- ulica przeznaczona jest dla wszystkich uczestników, zapewne chodziło ci o jezdnię ale ta przeznaczona jest do ruchu pojazdów, nie tylko samochodów

 

Przytaczając strefę zamieszkania pominąłeś jeden ważny przepis. W tej strefie pieszemu wolno iść całą szerokością jezdni. Czy po DDRiP z pionową kreską pieszemu wolno iść całą szerokością tego ciągu? Wracamy zatem do mojego pytania nr. 1.

 

Należy tylko się zastanowić po co stworzono DDRiP i zrozumiesz dlaczego jesteś w błędzie. DDRiP służy tylko i wyłącznie redukcji liczby znaków jak i uniknięciu problemu z ich stawianiem przy takich ciągach. DDRiP z poziomą kreską jest więc dokładnie tym samym co przyległe ciągi, które byłby oznaczone oddzielnymi znakami DDRiP z poziomą kreską jest wyjątkiem mającym na celu usunięcie rowewrzystów z jezdni i nakazanie im jazdy po de facto chodniku. A że chodnik należy do pieszych to mają ustępować bo są goścmi.

DDRiP nie służy więc nadaniu przywilejów pieszym w przeciwieństwie do strefy zamieszkania.

 

@Thomlodz

Nie ma przepisu zwalniającego motorniczych. Oboje więc muszą ustąpić czyli ktoś kogoś przepuszcza tak by nie wymusić pierwszeństwa. W rzeczywistości motorniczowie nadużywają pierwszeństwa bo nie znają przepisów. Oczywiście logiocznym jest, że tramwaj powinien mieć pierwszeństwo dlatego wymagane są zmiany by art.27.1a nie dotyczył motorniczych.

 

W przypadkach kolizyjnych winni będą oboje o ile ktoś wspomni o art 27.1a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cmsydney Przepisy nie polegają jedynie na karaniu i mandatach tylko na odpowiedzialności. Tak samo jest w tej sytuacji.  Nikt nie będzie karał dzieci i staruszek na ścieżkach mandatami za chodzenie po złej stronie. Tu chodzi o określenie kto jest winny przy ewentualnym wypadku. Zawsze winny będzie rowerzysta bo jest niejako gościem na chodniku tak jak napisał Kadargo. Po drugie jest tu zwrot obowiązany zachować szczególną ostrożność który w kodeksie ruchu drogowego znaczy tyle, że zawsze jesteś winny. Chyba że masz mega wytłumaczenie.

 

 

 

Tramwaj ma zawsze pierwszeństwo chyba że są światła. Kiedyś był wyjątek z wyjazdem z pętli ale to też zniesiono. 

http://www.oskduet.pl/kompendium-wiedzy-o-tramwajach-czesc-2-skrzyzowania

 

Drogę rowerową określa jedynie znak C-13. SAM JEDEN. Inne kombinację z poziomą czy pionową kreską to PIESZO ROWEROWA. 

http://znaki-drogowe.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=38&Itemid=56

Musisz ustąpić pieszym. Wynika to z przepisów jak i ze zdrowego rozsądku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cmsydney

 

Brak słów. Sorry, ale szukasz problemu tam gdzie go nie ma.

 

Ja i nie tylko ja, mam swoje zdanie, Ty swoje i nie widzę szans aby wyprowadzić Cię z błędu.

 

Ja w każdym razie, żyję w świecie gdzie pieszy jest najważniejszy, potem jest rowerzysta a na końcu samochód. Po przejściach mogę chodzić niemal na ślepo bo każdy widząc, że idę mnie puszcza, jak jadę rowerem podobnie, jadąc autem staję i czekam aż rower przejedzie tak żeby nie musiał nawet zwalniać i robią tak wszyscy. Pieszy idący w kierunku przejścia, już jakieś dwa metry od niego wstrzymuje ruch.

Do tego powinno się dążyć a nie kombinować jak zabrać pieszym poczucie bezpieczeństwa i traktować ich jak intruzów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie cytujesz przepisy. Teraz je tylko zinterpretuj. Skoro przy pionowej pieszy nie może iść częścią dla rowerów to jak rowerzysta ma ustępować miejsca pieszemu, który nie ma prawa tam przebywać?

 

Tak, ma ustępować miejsca pieszemu, mimo iż pieszy _nie_powinien_ się tam znaleźć.

 

 

 

Zapewniam cię, że jeśli pieszy wlezie pod koła roweru na części rowerowej to winny będzie pieszy z art 11 a nie rowerzysta z art 33.

 

Nie zawsze. Pieszy może być uznany winnym kolizji tylko wtedy, jeśli rowerzysta mimo zachowania ostrożności nie miał możliwości uniknięcia kolizji.

Jeśli jechałeś powoli, z zachowaniem szczególnej strożonosci, a dorosły pieszy wykona skok w bok i wpadnie na Ciebie gdy przejeżdżałeś obok poruszając się po "częsci rowerowej" - wina prawdopodobnie będzie pieszego.

Jeśli jechałeś zbyt szybko aby odpowiednio zareagować i nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego (np.widzałeś matke z dzieckiem z daleka, mimo tego nie zwolniłeś, a dziecko nagle wbiegło na część rowerową) to raczej od odpowiedzialności się nie wywiniesz.

 

 

 

Czyżby pieszy idący częścią rowerową a nie pieszą nie narażał się na mandat?

 

Naraża się.

Jednak to nie zwalnia Cię z obowiązku ustąpienia miejsca pieszemu.

 

 

 

Czyżby pieszy ładujący się pod rower na części rowerowej nie był sprawcą kolizji?

To zależy od okoliczności. Jak piszałem wyżej - jeśli mimo zachowania należytej do danej sytuacji ostrożności do zdarzenia doszło - pieszy może być uznany sprawcą kolizji. Miej jednak świadomość, że to pieszy, jako "słabszy" uczestnik ruchu - jest tym uprzywilejowanym, i w sytuacjach spornych to prawdopodobnie rowerzysta bedzie uznany sprawcą kolizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kadargo

Czyżby pieszy idący częścią rowerową a nie pieszą nie narażał się na mandat?

Czyżby pieszy ładujący się pod rower na części rowerowej nie był sprawcą kolizji?

Na moje pieszy idący częścią dla rowerów naraża się na mandat.

Od ustalenia winnego kolizji jest policja lub sąd, niemniej rowerzysta jest zobowiązany ustępować miejsca.

 

Popełnianie wykroczenia przez jedną osobę nie zwalnia z odpowiedzialności pozostałych.

 

Tramwaj ma zawsze pierwszeństwo chyba że są światła.

Nie zawsze i nie tylko światła:

http://goo.gl/maps/S8qDa

 

Gdzieś widziałem też białą tablicę ze znakiem ustąp pierwszeństwa i symbolem tramwaju pod. Niestety nie pamiętam gdzie to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ma ustępować miejsca pieszemu, mimo iż pieszy _nie_powinien_ się tam znaleźć.

 

Trochę to przypomina sytuacje, gdy jadąc samochodem musimy ustąpić pieszemu, który wszedł na przejście dla pieszych. Nawet jeśli wtargnął lub wlazł na czerwonym świetle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kardago

Pieszy jest najważniejszy ale tylko dlatego, że jest najsłabszy. To jednak nie zwalnia go ze stosowania się do przepisów i powinien iść częścią drogi przeznaczoną dla niego. Nie wolno mu też wchodzić pod nadjeżdżający pojazd bo pojazd nie ma zerowej drogi hamowania.

https://www.youtube.com/watch?v=GkCWJuepRcc

Winę za to zdarzenie ponosi pieszy bo to on wszedł na ślepo pod nadjeżdżający pojazd. Kierowca może być uznany tylko za współwinnego (prędkość, niezachowanie ostrożności, niestosowanie się do D-6).

 

 

 

Jeśli jechałeś powoli, z zachowaniem szczególnej strożonosci, a dorosły pieszy wykona skok w bok i wpadnie na Ciebie gdy przejeżdżałeś obok poruszając się po "częsci rowerowej" - wina prawdopodobnie będzie pieszego.
No to mamy w takim razie sprzeczność. Skoro rowerzysta ma ustępować pieszemu na każdej DDRiP to jakim prawem wina może być pieszego skoro to on ma być uprzywilejowany?

Na DDRiP wspólnym rowerzysta zawsze będzie winny a pieszy poszkodowanym (poza skrajnościami np. celowym rzucaniem się pieszego pod rower). A skoro na rozdzielonym DDRiP jest inaczej tzn., że przepis nie funkcjonuje w tym przypadku

 

 

Jeśli jechałeś zbyt szybko aby odpowiednio zareagować i nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego (np.widzałeś matke z dzieckiem z daleka, mimo tego nie zwolniłeś, a dziecko nagle wbiegło na część rowerową) to raczej od odpowiedzialności się nie wywiniesz.
Jadąc samochodem jezdnią obok przyległego chodnika, po którym poruszała się matka z dzieckiem i gdy dziecko nagle wejdzie na jezdnię to nie wywiniesz się z odpowiedzialności bo ich widziałeś i nie zwolniłeś.

 

Bądźmy poważni i nie sprowadzajmy sytuacji do granic absurdu. Z mojej strony koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego cmsydney

Bardzo proszę, nie siej zamętu. To forum czytają też ludzie, którzy poszukują prawidłowej interpretacji przepisów, a Ty interpretując przepisy niewłaściwie tak jak Ci się wydaje niepotrzebnie utrudniasz im znalezienie właściwej informacji.

 

Filmik który zapodałeś z przejścia dla pieszych - moim zdaniem najbardziej prawdopodobna wina kierowcy, ale trudno to ocenić z całą pewnością widząc jedynie kadry tego filmu. Opinię zapewne wyda(ł) biegły, a oceni(ł) sąd.

Nie mam zamiaru brnąć w tą jałową dyskusję nadal, przytocze jedynie jeszcze (w odniesieniu do sytuacji na przejściu dla pieszych przedstawionej na filmie) dwa fragmenty z (obowiązujących!) przepisów prawa:

 

z Konwencji Wiedeńskiej (dokument ratyfikowany przez Polskę, o randze wyższej od Prawa o Ruchu Drogowym):

kierujący powinni zbliżać się do tego przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie narażać na niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub wchodzą na nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu przepuszczenia pieszych.

 

i z rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych:

§ 47. 1. Znak D-6 “przejście dla pieszych” oznacza miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi. (...)

4. Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych lub rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub wjeżdżających."

 

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...