Skocz do zawartości

[do 1600zł] Do przejażdżek wybrać KROSS, GIANT czy coś innego?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja kupilem a2 przez net miesiac temu i po przejechaniu 200 km jestem zadowolony. Faktycznie pozycja jest z zacieciem sportowym ale rekreacyjnie da sie smialo jeździc. Jak chcesz tarcze to mierz w a3 a jak w blocie nie bedziesz sie taplal to v'ki daja rade.

 

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

 

 

Napisano

jeronimo1  zwrócił uwagę na geometrię Krosa , słusznie . Pomijając różnicę w osprzęcie , które możesz w praktyce tak bardzo nie zauważyć trzeba zdać sobie sprawę , że to są rowery do różnych zastosowań . Levele Krosa są rowerami sportowymi . Wygoda nie jest tam priorytetem , efektywność tak .

Giant ma bardziej rekreacyjną , turystyczną geometrię .

Napisano

Dokladnie o tym pisalem. Autor tematu pisze, ze ma zamiar jezdzic stosunkowo malo 500 km/rok. Sugeruje to raczej wykorzystanie roweru do rekreacji, choc tego nie napisal. Dlatego napisalem, ze jazda na levelu moze byc troche meczaca przy takim wykorzystaniu. Przejażdżka w sklepie nie da jednak 100 % gwarancji dobrego wyboru.

Napisano

 

 

Kross X6 też rewelcyjny nie jest

Nie rozumiem dlaczego się niektórzy na forum uczepili X6... Miałem 2 takie rowery: V6 zrobił w 2,5 roku około 3200km, nigdy nie zawiódł, przejechał tyle całkowicie bezawaryjnie, jedyną wadą były słabe opony fabryczne. Nie męczył w trasie i bardzo dobrze prowadził się po nieutwardzonych drogach. Niestety w naszym pięknym kraju bezkarnie żyją złodzieje, bo inaczej dalej bym rower użytkował. Obecnie jeżdżę (od miesiąca) X6 z 2012 roku, kupiony za 1399zł, zrobione 300km, żadnych niespodzianek, tylko miałem przerzutkę niedociągniętą (wada fabryczna) ale 2 minuty i po kłopocie.

 

 

Tak, trudniej je będzie ustawić. Ale też i będą dalej od brudu, niż obręcze, więc woda/błoto wolniej wpłyną na pogorszenie jakości hamowania.

Miałem okazję ustawiać i V i tarcze. Regulacja V to zegarmistrzowska robota, trudno to zrobić idealnie. Tarcze w X6 to kwestia jednej śrubki i wyczucia.

Niektórzy mi zapewne zarzucą że widziałem w życiu tylko Hexagony i innych rowerów niekojarzę. Otóż jechałem kiedyś kilka km Levelem A3. Jak dla mnie to do terenu super, ale do przejażdżek po asfalcie jest gorzej, niewygodne siodełko i za płaska pozycja.
Napisano
Nie rozumiem dlaczego się niektórzy na forum uczepili X6.

 

Bo od paru sezonów za tę samą kasę są lepsze i trwalsze rowery. Nie rozumiem co jest w tym dziwnego? A fakt, że twierdzisz, że rower przejechał zupełnie bezawaryjnie ponad sezon, tylko pokazuje, że jesteś farciarzem i pewnie na Wigry byś też usterek nie miał. Bo normalnie i dużo droższe rowery te usterki (choćby mniejsze) w takim czasie miewają :)

 

 

 

Regulacja V to zegarmistrzowska robota, trudno to zrobić idealnie. Tarcze w X6 to kwestia jednej śrubki i wyczucia.

 

Jeśli to kwestia wyczucia, którego, jak powszechnie wiadomo, duża część populacji nie posiada, to chyba wcale nie jest to takie proste? :D

 

Ale z geometrią serii A, oczywiście macie rację, dlatego też zacząłem od ostrzeżenia i nie polecam zakupu bez przymierzania. Co nie zmienia faktu, że takich, co na początku na Levele narzekali, a potem się w nich zakochali też nie brakuje. No i też nie przesadzajmy. To jeszcze nie jest geometria wyścigowa, ale fakt, że jest ambitniejsza i dobrze wyrobione mięśnie postawy albo pewna doza samozaparcia na pewno przy niej nie zaszkodzą.

 

Ostatecznie, nawet jak wylądujemy przy tym MTB Gianta, to będziemy dalej niż na początku tego tematu, gdzie był ten okropny Revel :)

Napisano

 

 

rower przejechał zupełnie bezawaryjnie ponad sezon, tylko pokazuje, że jesteś farciarzem i pewnie na Wigry byś też usterek nie miał
Nie tylko mój V6 tak potrafił przejechać, znam kilka osób które jeżdżą również V6 (troche mniejsze przebiegi ode mnie) i też problemów nie mają prawie żadnych. Uważam, że dla rowerzysty który nie katuje rowerów w terenie po 3 tys. km na sezon to dobry wybór i da się go zakupić w cenie niższej niż 1500zł. Obecnie do szkoły jeżdżę innym rowerem (nie chwalę się nawet jakim, ale prawie z najniższej półki, za 600zł) i nie potrafi bez jakiejś drobnej przygody 10km normalnie przejechać.

 

 

Jeśli to kwestia wyczucia, którego, jak powszechnie wiadomo, duża część populacji nie posiada, to chyba wcale nie jest to takie proste?
No jak ktoś nie wie jak się wziąć do tego samemu albo oddaje rower do "super fahofcuf" na regulacje to potem głupoty wypisuje że to trudne. 
Napisano

@@Wojtek97, piszesz w taki sposób, jakbyś wierzył, że rower jako całość jest projektowany i produkowany od podstaw przez konkretnego producenta... Tymczasem rower to rama o określonej geometrii i szereg podzespołów, które KAŻDY może kupić na wolnym rynku. Tu nie ma czarów. Jak masz Tourneya i jesteś zadowolony, to znaczy, że jesteś bardzo mało wymagającym użytkownikiem. Inaczej mówiąc: to nie jest tak, że Ty nie masz problemów z rowerem. Ty jakimś cudem nie masz problemów z osprzętem, na którego niską jakość narzeka bardzo wielu użytkowników, a producent na swojej stronie internetowej udaje, że to nie on zrobił :P

 

IMHO nawet 1400 zł za taki sprzęt (zaczynając od opon no name, kończąc na napędzie klasy Tourney) to o jakieś 300 zł za dużo. Jedynym wytłumaczeniem zakupu może ewentualnie być rama, która z powodów anatomicznych wybitnie pasuje kupującemu.

Napisano
piszesz w taki sposób, jakbyś wierzył, że rower jako całość jest projektowany i produkowany od podstaw przez konkretnego producenta

Wiem że udział Krossa to produkcja ramy, dołożenie komponentów innej firmy i złożenie roweru w całość.

 

 

Jak masz Tourneya i jesteś zadowolony, to znaczy, że jesteś bardzo mało wymagającym użytkownikiem.

W obu "6" od Krossa miałem Acerę. A wymagania mam takie, żeby rower jeździł zawsze bezawaryjnie, był wygodny i nie generował niepotrzebnych wydatków.

 

IMHO nawet 1400 zł za taki sprzęt (zaczynając od opon no name, kończąc na napędzie klasy Tourney) to o jakieś 300 zł za dużo.

Tourneya ma X2 jeśli dobrze kojarzę, a jego koszt oscyluje wokół 1000zł.

 

Rzeczywiście X6 z 2014 ma Tourneya, sprawdziłem teraz na stronie Krossa 

Napisano

Wojtek97 A więc awaryjnie, A6 polecasz?
Mi również nie chodzi o komponenty, tylko o to żeby "trzymało się kupy"
Widzę to trochę tak - tablet Manta ma procesor teoretycznie lepszy niż któryś iPad/Samsung, ale i tak wiemy co jest lepsze ;)

Napisano

Z tym, że do zrobienia tabletu trzeba zaawansowanej kadry inżynierskiej/informatycznej i zaplecza technologicznego, a zrobienie tego, co robią producenci rowerów - czyli złożenie roweru z gotowych części innych producentów potrafi zrobić dobrze pewnie ze 20% użytkowników tego forum, w swoim własnym przedpokoju, za pomocą garści narzędzi :)

 

Więc porównanie nie do końca trafione :)

Napisano

Na Dworcowej 8A w Zabrzu można dostać Level'a A2 w cenie "katalagowa wynosi 1799zł, ale jest ona do ustalenia na miejscu"

Żadne porównanie nie jest w pełni trafione ;)

 

Napisano

Tylko pamiętaj byś dokładnie przetestował, czy pasuje ci pozycja zajmowana na tym rowerze. Marudzenia na bolące plecy nie będą wysłuchiwane :P

Napisano

Będę pamiętał ;)
Jeżeli można spuścić względnie nisko siodełko i nie będę się musiał za dużo pochylać do przodu to będzie spoko :D

Doradzę się też gościa w sklepie już konkretnie, bazując na wiedzy zdobytej tu, wtedy tylko wskoczyłem wstępnie podpytać

Napisano

W razie czego jest jeszcze coś takiego:

 

http://www.unibike.pl/fusiongts.html

 

Firma jakościowo na poziomie Krossa, a rower podobny do A2, tylko potencjalnie z mniej zabójczą i kultową geometrią :) Dość często występuje w stacjonarnych - na górze jest zakładka Dystrybutorzy, zazwyczaj jak wpisuje się tam jakiś większy pobliski gród, to coś wyskakuje.

Napisano

Pozwólcie, że domknę wątek poboczny:

W obu "6" od Krossa miałem Acerę. (...) A wymagania mam takie, żeby rower jeździł zawsze bezawaryjnie, był wygodny i nie generował niepotrzebnych wydatków

http://www.kross.pl/pl/2012/hexagon-x6 - klamki, manetki i przednia przerzutka Tourney. Tył Acera. Korby nie podejmuję się ocenić, ale można (przez porównanie) spodziewać się czegoś na poziomie klasy Altus. Dobrze widzę, że amor bez jakiejkolwiek blokady? Jak dla mnie, do jazdy po górach, to ten rower wygenerowałby pewnie z 1000 zł dodatkowych kosztów (wymiana amortyzatora i napędu na porządny)...

 

Tak jak pisałem - x6 może mieć sens wyłącznie ze względu na geometrię ramy. Jeśli Tobie pasuje, to ok, bo to w końcu Twoje pieniądze i Twoje zadowolenie. Ale w tych pieniądzach można oczekiwać (i dostać) dużo więcej.

 

 

 

Napisano

Jeśli wybierasz tylko między Kross, a Giant, chcesz kupić tylko stacjonarnie i nie udało się ani nam, ani samemu rowerowi zniechęcić cię do jego geometrii, to myślę, że będziesz zadowolony. To po prostu dobry rower.

Napisano

W mało znanym sklepie, plus droga przesyłka, plus brak darmowego serwisu i doregulowania i bez zniżek na przegląd (typu wymiana łańcucha etc) po np 2 latach ;)

Interesuje mnie więc nie porównanie do Ceneo /allegro bo to sam zrobiłem, ale czy np w jakimś sklepie nie widzieliście taniej bądź czy nie przekracza to wartości roweru bo coś tam

@Tadeus Teraz odczytałem. Nie uważam, żeby rama była mniej wygodna niż inne, takiej mniej więcej odpowiedzi oczekiwałem :D

Wielkie dzięki wszystkim za pomoc, pozdrawiam :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...