pudlo02 Napisano 1 Maja 2014 Napisano 1 Maja 2014 Witam, z uwagi na fakt, że jestem tak nieobeznany z tematem, że musiałem się ciężko głowić nad nazwą tematu proszę o wyrozumiałość jeżeli moje pytanie będzie mało czytelne lub zawikłane. Mam rower, który ma hamulec w pedałach, z tego co się orientuje jest on znany ogólniej jako 'torpedo'. Zasadę działania miał chyba wszystkim znaną - kręciło się pedałami - rower jechał do przodu. Pedały przestawały się kręcić - rower zaczynał hamować [nie można było nimi przestać kręcić ani ruszać w tył]. Zauważyłem jednak, że nie można wstrzymywać pedałów przez to, że na piaście jest zamontowany uchwyt, który sam przykręcony jest do ramy. Gdy go odkręciłem i dokręciłem odpowiednio samo koło zauważyłem, że sam hamulec [podczas kręcenia wstecz pedałami] działa, ale podczas wstrzymania kręceniem pedałów rower nie hamuje [taki system jest normą w rowerach górskich]. Moje pytanie brzmi - jeżeli pozostawię niedokręcony chwyt do ramy tak, aby torpedo nadal działało, lecz nie było konieczności ciągłego obracania pedałami podczas jazdy, to coś się stanie złego, coś zostanie uszkodzone w samej piaście, czy ten chwyt to po prostu jakieś zabezpieczenie, aby 'torpedo' lepiej działało? Proszę przy okazji o sprostowanie wszystkiego, co przekręcam lub brakuje mi nazewnictwa. Z konieczności naprawy tego oto roweru jak i chęci posługiwania się określeniami, które są stosowane normalnie przydałoby mi się uzupełnić braki w wiedzy na ten temat;D
zekker Napisano 1 Maja 2014 Napisano 1 Maja 2014 Normalne działanie takich hamulców nie powoduje hamowania po zaprzestaniu pedałowania. Trzeba zrobić ruch do tyłu i im mocniej naciśniemy tym mocniej hamuje. Ramię hamulca nie powinno być luźne. Napisz dokładniej te manewry z odkręcaniem i przykręcaniem, bo najpierw piszesz, że przykręciłeś, a na końcu pytasz się o niedokręcenie.
pudlo02 Napisano 1 Maja 2014 Autor Napisano 1 Maja 2014 w tym przypadku było tak, że zatrzymanie pedałowania powodowało hamowanie. im mocniej się przycisnęło - tym mocniej się hamowało, ale to nie zmienia faktu, że zaprzestanie samego pedałowania i próba nie ruszania pedałami kończyła się hamowaniem. Tutaj jest zdjęcie odkręconego od ramy elementu, który to powodował. Po ODKRĘCENIU tego od ramy element się nie rusza pomimo, że jest zamontowany już na piaście, lecz po DOKRĘCENIU do ramy powoduje hamowanie gdy nie kręci się pedałami.
copone Napisano 1 Maja 2014 Napisano 1 Maja 2014 http://www.forumrowerowe.org/topic/116465-torpedo-niechciane-hamowanie-na-luzie może ci pomoże ten temat
pudlo02 Napisano 1 Maja 2014 Autor Napisano 1 Maja 2014 Skręcenie, skręceniem. Ale w takim razie po co w ogóle jest ten 'chwyt' który pokazałem na zdjęciu? On powoduje to, że koło zaczyna hamować przy zaprzestaniu kręcenia pedałami.
zekker Napisano 2 Maja 2014 Napisano 2 Maja 2014 Proponuję poluzować koło, ustawić ramię hamulca na swoje miejsce kręcąc kołem, a nie samą dźwignią. Dokręcić koło i ramię.
pudlo02 Napisano 2 Maja 2014 Autor Napisano 2 Maja 2014 Dobrze, a sama dźwignia jaką spełnia tam funkcję, że musi być dokręcona a nie odkręcona?
zekker Napisano 2 Maja 2014 Napisano 2 Maja 2014 Punkt oparcia hamulca. Jak w v-kach masz piwoty i ciągnącą linkę, tak tutaj masz tą dźwignię i kręcenie do tyłu. Mam nadzieję, że ogarniasz angielski: http://sheldonbrown.com/coaster-brakes.html
pudlo02 Napisano 2 Maja 2014 Autor Napisano 2 Maja 2014 Super artykuł, teraz już mniej więcej łapie o co chodzi. A jak nie to przynajmniej mam podstawy, żeby szukać gdzieś informacji dalej!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.