[napęd] Dziwne chrobotanie

[qb41]

Witam 

 

Posiadam napęd 1x9 kaseta hg-61 przerzutka m771 łańcuch hg93 (8-mio rzędowy) z przodu korba z zębatką race face 34z.

Problem zaczyna się od żębatki numer 5 i dochodzi do największej(czyli na 4 najmniejszych jest ok), słychać dziwne chrobotanie jakby piasek był w łańcuchu ale napęd jest czyściutki, natomiast pod nogą czuć jakby delikatne trzaski. Od tej 5 zębatki zaczyna się lekki przekos czy to może być przez to? Wcześniej miałem inną korbę i zębatka była stalowa i nie było czegoś takiego a teraz zmieniłem na race face'a i zaczęły się takie rzeczy. Czy może to, że łańcuch jest 8rz?

 

Pozdrawiam

[Puklus]

Czy zębatka korby jest miedzy 4 a 5 biegiem?

Czy wymienione przez ciebie zębatki sa rzadko w porównaniu z resztą używane ?

 

Chrobot może być przyczyną "nieznajomości" kasety z łańcuchem. Czyli jak głównie jeździsz na 5-9 a na 1-4 mało to już lekko wyciągnięty łańcuch średnio sie tam układa.

[qb41]

Kamil widziałem, że na Ciebie zawsze można polegać .

Szczerze napęd złożony przez zimę, korba nówka założona tydzień temu, kaseta przejechane ma może 200km, łańcuch ~ 500km i jak na razie nie byłem w górach specjalnie więc jeżdżę używając 3~4 najmniejszych. I, tak zębatka korby jest właśnie między 4-5. Spróbować zakupić nowy łańcuch na 9 rz?

[Puklus]

Nie ma sensu. Mi czasami łańcuch chrobotał po shakeu. To jest właśnie jak by to nazwać wada napędu 1x. Napęd 3x ma szerokie pole używania kasety z odpowiednią kadencją a co za tym idzie równomiernego używana kasety.

 

To chrobotanie az tak cie denerwuje lub jest tak mocne? Czy tyko po prostu pytasz o to zjawisko. Nowy łańcuch podejrzewam będzie sie zachowywał jeszcze gorzej zanim sie dotrze do kasety.

[qb41]

O dokładnie, zaczęło się tak dziać właśnie po shake'u. Czy mnie to denerwuje... tak, bardzo . Nie lubię kiedy coś jest "nowego" i dzieją się takie rzeczy.

Czyli lepiej dotrzeć kasetę na większych zębatkach?

[Puklus]

Na pewno trzeba używać całej kasety. Jest jeszcze opcja że większa zębatka ma dużo większą powierzchnie styku i sad chrobotanie bo shake nie był wykonany prawidłowo wbrew pozorom trzeba sie natelepać by dobrze łańcuch wyczyścić

 

Ale jeżeli to sie pojawiło dopiero po shakeu to i po nim zniknie za jakiś czas, ile km nastukałeś od shakea ?

[qb41]

Tylko wczoraj pojeździłem z synem trochę ale tak jak mówię nie używałem nic powyżej 5 zębatki. Shake'a dobrze zrobiłem, trzepałem    aż benzyna była czysta.

Spróbuje pojeździć na większych zębatkach i zobaczę czy to się uspokoi. 

[Puklus]

U mnie to trwało zazwyczaj ok 20-30km i sie uspokajało. Możesz pokazać kasetę jak wygląda.

[qb41]

Po pracy zrobię zdjęcie ale tak jak pisałem kaseta ma może 200km. Ale zdjęcie zrobię

[Puklus]

Czekaj czekaj, kaseta nowa a łańcuch trochę starszy ?? dobrze rozumie ? Bo jak tak to chrobotanie jest normalne. Musi sie do siebie dotrzeć.

[qb41]

Tak kaseta ma ~ 200 km, łańcuch ~ 500 km. Ale zapomniałem napisać na stojaku bez obciążenia wszystko działa bez mrugnięcia.

[Puklus]

Na stojakach zawsze wszystko działa. Moim zdaniem siadaj na bryke i jeździj. Ja jak zakładałem swój obecny łańcuch do nowiutkiej kasety to był dopiero zgrzyt i delirka ale to był tylko test Musisz wiedzieć ze elementy z rożnym przebiegiem nawet prawie nowe ( choc500km dla niektórych czejnów to niemal zgon) muszą ze sobą chwile pracować by sie dotarły.

[qb41]

Dzięki Wielkie !!!

[tomiz1]

Podepnę się.
Mam problem z dziwnymi dźwiękami. Chrobotanie słychać je w okolicach korby, gdy mocniej naciskam (początkowo tylko na siedząco, później głośniej na siedząco i nieco ciszej na stojąco). Dźwięk występuje cyklicznie, mniej więcej gdy lewe ramię jest na godzinie 8 (patrząc od lewej strony roweru). Suport wymieniony, zębatki korby dokręcone. Dźwięk jest podobny do ocierania łańcucha o klatkę, ale jestem pewien, że przerzutka nie jest temu winna. 
Dodam, że dzieje się to na każdym biegu.

Pozdrawiam
Tomek

[Puklus]

Może pedały ? jakie masz ?

 

Kiedyś jak dużo jeździłem tylko na blacie, na 2 z przodu łańcuch dziwnie można powiedzieć chrumkał, dość głośno. Ale się dotarło.

[tomiz1]

Pedały Ubijaki 2. Smarowane jakiś miesiąc temu.
Dziwne to jest, bo do tej pory pomagało smarowanie łożysk w suporcie (starczało na 100-120 km). W końcu kupiłem nowy suport, ale dźwięk dalej występuje.
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. To jest rama karbonowa i lewe gniazdo w które wkręca się wkład suportu jest tak jakby lekko luźne. Między aluminium a karbonem jest mała szczelina i a gdy mocniej porusza się gniazdem widać, że lekko "pracuje". Zupełnie jakby połączenie gniazda z ramą się rozkleiło. Może to jest problemem? 

[Puklus]

Raczej tak.

[tomiz1]

No to trzeba naprawić. Jakiś pomysł jaki klej tam wprowadzić? (myślę, że igła ze strzykawką da radę) Może wystarczy "kropelka"?
Foto nie jest potrzebne, co nie?

[Puklus]

Kropelką to sobie możesz co najwyżej zbity talerz naprawiać. To trzeba rozebrać, zobaczyć co tam sie dzieje itd ...

[tomiz1]

No dobra, ale jak? Mam całą aluminiową mufę wyciągać z ramy?

[Puklus]

Ale to rusza ci się suport czy cały aluminiowy blok w ramie ?

[tomiz1]

Cały aluminiowy blok.

[Puklus]

Uuu kompadre ... to nie dobrze, ta rama chyba klasyfikuje sie do naprawy. prawdopodobnie rozrobienie rzadkiej żywicy i wtłoczenie jej tam załatwi sprawę ... ale jak sam tego nie zobaczę, nic konstruktywnego nie powiem.

[tomiz1]

Spróbuję załatwić foto

Edit:
Jest! Pierwsza i druga fotografia jest zrobiona w stanie "spoczynku". Następne trzy są zrobione, gdy na korbę działam siłą.
https://drive.google.com/folderview?id=0BzOaFM8N-iwkMDRFek5heDVPWG8&usp=sharing

[Puklus]

Ja tam na węglikach nie znam ale nie podoba mi sie to i za pewnie to to wydaje z siebie odgłosy. Może ktoś więcej sie wypowie, ja bym tam napchał żywicy pod ciśnieniem.