Skocz do zawartości

[łańcuch] Czy da się "uratować" ?


piotrekkkk

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kup sobie spinkę dedykowaną do łańcucha,to znaczy do szerokości.To zdjęcie mnie przeraziło,więcej tak nie rób. :woot: Smarować,smarować.Łańcuch może uda ci się doczyścić.Co do kupna nowego jaki masz przebieg na tym łańcuchu,jeśli duży to mija się z celem bo będzie przeskakiwał.

Napisano

Nie za bardzo rozumiem, co tu jest do ratowania lub nieratowania. Tani łańcuch wymyty z wszelkiego smaru potrafi pokryć się rdzawym nalotem przez jedną noc. Ale ten zejdzie po jednej przejażdżce. Poza tym jest bez sensu rozkuty.

 

Pozbądź się rozłączonych ogniw, kup przyszłościowo spinkę, załóż łańcuch, posmaruj go i jeździj dalej. Wymienić możesz, ale bardziej ze względu na to, że ten łańcuch /CN-UG51, jeśli mnie oczy nie mylą/ to straszna plastelina niż z powodu obecności Fe2O3.

Napisano

Tobie chodzi o kolor czy to jak go rozłączyłeś? Wymyj go w benzynie, a żeby go złączyć, to musisz go jeszcze raz rozkuć, ale w miejscu dalej, bo zrobiłeś nie w tym co trzeba. 

Napisano

Tak dla pewności ;)

post-110915-0-67033200-1393248123_thumb.jpg

 

Wycisnąć sworznie i połączyć łańcuch spinką. To najprostsze rozwiązanie.

Jak się nie uda znaleźć pasującej spinki, to trzeba skrócić łańcuch o jedno ogniwo wewnętrzne. Koniecznie pamiętać o niewyciskaniu sworznia do końca.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...