Skocz do zawartości

[transport roweru] wysyłka roweru kurierem


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem że na ten temat było już sporo dyskusji, ale pozwolę sobie założyć nowy wątek, coby rozwiać wątpliwości.

 

Jako zwykły zjadacz chleba jest bardzo duży problem z wysyłką roweru w kartonie przez kuriera w Polsce. Wszyscy piszą np. na aukcji Allegro "wysyłka kurierem" ale jak co do czego przychodzi to zawsze że trzeba samemu to organizować.

 

Otóż potrzebowałem wysłać ramę roweru do remontu. Skoczyłem do ulubionego sklepu rowerowego w mieście, wziąłem standardowy karton rowerowy (po Cube ltd 29 :0)), rozmiar dokładnie 150x77x30cm. I co się okazuje? ŻADEN z większych kurierów w ogóle nie chce przyjąć takiej paczki.

 

GLS - rozmiar liczy się tak, że obwód po najkrótszym boku (więc wysokośćx2 + głębokośćx2) + najdłuższy bok nie może przekraczać 300cm. W moim wypadku - 364cm - odpada.

 

Wszyscy pośrednicy typu sendit.pl, kurjerzy.pl, czy inni kurierzy-online, tak naprawdę tylko pośredniczą do UPS i DPD. Obie te firmy taki karton pakują już na paletę więc wysłać się NIE DA.

 

Siódemkę czytałem sporo negatywnych opinii więc ominąłem.

 

Jedyne rozwiązanie to zwykła poczta i wysyłka Pocztexem. Wysłałem Wrocław - Lublin, waga paczki 9kg koszt 53 zł. 

 

I jeszcze pytanie. - czy ktoś ma doświadczenie w wysyłaniu roweru w kartonie do Hiszpanii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaki rozmiar kartonu przyjął Ci DPD?


Przesyłka LTL do 40 kg www.ekurierska.pl cena 65 zł. ekurierska korzysta z kuriera K-EX

 

i to jest właśnie to co napisałem. Wypełniłem formularz z rozmiarami 160x77x30cm, 9kg i efekt

 

 

 

Niestety, nie przewozimy przesyłek o podanych parametrach.
Popraw rodzaj opakowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie gabaryty sa problemem nie waga. Generalnie firmy maja wzory na wyliczanie wielkosci paczek (przewaznie 2szer+2wys+dlugosc<300cm) i z reguly oryginalne kartony sa za duze. Jest to mylace bo na stronach czesto pisza ze "Przesylka roweru w oryginalnym opakowaniu" a potem to opakowanie jest za duze. Ja z reguly tne karton z dlugosci na tyle zeby weszla rama z widelcem. Niestety kola musza jechac osobno. Niektorzy tez przewoza rowery jako przesylke "gabarytowa" ale koszt jest wiekszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalny karton ma wymiar ok 140X80X20 (HT rama 18"). Mozesz go poprostu przyciac do 120cm, zawinac bok i przykleic tasma. Tylko sprwadz czy rama ci wtedy wejdzie i dobrze jesli zostanie troche miejsca na jakas amortyzacje typu babelki. Karton mozesz sobie zalatwic ze sklepu rowerowego- z reguly za darmo.

Ja kombinuje tak zeby nie wyjmowac widelca bo wtedy pojawia sie dodatkowy problem. Nie zapomnij tez o wlozenie czegos z tylu zamiast piasty.

Co do firm kurierskich to ich model biznesowy jest dosc nietypowy. Dzwonisz do biura i mowisz ze przesylka ma 120x70x20. Mowia ze OK. Potem przyjezdza kurier po odbior i slyszysz: "Cos duzy ten karton taki. Taka wielka ta rama jest? Nie mozna go zmniejszyc?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysylalem kilka rowerow poczta i kurierem DHL, bez najmniejszych problemow. Dostalem tez rower z Niemiec poprzez DHL, bez problemu. Wszystko w standardowych kartonach rowerowych. Nie widze problemu by wyslac rower poczta. Sa paczki wartosciowe, ubezpieczone itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że problem leży nie w wymiarach, a w definicji, Przesyłka to przesyłka, ale roweru nie można wysłać jako listu, paczki kurierskiej, czy też zwykłej paczki. Trzeba po prostu wysłać jako wielkogabarytową. Aktualnie pracuję w sortowni i u nas pudło z rowerem musi być wysyłane właśnie jako gabarytówka, a wynika to z prostej rzeczy - nie wejdzie do sortera i trzeba ręcznie sortować. Powód dla którego na stronie nie można zamówić jest jeszcze jeden - waga to jedno, ale jest jeszcze coś takiego jak waga gabarytowa. Wyobraźcie sobie pudło metr sześcienny a waga tylko 2 kg. Dla firmy kurierskiej to strata, bo mogła by w tej objętości wysłać ciężarówką ileś przesyłek o standardowej wadze. Oczywiście nie powinno być problemu z taką paczką, ale pod warunkiem że jest wysyłana jako gabarytówka, w tym momencie firma kurierska zażyczy sobie opłaty nie za 2 kg, a np. za 50 kg wagi gabarytowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ale tak jak pisałem powyżej, zwykły zjadacz chleba, bez podpisanej umowy w ogóle nie ma szans nadać paczki. Do tego większość firm w ogóle odrzuca takie wymiary. Ja dostałem karton ze sklepu w rozmiarach 150x77x30cm. Pocztex to zaakceptował i kosztowało na drugi koniec Polski 53zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

jest jeszcze inne wyjście - idziesz do zaprzyjaźnionego sklepu czy firmy który/która ma podpisaną umowę z firmą kurierską. Ładnie się uśmiechasz i gra gitara.
Zwracasz później szefowi równowartośc przesyłki. Firmy kurierskie inaczej patrzą na indywidualnych klientów(których można olac) i na takich co mają wykupiony pakiet np 2000 przesyłek w skali rocznej. Co prawda każda firma podpisuje umowę na przesyłkę do konkretnego gabarytu, ale np firma meblarska zajmująca się sprzedażą wysyłkową na bank będzie miała wykupiony odpowiedni gabaryt.
Czy próbowałem tak? Ano próbowałem więc i Ty spróbuj. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zgadza się i niekoniecznie musi być to sklep rowerowy, tylko jakakolwiek firma, która dużo wysyła i ma dobrą umowę z kurierem. W dodatku wyjdzie najtaniej.

A jeżeli chodzi o wysyłkę kurierem za granicę, to nigdy nie zawiodłem się na wysyłarka.pl (która organizuje przesyłki pomiędzy Krajem-Rajem a Herbaciarnią), ale dla Hiszpani istnieje chyba coś podobnego - kurierem.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, w przyszłym roku będę testował odporność linii lotniczych na przesyłkę rowerową z USA do PL ;-) Oczywiście jako bagaż.

Ciekawa porada dotycząca zabezpieczenia ramy po wyjęciu tylnego koła. Nie pomyślałem o tym.

Jakieś inne porady ? Jak mocno demontować rower ? W moim przypadku będzie to nawet pożądane bo w kraju i tak przeprowadzę zaplanowane "przeszczepy" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy przesyłałem sprzęt i generalnie zasada jest nigdy za wiele ostrożności- im wiecej folii bombelkowej tym lepiej :) Teoretycznie firma powinna wiedziec ze to rower i przewozic pułlo w pionie i nie ustawiac na nim sterty innych pudeł. Jesli nie, to twoja rama może wylądować na spodzie paki w tirze. Jesli wysylasz samolotem to ty jestes odpowiedzilny za zabezpieczenie tego bo oni sie raczej nie pieszczą z bagażem- na własne oczy widziłem latajace plecaki i uciskanie bagażu noga na wózkach. To tyle opowieści z horroru :)

Porady:

- na pewwno zabezpieczenia tylu ramy i widelaca w postaci blokad zamiast piast

- cos na koncowki piast w kolach- jakies plastikowe korki/ końcówki- inaczej moga przebic opakowanie sie uszkodzic.

- zdejmij tylna przezutke z haka. Możesz zostawić na kablu ale włóż do jakiegos pudełka lub owiń folią bombelkową

- zdemontuj kierownicę i przyklej tasmą do górnej rury ramy- wtedy możesz dodatkowo to zabezpieczyć.

- zostaw opony na kołach ale spuśc powietrze do połowy zeby ładnie amortyzowało wszelkie uderzenia.

Jak sobie cos jeszcze przypomne do dopisze. Po swietach znow mnie to czeka.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samolotem to tylko w bikebox, boz kartonu nic nie zosanie, powietrze, to wiadomo, bo ciśnienie spada w locie, więc na pewno jedna atmosfera poniżej znamionowego to maximum. Co do firmy kurierskiej, to pudło wyląduje tam gzie będzie miejsce. Jedyne co mogę zasugerować to wysyłać na początku roku, w "martwym" okresie. Teraz przed świętami to zalew przesyłek jest taki, że liczy się bardziej czas niż to gdzie dane pudło będzie leżało.

 

Sent from my ASUS Transformer Pad TF700T using Tapatalk 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hydraulice nie, bo nie jest pod ciśnieniem, chyba, że masz dampera z nabojem, to jeżeli ktoś kumaty lub mają to w procedurach, wtedy twój rower nie poleci z tego samego powodu dla którego nie wlno przewozić dezodorantów.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kłaniam,

 

Kilka razy latałem z rowerem, fakt niezaprzeczalny, doswiadczenie to raczej z gatunku traumatycznych.

 

1. Miękka torba do transportu Zator. Standardowa rozpórka w tylny i przedni widelec, kiera zdjęta razem z mostkiem ze sterówki, owinieta ręcznikiem, folią odstresowywującą i czymtambądź i przypięta trytytkami do ramy. Tylna zmieniarka odkręcona z haka i podpieta pod chainstay. Straty po locie wygięta tarcza przedniego koła. Od tego doświadczenia zacząłem odkrecać tarcze z kół.

 

2. Sztywne pudło DHB Elsted W sumie poza tym że było lekko za małe na mój rower - wersja pierwotna, teraz są nieco dłuższe - to było git. Co ciekawe po jednym locie miałem skrzywiony hak przerzutki. Lekko ale zawsze. Strach pomyśleć co robili z tym pudłem...

 

3. Sztyne pudło B&W Case Nprawdę solidny wynalazek. Podstawowa wada - waga.

 

4. Zwykły karton po rowerze. Wszystkie wymienione już powyżej i przez kolege środki ostrożności i ... rower doleciał bez szwanku. Duuuużo zależy od szczęścia.

 

Generalnie bagażowi traktuja wszelki ponadwymiarowy bagaz jak dopust boży no i bywa rozmaicie przez to...

 

Najwazniejsze!!! Sprawdź jakie są restrykcje wagowo-rozmiarowe linii którymi bedziesz leciał, jaka jest procedura i koszty nadawania roweru na bagaż i pilnuj tych obostrzeń.

 

Raz prawie niepoleciałem bo mój bajkboks był o 2kg za cięźki. 15 minut ciężkich negocjacji z duty manager i jakoś poszło...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

z tego samego powodu dla którego nie wlno przewozić dezodorantów.

 

B)

 

A hydraulice lot nie szkodzi ?

 

A czym ma zaszkodzić?

 

 

Bomba ciśnieniowa na pokłdzie samolotu? Z powietrznego amora należy spuścić powietrze tak jak z opon - nie całkiem, ale sporo - hydrauliczny ma ciśnienie atmosferyczne i wytrzymuje dużo większe różnice ciśnienia niż 1 atm, więc problemu nie ma, chyba, że jest do niego (dampera) przytwierdzony nabój ze sprężonym gazem.

 

Co ciekawe po jednym locie miałem skrzywiony hak przerzutki. Lekko ale zawsze. Strach pomyśleć co robili z tym pudłem...

 

Zrobili próbę zniszczeniową materiału na okoliczność poszkiwania materiałów rozczepialnych. Jak by hak się rozczepił na dwie części, to by ciebie zatrzymali za terroryzm ;)

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T przy użyciu Tapatalka

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...