Skocz do zawartości

[bieganie] jako maszynka do zarabiania pieniędzy


mrmorty

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Artykuł nie jest specjalnie odkrywczy, jak i nie pokazuje całego mechanizmu działania tej maszynki ale wart jest uwagi.
Podobnie się dzieje z imprezami kolarskimi, a dokładniej z maratonami MTB.
Jedynie w małych, rozwijających się cyklach jest kameralnie i wszyscy są w miarę równo traktowani.
 http://biznes.interia.pl/news/trzy-miliony-i-biegniemy,1958258

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieniądze zarabia się na wszystkim, co popadnie. Nie ma żądnej świętości. A sport amatorski jest do tego idealny. Ludzie zwykle wydają więcej niż deklarują i są w stanie wydać więcej, gdyż obecnie w dobrym guście jest uprawiać jakiś sport.

Przykład. W 2011 znalazłem fajną imprezę w moich klimatach: http://aktywne.trojmiasto.pl/Na-boso-przez-las-II-Marsz-Neandertala-n60402.html

Boso przez las. Świetnie. Nie pojechałem, bo nie mogłem. Impreza total free. Zapraszali wszystkich. 2012, edycja II. Już miałem jechać - zonk! Start płatny, a marsz z fajnej imprezy integracyjnej dla małych i dużych przeistoczył się w coś ala Bieg Katorżnika. Nie pojechałem, bo zapachniało bardziej zielonym pieniądzem niż zielonym lasem. Edycji 2013 nie było. Wydaje mi się, że ktoś się przeliczył w tym biznesie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...