[kask]kupic kask z daszkiem czy bez?

[kr1s1983]

witam

planuje kupic kask w najblizszym czasie i zastanawima czy lepiej z adaskziem czy bez.Do czego ma sluzyc ten daszek?:)jezdze na szosowce i czasem mtb.Z wygladau lepiej wydaje mi sie wyglada bez daszka ale moze on ma jakies wazne zadanie spelniac o ktorym nie wiem,pozdrawiam

[RZUŁF]

Obecnie większość kasków ma zdejmowany daszek

więc nie ma problemu - nie będzie Ci pasował to sobie go odczepisz

 

ps. ja lubię daszek bo osłania od krzaków, gałęzi itp. oraz daje trochę cienia ...

[BART_osz]

  RZUŁF napisał:

ps. ja lubię daszek bo osłania od krzaków, gałęzi itp. oraz daje trochę cienia ...

dokladnie . U mnie po zimie sporo szlakow pozarastalo mocno zielskiem a daszek w kasku dobrze je kosi - wiec jak najbardziej do jazdy po lesie sie przydaje.

[Trin]

  kr1s1983 napisał:

witam

planuje kupic kask w najblizszym czasie i zastanawima czy lepiej z adaskziem czy bez.Do czego ma sluzyc ten daszek?:)jezdze na szosowce i czasem mtb.Z wygladau lepiej wydaje mi sie wyglada bez daszka ale moze on ma jakies wazne zadanie spelniac o ktorym nie wiem,pozdrawiam

 

hmm IMO dla mnie daszek w kasku to sprawa priorytetowa ...

... mierzyłem juz kilka i tylko te z daszkiem mi podchodza a to z uwagi na fakt "cienia" jaki robi taki daszek

[Pacmen_89]

W słońce cień a podczas deszczu woda się zlewa po daszku przed nami a nie nam po twarzy ;] Ogólnie daszki są fajne i bardzo przydatne

[GZA20]

Jak Ci daszek nie odpowiada zawsze możesz go odczepić. A koszt kasku z daszkiem nie jest jakoś specjalnie większy od kasku który go nie posiada

[edir]

Zdecydowanie z daszkiem.

Daszek daje trochę cienia a przede wszystkim odbija: krople wody, małe gałęzie i różne latające stworzenia, które bez niego znalazły by się na twojej twarzy

[RafalB]

Daszk jest upierdliwy, trzeba miec wyzej podniesiona glowie podczas jazdy co meczy kark.

U mnie objawia sie to ok 60-70km szczegolnie teraz kiedy nie mam formy.

Kolejny kask to na pewno bedzie kask szosowy...moze jakis stradivarius

[kr1s1983]

no wlasnie o szose mi chodzi bo dzuo jezdze i czasem daleko. zakupilem taki

http://www.allegro.pl/item103454167_prawie...zja_tanio_.html

 

mozna w nim odczepiac jest na takich wciskanych wypustach boje sie ze po jakims czasie mocno sie wypracuja i bedzie mi latal wraz z wertepami

[ssslawecki]

  RafalB napisał:

Daszk jest upierdliwy, trzeba miec wyzej podniesiona glowie podczas jazdy co meczy kark.

U mnie objawia sie to ok 60-70km szczegolnie teraz kiedy nie mam formy.

Kolejny kask to na pewno bedzie kask szosowy...moze jakis stradivarius

 

Polecam Ippogriffo - lepiej wentyluje