Skocz do zawartości

[Oświetlenie] Jakie na przód i na tył? cz. 2


Puklus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Falanis ta opcja jest na pewno lepsza niż moja ??  jeżeli tak to dokładam akumulatory i biorę :P

Moja propozycja jest po prostu pewna. Latarki Convoy'a są testowane i chwalone przez rzesze użytkowników.

 

W Convoy'u masz zdecydowanie lepszą optykę na rower oraz pewny sterownik 8xAMC7135 zasilający diodę prądem 2,8A co przekłada się na relatywne, nieprzekłamane wartości strumienia świetlnego. Dodatkowo można wyłączyć tryby strobo.

 

W tym TrustFire z kolei nie wiadomo nic o driverze, ale jeśli wierząc tym 800 lumenów w połączeniu z odbłyśnikiem SMO latarka ta nadaje się na coś w stylu świateł długich albo dla służb specjalnych do oślepiania i roztrzaskiwania nosów tą koronką :)

Żadna latarka nie zagwarantuje nieoślepiania innych, więc do wyboru:

-lampkę typowo rowerowo miejską

-latarkę i kombinujesz z osłoną

-latarkę i przy mijaniu wyłączasz ją (masz w końcu pozycyjne i będzie Ciebie widać)

 

Pierwsza opcja trudna finansowo, żeby mieć sensowną ilość światła. IMO 3 najlepiej by pasowała, bo najmniej grzebania i tylko trzeba się dyscyplinować.

Najtaniej z sensownych to chyba http://allegro.pl/latarka-uniwersalna-edc-x1-xm-l-t5-4b-700lm-custom-i3704710609.html + ładowarka, uchwyt i ogniwo = na oko 200zł + przesyłka

(jakbyś był w okolicach trójmiasta to mogę sprezentować jedno ogniwo niewiadomego pochodzenia i pojemności, dostałem kiedyś kilka i się marnują, jakby co daj znać na PW)

Kolega zekker dobrze prawi :)

Chociaż w kwestii oślepiania taki deflektor można zrobić bardzo łatwo mając odrobinę kreatywności :)

 

Natomiast EDC X1 to bardzo godna propozycja.

Napisano

Falanis biore to co poleciłeś bo jednak wyjdzie połowa ceny tej edc x1

:) ale dopiero hajs w sobote będzie :P

Można normalnym pocztowym to opłacić ?

Zakupy na takich portalach jak Fasttech, DX czy eBay to oddzielny temat. Myślałem, że wiesz już co i jak.

Zwykłym przelewem nie da rady :-)

Musisz mieć konto na PayPal, zamienić PLN i płacić w dolarach.

Tak czy inaczej odbiegamy od tematu.

Napisano

Która z tych lampek ma dalszy zasięg, nie chodzi mi o szerokość, bo te są porównywalne

EDC X1 XM-L T5 4B czy Convoy s2

Bo potrzebuję tak na 30-40 metrze aby światło było skupione (punkt), bo z tego co widzę (może się mylę), convoy troszkę odstaje od

EDC X1 XM-L T5 4B nie mówiąc już o Solar Force

Napisano

Która z tych lampek ma dalszy zasięg, nie chodzi mi o szerokość, bo te są porównywalne

EDC X1 XM-L T5 4B czy Convoy s2

Bo potrzebuję tak na 30-40 metrze aby światło było skupione (punkt), bo z tego co widzę (może się mylę), convoy troszkę odstaje od

EDC X1 XM-L T5 4B nie mówiąc już o Solar Force

Witam,

Latarki EDC mają to do siebie, że są profesjonalnie poprawione pod względem termicznym oraz posiadają autorski patent na styk sprężynki na włączniku, co generuje mniejsze straty mocy. Teoretycznie przez same takie poprawki powinniśmy uzyskać większy strumień świetlny od gotowego Convoy'a S2, a są to podobne gabarytowo latarki. Oczywiście porównując optykę OP.

 

Ale...

Najdroższa wersja EDC X1 na diodzie XM-L2 jest wyposażona w "szkło mineralne UCL® v.2 z dwustronną błękitną powłoką antyrefleksyjną, o przepuszczalności światła na poziomie 99% "

Przypominam, że zwykła szklana szybka ma przepuszczalność światła ok. 87-89% :) 

 

Na koniec jeszcze przydatna lektura.

Napisano

Latarki EDC mają to do siebie, że są profesjonalnie poprawione pod względem termicznym oraz posiadają autorski patent na styk sprężynki na włączniku, co generuje mniejsze straty mocy.

 

Przeczytaj to jeszcze raz i pomyśl co napisałeś, bo jest to totalna bzdura...

 

Po pierwsze, EDC to wszystkie małe latarki mieszczące się w dłoni - EDC to skrót od EveryDay Carry.

 

Po drugie, nie wszystkie, tylko modyfikowane przez określoną osobę, bo widziałem już latarki z kawałkiem miedzianej plecionki przylutowanej do sprężynki i gwarantuje ci, że nie poprawiało to kontaktu niczego poza kontaktem sprężynki ze sprężynką...

 

Po trzecie... a wystarczy już litanii na dzisiaj :icon_cool:

Napisano

Przeczytaj to jeszcze raz i pomyśl co napisałeś, bo jest to totalna bzdura...

 

Po pierwsze, EDC to wszystkie małe latarki mieszczące się w dłoni - EDC to skrót od EveryDay Carry.

 

Po drugie, nie wszystkie, tylko modyfikowane przez określoną osobę, bo widziałem już latarki z kawałkiem miedzianej plecionki przylutowanej do sprężynki i gwarantuje ci, że nie poprawiało to kontaktu niczego poza kontaktem sprężynki ze sprężynką...

 

Po trzecie... a wystarczy już litanii na dzisiaj :icon_cool:

Aż mi szkoda odpowiadać, żeby nie offtopować tak jak Ty.

Sam piszesz bzdury czepiając się szczegółów, w dodatku post ten niczego nie wnosi do tematu.

 

Proszę poczytać, bo EDC to nie "wszystkie małe latarki mieszczące się w dłoni" tylko multum przedmiotów:

http://en.wikipedia.org/wiki/Everyday_carry

 

Poza tym pisząc EDC odpowiadałem koledze hornit1 na temat konkretnej latarki jaką jest EDC X1 od Grega, chyba każdy kto śledzi wątek to zauważył.

 

Miedziana plecionka nie służy do poprawy styku sprężynki z ogniwem, a do zniwelowania spadków napięć w tymże miejscu. Prąd elektryczny płynie tam gdzie napotyka mniejszy opór, czyli właśnie poprzez miedzianą plecionkę, która jak wiadomo jest bardzo dobrym przewodnikiem, a nie przez sprężynkę z materiału o większej rezystywności.

 

Do poprawy styku stosuje się mosiężne krążki przylutowane na końcu sprężynki.

 

Pozdrawiam

Napisano

i mam jeszcze pytanie: czy lepszy będzie fabryczny solarforce L2 czy ta www.fasttech.com/products/1212502 ?? też fabryczna

Odpowiem tak: na tych samych bebechach gołym okiem nie powinieneś dostrzec różnic w świeceniu obu latarek.

 

Myślę, że Solarforce L2 jest stworzona raczej z lepszej jakości aluminium i ma precyzyjniej wykonane gwinty, itp. ale na takie szczegóły zwracają uwagę raczej zajawkowicze.

 

Natomiast nie oznacza to, że Convoy M2, którego zlinkowałeś nie jest godny uwagi  :)

Napisano

Jeśli ktoś szuka dobrej, jasnej i trwałej lampki, polecam porównanie na MTBR:

http://reviews.mtbr.com/2014-mtbr-bike-lights-shootout-tunnel-beam-patterns

http://reviews.mtbr.com/2014-mtbr-bike-lights-shootout

 

W testach bardzo dobrze cenowo i jakościowo na tle innych rywali wypada np GEMINI XERA -> 

http://www.mtbr.com/cat/accessories/lights/gemini-lights/xera-led/prd_480220_130crx.aspx

 

Fajna opcja również dla biegaczy, bo poza uchwytem do roweru i kasku, w zestawie jest również czołówka. Osobiście przymierzam się do zakupu, a z tego co wiem, jeszcze w tym roku ma być dostępna w jednym z polskich sklepów :)

 

Napisano

MTBR to bogata baza wiedzy oraz profesjonalne testy, ale ceny większości tych świecidełek przyprawiają o dreszcze.

Ta zabawka Gemini Xera, do której się przymierzasz kosztuje, bagatela 200$ !!!

 

CatEye Volt 1200 wypada niby najlepiej w przeliczeniu cena/lumeny, ale tak czy tak został wyceniony na ponad 600 PLN !

Zerknijmy chociażby na popularnego FandyFire'a X2

http://www.fasttech.com/products/1603/10003978/1330303

I choć nie ma co liczyć na te 2k lumenów to jest to na pewno godna alternatywa :)

 

 

 

 

 

 

 

 

Napisano

Hmm...na pierwszy rzut oka może i są to ciekawe alternatywy, ale nie oszukujmy się, cena jednak wpływa na jakość. Nadmierna oszczędność nie jest dobrym doradcą, zwłaszcza gdy zamierzamy kupić solidny sprzęt, który ma nam służyć przez lata. Nie raz się przekonałem, że lepiej od razu kupić coś porządnego, a nie potem pluć sobie w brodę, gdy chiński odpowiednik nagle odmawia posłuszeństwa. Także oszczędność polecam, ale roztropną ;)

Poza tym do mnie, jako również biegacza, przemawia duża ilość mocowań w zestawie gemini i niewielka waga lampki (56g)

Napisano

Konkluzja:

zapalony rowerzysta (dużo jeżdżący) posiadający dobry rower, któremu zalezy na DOBRYM sprzęcie kupi lampkę do roweru za kilkaset złotych

ale...

90% rowerzystów (przeciętnych Kowalskich) posiadających rower o wartości do 2000 zł...  nie wyda kilkuset zł na lampkę na niedzielne wypady.

Tak więc gadżety lampkowe za kilkaset złotych to...  sprżet dla elity.

(To jak z Mercedesami...  sprzedadzą mało sztuk ale drogo.)

Jak ktoś szuka sprzętu, który pozwoli mu przemieścić się z punktu A do punktu B po ciemku przy umiarkowanym komforcie to kupi lampkę za kilkadziesiąt złotych (wewntualnie torchę lepszą na eBayu na kilkadziesiąt dolarów).
(I znowu porównanie do samochodów - przemieścić się z punktu A do punktu B przy umiarkowanym komforcie...  kupisz Skodę albo coś podobnego.)

 

Napisano

Ja na początku przygody z rowerem postanowiłem że nie będę kupował po taniości tylko bardziej na jakość. Bo biednych ludzi nie stac na tanie rzeczy. Ale do sedna. Kupiłem microscrem 300 czy jakos tak. Swiatlo moze jasne itp ale wąsko. Wiec szukanie co kupic nastepnego? Pierwsza 100 w "błoto" teraz kolejne 150-200? Przyszedł czas na refleksje ile razy jeżdżę w nocy i gdzie. Postanowiłem że pozostaje przy tym co mam i już. Jezeli ktoś potrzebuje światła to niech kupuje a nie szuka i dyskutuje bo zawsze sie znajdzie jakies "ale" jak musisz kupic to kupisz a jak nie to sie zastanawiasz i szukasz wymówki ze ... .

Napisano

Ja na początku przygody z rowerem postanowiłem że nie będę kupował po taniości tylko bardziej na jakość. Bo biednych ludzi nie stac na tanie rzeczy. Ale do sedna. Kupiłem microscrem 300 czy jakos tak. Swiatlo moze jasne itp ale wąsko. Wiec szukanie co kupic nastepnego? Pierwsza 100 w "błoto" teraz kolejne 150-200? Przyszedł czas na refleksje ile razy jeżdżę w nocy i gdzie. Postanowiłem że pozostaje przy tym co mam i już. Jezeli ktoś potrzebuje światła to niech kupuje a nie szuka i dyskutuje bo zawsze sie znajdzie jakies "ale" jak musisz kupic to kupisz a jak nie to sie zastanawiasz i szukasz wymówki ze ... .

To tak jak ja.Mając Screama 300lm zamknąłem sobie na razie drogę do np.EDC X1.Kasa w błoto.Zainwestowałem jeszcze tylko w Eneloopy oraz ładowarkę i udaję że jest O.K.Bo szkoda mi 250zł na nową latarkę wydać ponownie(choć jest w/g mnie tego warta)

Napisano

No więc właśnie...po co wyrzucać kasę w błoto, a potem płacić podwójnie. Lepiej od razu pooszczędzać na sprzęt dobrej jakości, wart swej ceny, który po czasie nie wywoła frustracji. Oczywiście nie każdemu potrzebny jest zestaw za 600zł, ale i tak uważam, że lepiej jest trochę dołożyć do dobrej marki niż spodziewać się cudów po chińskich podróbkach.

Napisano

Dokładnie tak Great.gif

 

Zadałem sobie takie pytanie i... w odpowiedzi paczuszka w drodze z zawartością jak poniżej dance.gif

 

- 2x lampa przednia B + M Lumotec IQ2 Luxos U senso plus with USB connector,

- 2x lampa tylna B + M Topline brake Plus,

- 2x dynamo (właściwie to generator trójfazowy blink.gif ) Sunup Eco DS-1R.

 

Zero przeplatania koła (tylko dla posiadaczy V-brake lub Canti) i bardziej wydajne od tradycyjnego w piaście średniej klasy,

a lampki nie mają się czego powstydzić jeśli o moc i możliwości chodzi gwizdze.gif

 

Pominę milczeniem koszty zakupu, jak również przemilczę fakt, ile już do tej pory kasy wydałem

na bateryjne lampki, baterie czy akumulatory, które były "tanie" dorej jakości i miały przetrwać...

 

Choć i tak zaraz pewnie rumor będzie, że chyba jestem  fool.gif

 

 

Napisano

Panowie... :-)

nie do końca się zrozumieliśmy  :-)
 

Nie neguję kupowania drogich lampek "a la Mercedes" (każdy chce mieć dobry sprzęt, markowy, wytrzymały (i prestiżowy)).
Ale nie każdego na to stać.

Przyznajcie się:  kto tu ma oświetlenie na rower wartości 1000 zł?

Zgadzam się z teorią, że oświetlenie powinno się dobierać odpowiednio do przyszłego zastosowania.
Większość rowerzystów nie jeździ jednak w nocy i dlatego kupuje "żabki", jakieś tanioszki na choinkowych LED-ach na miasto i raczej nie spotka się z prawdziwym oświetleniem rowerowym (bo go nie będzie potrzebować).

My piszący tutaj jeździmy po zmroku (niektórzy jak ja dość dużo - mam 30 km do pracy w jedną stronę i pracuję na 3 zmiany więc... jeżdżę po zmroku i to dużo).
Tym samym jak ktoś musi (chce) mieć dobre oświetlenie to owszem zainwestuje w lampkę pokroju Mercedesa (albo coś w rodzaju Superba czy Mondeo).

Początkujący rowerzysta zacznie przygodę z oświetleniem od klasy A (coś w rodzaju Seicento).

Potem się zreflektuje, że to jednak nie to i jeśli będzie potrzebować czegoś więcej przesiądzie się na klasę wyżej (B lub C) - coś w rodzaju Fiesty albo Octavi (też dojedzie z punktu A do B ale nie tak komfortowo jak w Mercedesie).
A jak stwierdzi, że go stać na klasę Premium i będzie potrzebował takiego sprzętu to zaoszczędzi, przeliczy budżet i szarpnie się ma Mercedesa.

Popatrzcie realnie na drogi.
Ilu jest rowerzystów z DOBRYM oświetleniem?
To tak jak z samochodami... Ile mercedesów jeździ po ulicach a ile aut z segmentów A,B czy C?


 

Napisano

Panowie... :-)

 

Przyznajcie się:  kto tu ma oświetlenie na rower wartości 1000 zł?

 

 

 

Przyznaję się  :icon_redface:

 

Patrz post wyżej  :033:

 

Mnie najzwyczajniej już dłużej nie stać na pozorne oszczędności.

 

 

Postanowiłem powiedzieć STOP pozornym oszczędnościom i przesiadam się na dynamo,

co zresztą od dawna miałem w planach, tylko jakoś to co mnie interesowało, to finansowo było...

 

Dynamo zawsze jest gotowe do pracy, czego o bateryjkach czy akumulatorach nie mogę powiedzieć.

 

Akumulatory zawodziły lub były nienaładowane albo bateryjki się akurat "skończyły" w zapasach domowych

w najmniej odpowiednich momentach, lub kiedy były potrzebne na "cito".

Napisano

@dziobolek

Potrzebowałeś...  to KUPIŁEŚ...
i całe sedno sprawy  wyjaśnione.

(wcześniej miałeś sprzęty klasy A,B,C i stwierdziłeś, że czas na Mercedesa)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...