Skocz do zawartości

[napęd] skrzypienie w napędzie po kilku kilometrach jazdy.


Patbaj

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, w moim Krossie od jakiegos czasu po około 20-25 min jazdy, zaczyna w trakcie pedałowania coś skrzypieć, zgrzytać. Nie mam pojęcia co to może być, rower był w serwisie gdzie zredukowanu luz na suporcie, jednak to nie pomogło. Dzwiek wzmaga sie z czasem, zaczynajac byc dosc glosny, i nie wystepuje wtedy tylko przy pedalowaniu, a caly czas. Co to moze byc? Moze problemy z wolnobiegiem?

Napisano

Pedały raczej odapadają, bo jeśli się nie ruszają, a skrzypienie nadal słychać to najprawdopodobniej mogą to być łożyska przy osi koła.

Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

Hmm, łożyska zdają sie wyjasniac sprawe... Ale w nowym rowerze? Kupilem go ledwie w maju, po kilku miesiacach polecialoby lozysko?

Dodam, ze objawy zaczely sie po dosc mocno pojechanym podjezdzie.

 

No i czy felerne lozysko dawaloby znac w ten sposob po pewnym czasie jazdy? Kiedy rower sobie "odpocznie", to na poczatku nic nie slychac! Dopiero po jakims czasie zgrzytanie sie ujawnia

Napisano

Ja swoje łożysko, które miało 2 dni (przejechane około 120km) uszkodziłem zbyt dynamicznym startem z pod świateł. Pisk i zgrzyt wydobywały się z niego po paru minutach jazdy, a szczególnie przy mocniejszym naciśnięciu na pedały (większym obciążeniu napędu). Osie z wolnobiegami mają to do siebie, że łatwiej je uszkodzić, niż osie kół przystosowane do kaset.

Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

Hmm, moze to byc wlasciwy trop. No nic, jutro postaram sie cos pokombinowac w te strone, i dam znac jesli uda sie wyeliminowac usterke.

Dzieki za pomoc ;)

Napisano

Jesteś pewien, że to napęd? Może masz luźną korbę i ona tez może skrzypieć. Rama lubi przenosić dźwięki. Może to też być siodełko. Jakieś połączenie śrubowe. Mnóstwo rzeczy.

Napisano

Nie, jest tylko przedni amortyzator. Rower to Hexagon X3 Krossa.

 

 

Sprawdz od spodu, czy skorupa siodełka nie jest pęknięta. Podczas pedałowania dwie powierzchnie trą o siebie, czego efektem może być coś w stylu skrzypienia.

 

Pozdro

L.

Napisano

2i regulaminu, treść usunięta przez moderatora.

Siodlo razem z jarzmem i sztycą wyeliminowane, wszelkie luzy zredukowane. 

Na 100% lozysko, probowalem zakrecic samym kolem, to slychac chrobotanie. 

Ewidentnie lozysko sie zuzylo, ale dziwne, ze tak szybko.. No nic, wymienie, sprawdze efekt

Napisano

Nic nie wymieniaj! Po prostu rozkręć i nasmaruj, a wszystko powinno wrócić do normy. W ciągu kilku dni jakby jeździło na sucho to nie zdążyłoby się raczej zatrzeć, żeby była konieczna wymiana. Po prostu producenci żałują smaru, bo w produkcji wielkoseryjnej nawet jak dadzą go o 5 g mniej na rower to zysk będzie spory, premia będzie i w ogóle wszyscy zadowoleni poza klientem. Kiedyś słyszałem tekst typu: "ja uważam, że każdy nowy rower trzeba samemu rozkręcić i złożyć, żeby być wszystkiego pewien". Coraz bardziej przekonuje się do tej filozofii. Zasada trochę rodem z PRL jak się kupowało malucha, ale dużo racji w tym jest. tym bardziej, że teraz każdy producent szuka okazji na zaoszczędzenie.

Napisano

 

Ewidentnie lozysko sie zuzylo, ale dziwne, ze tak szybko.. No nic, wymienie, sprawdze efekt

 

Mogłeś zbyt mocno zamknąć szybkozamykacz, jeśli na piaście nie było absolutnie minimalnego luzu może to wystarczyć by skasować łożyska.

Napisano

Nie musisz więc długo czekać - jak najbardziej możliwe, zacisnąłem szybkozamykacz na tylnej piaście z bardzo dużą siłą - rezultat - łożyska do wymiany. Piasta na kulkach łożyskowych i konusach (FH-RM70).

Napisano

Samej ośki nie zgnieciesz palcami i to fakt, natomiast by uszkodzić łożyska (i konusy jeśli pojeździsz dłużej) to nie ma z tym problemu. Poczytaj sobie np. Zinna lub obejrzyj do końca ten filmik:

Jest zalecany niewielki luz w przypadku szybkozamykacza. W moim przypadku użyłem naprawdę dużej siły - efekt zmiany dętki w środku lasu, gdy byłem napompowany adrenaliną po szybkiej jeździe, dodatkowo komary dały mi ekstra motywację do pośpiechu.

Jeśli się dorzuci do tego fakt że piasty Shimano, przynajmniej te tańsze są często fabrycznie zbyt mocno skręcone to ekstra siła idąca na piastę z obu stron może doprowadzić do usterki.

 

Jaśniej opisać słowami nie potrafię, jakieś wektory trzeba by tu rozrysować.

  • Mod Team
Napisano

 

Wyjaśnij zjawisko.

Jest to wykonalne, jednak należy sie mocno postarać by taki incydent sie stał. Jeżeli ktoś chce tak mocno koło zaciskać musi wziąć poprawkę na luz w piaście. Dodatkowo jak posiadamy elementy niższej jakości, są one bardziej podatne na siły ściskające.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...