[wolnobieg] Głośne terkotanie

[romo]

Witam,

ostatnio miałem problem z osią w tylnej piaście, a konkretnie pojawiały się cykliczne głośne odgłosy, wiec postanowiłem rozkrecić wszystko, nasmarować i ponownie skrecić. Przy okazji wyczysciłem wolnobieg.

Po ponownym skreceniu oś piasty przestała hałasować, ale znowu zrobił sie mały problem z wolnobiegiem, poniewaz po myciu zaczął głośno terkotać. Terkotanie jest dość przyjemne, ale troche za głośne.

 

Teraz pytanie do znawców:

czy podczas mycia wypłukał się smar z wolnobiegu, czy mozna temu jakoś zaradzić i czy głośne terkotanie może spowodować uszkodzenie wolnobiegu?

 

Dodam tylko że nie rozkręcałem wolnobiegu tylko wymyłem na zewnątrz ale przy pomocy pędzla i benzyny ekstrakcyjnej.

[lyndowss]

Zaaplikuj smar do środka i się nie martw, że zapadki pracują. Wolnobiegi tak działają i nic im się nie dzieje. Szybciej zużyje się cały niż zapadki padną.

[Fenthin]

Zasada jest prosta - do miejsc, z których nie chcesz pozbyć się smaru, nie podchodzisz z rozpuszczalnikami. Najprawdopodobniej wymyłeś również wnętrze wolnobiegu, stąd głośniejsza praca. A że zapadki smaruje się tyle, co kot napłakał, było to bardzo proste. 

[romo]

 

Zaaplikuj smar do środka i się nie martw

 

Wszystko fajnie, tylko jak zaaplikować smar do środka wolnobiegu bez rozkrecania go? 

[lyndowss]

Strzykawka, albo po prostu zalej trochę i ułóż w odpowiedniej pozycji, a smar sam spenetruje.

[romo]

OK, spróbuję zalać smarem, ale jazdy w najbiższym czasie nie będzie poniewaz smar tak szybko nie spenetruje wolnobiegu i najgorsze, że znowu muszę go odkrecać