[1500-1700,-]MTB w lekki teren i polne drogi

[PjeseczeQ]

Witam,

 

poszukuję nowego roweru dla siebie w tytułowej kwocie, ale najpierw wrzucam kilka fotek dla zainteresowanych Kross'em Black Edition 2, co niedawno gdzieś tam obiecałem zrobić :

 

http://tinypic.com/view.php?pic=2e4db8j&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=15eu5gk&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=2qb6hhc&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=2mq698y&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=rjqtdi&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=2n9yuft&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=mintz5&s=5

http://tinypic.com/view.php?pic=ngpyde&s=5

 

(sorry, że takie niezbyt ładne te zdjęcia)

 

Powyżej widzicie dwa egzemplarze : jeden z 2012 (jest na stanie kilka) i jeden z 2013 (jest na stanie jedna sztuka obecnie). Róznice ? Rocznik 2012 ma oponki Impac Trailpac, a 2013 Schwalbe Smart Sam. 

 

Różnice między BE2 2013, a Level'em A2 2013 tak podsumowując :

 

- nazwa

- cena

- malowanie

- opony : A2 - Rapid Rob, BE2 - Smart Sam (!!!)

- siodełko : A2 - Seta Custom, BE2 - Seta w zwyczajnej wersji (różnica to kolory w wersji custom i chyba napis Kross na siodle customowym, ale pewny nie jestem)

 

Do rzeczy :

 

Wzrost : 185 cm

Waga : 55 kg (zależy kiedy, ale różnice max. 2-3 kg   )

 

Rowerkiem chciałbym się wybierać w błotnisty teren jakiś cięższy od czasu do czasu. Codziennie na pewno drogi polne, asfalt i inne takie, gdzie pełno dziur, korzeni itd. dlatego raczej zdecyduję się na MTB 26", bo 29" nie ma co szukać w tej cenie (chyba, że http://www.decathlon.pl/big-rr-53-id_8202905.html, ale ponad budżet i mam do Decathlonu daleko, więc raczej odpada).

Cross ? W sumie rozważam, ale trochę się obawiam błota, wody i nieco cięższego terenu na takim rowerku).

 

Moje typy w kolejności od IMO najlepszego :

 

1. Kross BE2 - mieści się w budżecie i w sumie lepszy niż Level A2, więc jeśli nie ma przeciwwskazań, to pewnie właśnie jego wezmę    ;

2. RR 5.3 http://www.decathlon.pl/rockrider-53-id_8206682.html tylko za XCR, do raz, że do Decathlonu mam daleko, dwa to SRAMa bym raczej nie chciał, trzy - malowanie jest nieciekawe IMO, ale jednak ten amorek stawia go na drugim miejscu.

3. Kands Maestro z tej oto strony : http://rowerykands.pl/rowery/8-kands-maestro-men-28.html - coś o tym sklepie ktoś słyszał ? Musiałbym kogoś nająć żeby pomógł poskładać po dostarczeniu, oprócz tego to tak samo mam na niego ochotę jak na BE2 - nie wiem do końca który typ roweru wybrać - liczę na was. 

 

Już chyba takie podstawy napisałem i na razie wystarczy ?

Aha - wolałbym nieco bardziej sportową geometrię i siodełko niż rekreacyjne, bo na zjazdach i podjazdach właśnie by się te dwie rzeczy przydały.

 

Pozdrawiam i liczę na pomoc. 

[rezox]

Weź BE, nie ma co "cudować".

 

 

Codziennie na pewno drogi polne, asfalt i inne takie, gdzie pełno dziur, korzeni itd.

 

Przy twojej wadze na amortyzacje bym nie liczył. Jakbyś chciał zmieniać amor to weź spinnera sw7 do twojej wagi będzie pasował.

[PjeseczeQ]

Mój obecny Zoom się nawet trochę ugina. :E

 

Skoro moim rowerkiem będącym na pograniczu normalnego roweru a makrokesza jakby nie patrzeć zrobiłem dopiero ~300 km to brać tego BE teraz, czy może w przyszłym sezonie ?

Być może i udało by mi się uzbierać na BE3/Level'a A5. 

Z osobistych doświadczeń wiem, że w teren z wieloma kałużami i błotem hydrauliki zamiast fałek by się przydały... 

[sqr]

Napiszę w drugim temacie w sumie to samo innymi słowami:)

 

A2 i BE2 trochę więcej różni. 

Trzeba byłoby się przyjrzeć bliżej specyfikacji bo oprócz kapci siodełka, inny też jest mostek i kierownicę (BE2 25,4 a w krossie A2 jest już 31,8).

Blokada amorka w goleni chyba od razu rzuca się w oczy ale ostatnio nikt o niej nie pisze. Moim zdaniem żeby zejść z ceny mogli zmienić coś z rzeczy niewidocznych więc np. suport, stery, łańcuch albo kaseta. Nie sprawdzałem ich ale jak ktoś ma dylemat czy brać A2 czy BE2 to niech lepiej to sprawdzi.

 

Nie zmienia to faktu że BE jest godną propozycją ale przy wyborze A2 czy BE2, osprzętowo lepiej wypada A2.

[PjeseczeQ]

Wiem tylko, że jednak te wszystkie pierdoły pomniejsze siedzą na octalinku zamiast na kwadracie, więc źle nie jest, a BE2 kosztuje 1499, level a2 1799. Warto dopłacić ? IMO nie.

Ja jednak zdecydowałem, że zakup odkładam na kolejny sezon i biorę coś z hydraulikami i deore z tyłu.

[sqr]

Ja nie mówię, że warto dopłacić. Ale za miesiąc powinny spaść ceny krossów i różnica cen będzie naprawdę mała, wtedy warto się zastanowić.

Powiem ci, że jestem na tym samym etapie co ty:). Sprzedałem crossa i kupiłem szosowo/miejski a teraz szukam w miarę taniego MTB:) 

[Shootee]

Albo RR 5.3 z Decathlonu rozważ masz tam XCR'a.

[PjeseczeQ]

Wiem, ale nie jestem przekonany do bądź co bądź marketowca i tego SRAMa.

Wolałbym coś marki bardziej niezależnej że się tak wyrażę.

Skoro różne ścieżki, trochę łatwiejszego terenu leśnego i asfalt to cross, czy 29er ?

Warto by coś drapnąć na wyprzedażach 2013 we wrześniu ?

 

Hmm... Wygląda na to, że nie mogę już edytować... Trudno...

 

 

W takim razie po cichu liczę, że będą wyprzedaże rocznika 2013, a Was proszę o ewentualne typy :

 

- 2000,- z lekkim haczykiem, ale zależy mi na jak najlepszym stosunku cena/jakość;

- tylko Kross lub Author - modele katalogowe (mam salon tych dwóch marek u siebie w mieście), ew. ten nieszczęsny Martes Sport, ale tam tylko 26-calowe MTB;

- ważne żeby był prawie bezobsługowy i żeby wyczyszczenie szmatą napędu i jego nasmarowanie + ew. wymiana klocków hamulcowych czy płynu i regulacja wystarczały na jak najdłużej;

- najbardziej interesuje mnie 29er z uwagi na mój wzrost (185 cm - którą ramę do takiego wynalazku ? L/21" ?) i chyba największą uniwersalność - ta "dusza" MTB się przyda w terenie i w niesprzyjających warunkach. Jeśli z 29-ek nic ciekawego nie ma, to interesuje mnie cross. Na samym końcu myślę, że MTB 26", bo na asfalcie mimo porządnych opon jest ciężko...

- poproszę o typy akcesoriów za którymi warto popatrzeć w salonie authora/krossa :

 - licznik : myślę, że +- 50 PLN. Ma być koniecznie wodoodporny, reszta byle jak najlepsza w miarę za tą cenę;

 - oświetlenie przód/tył też około pięć dych (mam latarkę czołową by biedronka i w lesie się sprawdza, a na drogę nie trzeba nic specjalnego mieć IMO), też wodoodporne i łatwe w montażu;

 - smar do napędu, a najlepiej od razu i do napędu i do amortyzatora - jest taki ? jak nie, to zestawik do amora i napędu za kolejne 50 PLN

 - podpórka - jakieś szczególne cechy musi mieć ? Myślę, że 30-50 PLN wystarczy na regulowaną, porządną w miarę ?

 - zabezpieczenie : z allegro, do 100 PLN z wliczoną przesyłką pobraniową (inaczej nie da rady póki co).

 

To chyba na tyle...

 

Czekam na jakieś wskazówki, które na pewno wezmę pod uwagę.