[rower] Cross do 3 - 4 tysięcy

[mfrankiewicz]

Witam,

Z uwagi na fakt, że mojego trekinga nadgryza ząb czasu, a i mi się trochę preferencje zmieniły co do jazdy, chciałbym sobie złożyć nowy rower. Tym razem crossowy. Miałby być używany na co dzień do porannej jazdy, a po dołożeniu bagażnika miałby służyć przy okazji jakichś dalszych wypadów (choć teraz z małym dzieckiem, to pewnie trochę jeszcze czasu upłynie, zanim gdzieś na rowerach dalej pojedziemy). Generalnie mam opony (Schwalbe Marathon Cross 28x1.6) i siodełko. Reszta do skompletowania. I pytanie - kupować gotowca, czy raczej składać? W razie czego mam gościa, który podjąłby się złożenia roweru, chodzi mi o dobór podzespołów. Chciałbym, żeby rower był dość lekki, jeździło się na nim szybko, a osprzęt trochę wytrzymał. Myślałem też o pedałach SPD i lemondce, do której się przekonałem przy trekingu (ale stara diabelnie ciężka jest). Mam ok. 185 wzrostu, ważę w chwili obecnej 95 kg, jeżdżę w większości po asfaltach, rzadziej szutrach, jeszcze rzadziej leśnych dróżkach. Żadnego ciężkiego terenu nie przewiduję. Fajną opcją by było, żeby do ramy dało się w miarę bezproblemowo przyczepić bagażnik. Dobrze by było, gdyby koła były możliwie lekkie. Hamulcami tarczowymi specjalnie nie jestem zainteresowany. To co, poradzi ktoś coś?

[zadra1965]

Polecam złożenie roweru na ramie accent nordcap - rozmiar 20 cali. Swój rower trekingowy złożyłem na właśnie takiej ramie .Mam też 185 wzrostu i wielkość ramy jest idealna.

3-4 tyś zł będzie cię kosztowało złożenie na pełnym xt i w wadze około 10-11 kg

[mfrankiewicz]

A ta Nordkapp nie ma troche za bardzo wlasnie trekingowej geometrii? Tj. czy nie wymusza pozycji jak na turystycznej kozie? Myslalem ewentualnie o ramie Specialized, ludzie generalnie raczej pozytywnie się wypowiadaja. Pytanie tylko ktorej. Budzet mogę podciagnac do tych 4,5 - 5 tysiecy w razie czego. Generalnie chodzi o to, zeby rower mial wiecej z szosowki niz MTB, ale jednoczesnie umozliwial ewentualna instalacje bagaznika (pod sakwy czy fotelik dla synka). Natomiast na co dzien bedzie wykorzystywany do treningu i ustawicznego odchudzania się (a w zasadzie do odchudzania mnie), glownie po asfaltach.

 

Jeszcze pytanie, czy jest sens montować amortyzator z przodu do tego typu zastosowań roweru?

 

Natomiast odnośnie wagi, te 10 - 11 kg przy tej wielkości ramie jakoś mało możliwe mi się wydają, skoro Author na ramie carbonowej Synergy waży w tym rozmiarze ponad 11kg.

A taki dajmy na to Radon Skill?http://www.radon-bikes.de/xist4c/web/Skill-9-0_id_22255_.htm#ausstattung

[kniaz]

Ja, z mojego doświadczenia mogę Ci polecić Empellę. Tzn. rama i widelec (sztywny).

Jedne z najlepszych na świecie ram do przełaju.

Do tego jak najlżejsze koła i lekkie ogumienie. Reszta osprzętu do uzgodnienia.

Otrzymujesz świetny rowerek, który zaważy ok. 9-10kg. i którym wjedziesz wszędzie (no prawie wszędzie )

Jak chcesz więcej info, to pisz na priv.

pozdrowienia.

 

 

[robertrobert1]

Wymagania masz konkretne. Ja bym składał.

 

Na pewno bym od razu wyeliminował przełajówkę gdyż jest to rower o wąskim zakresie zastosowań.

 

Moim zdaniem treking byłby najlepszy. Na cienkich oponkach potrenujesz na szosie a zakładając grubsze pojedziesz z dzieckiem do lasu. A pozycja... sam sobie dobierzesz przy użyciu odpowiednich komponentów.

 

PS. A z lemondki zrezygnujesz tak jak ja gdy z dzieckiem pojedziesz na pierwszą wyprawę.

 

[mfrankiewicz]

Empella fajna, pytanie gdzie taka rame kupić.

 

Zdecydowalem się na cos między crossem a przelajowka. Kola mam wymyslone (Mavic 719, szprychy sapim, piasty Novatec na lozyskach maszynowych, Schwalbe Marathon Cross). Osprzet tez, SRAM x7, 2x10. y takie jak sztyca, kierownica, mostki i inne jakoś nie spedzaja mi snu z powiek, nie popadalbym w jakis onanizm sprzetowy, kupi się w miare lekkie. Nie wiem natomiast jeszcze co z rama. Mam opcje kupna jakiejs ramy z Tajwanu, geometria crossowo - przelajowa, dosc lekkiej (ok. 1,5 kg), tyle ze no name, i to surowy (nawet nie polakierowana). Mozna kupić tego Accenta Nordkappa, ewentualnie Speca (nie mam pojecia gdzie to dostac) czy Empelle (j.w.).

 

A pedaly beda Shimano. Crank Brothers olalem, dalem się przekonac opinii kogos, kto jezdzil i na takich i na takich.

[mfrankiewicz]

Proces budowy roweru dobiega końca, jutro odbieram. Ostatecznie wyszła hybryda, taki uszosowiony cross. Waga przyzwoita, ok. 10,5 kg. Na dość lekkiej (1,5kg) aluminiowej ramie 20'', sztywnym widelcu z włókna, z przodu napęd z szosy, z tyłu XTR, 2x10. Lekkie obręcze, tarczówki, łożyska maszynowe Novateca, toczyć to się będzie na Marathonach Cross 28x1.5. Dziękuję za podpowiedzi i naprowadzanie=)

[Wajcha]

Pochwal się jakimiś zdjęciami roweru

[mfrankiewicz]

Najszybciej jutro, jak odbiorę rower. Zdecydowałem się na tą no-name'ową ramę z Tajwanu (ponoć wszystko się tam teraz rowerowego produkuje, więc to pewnie niepomalowana rama jakiegoś Scotta, Authora, Meridy, Gianta czy coś w ten deseń), bo lekka i dość tania, ale to było surowe aluminium. Zdecydowałem się na dość prosty wygląd roweru (wszystko czarne + białe owijki + białe siodło), więc rama dostała kolor czarny mat. Skończyłem się z budżetem trochę w kwestii napędu, który  wybierany był ostatecznie na sam koniec (pierwotnie miał być Sram x9), więc docelowo wymienię przednią korbę na Dura Ace pewnie.

[mfrankiewicz]

To rower odebrany i przetestowany. Pierwsze 60km za mna. Diabelnie szybka maszyna (nie jezdzilem nigdy na szosowkach). Specyfikacja jako taka (nie jestem specjalnie biegly w technikaliach, a poki rower jezdzi jak jezdzi nie zamierzam się w nie zglebiac):

- rama 21'' no-name, ok. 1,5 kg

- widelec karbonowy

- rurki Amoeba

- tylna przerzutka 10 biegow Shimano XTR

- przednia przerzutka 2 biegi Shimano 105

- hamulce tarczowe Shimano

- obrecze 28'' Remerx stozkowe

- 32 szprychy Sapim

- opony Schwalbe Marathon Cross (w drodze nowe Continental Cyclocross Speed)

- pedaly SPD Shimano

- lemondka

 

Calosc wazy poki co ok. 10,8 kg, na wymianie opon i detek waga spadnie o ok. 0,5 kg. Chcialem budowac na SRAMie x9 polaczonym z Red, ale wyszlo drozej, a do pracy przerzutek nie mam nic do zarzucenia, więc zostana.

 

Wrazenia po pierwszej przejazdzce:

- rower jest piorunsko szybki. 40km/h na prostej spokojnie jest w zasiegu

- 50/34 z przodu daje szybkosc, ale utrudnia podjazdy w stosunku do korby trzybiegowej, ktora mialem w poprzednim rowerze

- SPD to genialny wynalazek. Wczesniej jezdzilem na zwyczajnych pedalach i moje doswiadczenie z pedalami wpinanymi było mniej niz znikome, natomiast pare kilometrow wystarczylo, zebym wiecej nie chcial innego rozwiazania (minusem byl zakup butow, bo na moja stope - mam dosc szeroka - pasowaly wylacznie Specialized Comp w cenie sporo wyzszej niz sobie zalozylem)

 

Docelowo zamierzam zmienic obrecze na cos lzejszego, poki co uznalem, ze z moja obecna waga lepiej pojezdzic na tych stozkowych Remerx'ach, niz zarznac cos drozszego.

 

Musze jeszcze poprawic pozycje do lemondki, bo troche 'za krotka'.

 

Ale generalnie petarda. Dzięki za wszystkie sugestie - te oficjalne i te na priv.

 

Tak na przyszlosc - ktos ma 'recepte' na lekkie kola do tych Continentali Cyclocross Speed 1,3'' pod tarczowki w ludzkich pieniadzach? Opony beda, piasty Novateca na lozyskach maszynowych sa, kwestia obreczy i ewentualnie szprych (przynajmniej 28 lub 32).

[Tomek21001]

Gratuluję świadomego wyboru.

Polecam odpuścić korbę Dura-ace,bo droga i blaty specyficzne i drogie,różnica w pracy w tym zastosowaniu prawie żadna.

Sztyca - wskazana węglowa,jak pasuje to niewielki offset,doskonale zwiększy komfort tyłu.

Koła - jak spadnie waga,bo 95kg trochę dużo : piasty dt 3.... i zaryzykowałbym szosowe,teoretycznie tylko podv-ki, Mavic OpenPro,opona 35 wchodzi,sprawdzone.