Skocz do zawartości

[Torba na kierownicę] Sport Arsenal 310 seria Expedice


Rekomendowane odpowiedzi

Może komuś się akurat przyda :)

 

Stałem się dziś właścicielem torby na kierownicę, wspomnianej w temacie firmy.

Dlaczego akurat ta torba? Czytałem trochę recenzji w necie o różnych torbach. Szukałem produktu, który połączy kilka moich potrzeb - zapakowanie, w miarę bezpieczne niemałej lustrzanki z niemałym obiektywem  i dodatkową butelką picia, będzie posiadała mapnik, przyzwoity mapnik, a nie kawałek ceraty i będzie wodoszczelna (a nie tylko wodoodporna).

 

Wybrałem Sport Arsenal, ze względu na opinie w czytanych przeze mnie recenzjach (a patrzyłem nie tylko na recenzje torby "nakierownicznej", ale całego systemu przewożenia rzeczy prócz swojej szanownej osoby - tak na przyszłość), a głównie dlatego, że miałem wrażenie, że jako jedyna spełnia wszystkie moje oczekiwania.

 

W tym poście zamieszczę swoje wrażenia po rozpakowaniu i zamocowaniu torby, za jakiś czas (jak nie zapomnę...) opiszę wrażenia z użytkowania w różnych warunkach.

 

A więc po rozpakowaniu, moje pierwsze wrażenie "kurczę, małe to nie jest". Lekkie zresztą też nie :)

Wygląda bardzo solidnie, wszystko wizualnie bardzo ładnie pomyślane. Przyznam szczerze, że zajęło mi krótką chwilę dobranie się do otwierania klapy. Tu moja pierwsza uwaga - nie jest to takie szybkie, szczególnie dokładne zamknięcie torby (na rzep, wolałbym osobiście zamek błyskawiczny). Generalnie, klapa spasowana ciasno (i dobrze, ma być w końcu wodoszczelna), po przebyciu klapy nie ma radości, bo odpinamy zapięcie, podnosimy dwie fałdy, odpinamy rzepa, podnosimy kolejne dwie fałdy i oto widzimy światełko (alegoryczne) w tunelu (mniej alegoryczne, bo torba po otwarciu jest dość wysoką tubą). Wygląda to wszystko bardzo bezpiecznie i bardzo wodoszczelnie. A w końcu w torbie nie grzebie się co pięć minut (choć pewnie ja na wyprawie foto mogę tak mieć...)

Wyściółka gruba i miękka. w środku mamy przegródki, umożliwiające podział torby a cztery "kieszenie". Wyjąłem ją, by zobaczyć jak wygląda spód torby od wewnątrz i mogę powiedzieć, że solidnie.

 

Mapnik o dobrej jakości "szyby", przejrzysty. Jak będzie potem - opowiem za ileś kilometrów. Otwierany jest od strony rowerzysty. Zapinany na rzep i dwoma rzepami przytwierdzany do torby. Wada - zasadniczo mapy mieszczą się tylko "poziomo" do rowerzysty - to raz, a dwa - mógłby mieć pół centymetra, centymetr więcej szerokości - przymierzyłem mapę Demartu "okolice Krakowa" (plastikową) i weszła baaaardzo na styk. Wepchnąłem ją wręcz, używając nieco siły.

 

 

Uchwyt jest solidny, choć plastikowy. I pomimo że widzę przed sobą kawał solidnego plastiku, to jakoś mam z tyłu głowy lekką obawę przed powierzaniem torbie mojego (bądź co bądź dość drogiego) sprzętu foto. Do uchwytu jest linka, którą dodatkowo możemy zabezpieczyć całość przed odfrunięciem w siną dal. Torbę do uchwytu wpinamy na "klik" i zapinamy dla bezpieczeństwa rzepem (choć poprawne jego zapięcie graniczy z cudem - ciasno jest po prostu między kierownicą / mostkiem, a uchwytem). Ja w tej chwili nie mocowałem jeszcze linki, ponieważ... nie do końca zrozumiałem instrukcję (12 godzin w pracy robi swoje), a do tego sam uchwyt już miał zamontowane jakieś bolce. Jeśli dobrze zrozumiałem wspomnianą instrukcję (a właściwie dość nędzne ksero), ro można wymienić bolce na dołączone śruby i do nich doczepić ową linkę.

 

I na koniec ostatnia, dość istotna wada. Torba zasłania praktycznie całą kierownicę, wystając dość mocno nad nią, co prowadzi do tego, że nie mam pomysłu, gdzie przymocować Pavę, żeby świeciła tam, gdzie powinna...

 

P.

 

Ps. Zdjęcia jutro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje "jutro" jest dopiero dziś :) Cóż, tak wyszło.

 

Wspominane wcześniej bolce w uchwycie wymieniłem na śrubki i zamontowałem linkę. Dostęp nie jest bardzo łatwy, ale mając odpowiednie narzędzia nie ma z tym problemu.

 

Dwa pierwsze zdjęcia pokazują, jak wygląda torba na rowerze:

 

20130524 151447

20130524 151438

 

 

Jak otworzymy pokrywę, oczom naszym ukazuje się taki oto skomplikowany mechanizm:

 

20130524 151559

 

 

Po przedarciu się przez wszystkie zapięcia dostajemy się do wnętrza:

 

20130524 151642

 

 
A tak wygląda sam uchwyt, poprawnie (jak mi się wydaje ;) ) zamontowany:
 

20130524 151734

 

 

P.

Edytowane przez Pavvel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kontynuując monolog :)

 

Torba Sport Arsenal przejechała już ze mną dość słuszną ilość kilometrów i co najmniej naście w deszczu takim, że zaglądałem do dętek, czy są w środku suche ;)

Co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy? Nie żałuję zakupu. Sakwa sprawdza się wyśmienicie. Z minusów mogę wymienić tylko jeden - torba się trzęsie, a na nierównościach trzęsie się mocno. Wynika to z mocowania. Faktem jest, że raczej nie da się korzystać z mapy w mapniku podczas jazdy. Pomijam rozsądek czytania mapy pędząc 30 km/h, ale po prostu nie da się - torbą mocno buja. Ach i trzeba mieć świadomość, że z zamontowaną torbą na kierownicy nie ma już kompletnie miejsca na oświetlenie.

 

Plusów za to jest całe mnóstwo. Sakwa jest z pewnością wodoszczelna :) Po tym, jak miałem wodę wszędzie, prócz torby właśnie, mogę za to zaświadczyć:) W mapniku też było suchutko. Bardzo pojemna nie jest, ale jest w niej wystarczająco dużo miejsca, bym zaczął jeździć z plecakiem o 10 litrów mniejszym. Dotarcie do wnętrza torby jest znacznie prostsze po kilku jej otarciach. Nie, nie wyrabia się klapa, ale człowiek uczy się, jak się sprawnie z tym rozprawić.

Mapnik czytelny i wystarczająco duży, by włożyć mapę tak, by komfortowo z niej korzystać.

 

Co tu więcej pisać. Mogę polecić ten produkt z całą stanowczością:)

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Zdecydowanie odradzam zakup. Po 165 kilometrowej wyciece z obciążeniem około 2,5 kg torba opada i odkształca się co utrudnia np odczyt mapy. Po za tym odkształcenie powoduje to że torba skacze na nierównościach coraz bardziej. Dodam jeszcze że torbę mam zaledwie kilka dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...