harry-peek Napisano 14 Października 2007 Napisano 14 Października 2007 Najtrajdy fajna rzecz Szkoda, ze odleglosc spora. Ale jesli mielibyscie ochote na wycieczke nocna po gorach (rejon Bielska) to mozemy sprobowac zrobic jakas ustawke. W porywach jest nas z 5osob ale najczesciej jezdzimy w trojeczke. Zapraszam!
lukashs Napisano 18 Października 2007 Napisano 18 Października 2007 wszystkich chetnych na wieczorne smiganie po okolicach gliwic zapraszam jutro tj piatek o godzinie 19 pod stacja PKP w gliwicach. jezeli bedzie padało to akcja jest odwołana, pozdrawiam
riker Napisano 19 Października 2007 Autor Napisano 19 Października 2007 ech......nie udało się.......ale może uda sie jutro. nie wiem czy nie popada. dzis musze siedziec w domu i sluchac jazzu.......z synem
lukashs Napisano 19 Października 2007 Napisano 19 Października 2007 osobiscie uwazamy z Ejpokiem ze jestes burakiem, nic dodac nic ujac oczywiscie na Wieczorne smiganie przyjechala stala ekipa;) BYLO SUPER !
Raptor Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 Lukasz jestem chętny na masę w piątek w Katowicach. Jedzie może przypadkiem Ejpok??
lukashs Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 tak jedziemy, ja i Ejpok. ustawimy sie i pojedziemy razem jak Ty tez jedziesz
harry-peek Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 dzis musze siedziec w domu i sluchac jazzu.......z synem To chyba znowu nie taka straszna kara CZego slucacie?
Raptor Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 OK, tylko zastrzegam jeśli pogoda będzie zła(deszcz) to nie jadę. Wal na gg.
riker Napisano 20 Października 2007 Autor Napisano 20 Października 2007 ale czamu jestem "burakiem"?.........tego nie wiem. a słuchałem skromnego wycinka (mam tylko 13 płyt z 50-ciu) dyskografii Herbie Hancocka. A nawiasem, pojździło sie dziś nieźle, pomimo deszczu i błota.
ejpok Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 tez widziałem ta zafire kilka razy, daremne to auto , pewnie jakiś palant nią jeździ ;P
harry-peek Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 HH - wieczny awangardzista Niezwykle plodny, pasuja mi jego ostatni plyty - lekko pokrecone, i niesamowite jest oczywiscie cantaloupe island.
riker Napisano 20 Października 2007 Autor Napisano 20 Października 2007 ..........a, ta zafira to jakiś "zarzynek" jak sądzę ........i chyba wiem kto nią jeździ po "military area". pozdrawiam szofera (w profilu postarzonego o 26 lat), wiśniaka nie bo mi podpadł, chociaż w jego wieku......wybaczam. Rower ma piękny.......no dość wycieczek personalnych, lepiej na rower. jutro jak dobrze pójdzie nocka na bumarze i hałdzie. o ok 20-tej. chętni?
lukashs Napisano 21 Października 2007 Napisano 21 Października 2007 a więc tak, Riker nie bede Ci odpisywał na priv, nie wiesz dlaczego jestes burakiem ? chociazby dlatego ze ciagle narzekasz ze sam jezdzisz po gliwicach i wogole jest bardzo mało bikerów etc... a jezeli przychodzi do jakiejs ustawki to Ty zawsze masz wymówke... zreszta jak sa "spotkania forumowe" to Ty akurat wyjezdzasz w góry.. mozna by tu wymieniac kilka takich przypadków ale szkoda słow na Ciebie, poprostu i teraz proponujesz nocke na bumarze i hałdzie ? ciekawe co wymyslisz za wymowke ? hmmm moze bedziesz krowy pasł albo cos podobnego? pozdrawiam PRAWDZIWYCH bikerów !
riker Napisano 21 Października 2007 Autor Napisano 21 Października 2007 ...jesteś najogolniej mówiąc niekulturalny, i chyba nie ma to nic wspólnego z wiekiem (jeżdżę wszakże z młodszymi od Ciebie), a z brakiem wychowania. Proszę Cię zatem o niezaśmiecanie mojego postu, stwórz sobie własny dla "PRAWDZIWYCH bikerów !", a z pewnością frekwencją pobijesz mój "buraczy" (chyba że kolejny twój temat skończy w śmietniku, jak 3 poprzednie). narzekam że niewielu jest bikerów.......może rzeczywiście wszyscy Ci wspaniali jeżdżą wzdłuż A4 po asfalcie..... Może wielu ma dwa etaty, nocne dyżury, rodziny i inne obowiązki........chociaż jeśli to co prezentujesz sobą ma być wykładnią "bajkerowstwa", to wolałbym aby takich ludzi było jak najmniej. Co do ustawek, to na kilku zlotach z forum w tym sezonie byłem, oczywiście w górach, bo uprawiam kolarstwo GÓRSKIE. Przykro mi, że boli Cię moja nieobecnośc na agitowanych przez Ciebie szorowaniach asfaltu, ale sądząc po Twoich (36-ciu notabene) wypowiedziach na naszym forum, żałowac nie mam czego.... nie pozdrawiam.
Gary Napisano 23 Listopada 2007 Napisano 23 Listopada 2007 Witam Wszystkich Ja byl bym zainteresowany na jakies wypady na Rowerku Jezdze sam a przydal by sie ktos Pozdrawiam
riker Napisano 24 Listopada 2007 Autor Napisano 24 Listopada 2007 hej, macku. sa plany na niedziele, ale jak nie bedzie padac.......ja wlasnie wyszedlem z zapalenia gardla (podroz w cieple kraje i polska zima dalo mi to popalic), wiec bacznie pogode obserwuje......ale moze. jak cos to wieczorkiem dam znak
Gary Napisano 2 Grudnia 2007 Napisano 2 Grudnia 2007 Czy w gliwicach wszystcie rowery i ich wlasciciele zapadli w sen zimowy ?????
lukashs Napisano 3 Grudnia 2007 Napisano 3 Grudnia 2007 przytłaczająca monotonia życia codziennego + widok za oknem o godzinie 17 ;/ to chyba przyczyna ze nie widac nikogo.
ejpok Napisano 3 Grudnia 2007 Napisano 3 Grudnia 2007 nie zapadli , nie zapadli jak by ktoś chciał pośmigać jestem chętny !
ejpok Napisano 7 Grudnia 2007 Napisano 7 Grudnia 2007 .................ale nie pchać się , po kolei ;P
Gary Napisano 8 Grudnia 2007 Napisano 8 Grudnia 2007 moze ja ??? rowerki zapadly w sen zimowy Jakby cos to piszcie
SLOSO Napisano 9 Grudnia 2007 Napisano 9 Grudnia 2007 ...miałem ostatnio ciekawe dni.. Piątek. Pośrodku lasu przeciąłem dętkę i opone (schwalbe r-r). Opona na śmietnik. Zakleiłem łatkami i jakoś udało się dojechać. Sobota. Wstaje rano, chce włączyć komputer. Naciskam "power", coś błysnęło, zasilacz się spalił. O ok. 12 poszedlem na rower. Jedzie się fajnie. Jade przez jakieś wioski.. Rudo, rudziniec i dalej. Jestem ok 45 km od Gliwic i ... zerwał się łańcuch :/ Dzwonie do taty, żeby po mnie przyjechał. Akurat dzisiaj coś się w pracy posypało. Mówi, że nie wie o ktorej dzisiaj wróci :/ Fajnie. Srubokretem "naporawilem" lancuch, tak, że nie wiem nawet jak to mozliwe, ze wytrzymał drogę powrotną ( na jednej przerzutce 1:6). Mam nadzieje ze w nastepnym tygodniu nic podobnego mnie nie spotka :/
ejpok Napisano 9 Grudnia 2007 Napisano 9 Grudnia 2007 hehe , to miales pecha stary na maxa a tak przy okazji to ja bym chyba nie dal rady na rr teraz po lesie jezdzic
Gary Napisano 9 Grudnia 2007 Napisano 9 Grudnia 2007 To na kiedy sie umawiamy ??? Na jakas mala wycieczke po okolicy???
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.