Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Integral V3


Gość TheMan

Rekomendowane odpowiedzi

Gość TheMan

Czy znajdzie się może ktoś z Katowic, kto posiada Integrala V3 19" bądź 21"  i będzie uprzejmy spotkać się na chwilkę i pokazać ten rowerek? :)

Ogólnie to czekam na 8 czerwca, aż pojawią się 19" z blokowanym amorkiem i do tego dnia mam czas na przemyślenia którą ramę wybrać, bo nie mogę się zdecydować na podstawie tego co przeczytałem na forum. Jedni o podobnym wzroście mają 21", a inni 19"... :)

(Mój wzrost to 183, odległość od podłoża do krocza przy lekkim rozkroku to około 81 cm na boso, a w butkach 83/4 cm.)

 

Mieszkam w Mysłowicach, możesz mi podrzucić adres na PW to jeśli jutro będzie pogoda przejadę się do Ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałem się posiadaczem Kandsa, na początku myślałem o Lazaro ale chciałem zmienić w nim kilka rzeczy. Tyle że po rozmowie ze sprzedającym ustaliliśmy że wyślę maila ze zmianami on wyceni, i po 2 dniach bez odzewu zdecydowałem się na Kandsa od innego sprzedającego (zakup w sobotę wieczorem we wtorek ok południa rower już był u mnie).

 

Musiałem regulować przerzutkę z przodu i w hamulcach lekko podciągnąć linkę,

 

Mam 189 wzrostu więc bez wątpienia rama 21" i jest dobrze, wcześniej jeździłem kolarzówką więc jestem przyzwyczajony do bardziej pochyłej sylwetki.

Jeździ się całkiem przyjemnie, prowadzenie linek w Kandsie górą ramy jest dobrym rozwiązaniem jeśli trzeba wnosić rower po schodach (ja muszę) więc jest to plus.

Amortyzator NVX ma otwory do których prawdopodobnie będzie się dało dokręcić błotnik (kupiony bez) z tyłu w ramie (od wewnątrz) też są jakieś otwory.

 

Napęd (korba, zębatki i łańcuch, piasty w Kandsie) w tych rowerach jest z grupy Altus więc o jedną niżej niż manetki i przerzutki które należą do grupy Alivio.


Gripy wymieniłem, pedała też na wszelki wypadek, wole jak są symetryczne.


Mam uwagi co do szczęk hamulcowych, pracują (obracają się) one bezpośrednio na piwotach wiec trzeba uważać aby te były nasmarowane, ja musiałem wymienić szczęki w innym rowerze więc włożyłem te z Kandsa, a sobie zamontowałem shimano (nie dochodzą do samego widelca tak jak oryginalne, ale mają własne tulejki, styk z piwotem nieruchomy) działać działają czy lepiej czy gorzej ciężko powiedzieć za krótko jeździłem.

 

 

Edytowane przez grzesiek234
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Amortyzator NVX ma otwory do których prawdopodobnie będzie się dało dokręcić błotnik

 

nie da się, otwory są z jednej strony i przeznaczone na montaż hamulca tarczowego

 

Napęd (korba, zębatki i łańcuch, piasty w Kandsie) w tych rowerach jest z grupy Altus

 

Tylko korba jest Altusa, kaseta to Acera a łańcuch to Alivio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się, otwory są z jednej strony i przeznaczone na montaż hamulca tarczowego

 

 

Tylko korba jest Altusa, kaseta to Acera a łańcuch to Alivio

 

Piszę o amortyzatorze NVX (montowanym w Kandsie) on ma otwory M5 po obu stronach, skierowane w tył roweru (nad uchwytem do montażu hamulca).

 

Kaseta (SC-HG41-8) to wg. shimano wychodzi że jest nie grupowa,  łańcuch CN-HG40 (Acera).

 

Bardziej mi chodziło o to że cały napęd nie jest z grupy Alivio jak przerzutki i manetki, a w wielu aukcjach jest wypisane dużymi literami "full Alivio"

 

Po przejechaniu 50km coś zaczęło odrobinę strzelać w suporcie, wydaje mi się że dostaje się do niego woda i/lub piasek, po kilku kilometrach samo przestało, ale mógłby być on jakoś lepiej zabezpieczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Piszę o amortyzatorze NVX

 

Mam Kands'a Maestro z tym amortyzatorem (blokada mechaniczna) i otwory są tak umiejscowione jak pisałem wcześniej, tylko po jednej stronie na mocowanie hamulca tarczowego. 

Co do kasety nie będę się kłócił ale w każdym miejscu (sklepy rowerowe i katalogi), w kórym sprawdzałem ta kaseta przypisana jest do Alivio, być może sprzedawcy źle przypisują tą kasetę, nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Kands'a Maestro z tym amortyzatorem (blokada mechaniczna) i otwory są tak umiejscowione jak pisałem wcześniej, tylko po jednej stronie na mocowanie hamulca tarczowego. 

Co do kasety nie będę się kłócił ale w każdym miejscu (sklepy rowerowe i katalogi), w kórym sprawdzałem ta kaseta przypisana jest do Alivio, być może sprzedawcy źle przypisują tą kasetę, nie wiem.

 

 

nvxq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Nie skumałem zatem, o które mocowanie Ci wcześniej chodzi :) Zwracam honor i posypuję głowę popiołem.

Zdradź zatem jak przymocować do tych otworów przeciętne pełne błotniki. Może się przydać niejednemu.

Edytowane przez Piehursson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Nie skumałem zatem, o które mocowanie Ci wcześniej chodzi :) Zwracam honor i posypuję głowę popiołem.

Zdradź zatem jak przymocować do tych otworów przeciętne pełne błotniki. Może się przydać niejednemu.

 

 

Jeśli pisząc przeciętne masz na myśli takie z 2 prętami to wystarczy je (pręty) wygiąć o 90 stopni na końcu (nie wiem jak z długością), lub przykręcić do otworów kawałek kątownika a do niego błotniki, na razie nie mam błotników więc to tylko teoria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że w Maestro jest kaseta CS-HG41

i to pewnie będzie grupa Acera

 

 

Na pewno nie jest to Alivio i o to mi chodziło najbardziej, wg shimano ona jest wymieniana w kategorii: Non-Series Components.

http://techdocs.shimano.com/techdocs/blevel.jsp?ASSORTMENT%3C%3East_id=1408474395181679&FOLDER%3C%3Efolder_id=2534374302051856

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza dywagacjami na temat grupowania zamontowanego osprzętu w Lazaro/Kansie.

Czy można jakoś zniwelować skrzypienie siodełka? Mam ten biały dupowrzynacz Vadera. Po 200 km tyłek się już do niego przyzwyczaił ale samo siodełko zaczęło trzeszczeć i skrzypieć niczym 30-letnia kozetka. Zastanawiam się czy da się je jakoś zasyfić jakimś smarem lub olejem żeby tą uciążliwość zniwelować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę zakupic błotniki stalowe

http://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/blotniki/do-rowerow-27-29/zestawy/p,blotniki-routing-42-sks,44536.html#75519089

niezabardzo potrafie sobie wyobrazic jak je zamontowac. Czy osoby posiadajace stalowe błotniki miały jakies problemy z montażem ?

Dzis zakupiłem blotniki w decatlonie za 30 zł  o ile przedni błotnik jeszcze daje rade natomiast tylni to dla mnie totalna padaka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

sztyce obadałem już wcześniej, to siodełko :) sprawdzone organoleptycznie ;) trzeszczy gdy na "sucho" chwycę je łapami i "pobujam"

 

A dobrze jest ono dokręcone do uchwytów siodełka? Może złą stronę sztycę przykręciłeś? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejechaniu około 300 km mogę powiedzieć że jest super. Oczywiście nie jest wszystko idealne, ale warte swej ceny. Po jeździe w deszczu zaczęło coś trzeszczeć w napędzie. Jutro jak znajdę czas będę dzwonił w celu ustalenia serwisu. Na razie dzisiaj po powrocie z wycieczki dokręciłem pedały i korbę(chodzi mi o to co trzyma pedały bo nie wiem czy dobrze to nazwałem). Jutro rano jadę na krótką przejażdżkę i zobaczę czy pomogło. Jeśli nie to pozostaje telefon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TheMan

Po przejechaniu około 300 km mogę powiedzieć że jest super. Oczywiście nie jest wszystko idealne, ale warte swej ceny. Po jeździe w deszczu zaczęło coś trzeszczeć w napędzie. Jutro jak znajdę czas będę dzwonił w celu ustalenia serwisu. Na razie dzisiaj po powrocie z wycieczki dokręciłem pedały i korbę(chodzi mi o to co trzyma pedały bo nie wiem czy dobrze to nazwałem). Jutro rano jadę na krótką przejażdżkę i zobaczę czy pomogło. Jeśli nie to pozostaje telefon.

 

Po jeździe po deszczu to trzeba napęd wyczyścić, a nie do serwisu rower oddawać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i te sporadycznie pojawiające się różne dolegliwości zaczynają mnie nieco martwić. Póki co przejechałem swoim integralem tylko 12km, a mam zamiar wybrać się nim 160km w góry w najbliższy piątek, mam nadzieje że po iluś dziesięciu kilometrach nie zaczną wychodzić różne dolegliwości... W tygodniu jeszcze na jakąś przejażdżkę się wybiorę i poprzyglądam mu się szczegółowo, mam nadzieję że nie zawiedzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przejechaniu około 300 km mogę powiedzieć że jest super. Oczywiście nie jest wszystko idealne, ale warte swej ceny. Po jeździe w deszczu zaczęło coś trzeszczeć w napędzie. Jutro jak znajdę czas będę dzwonił w celu ustalenia serwisu. Na razie dzisiaj po powrocie z wycieczki dokręciłem pedały i korbę(chodzi mi o to co trzyma pedały bo nie wiem czy dobrze to nazwałem). Jutro rano jadę na krótką przejażdżkę i zobaczę czy pomogło. Jeśli nie to pozostaje telefon.

 

 

Po jeździe po deszczu to trzeba napęd wyczyścić, a nie do serwisu rower oddawać :)

 

 

dobrze, ale zeby po 5km przejechanych po deszczu naped sie totalnie rozlegulowywal? i jesli syf sie juz dostanie do srodka to raczej czyszczenie lancucha nie pomoze...

 

poza tym jakbyscie czytali co napisalem - u mnie w serwisie (niestety nie gwarancyjnym) stwierdzil chlopak, ze jest aparat skrzywiony (!) poki co regulacja pomogla, ale jak mi znowu zacznie jeczec to bede chcial oddac na gwarancje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...