tigerr

to że ma słaby lakier było już poruszane kilkakrotnie na forum, więc większość przed zakupem się z tym liczyła. Tak czy owak stosunek jakości do ceny jest jak dla mnie bardzo dobry. Co do samego lakieru, gdyby nie 2 niegroźne wywrotki mojej małżonki byłoby pewnie bardzo dobrze a tak niestety trochę do ideału brakuje...

a czy ktoś z posiadaczy Lazaro Integrala startował na nim w amatorskich wyścigach MTB? Wiem że to rower crossowy i do tego na kołach 28" ale kusi mnie założyć mu szersze opony i zmierzyć się z konkurencją. Z tego co się orientuję w tych amotorsko-zawodowych wyścigach trasy zazwyczaj są leśno-piaszczyste+ trochę korzeni i podjazdów ale bez jakichś ekstremalnych przebojów. Ew. braki sprzętowe nadrabiałbym wytrzymałością i ambicją Jak myślicie rower dałby radę?

ja chętnie zobaczę i przy okazji zapytam jak się rowerek żonki sprawuje? u nas jeżeli jedziemy całą rodziną (córka w foteliku) to ja pomykam starym marketowcem do którego zamocowany jest fotelik a żonka moim integralem, kilka wycieczek już takich mieliśmy i dziś zaczęła się zastanawiać czy nie kupiłaby sobie damskiej wersji

ew. możesz napisać do sprzedającego pytanie o wytrzymałość roweru przy twojej wadze, podejrzewam że przy tej ilości sprzedanych rowerów kilka osób o podobnej wadze się zdarzyło i jeżeli były jakieś reklamacje to sprzedający cię o nich poinformuje. Co do el. o które pytałeś- ja mimo że używam rękawiczek gripy wymieniłem na zwykłe kellys za 10,90zł klocków nie wymieniałem i do póki się nie zużyją nie będę tego robił. Do siodełka chyba po prostu trzeba się przyzwyczaić, ale na dłuższą trasę założyłem spodenki z poduszką i po 7,5h efektywnej jazdy było naprawdę nieźle.

w galerii wrzuciłem kilka aktualnych fotek między innymi po montażu rogów i wymianie gripów a także z zamontowanym na bagażniku plecakiem.

w piątek przejechałem Integralem 160km. Wrażenia jak najbardziej pozytywne, jechaliśmy grupą ale w praktyce ja leciałem z przodu i po kilkudziesięciu kilometrach czekałem na resztę. Na płaskim asfalcie średnia prędkość 27-30km/h, na bagażniku za pomocą linek zamocowałem plecak (przydał się potem w góry). Prędkość maks 63,47 z górki przy silnym bocznym wietrze. Zakupiłem spodenki z poduszką więc siodełko tak mocno nie przeszkadzało nawet po tych 7,5h efektywnej jazdy. Przy większych przełożeniach pojawiały się drgania na pedałach, ale nie było one mocno dokuczliwe. Ogólnie rower zdał egzamin W tę niedzielę jeździłem po Jeloniogórskim deptaku w godz 14.00-16.20

co do skrzypienia, w moim przypadku winne były poluzowane pedały, po przeczyszczeniu, nasmarowaniu i mocnym dokręceniu znów jest wszystko OK

wczoraj wreszcie nieco poszalałem swoim Integralem po lesie- rewelacja chociaż wiadomo że to nie MTB więc nie przesadzałem Na liczniku stuknęły 44km i zaczęło się skrzypienie... Mam nadzieje że tylko pedały trzeba dokręcić (w tych okolicach to słychać, w momencie gdy lewa strona jest na dole a prawa o góry). Jak nie pomoże to zrobię/oddam do serwisu na przegląd ogólny

Na marketowym trekingu z wolnobiegiem i przerzutkami 3x7, z górki dochodziłem do 61km/h. Kupując lazaro opisywanego jako szybki pogromca szos miałem cichą nadzieję na bezproblemowe pokonywanie tej bariery wczoraj zrobiłem mały teścik i jadąc z niewielkiego nachylenia na najwyższym biegu wycisnąłem 51,43km/h z tym że cisnąłem ile sił (chyba szybciej nie dam rady kręcić pedałami). W marketowcu mam nieco szersze opony i nie były tak mocno nabite jak w Lazaro. Może po prostu ost. przerzutka w marketowym rowerku jest mniejsza? Oczywiście jakość jazdy i pozostałe elementy jest bez porównania na korzyść Integrala, jedynie ta prędkość max mogłaby być większa. Ktoś chyba już pisał że brakuje mu przerzutek, Lazaro to nie kolarzówka ale chyba przydałyby się jeszcze z 2 biegi

ok, pisałem już że wiem że do środka na razie zamontowałem węższą stroną do dłoni, w razie czego przełożenie potrwa 2minuty no i jeszcze pytanie do osób posiadających liczniki- jaką maksymalną prędkość wycisnęliście z Integrala (może być nawet ze stromej górki)?

to wiem, ale mając skierowane do środka można montować na dwa sposoby (zamieniając stronami), chodzi mi o ułożenie rogów w dłoni (chwyt), nie są one okrągłe tylko trójkątne i można mieć węższą część w dłoni a szerszą na palcach albo odwrotnie.

@TheMan twoja fotorelacja (bardzo dobra) zmobilizowała mnie do montażu rogów które kupiłem wraz z rowerem od bf_bike. Mam jednak wątpliwość w którą stronę ustawić te rogi, bo można węższą lub szerszą stroną w kierunku dłoni. Na zdjęciach widać że ty zamontowałeś węższą w stronę dłoni a szerszą w stronę palców. Jak trzymam te swoje to wydaje mi się że wygodniej będzie na odwrót. Nie wiem jak będzie podczas jazdy, co ty/wy na to?

tak czytam i te sporadycznie pojawiające się różne dolegliwości zaczynają mnie nieco martwić. Póki co przejechałem swoim integralem tylko 12km, a mam zamiar wybrać się nim 160km w góry w najbliższy piątek, mam nadzieje że po iluś dziesięciu kilometrach nie zaczną wychodzić różne dolegliwości... W tygodniu jeszcze na jakąś przejażdżkę się wybiorę i poprzyglądam mu się szczegółowo, mam nadzieję że nie zawiedzie

a czy przypadkiem ta dolegliwość nie występuje tylko na wybranych przełożeniach? Np 1-7 lub 1-8? też to zauważyłem nie wiem jaki masz licznik ale ja w swojej sigmie wpisywałem bodajże 2224 i wydaje mi się (nie mam pod ręką instrukcji) że dotyczyło to właśnie rozmiaru 700x40c jak również 28"x1,5 czy coś takiego