Skocz do zawartości

[rower] Zakup KROSS Level B2 (29er)


TomekK82

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Na początku chcę wszystkich powitać, jako że jest to mój pierwszy post. :)

 

Więc, noszę się z zamiarem zakupu roweru, oglądałem w sklepie kilka modeli Giant i Genesiss (cross i górskie).

Jednak bardzo mnie zainteresowały rewery 29er, bo jednak są dość duże i myślę że taki rozmiar powinien do mnie pasować.

Jestem dość duży i ciężki, a dokładnie, wzrost 195cm, noga 90cm, waga 114kg.

Rower ten ma służyć do weekendowych wycieczek rowerowych w celu zrzucenia wagi i nie tylko.

Planowane wyjazdy kilkunastokilometrowe, może trochę dłuższe.

Trasy po których mam zamiar jeździć są bardzo różne, od luźnej nawierzchni piaskowej po asfalt (tylko ten stary i pokruszony), teren ciężki i leśne bezdroża raczej będę omijał.

 

Wertując internet pod kątem "rower dla dużego faceta" natknąłem się na temat gdzie był polecany rower KROSS Level B2.

W tej cenie jaką proponuje producent, czyli 1849zł, to raczej nic innego sensownego chyba nie znajdę.

 

I tu jest moje pytanie, czy ktoś może z forumowiczów ma do czynienia z tym rowerkiem, jak wygląda solidność jego wykonania, osprzęt wiem że nie jest powalający, ale raczej na moje wymagania w zupełności wystarczy.

 

A może zbyt słabo szukam i w podobnej cenie mogę kupić lepszy sprzęt?

 

Pozdawiam.

 

 

Edytowane przez TomekK82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziłbym przejrzeć tematy bo do 2 tys za rower znajdziesz lepiej. Chociażby to:

 

http://tnij.org/vk4c

 

Masz za 50 zł więcej hamulce tarczowe hydrauliczne, tył na Alivio i lepszy (?) amortyzator - za tyle amorka nigdy nie będzie dobrego ale Suntour chyba lepiej niż RST (albo i to samo.... głowy nie dam)

Tutaj te tarcze to ogromna zaleta wg mnie. Osprzęt jest ogólnie grupę lub nawet 2 wyższy :thumbsup:

 

Dla Ciebie jako, że jesteś wysoki to 29er jak najbardziej w rozmiarze 19" lub nawet 21" - powinieneś się przymierzyć gdzieś do jakiegokolwiek roweru na wielkim kole i sprawdzić.

W terenie w jakim chcesz jeździć sprawdziłby się i dobry rower typu cross, ale na szerszych oponach typowego MTB będzie Ci wygodniej (piach Cię nie zatrzyma) chociaż na asfalcie troszkę wolniej.

 

A te kilkanaście km to zobaczysz, że na początek :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze Scott'a nikt teraz 200 zł nie spuści a nawet za te same pieniądze wychodzi delikatnie słabiej, Author ma tę zaletę, że jest przetestowany jak widać, ale też niczym nie powala a Drakary to jest totalna budżetówka.

 

Racja, że osprzęt jest w sumie podobny i można się nawet wyglądem kierować w sumie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaki jest max budżet

 

 

Budżert to max. 1850zł, to jest mój pierwszy markowy rower więc na razie celuje w te tańsze i bez najlepszego osprzętu.

 

Radziłbym przejrzeć tematy bo do 2 tys za rower znajdziesz lepiej. Chociażby to:

 

http://tnij.org/vk4c

 

Masz za 50 zł więcej hamulce tarczowe hydrauliczne, tył na Alivio i lepszy (?) amortyzator - za tyle amorka nigdy nie będzie dobrego ale Suntour chyba lepiej niż RST (albo i to samo.... głowy nie dam)

Tutaj te tarcze to ogromna zaleta wg mnie. Osprzęt jest ogólnie grupę lub nawet 2 wyższy :thumbsup:

 

Dla Ciebie jako, że jesteś wysoki to 29er jak najbardziej w rozmiarze 19" lub nawet 21" - powinieneś się przymierzyć gdzieś do jakiegokolwiek roweru na wielkim kole i sprawdzić.

W terenie w jakim chcesz jeździć sprawdziłby się i dobry rower typu cross, ale na szerszych oponach typowego MTB będzie Ci wygodniej (piach Cię nie zatrzyma) chociaż na asfalcie troszkę wolniej.

 

A te kilkanaście km to zobaczysz, że na początek :teehee:

 

 

No i tu kolega chyba znalazł coś dla mnie, ciekawe jak te hamulce w praktyce będą działać i z serwisowaniem czy nie będzie problemów, ale to już sobie doczytam, bo celowałem coś z heblem na V-brake, ponoć mniej awaryjne i obsłuba prostrza, ale jestem "techniczny człowiek" więc dłubanie mnie nie zniechęca.

 

 

... i można się nawet wyglądem kierować w sumie...

 

 

Na wyglądzie to mi niezależy, bardzie na tym aby np sztyca, siodełko, kierownica i wspornik oraz korba były mocne. Niby w tym B2, sztyca i wspornik kierownicy, są z serii "Sport", ale czy są mocniesze od Northtec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jakość roweru z Northteca jest taka sama jak mojego siodełka z tej firmy to współczuje.

 

Mam już ponad rok kask Northtec i wg mnie bardzo solidny i lekki do tego - niestety a raczej  stety nie miałem jeszcze okazji go tak naprawdę wypróbować w działaniu.

Sporo ludzi nawet tutaj na forum ma ten rower, a nie doczytałem się wielkich skarg. Polecam lekturę tematu:

http://www.forumrowerowe.org/topic/120971-rower-northec-cayon-29-foto-i-odczucia/

Tutaj bardziej jest o roczniku 2012, który ma troszkę lepszy osprzęt, ale rama jest ta sama, a to podstawa.

 

Hamulce tarczowe są mocniejsze i mają lepszą modulację siły hamowania od Vek, do tego są zupełnie odporne na warunki atmosferyczne. Bardzo łatwo się je reguluję, może ich serwis jest droższy (do tego hydraulicznych), ale klocki są żywotniejsze.

 

Jeśli chodzi o elementy typu wsporniki, czy kierownice to nawet ZOOM'a są dość solidne tylko ciężkie.

Siodełko jest tutaj akurat nie Northtec tylko San Marco tak btw  :yucky:

Edytowane przez seraph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba powoli mi wybijacie tego KROSSa z głowy, lepszy osprzęt, hamulce hydrauliczne tarczowe, hmmm... chyba będzie trzeba zmienić nazwę tematu.

 

Porównałem tego Unibike Fusion 29er, i wychodzi na to że ma największy rozstaw kół i wsumie najdłuższą ramę, no i znów stówka więcej.

 

No dobrze, ale ja jako laik w temacie rowerów nie jestem w stanie wybrać lepszego osprzętu.

Rozumiem że Kross Level B2 ma gorszy osprzęt od Northtec Cayon 29 AL i widzę że chyba napęd w Unibike Fusion 29 jest trochę lepszy niż w Cayon, więc może powiecie mi co może mieć znaczenie przy wyborze pomiędzy Fusion 29, a Cayon 29 AL.

Czy np Unibike posluży mi dłużej niż Northtec, biorąc oczywiście pod uwagę moje gabaryty, dla przypomnienia, wzrost 195cm, waga 114kg, noga 90cm.

Bo może okaże się że sztyca, wspornik kierownicy, itd. jest mocniejszy i solidniejszy np w Level B2, bo naprawdę mi zależy aby rower był wytrzymały, a nie miał lepsze przerzutki.

 

Swoją drogą to mnie zastanawiają te tarczówki bo do tej pory zawsze spotykałem zadania typu "weź Vki, bo tarcze są na wyrost a i tak tanie długo Ci nie posłużą".

 

Ale Unibike wzbudza moje zainteresowanie i wygląda solidnie, jednak może wypowie sie specjalista na temat tego Fusion 29.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę Twoje rozmiary wziąłbym Authora. Solidna klasyczna konstrukcja. Czytałem rok temu sporo raportów od ludzi 110+. Zrobione sporo kilometrów bez żadnych strat.

 

Rama dla Ciebie to 21".

 

Weź poprawkę, ze 29er to rower sportowy. Przejedź się, zanim kupisz, bo może się okazać, że będziesz się lepiej czuł na czymś o wygodniejszej pozycji. W sportowych rowerach wisisz na kierownicy, jesteś mocno pochylony. Przy takiej nadwadze może Ci w tym sadełko na brzuchu przeszkadzać, a nadgarstki raczej szybko się poddadzą. Piszę to z własnej perspektywy, kiedy ważyłem koło 100kg.

 

Może przymierz się do rowerów miejskich na kole 26". np. giant sedona. To solidna konstrukcja o regulowanym w dużym zakresie mostku, a w terenie też na tym polatasz po zmianie opon. I wydasz mniej kasy. Kupiłem coś takiego, jak miałem nadwagę właśnie ze względu na wygodną pozycję i trwałość konstrukcji. Przelatałem 8tyś. na sedonie i nadal z niej korzystam. Nie będziesz na tym nic wolniejszy, niż na najnerze, a wygodniej będzie z pewnością. Łatwo się zrazić do jeżdżenia sportowym rowerem. Dla niewytrenowanej, ciężkiej osoby, pozycja sportowa to  raczej kara, nie przyjemność.

Edytowane przez Mateusz30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę Twoje rozmiary wziąłbym Authora. Solidna klasyczna konstrukcja. Czytałem rok temu sporo raportów od ludzi 110+. Zrobione sporo kilometrów bez żadnych strat.

 

Rama dla Ciebie to 21".

 

Weź poprawkę, ze 29er to rower sportowy. Przejedź się, zanim kupisz, bo może się okazać, że będziesz się lepiej czuł na czymś o wygodniejszej pozycji. W sportowych rowerach wisisz na kierownicy, jesteś mocno pochylony. Przy takiej nadwadze może Ci w tym sadełko na brzuchu przeszkadzać, a nadgarstki raczej szybko się poddadzą. Piszę to z własnej perspektywy, kiedy ważyłem koło 100kg.

 

Może przymierz się do rowerów miejskich na kole 26". np. giant sedona. To solidna konstrukcja o regulowanym w dużym zakresie mostku, a w terenie też na tym polatasz po zmianie opon. I wydasz mniej kasy. Kupiłem coś takiego, jak miałem nadwagę właśnie ze względu na wygodną pozycję i trwałość konstrukcji. Przelatałem 8tyś. na sedonie i nadal z niej korzystam. Nie będziesz na tym nic wolniejszy, niż na najnerze, a wygodniej będzie z pewnością. Łatwo się zrazić do jeżdżenia sportowym rowerem. Dla niewytrenowanej, ciężkiej osoby, pozycja sportowa to  raczej kara, nie przyjemność.

 

O widzę kolega profesjonalnie do rzeczy podszedł, hmmm... no rower faktycznie innej konstrukcji.

Ja się zastanawiałem nad jakimś crossem wcześniej i po poczytaniu tu i tam, doszedłem do wniosku że rower górski powinien być solidniejszy i bardziej wytrzymały niż cross i dlatego teraz celuję w takie modele.

Jeśli chodzi o pozycję to akurat beerceps mi nie przeszkadza bo już przymiarki robiłem.

Zresztą wiesz, u mnie tego brzucha ponoć tak bardzo nie widać.

Moje wypady za miasto będą właśnie po to aby się zmęczyć i spocić, a nadgarstki no to trochę mnie zmartwiłeś bo czasem po bardzo dużym wysiłku wieczorem czuję lekki ból w nadgarstkach, ale jazda na rowerze przy tych obciążeniach po których mnie nadgarstki bolą to mały pikuś.

 

Jak sam widzisz jestem dobrej myśli że już niedługo, bo może w ten weekend, rozpocznę rowerowe szaleństwo. :)

 

Ale jednak bardzo dziękuję za profesjonalną poradę i bardzo to doceniam.

 

Dobra to mi się wydaje że mamy tu zgromadzone trzy modele rowerów, powiedzmy że w budżecie jaki chcę przeznaczyć czyli absolutny max. 1999zł.

 

 

Pierwsza opcja najtańsza to Kross Level-b2-29er:

http://www.kross.pl/pl/2013/mtb-xc29/level-b2-29er

Rama Aluminium Lite

Kolory BIAŁY czerwony POŁYSK, CIEMNO GRAFITOWO czerwony MAT

Rozmiar S,M,L,XL

Widelec RST BLAZE RL (skok 100mm, blokada)

Tylny amortyzator-

Ilość biegów 24

Przerzutka przód Shimano M190

Przerzutka tył Shimano Acera M390

Hamulec przód Tektro V-brake

Hamulec tył Tektro V-brake

Dźwignie hamulca Shimano Tourney ST-EF51-A

Manetki Shimano Tourney ST-EF51-A, 8 biegów

Korby Shimano M171 42/34/24T

Suport Buchel

Łańcuch Shimano HG40

Kaseta / Wolnobieg Shimano Altus HG31-8 11-34T

Piasta przód Joy Tech 751DSE 36H

Piasta tył Joy Tech 802DSE 36H

Opony WTB Nano Comp 29""x2.1

Obręcze WTB Dual Duty i19 29"" 32H

Kierownica KROSS Sport Components (aluminiowy, płaski 640-680, 31,8mm)

Wspornik kierownicy KROSS Sport Components (aluminiowy, wznios 31,8mm)

Wspornik siodła KROSS Sport Components (aluminiowy, 27,2mm)

Stery Neco H172

Siodło Selle Royal Seta Custom

Chwyty Herrmans

Pedały Aluminiowe/Nylon

Waga 14,36 kg

 

 

Druga opcja Northtec Cayon 29AL:

Biegi  24

Rama  Alu 6061, 17" 19" 21"

Widelec  Suntour XCM RL 100mm - blokada z kierownicy

Przerz. T  Shimano RD-430 Alivio

Przerz. P  Shimano FD-M190

Manetki  Shimano SL-M360 R8 Acera

Korba  Shimano FC-M311 42x32x22T

Hamulce  Shimano DB-M395 Hydr.

Łańcuch  Shimano UG-51

Kaseta  Shimano HG41-8 11-34T

Piasty  Sram 306 F/R 32H QR

Obręcze  Master Disc 32H

Opony  Schwalbe Rapid Rob 29x2,10

Siodło  San Marco Ponza

Kierownica  Northtec 31,8 680mm

Mostek  Northtec 100/120mm

Wspor. Sidoła  Northtec 30,8 350mm

Waga  14,2kg

 

 

Trzecia opcja Unibike Fusion 29er

http://www.unibike.pl/fusion29er.html

Rozmiar  17", 19", 21"

Kolor  CZARNO-GRAFITOWY MAT

Rama  29" / ALU 6061 / HYDROFORMING / MĘSKA 17", 19", 21"

Widelec  SR SUNTOUR XCM 29 / BLOKADA HYDRAULICZNA / SKOK 100MM

Komplet sterowy  AHEAD FSA NO.10 / 1-1/8" / WEWNĘTRZNY

Kierownica  UNO GRADE 1.0 / RISER / 31.8MM

Chwyty  HERRMANS / DOUBLE DENSITY

Wspornik kierownicy  UNO GRADE 1.0 / 31.8MM

Wspornik siodła  UNO GRADE OE

Siodło  SELLE ROYAL VIPER

Pedały  VP / ALUMINIOWY KORPUS I RAMKA

Manetki  SHIMANO ALTUS M310

Przerzutka przednia  SHIMANO ACERA M360

Przerzutka tylna  SHIMANO ALIVIO M430

Hamulce  SHIMAONO ALTUS M395 HYDRAULICZNE

Dźwignie hamulca  SHIMANO M395

Kaseta / Wolnobieg  SHIMANO HG31-8I / 11-32T

Łańcuch  SHIMANO HG40

Mechanizm korbowy  SHIMANO ACERA M361 / 42X32X22T / OSŁONA

Środek Suportu  TH / 7420ST-S / ŁOŻYSKA MASZYNOWE / PODWÓJNE USZCZELNIENIE

Obręcze  MACH 1 NEO DISC 1 / CNC / CZARNE

Piasty  SHIMANO RM35 / 32H / ALU / QR / CZARNE

Szprychy  SAPIM / NIERDZEWNE / CZARNE

Opony  SCHWALBE SMART SAM 29x2.10

Dętki  SCHWALBE / AV

Wyposażenie  DZWONEK

Ilość biegów  24

Waga  14,50kg

 

 

Przypominam że jestem dość ciężki 114kg i wysoki 195cm oraz noga zmierzona 90cm.

Trasy raczej bez ekstremalnych bezdroży i lasów, czyli drogi od piaszczystych po asfalty, różne szutry, czasem też wyjazd po mieście czyli krawężniki też będą.

 

Wiem że w tym przedziale cenowym szaleństwa nie ma, ale jest to mój pierwszy markowy rower i nie mam zamiaru wsiadać z makrokesza od razu na sprzęt za 10tys. zł

 

Według mojej oceny chyba najlepiej wyposażony w stosunku do ceny jest Unibike, ale który z tych trzech będzie najlepiej znosił moje kilogramy i nie rozleci się po kilku jazdach.

Który wybrać?

KROSS? UNIBIKE? a może NORTHTEC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych kilku rowerów wziąłbym Krossa.

 

Biorąc pod uwagę profil Twoich tras - rower crossowy jest lepszym wyborem. Będzie Ci się nim łatwiej i szybciej podróżować. Węższe opony, dużo lżejsze koła - będzie dużo łatwiej się rozpędzał i szybciej jeździł. Musisz szukać crossa z ramą 23". Góral jest w teren. Na szutrach i asfaltach jest zupełnie bez sensu.

 

Tej rozmowy w ogóle by nie było, gdybyś poszedł do salonu rowerowego i się przejechał. To naprawdę otwiera oczy. Przejedź się góralem, potem crossem i wszystko będzie jasne. Na góralu będziesz czuł, że ciągniesz za sobą kotwicę. To nie rower na szutry. Do tego są crossy, przełaje, trekingi itp.

 

Powodzenia w poszukiwaniu roweru. :)

Edytowane przez Mateusz30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ja na Twoim miejscu wybrałbym między Northtecem a Unibikiem. Kross odpada- gorszy osprzęt (co za tym jakość) i wogóle to słyszałem że ramy lubią pękać (szczególnie przy Twojej wadze) Wszystkie firmy są polskie także wspierasz rodzimy rynek :laugh: :laugh: Kross chyba za bardzo uwierzył że wypromował już markę i zaczęli się cenić a co za tym idzie cena nie jest proporcjonalna do jakości(podzespoły) modele KROSSA są droższe od Scottów (z podobnym lub słabszym osprzętem) Najlepiej jak byś usiadł i przejechał się na jednym i drugim- wybrał co Ci bardziej leży- a z jednego i drugego będziesz zadowolony.

ps. też zastanawiałem się nad Northtecem tylko parę modeli wyższym (XT) i uważam że to bardzo przyzwoity rower (rama) Unibke też jest ok 

Edytowane przez Robin7609
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z tych kilku rowerów wziąłbym Krossa

 

Koledze pewnie chodziło o rower typu cross, a nie markę Kross :whistling:

Dalej ma dużo racji, że rama wtedy 23" i to jest rower lepszy na szuter i trasy pod względem geometrii ramy i zastosowanych opon.

Najlepiej jakbyś się przejechał. 29er jest do zamiatania liści na zakrętach w lesie a cross do pędzenia polną drogą przed siebie.

 

Jeśli chodzi o różnicę Unibike, a Northtec to Unibike nie ma na tyle lepszego osprzętu, żeby dokładać tylko po to 100 zł (lepiej kup kask). Co do jakości ram tych rowerów to się nie wypowiem. co do ich geometrii to Northtec jest krótszy o 4 cm, więc będzie zwrotniejszy, za to Unibike będzie się stabilniej prowadził na prostej (zjazdy, podjazdy) i dłuższy rower dla wysokiego może być wygodniejszy jednak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze najlepiej zrobisz jesli osobiscie przymierzysz rowery, ktore Cie interesuja i wybierzesz najwygodniejszy i najladniejszy. Nie oszukujmy sie, przy rekreacyjnej jezdzie wszystkie propozycje sprawdza sie swietnie, a specyfikacja glownie poprawi Ci humor, bo rowery sa porownywalne.

 

Jedyna bardziej odczuwalna roznica wg mnie to hamulce. Trend wydaje sie byc taki, ze producenci powoli odchodza od vbrakeow i hydrauliczne dominuja rynek. Z drugiej strony zrobilem paredziesiat tysiecy km z V-kami i sprawdzaly sie swietnie. 

 

Jesli o mnie chodzi to faworytem by byl Unibike ale to dlatego, ze ostatnio mierzylem Unibike Experta i Krossa B6 i Expert jakos bardziej przemawial do mojego tylka i grzbietu. Z drugiej strony przez 6 lat katowalem Krossa a6, ktory spelnil moje oczekiwania z nawiazka.



Dodam jeszcze, bo widze ze i o crossowym troche byla mowa, moja zona od ponad tygodnia ma Krossa Evado 3 i jest zachwycona. Asfalt, lesne drogi i bloto po ostatnich deszczach przecina jak rakieta (co jest dla mnie nowoscia ;) ). Sam nim torche pojezdzilem i sprawuje sie bardzo fajnie. Moze przejedz sie tez crossowym dla porownania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych kilku rowerów wziąłbym Krossa.

 

Biorąc pod uwagę profil Twoich tras - rower crossowy jest lepszym wyborem. Będzie Ci się nim łatwiej i szybciej podróżować. Węższe opony, dużo lżejsze koła - będzie dużo łatwiej się rozpędzał i szybciej jeździł. Musisz szukać crossa z ramą 23". Góral jest w teren. Na szutrach i asfaltach jest zupełnie bez sensu.

 

Tej rozmowy w ogóle by nie było, gdybyś poszedł do salonu rowerowego i się przejechał. To naprawdę otwiera oczy. Przejedź się góralem, potem crossem i wszystko będzie jasne. Na góralu będziesz czuł, że ciągniesz za sobą kotwicę. To nie rower na szutry. Do tego są crossy, przełaje, trekingi itp.

 

Powodzenia w poszukiwaniu roweru. :)

 

Przyznam się że na samym początku właśnie chciałem kupić rower crossowy ale poczytałem fora i wyczytałem że mocniejsza jest rama w górskim, więc dlatego takie rowerki, a nawet powiem więcej, wolałbym crossa bo mi bardziej się podoba, tylko czy ramy nie są słabsze?

 

A w salonie byłem już dużo wcześniej i dosiadałem kilka sztuk rowerów, i właśnie model crossowy mi najbardziej odpowiadał.

 

 

Koledze pewnie chodziło o rower typu cross, a nie markę Kross :whistling:

Dalej ma dużo racji, że rama wtedy 23" i to jest rower lepszy na szuter i trasy pod względem geometrii ramy i zastosowanych opon.

Najlepiej jakbyś się przejechał. 29er jest do zamiatania liści na zakrętach w lesie a cross do pędzenia polną drogą przed siebie.

 

 

i tu jak najbardziej też się zgadzam tylko właśnie chodzi o wytrzymałość ramy crossowej, czy da radę?

 

Mysle, ze najlepiej zrobisz jesli osobiscie przymierzysz rowery, ktore Cie interesuja i wybierzesz najwygodniejszy i najladniejszy. Nie oszukujmy sie, przy rekreacyjnej jezdzie wszystkie propozycje sprawdza sie swietnie, a specyfikacja glownie poprawi Ci humor, bo rowery sa porownywalne.

 

Jedyna bardziej odczuwalna roznica wg mnie to hamulce. Trend wydaje sie byc taki, ze producenci powoli odchodza od vbrakeow i hydrauliczne dominuja rynek. Z drugiej strony zrobilem paredziesiat tysiecy km z V-kami i sprawdzaly sie swietnie. 

 

Jesli o mnie chodzi to faworytem by byl Unibike ale to dlatego, ze ostatnio mierzylem Unibike Experta i Krossa B6 i Expert jakos bardziej przemawial do mojego tylka i grzbietu. Z drugiej strony przez 6 lat katowalem Krossa a6, ktory spelnil moje oczekiwania z nawiazka.

 

Dodam jeszcze, bo widze ze i o crossowym troche byla mowa, moja zona od ponad tygodnia ma Krossa Evado 3 i jest zachwycona. Asfalt, lesne drogi i bloto po ostatnich deszczach przecina jak rakieta (co jest dla mnie nowoscia ;) ). Sam nim torche pojezdzilem i sprawuje sie bardzo fajnie. Moze przejedz sie tez crossowym dla porownania.

 

A co powiecie o takich crossach:

Kross Evado 2.0 lub 3.0

Northtec CALEDON DB 2013

Kellys COACH MOONLIGHT

Author Cross Clasic

Unibike Crossfire GTS

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

właśnie chodzi o wytrzymałość ramy crossowej, czy da radę?

 

Znam użytkownika crossowego Authora (Zenith chyba), o wadze conajmniej 110kg. Jeździ nim już ok 10 lat, rekreacyjnie, bez szaleństw. Nigdy nic się nie stało.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam użytkownika crossowego Authora (Zenith chyba), o wadze conajmniej 110kg. Jeździ nim już ok 10 lat, rekreacyjnie, bez szaleństw. Nigdy nic się nie stało.

 

 

OK, to już coś, czekam na kolejne informacje od innych ludzi na temat wytrzymałości crossów i który z w/w jest najmocniejszy (rama, komponenty).

 

PS Do Administracji. Chyba trzeba zmienić nazwę wątku na bardziej ogólną, już nie tylko o Krossie 29er tu mowa, np "Zakup roweru dla dużego i ciężkiego faceta do kwoty 2 tys. zł, MTB czy Cross?" oraz przenieść wątek do działu "Zakup roweru z przedziału cenowego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Northtec Caledon wyróżnia się napędem 3x9 i hydraulicznymi tarczami na tle reszty w sumie tyle różnicy między tymi rowerami...

Czytałem, że napęd 3x8 jest żywotniejszy i części do niego są tańsze, a prędko z rynku nie znikną i tak. Cross jest rowerem ścieżkowym, więc bez szaleństw hamulce V-brake dadzą radę spokojnie,chociaż przy Twojej wadze może się okazać, że będziesz musiał je co chwilę podciągać. Klocki to taniocha :thumbsup:

Jeśli chodzi ogólnie o komponenty to jest wszędzie porównywalnie, więc jeśli nie będziesz się upierał na tarcze to bierz wg ceny...

Zależy Ci na wytrzymałości ramy, ale też nie można mieć obaw, że rama trzaśnie po pierwszej przejażdżce. Ramy są policzone pod odpowiednie obciążenia na pewno ze sporym współczynnikiem bezpieczeństwa, który dla ram MTB jest większy, ale to ze względu na to, że zdarza im się znosić skakanie... Do zwykłej jazdy nie wyobrażam sobie połamanej ramy ot tak... Jak Ci pęknie gdzieś to reklamujesz i z głowy, ale takie przypadki zdarzają się każdej firmie... Przecież rower nie pęknie na pół z hukiem przy 50 km/h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba już się zdecydowałem na konkretny model, jest to Northtec Caledon DB oczywiście w rozmiarze 23".

Tylko tak zastanawiam się czy obręcze Trilogy X5 32H są wzmacniane czyli dwukomorowe?

No i czy sztyca, siodełko, mostek i kierownica z firmy Northtec mają szanse na dłuższy żywot pod moim ciężarem? Czy mogę od razu liczyć się z faktem że niedługo pobiegnę do sklepu po nowe części?

 

No i teraz tylko muszę znaleźć gdzieś niedaleko siebie sklep w którym będę mógł wypróbować nowy rower. :)

 

Może ktoś jest z Białegostoku lub okolic i orientuje się gdzie mają na stanie taki rower?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tak zastanawiam się czy obręcze Trilogy X5 32H są wzmacniane czyli dwukomorowe?

No i czy sztyca, siodełko, mostek i kierownica z firmy Northtec mają szanse na dłuższy żywot pod moim ciężarem? Czy mogę od razu liczyć się z faktem że niedługo 

Szczerze.

 

Przejedź się na jakimkolwiek rowerze crossowym i 29" zanim cokolwiek kupisz. Widzę, że zabierasz się do całości od dupy strony, a tłum "ekspertów' się przekrzykuje nawzajem.

 

Za 2000zł cudów od roweru wymagać się po prostu nie da, dywagacje na temat osprzetu nie mają większego sensu, bo do wycieczek każdy się nada, przy nawet lekkich szaleństwach każdy raczej wcześniej niż później się rozsypie. Niezależnie czy to będzie cross czy 29". W tej cenie rowery są czysto rekraacyjne

 

Sam ważę ponad 110kg jeździłem 8 lat na crossie od 6 lat katuję 29" i do crossa nigdy wrócę.

 

Także tyłek sprzed kompa, połaź po sklepach poprzymierzaj się do rowerów.

 

A pitolenie o tym, że dwukomorowe obręcze są wzmacniane odłóż miedzy bajki, bo wszystko zależy od tego jak i z czego sa zrobione.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...