SanFable Napisano 25 Kwietnia 2013 Napisano 25 Kwietnia 2013 Witam, mam mega wygodne siodełko żelowe (selle royal), ale pewnego dnia zauważyłem na nim dziurę, możliwe, że ktoś mi przebił czymś ostrym czy coś... w każdym razie, dziura dosyć mała i nie przeszkadzała więc sprawę olałem jednak po wycieczce zauważyłem, że ta dziura zaczyna się powiększać, materiał zewnętrzny zaczyna się rwać i odkrywać żel obecne wymiary tej dziury to kilka cm jest jakiś sposób na naprawę tego siodełka? a oryginalnym od krossa to po przejechaniu 6km siodełko czuję 4dni >.> więc fajnie byłoby coś zrobić z tym dobrym
mklos1 Napisano 25 Kwietnia 2013 Napisano 25 Kwietnia 2013 Jedyny sens to naprawa poprzez kupno nowego siodełka. Przyklejanie łatek nie ma sensu, bo zapewne nie da się tego robić na tyle skutecznie, aby było trwałe.
cienkun Napisano 25 Kwietnia 2013 Napisano 25 Kwietnia 2013 Co to za model siodełka? Mi jedyne co przychodzi do głowy, to pokrowiec, bo łatkę można nakleić na żywicę epoksydową i będzie trzymać, ale będzie szorstkie i nieprzyjemne. Lub łatka a na to pokrowiec. Tylko nie wiem czy to się opłaca, bo mały pojemnik żywicy to pewnie z 15zł, pokrowiec z 25 a takie jak nowe już nigdy nie będzie...
SanFable Napisano 25 Kwietnia 2013 Autor Napisano 25 Kwietnia 2013 siodełko to selle royal lifestyle pomysł z pokrowcem całkiem dobry, wezmę to pod uwagę
mklos1 Napisano 25 Kwietnia 2013 Napisano 25 Kwietnia 2013 Nie polecam naprawy tego typu, gdyż: 1) Żeby spoina wytrzymała pracę siodełka musi być elastyczna, więc wszelkie kleje typu superglut, czy żywica epoksydowa zupełnie się nie sprawdzą. 2) Pokrowiec na siodełku obniży komfort jazdy, chyba że jego też przykleisz - co już byłoby zupełnym absurdem Kup nowe - nie ma sensu. Z mojej strony EOT.
SanFable Napisano 25 Kwietnia 2013 Autor Napisano 25 Kwietnia 2013 No i chyba tak zrobię, pojeżdżę na tym aż się rozpadnie i poszukam czegoś innego, bo fajne pokrowce kosztują część w miarę sensownego siodełka no i to chyba na tyle, dziękuję za szybkie odpowiedzi :>
dovectra Napisano 25 Kwietnia 2013 Napisano 25 Kwietnia 2013 edyny sens to naprawa poprzez kupno nowego siodełka. Przyklejanie łatek nie ma sensu, bo zapewne nie da się tego robić na tyle skutecznie, aby było trwałe. a ja takie skleiłem łatkami z lidla do opon. odpukać , 2 lata i działa
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.