Skocz do zawartości

Bikresi, zapraszają na wspólne kręcenie :)


karpik75

Rekomendowane odpowiedzi

Daniel, sobota lub niedziela jestem na tak :)

 

Pytanie kto jest chętny na czwartek? Można zrobić trasę z Rysianką, Romanką i Pilskiem i powrót ze Słowacji ok. 30 km asfaltem (razem pewnie wyjdzie ok. 70-80 km).

Ewentualnie trasa pokroju Wielka Racza-Rycerzowa-Muńczoł, tylko, że wjazd na Raczę szutrówką od strony Rycerki :)

Czwartek mi by pasował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak, mamy dwie opcje trasy na czwartek, wariant A, który jest dłuższy i pewnie trudniejszy i wariant B, krótszy i łatwiejszy :) Obydwa warianty mają niestety dużo asfaltu :(

 

A: Jedziemy do Węgierskiej Górki, stamtąd udajemy się do Żabnicy i kierujemy na niebieski szlak na Halę Boraczą, dalej zielonym trawersujemy kilka szczytów i docieramy na Halę Rysianka, z Rysianki żółtym na Romankę, z Romanki niebieski, a następnie czarnym zjeżdżamy do Sopotni i zielonym kierujemy się na Halę Miziową, czarnym na Pilsko, zielonym na Skalisko i zjazd niebieskim na Słowację, a następnie przez granicę drogą 945 do Żywca.

 

B: Jedziemy do Rycerki, asfaltem udajemy się aż pod Wlk. Raczę i żółtym wjeżdżamy na górę, z Raczy czerwonym na Halę Rycerzową, dalej czerwonym i zielonym przez Przeł. Kotarz na Muńczoł i zjazd do Ujsoł. Będzie mało km, ale ewentualnie można wtedy jeszcze o coś zahaczyć, albo pojechać z Rycerzowej niebieskim przez Oszusta, oczywiście trawersując go ;)

 

Pociąg w obydwu przypadkach to 6:45 z Katowic, tylko że gdybyśmy chcieli jechać na Raczę to pociąg jedzie do Soli, ewentualnie można wysiąść w Rajczy Centrum. W Węgierskiej Górce jesteśmy 8:24, w Rajczy Centrum o 8:43, a w Soli o 8:51. Powroty z Żywca 17:26, 18:14, 18:38, 19:15, 19:50, 20:58 (ostatni).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, na Oszusta bym się nie pchał, w tamten weekend byłem tam pieszo, szedłem niebieskim od prz. Przysłop do prz. Glinka i z mojego punktu widzenia będzie tam masę pchania...

A może z Rycerzowej zjechać czerwonym do samej Rycerki i dalej kawałek do Rajczy na pociąg ?

 

ewentualnie żeby było więcej jazdy można dołączyć do wariantu b jeszcze coś z tego co Bartek w innym poście proponował, fakt że łatwe ale w sam raz na dobicie się :)

 

"Z Soblówki nową drogą na Kotarz - zielonym na Rycerzową - żółty przel. Przysłop i zjazd zielonym do Soblówki. Potem Z Glinki na Krawców tylko nie szlakiem a drogą. Zjazd granicznym niebieskim na przeł Glinka i szybki powrót na dół. W Żywieckim to najbanalniejszy wariant do zrobienia nawet w rowerze crossowym."

 

Np taka trasa: do "Rycerki, asfaltem udajemy się aż pod Wlk. Raczę i żółtym wjeżdżamy na górę, z Raczy czerwonym na Halę Rycerzową" dalej żółtym na przełęcz Przysłop zielonym zjechać do Soblówki dalej niebieskim dojechać do Mładej Hory i czerwonym zjechać do Rycerki, i tam na pociąg albo do Rajczy dojechać. To by było jakieś 40 km :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, ja myślałem aby po zjeździe do Ujsoł udać się na Halę Redykalną, a stamtąd na Boraczą i albo zjechać zielonym do Milówki albo niebieskim do Żabnicy i Węgierskiej Górki na kebab i to jest chyba najlepszy wariant :)

 

Chcę zaliczyć jak najmniej asfaltu, a jak najwięcej terenu oraz wykorzystać, że jest długo jasno, aby się upodlić jakąś fajną 60-70 kilometrową trasą ;)

 

A góry bez pchania to nie góry, nawet na mistrzostwach Europy w maratonie nosili rowery  :P

 

1546193_10204193595349977_87036465619741

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam Oszusta, Klaudek coś o tym wie! Jechaliśmy wtedy od Glinki niebieskim i masakra była tyle noszenia na odcinku 20km nigdy nie miałem, ani takich przeżyć by jedyną opcją zjazdu był zjazd na dupie inaczej nie szło! Po deszczu tym bardziej odradzam się pchać.

ps. 20,7km pokonaliśmy w 8h 20min wtedy to chyba wszystko za siebie mówi jaki ten niebieski szlak jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, zrób tę Rysianke z Romanką i dołóż zjazd z Pilska bo jest ku temu najlepszy czas. W górach mocno przeschło a to jest raczej trasa na takie warunki. Zwłaszcza na tak trudne sekcje jak zjazd z Romanki i Pilska. Jedyne co mogę zasugerować to to aby nie pchać się zielonym z Boraczej bo to odcinek zjazdowy. Lepiej odbić na szerszą właściwie już drogę czarnym na Redykalny i potem grzbietem na Rysiankę. Gdybyś wybrał ten wariant i był tak uprzejmy to daj potem info jak wygląda szlak z Pilska po minięciu ostatnich kosówek. To jest jakichś 3-4 km od szczytu. Czy poszli z wyrębami wyżej i czy jest zawalony wiatrołomami.

 

Co do "granicznego" Oszusta do też obecnie jest najlepsza pora aby go zrobić. Szlak jest za...ty tylko nie koniecznie tym wariantem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, ponosić rower też trochę można po górach, ale na Oszuscie i dalej do samej Glinki będziesz tylko nosił rower, chociaż kto wie, natomiast ja z moimi umiejętnościami wolę ten odcinek niebieskiego sobie podarować..z tego co widziałem idąc pieszo to z rowerem nie ma co się tam pchać, pewnie dla kogoś bardziej doświadczonego może to być super szlak.. 

Może być i tak jak Ty proponujesz Marcin, żeby dalej zaliczyć Boraczą i zjazd do Milówki lub WG chociaż osobiście to chciałbym tym czerwonym zjechać do samej Rycerki :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się wybrał na oszusta pod warunkiem że przed 2 tygodnie by nie było żadnych opadów. Chciałym się przekonać czy zjazd z oszusta jest możliwy przy moich umiejętnościach - choć śmiem w to wątpić. Zastanawiam się czy jest ktoś na forum co mu się udało tam zjechać. Samo sprowadzanie roweru to tam jest nielada wyzwaniem. Tak jak filip mówi połowe zjazdów to wykonywaliśmy na tyłku po ziemi bo schodzenie a tymbardziej zjazdy były nie możliwe. Tam jest mase błota nawet przy braku opadów i wtedy pchanie to niemal połowa trasy. Zrobienie 22km  niebieskiego szlaku zajeło nam 5 godzin.
http://www.endomondo.com/workouts/269459767/5837549

 

P.S To był chyba mój pierwszy wypad co naprawdę miałem dość gór.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że ten niebieski, którego masz na myśli to inny szlak, ja mówię o niebieskim, który idzie po stronie słowackiej ;)

 

 

Tzn na odcinku Rycerzowa-Przegibek są dwa niebieskie, a dalej, od Przegibka do Wielkiej Raczy idzie jeden niebieski. Jechałem każdym z nich i są IMHO gorsze niż czerwony.

 

Mam pytanie:

Pociąg 8:25 który jutro jedzie z Katowic w kierunku Zwardonia, to jest ten zwykły podmiejski pociąg z wygodnymi dla rowerzystów przedziałami ? Czy ten z przedziałami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak, robimy ten wariant B, z ewentualnym rozszerzeniem ?  ja generalnie jestem na niego zdecydowany, Pilsko mnie nie ciągnie prawdę mówiąc. 

 

Możemy zrobić wariant B, Pilsko sobie machnę kiedy indziej, czyli jutro 6:15 pod kasami, może być tłok w pociągu ;)

Mam pytanie:

Pociąg 8:25 który jutro jedzie z Katowic w kierunku Zwardonia, to jest ten zwykły podmiejski pociąg z wygodnymi dla rowerzystów przedziałami ? Czy ten z przedziałami ?

 

Wg. mnie ten nowy bez przedziałów ;) Stare już chyba na tej trasie nie jeżdżą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to robimy taką trasę, czy jeszcze coś dokładamy do tego ? - Rycerki, asfaltem udajemy się aż pod Wlk. Raczę i żółtym wjeżdżamy na górę, z Raczy czerwonym na Halę Rycerzową" dalej żółtym na przełęcz Przysłop zielonym zjechać do Soblówki dalej niebieskim dojechać do Mładej Hory i czerwonym zjechać do Rycerki, i tam na pociąg albo do Rajczy dojechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie :) Z Hali Rycerzowej jedziemy przez Przeł.Kotarz na Muńczoł i zjeżdżamy do Ujsoł, z Ujsoł na Redykalny Wierch i przez Halę Boraczą do Węgierskiej Górki na kebab :) Taki jest plan, a szczerze powiedziawczy od Rycerzowej możliwość modyfikacji jest duża :)

 

No i najważniejsze, jutro jedziemy do Soli bo w Rycerce pociąg się nie zatrzymuje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy wypad mega udany, czerwonego szlaku pomiędzy Wlk. Raczą, a Rycerzową nie trzeba zachwalać, swoją drogą jechany od Wielkiej Raczy też jest przyjemny, ale zaskoczył mnie zielony szlak przez szczyt Muńczoła, genialny, szczególnie singlowe partie :)

 

Trasa -> http://www.endomondo.com/workouts/360016140/5799208

 

Foty -> https://plus.google.com/u/0/photos/118155666108479221380/albums/6026766513887400657

 

P6190990.jpg

P6191022.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...