Skocz do zawartości

Bikresi, zapraszają na wspólne kręcenie :)


karpik75

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pogoda na najbliższy weekend zapowiada się zacnościowo. Widzę że Tomek z Devilem szykują coś dłuższego; ja rozmyślam nad czymś krótszym... może by tak w końcu ruszyć na Pszczynę? Na ten moment wiem, że jechałaby Gosisława - ktoś jeszcze? :)

Jeśli jechalibyście w sobotę, to ja się chętnie dołączę ;)

Napisano

Jeśli jechalibyście w sobotę, to ja się chętnie dołączę ;)

Będzie nam bardzo miło :)

 

 

No właśnie, Pszczyna w sobotę jak rozumie ?

Dokładnie Marcin, czas zrealizować plany które pokrzyżowała nam pogoda.

 

Więc formalnie, jeśli pogoda pozwoli (a wszystko wskazuje że powinna być łaskawa), w sobotę ruszamy na Pszczynę :) Proponuję spotkać się pod Bankiem Śląskim w Piotrowicach ok. 9:45 i wyjechać ok 10. Wypad czysto relaksacyjny, połączony zgodnie z tradycją z ogniskiem i kiełbaską (szczegóły dogadamy na w drodze). Napiszcie czy Wam pasuje.

 

Na ten moment jadą: Gosia, Becia, Devil, Tomek i ja... na 90% pojedzie Grzegorz, czekam na info od Marcina, Dagmary i Michała... oraz reszty świata :D

 

Becia, nie wiem czy wiesz jak dojechać do Piotrowic, myślę że mogłabyś się zabrać z Katowic z Marcinem (dogadajcie się na PW)

 

 

Jak zawsze zapraszamy wszystkich. Chętnych proszę o wpis na forum lub na moje PW lub po prostu przybycie na ustalone miejsce o określonej godzinie.

Do zobaczenia :)

Napisano

Panowie jestem po wyprawie w środku nocy z kolesiami z MF-biker team ... zabrałem ich o 24 na hałde za stargańcem koło Panewnik ta dupna w lesie . Masakra jaki klimat jaki offroad . Jak np. nie zauważysz doliny o głębokości bloku 10 piętrowego i unikasz upadku o zjeździe trasą do freeraidu ze skarpy po nocy ... super adrenalina. i w ogóle sama jazda po nocy w lesie coś pięknego kompletnie inny klimat.

 

Napisano

No to zaszalałeś :). Co prawda klimaty typu skoki, strome zjazdy to nie moja bajka, za to jazda nocą - czemu nie. Raz jechałem i było całkiem ciekawie. Mała prośba Tomku, na przyszłość tego typu newsy wstawiaj na forum naszej grupy http://www.forumrowerowe.org/forum/173-bikersi/) do której zapraszam :)

 

Odnośnie jazdy nocą; chciałbym kiedyś zorganizować nocny wypad. Czytałem gdzieś na forum, że jakaś ekipa pojechała nocą do Pszczyny i wyszło to rewelacyjnie. Myślę że na początek można zrobić coś krótszego - pomyślcie o tym i obgadamy temat w sobotę.

 

 

Napisano

Godzina odpowiada, ognisko się zobaczy, bo z Tomkiem planujemy po wypadzie, objazd trasy XC na wyścig. Ewentualnie na niedzielę się to przełoży.

 

A jeśli Becia nie wie jak dojechać, to chętnie Ją pociągnę z centrum Katowic.

Napisano

Dzięki Marcin, dogadajcie się na PW. Jeśli chodzi o godzinę powrotu, to się zobaczy. Wiem że Becia chciała być w domu ok 19 więc powinno się udać skoro i Wy chcecie być nieco wcześniej.

Napisano

Również zapisuję się na wypad do Pszczyny, w końcu to najlepsza ekipa FR :) Szczerze mówiąc wolałbym trochę później wyjechać, tak koło 12 (bo piątek :woot: ), no ale się dostosuję.

Napisano

Przez Tychy owszem. Jeśli chcesz się dołączyć, to na Mąkołowcu, gdzie jest wyjazd z lasu i przystanek autobusu, albo za singlem koło dworca pkp, jak się zjeżdża pod most.

Napisano

Czyli przez ten singiel przejedziecie, później pod most na Tychy - Kobiór i Pszczyna tak? Czy przez Mąkołowiec w stronę Hopa?

Napisano

Podejście optymistyczne:) osobiście mam wątpliwości. Średnio mi się widzi jazda w deszczu na takim dystansie, biorąc pod uwagę, że ponoć jakiś remont torów jest i pociągi do Katowic nie jeżdżą, a więc awaryjny powrót pociągiem odpada.

Napisano

Marcin ; lubię Cię i szanuję, ale powiem wprost. Chyba sobie jaja robisz. Nie każdy ma dostęp do kompa w ciągu dnia i może odczytać, co nowego się na forum pojawiło, a w tym wypadku przełożenie terminu.

 

Wracam o godzinie 20, czytam i ... Teraz mam ludziom z BS, ładnie napisać, że nigdzie nie jedziemy, bo prognoza tak mówi ? No spoko, napiszę, ręce mi od tego nie odpadną. W niedzielę choćby było 25C i bezwietrznie, to do Pszczyny nie jadę, nawet jeśli na całej trasie w sobotnią noc położą idealnie gładką nawierzchnię. Każdy pewnie miał jakieś swoje plany, ale jakoś dostosował je do wyjazdu sobotniego.

 

Opady zapowiadają przelotne, co nie oznacza prysznica w czasie drogi.

Napisano

W takim razie ustalone telefonicznie i tutaj. Jutro się widzimy i jedziemy, o ile z samego rana ( godzina 8 ), nie będzie konkretnie lać, jak to miało miejsce jakiś czas temu.

 

Jeśli możesz Marcin, poinformuj Grzegorza.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...