Skocz do zawartości

[korby truvativ] a suport shimano BB51 "2 piece crankset"


BuyBike

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, mam pytanie, gdyż nigdzie nie mogłem tego znaleźć na forum. Czy korby truvativ w systemie "2 piece crankset" czyli chodzi mi o zintegrowaną oś suportową. Czy do takich korb, tej właśnie firmy, będą pasowały suporty shimano z zewnętrznymi łożyskami np. BB51, BB70 itp. Z góry dziękuję za odpowiedź.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

nie będą

lewy koniec osi i korba Truvativ/Sram ma zupełnie inną budowę niż shimano

 

Sorki ale tu chyba chodzi o kompatybilność łożysk zewnętrznych a te nie mają różnych zakończeń i owszem będą pasować shimano czy też truvativ.

Napisano

nie będą - nie chce mi się tłumaczyc. mam 2 rowery w jednym shimano w drugim truvativ i wierz mi suporty są zupełnie inne. obejrzyj zdjęcia. poczytaj w sieci o standardach suportów

napisalem o roznicy osi, bo z tego wynika niekompatybilność suportów

Napisano

nie będą - nie chce mi się tłumaczyc. mam 2 rowery w jednym shimano w drugim truvativ i wierz mi suporty są zupełnie inne. obejrzyj zdjęcia. poczytaj w sieci o standardach suportów

napisalem o roznicy osi, bo z tego wynika niekompatybilność suportów

 

To znaczy, że oś truvatiwa ma inną średnicę niż shimano?

Napisano

Średnica gniazda osi z lewej strony jest inna niż z prawej dla Truvativa, siemano ma jednakowe.

Suport do Truva/Srama musi być kompatybilny (w przypadku zamienników) lub oryginalny Srama.

 

Strona prawa chyba 24 a lewa 22 mm.

Napisano

Średnica gniazda osi z lewej strony jest inna niż z prawej dla Truvativa, siemano ma jednakowe.

Suport do Truva/Srama musi być kompatybilny (w przypadku zamienników) lub oryginalny Srama.

 

Strona prawa chyba 24 a lewa 22 mm.

 

To ciekawe.

Widzisz czytałem tutaj:

 

http://www.wrower.pl/sprzet/mechanizm-korbowy,5445.html

i nic takiego nie piszą. Pisze wręcz, że są identyczne po za oczywiście różnicą wielopustu ale z łożyskami nie ma nic wspólnego Z kolei ten drugi model różni się szerokością łożysk.

ja mam korby sh FC545 i nie sądziłem że wkład z łożyskami jest inny dla truvativa.

 

No ale pewnie wiesz co piszesz.

Napisano

Z lewej strony wychodzi wielowypust, częściowo, jego początek "siedzi" w gnieździe lewego łożyska suportu. Część osi o jednakowej średnicy 24 mm kończy się w miejscu gdzie styka się ona od wewnątrz z łożyskiem.

Identyczność rozwiązania polega na stosowaniu zewnętrznych łożysk i osi zintegrowanej z ramieniem korby.

Korba siemano zamontowana w suporcie nie ma luzu, bez względu na to czy drugie ramie jest zamontowane; sram ma luz dopóki lewe ramię nie zostanie zamontowane i dokręcone.

Napisano

Z lewej strony wychodzi wielowypust, częściowo, jego początek "siedzi" w gnieździe lewego łożyska suportu. Część osi o jednakowej średnicy 24 mm kończy się w miejscu gdzie styka się ona od wewnątrz z łożyskiem.

Identyczność rozwiązania polega na stosowaniu zewnętrznych łożysk i osi zintegrowanej z ramieniem korby.

Korba siemano zamontowana w suporcie nie ma luzu, bez względu na to czy drugie ramie jest zamontowane; sram ma luz dopóki lewe ramię nie zostanie zamontowane i dokręcone.

 

Oczywiście masz rację. Amerykańce chcą się różnić od Japońców. Czyli nie da się tych dwóch pożenić. W każdym razie ja jestem za shimano w tej technologii z łożyskami zewnętrznymi.

Napisano

Tu nie chodzi o różnienie się tylko chyba raczej o prawa patentowe.

Wszystko ma plusy i minusy. Sram jest na jedną śrubę, siemano wymaga specjalnego narzędzia. Małe łby śrub łatwiej wyrobić (imbus 5 mm).

W ferworze walki łatwiej zapomnieć o dokręceniu śrubek siemano a przez to spowodować problem.

Wkłady sramowskie wydają się być trochę trwalsze od siemano ale za to droższe, w mniejszej ilości wersji. Do siemano jest więcej zamienników.

Mam drugą korbę sramolca i jak na razie nie mam zastrzeżeń.

Napisano

Tu nie chodzi o różnienie się tylko chyba raczej o prawa patentowe.

Wszystko ma plusy i minusy. Sram jest na jedną śrubę, siemano wymaga specjalnego narzędzia. Małe łby śrub łatwiej wyrobić (imbus 5 mm).

W ferworze walki łatwiej zapomnieć o dokręceniu śrubek siemano a przez to spowodować problem.

Wkłady sramowskie wydają się być trochę trwalsze od siemano ale za to droższe, w mniejszej ilości wersji. Do siemano jest więcej zamienników.

Mam drugą korbę sramolca i jak na razie nie mam zastrzeżeń.

 

Tylko z tego co czytam to właśnie lewe ramie truvativa często łapie luzy. a jakiego to specjalnego narzędzia wymaga shimano, zakłada się korbę dociska dwie śrubki i gra.

Napisano

U mnie luzów brak, natomiast żywotność oryginalnego suportu Truvativa nie zachwyciła. Pół roku i nadawał się tylko do śmieci. Po zmianie na Accenta zero problemów.

 

 

W przypadku Shimano musisz jeszcze zlikwidować luzy takim oto kluczykiem: klik Stąd osobiście wolę rozwiązanie Truvativa. Jeden imbus i święty spokój.

Napisano

2i

 

Tak tak kluczyk ten posiadam choć i bez tego specjału obejść się można. Dosuwa on jedynie korbę max do suportu chociaż wystarczy to ręcznie zrobić i o luzach nie ma mowy, w każdym razie na ramieniu korby z czym często borykają się właściciele truvativów i mocowania isis. Luz na całym korbowodzie powstanie jak padną łożyska. Na razie brak.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...