ElMapet Napisano 5 Marca 2013 Napisano 5 Marca 2013 Witam Czytalem forum przez kilka dni, w celu wybrania odpowiedniego roweru. I mam obecnie metlik, To by był mój pierwszy rower, troszke lepszej jakości niż "marketowe górale" interesuję mnie rower trekkingowy w kwocie oscylującej w granicach 1500zł +-250zł moje wymiary 168cm, 65kg - wychodzi że rama 17 calowa ogólnie najwiecej do jazdy po mieście, do pracy + czasami, w weekend wyjazd w teren (bez szaleństa), czasami dłuższa trawa (głównie wyjazdy wakacyjne) jak na razie głównie ten spełnia wymogi http://www.pmbike.pl/pl/p/Rower-trekkingowy-Kross-TRANS-SIBERIAN-2013-139zl-do-wydania-na-akcesoria/588 czy warto kupić ten rower, czy może macie inne propozycję w tej kwocie? Pozdrawiam Paweł
kaeres Napisano 5 Marca 2013 Napisano 5 Marca 2013 Ten jest znacznie lepszy - http://allegro.pl/postaw-na-jakosc-rower-romet-28-wagant-alu-i3050870129.html
ElMapet Napisano 5 Marca 2013 Autor Napisano 5 Marca 2013 ten rower jest w wersji 18" i 20" czy ta 18 nie będzie przy duża na mnie?
kaeres Napisano 5 Marca 2013 Napisano 5 Marca 2013 Poszukaj w jakimś stacjonarnym sklepie i przymierz. Wagant to dobry rower za te pieniądze.
ElMapet Napisano 5 Marca 2013 Autor Napisano 5 Marca 2013 czym się różnią wagant 1.0, 2.0 i 3.0? oprócz cen
WaGiant Napisano 5 Marca 2013 Napisano 5 Marca 2013 Najprościej było by napisać ,że różnią się wszystkim .... Moim zdaniem najsensowniejszym zakupem ( przy ograniczonym budżecie ) będzie 2.0 ! Ma taki sam amor jak 3.0 , dostatecznie dobry napęd i piastę z prądnicą . To sensowny rower . Trudno kupić dobrego trekkinga do 1500 zł . Moim zdaniem warto dołożyć do 2.0 . Chociaż ...... 1.0 też będzie jeździć . Wszystko zależy od tego jak intensywnie będziesz wykorzystywał rower i jakie masz wymagania . Przy prawie 170cm wzrostu rama 18" w trekkingu wydaje się sensowna ale to zawsze trzeba przymierzyć !!!!!
ElMapet Napisano 5 Marca 2013 Autor Napisano 5 Marca 2013 przymierzałem tego krossa syberian (1400zł koszt) i okazało się że to 19" (M) jest przypiemierzałem też jakaś 18" ale różnicy nie było jeździć mi się przyjemnie jeździło, ale bałbym się zeskoczyć z niego co do Rometa, ma go tylko jeden sklep w poznaniu, i w dodatku na zamówienie z przedpłata, (ceny katalogowe z 2013) 2.0 za 1900zł mam spore opory przed e-zakupami droższych rzeczy
WaGiant Napisano 5 Marca 2013 Napisano 5 Marca 2013 Każdą rzecz kupioną w necie możesz oddać do ( chyba ) 10 dni . Z towarem zamówionym w sklepie chyba nie będzie tak łatwo . Ten Kross jest .... taki sobie . Ma słaby napęd , raczej słaby amor , na + piasta z prądnica . Co do rozmiaru to trzeba znać cała geometrię żeby coś powiedzieć . Rozmiar 18 czy 19" to wysokość rury podsiodłowej . Czyli teoretycznie wysokość ramy ale to też nie jest takie proste bo górna rura może być dospawana na różnych wysokościach . Nie ma normy i różne firmy różnie to robią . Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę kąt rury podsiodłowej i wznos górnej ...... Tu jest cały temat o rozmiarach http://www.forumrowerowe.org/topic/90215-rama-jak-dobrac-rozmiar-ramy/ Do tego firmy maja różne filozofie co do długości roweru przy tym samym rozmiarze ... Tak czy siak przymiarka obowiązkowa , Ważne jest żebyś stojąc nad rama miał trochę luzu pod klejnotami ... W rowerach górskich czy crossowych min 15 cm . Trekkingi służą do jazdy po +/- równej nawierzchni wiec przedkrok może być trochę mniejszy ale mz 10cm to min . W Poznaniu jest na pewno dużo sklepów . Poszukaj jeszcze . ja stawiałbym na rowery z 24 biegami , a jeśli 21 to na kasecie nie na wolnobiegu . Unibike takie robi ale nie będą tańsze od tych Wagantów . Ew zastanów się nad kupnem używanego roweru z przerzutką wewnętrzną . Można kupić takie niemieckie albo holenderskie rowery . Do miasta są bardzo wygodne . Wystarczą 3-4 biegi . Jeśli ma być na wycieczki w łatwym terenie dobrze było by mieć 7-8 biegów . We Wrocławiu taki rower z 3-4 biegami można kupić za 300-500 zł . Aha właściwie żaden z omawianych tu rowerów nie nadaje się do jazdy terenowej - to są rowery drogowe ( co nie znaczy ,że nie pojedziesz nimi jakaś polną drogą ) . Do jazdy w łatwym terenie służą rowery crossowe . Tyle ,że do miasta średnio się nadają tzn średnio się nadają do jazdy w zwykłych spodniach . No to męcz się
ElMapet Napisano 5 Marca 2013 Autor Napisano 5 Marca 2013 http://www.bikko.pl/rower-trekingowy-romet-wagant-2-0-2011.html różnica miedzy 2011/2012/2013 to jakiś drobny lift wyglądu czy sporę zmiany?
goncian Napisano 6 Marca 2013 Napisano 6 Marca 2013 Pomiędzy modelami 2011 i 2012 praktycznie brak różnic. W tegorocznym natomiast widać inny amortyzator, nowszą lampę przednią (też o natężeniu 20 lux).
WaGiant Napisano 6 Marca 2013 Napisano 6 Marca 2013 Amortyzator w wagancie z 2011 to standard z tamtego okresu w tańszych crossach i trekkingach . Rower jako całość jest ok . To na pewno lepsza propozycja niż Kross którego pokazałeś na początku tematu .
ElMapet Napisano 6 Marca 2013 Autor Napisano 6 Marca 2013 Jak na razie nie znalazłem sklepu który by miał waganta na stanie, a sprowadzić chcą tylko w przypadku kiedy będę pewny zakupu. wersja z 2013 roku za 1890zł z jednego sklepu (przedstawiciela rometa) powiedzili żebym spróbował w Romacie, aby wysłali rower do ich sklepu. na razie czekam na odpowiedź ten model z 2011 jest nie dostepny z 2012 są tylko w tych internetowych sklepach http://e-sportowiec.com.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=883 http://www.arkus.sklep.pl/-p-3696.html czy brać w ciemno? jak by wyglądała gwarancja w przypadku sklepu internetowego? czy można udać się do serwisu rometa?
Fifi Napisano 8 Marca 2013 Napisano 8 Marca 2013 Romet Wagant daje radę, jeśli musisz kupić nówkę to brałbym ten - jeśli w grę wchodzi używka to nagle pojawia się coraz więcej opcji. Z drugiej strony rozumiem jednak sytuację kupna pierwszego porządnego roweru oraz związaną z tym chęć posiadania czegoś nieśmiganego.
ElMapet Napisano 8 Marca 2013 Autor Napisano 8 Marca 2013 wagant 2.0 z 2012 w kolorze biało-niebieskim zakupiony przez allegro, 1499zł czekam na przesyłkę obecnie zastanawiam się nad sawką na laptopa, chodź ceny dość wysokie http://www.bikeman.pl/torba-rowerowa-na-laptopa-ortlieb-officebag-ql2-p-1304.html
Fifi Napisano 8 Marca 2013 Napisano 8 Marca 2013 wagant 2.0 z 2012 w kolorze biało-niebieskim zakupiony przez allegro, 1499zł czekam na przesyłkę obecnie zastanawiam się nad sawką na laptopa, chodź ceny dość wysokie Torba rowerowa na laptopa Ortlieb Office-Bag QL2 @ Sklep rowerowy Bikeman - Nowości 2013! Dobry wybór - z pewnością będziesz zadowolony. Odejście od głównego wątku - podejście pierwsze: Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszym wyborem jest zwykły plecak - gdyby ktoś wjechać Ci w rower (oby nigdy!), to po laptopie miazga, a w plecaku niejako są większe szanse dla elektroniki na przetrwanie. Po drugie, Polacy to naród sprytny i mogliby Tobie ukraść samą sakwę. Koniec odejścia od wątku głównego.
goncian Napisano 9 Marca 2013 Napisano 9 Marca 2013 obecnie zastanawiam się nad sawką na laptopa, chodź ceny dość wysokie Jeśli masz drogiego laptopa, to zastanów się jeszcze nad wykorzystanie tej torby do jego przewożenia, bo elementem tłumiącym wstrząsy jest tylko pianka. Mój kolega już raz stracił matrycę laptopa i teraz nauczony na popełnionych błędach, używa zwykłej, dużej sakwy miejskiej, której nie zdejmuje z bagażnika. Do tej sakwy dorobił sobie aluminiowy stelaż, który wsadzony jest rozporowo do jej wnętrza. Do tego stelażu, za pomocą mocnych gum od typowych ekspanderów, ma przymocowaną kieszeń z mocnego materiału, do której wkłada standardową torbę do noszenia laptopa. Zastosowane przez niego rozwiązanie (koszt zakupu sakwy + dorobienie stelaża + 2 ekspandery + uszycie kieszeni z Cordury) jest na pewno dużo tańsze od wspomnianej torby, ale przede wszystkim znacznie bezpieczniejsze dla laptopa. W razie ewentualnego przewrócenia roweru, stelaż ten dobrze chroni zawartość sakwy, a ponadto nie rzuca się złodziejom w oczy pod kątem zawartości.
ElMapet Napisano 15 Marca 2013 Autor Napisano 15 Marca 2013 Wydawało mi się że jak torba kosztuje z 350zł i jest przystosowana do roweru to też powinna być antywstrząsowa. Wykonanie takiego stelażu raczej nie będzie w mojej możliwości. Mieszkam w bolku bez dostępu do narzędzi. Dziś przyszedł do mnie Wagant 2.0 z roczniak 2013. Okazało się że nie było biało-niebieskich 18 całówek z 2012, wiec sprzedawca zaproponował mi w zamian model z 2013 ze sporo obniżką. Obecnie brakuje mi kluczy żeby ukończyć składania. Jutro powinien być kompletny. Pytanie odnośnie regulacji, czy wykonać ją samemu czy lepiej udać się do serwisu Rometa? Jak to jest z przeglądem 0? czy też 1.
mklos1 Napisano 15 Marca 2013 Napisano 15 Marca 2013 Ten Kross jest .... taki sobie . Ma słaby napęd , raczej słaby amor , na + piasta z prądnica . Musztarda po obiedzie, ale może zostanie dla potomności... 1) W cenie 1800-1900 PLN Wagant 2.0 2013 osprzętem na kolana nie powala. 2) O widelcach, o których można powiedzieć, że są amortyzatorami, można zacząć mówić, jak budżet pomnoży się przez 2 lub 3. Porównanie jakości "amortyzatorów" w rowerach tej klasy...
marcind Napisano 15 Marca 2013 Napisano 15 Marca 2013 No to będziemy wypatrywać "na mieście" nowego Waganta Co do regulacji i przeglądu to powinieneś mieć jakąś wzmiankę w karcie gwarancyjnej ,aby być pewnym w 100% zadzwoń do nich bo czasem to co jest napisane mija się z rzeczywistością.
ElMapet Napisano 15 Marca 2013 Autor Napisano 15 Marca 2013 Kolor błotników razem z tym wężowym kolorkiem no cóż, wyglądają te błotmiki paskudnie Zastanawiam się czy ich nie przemalować na czarno.
ElMapet Napisano 19 Marca 2013 Autor Napisano 19 Marca 2013 Rower przetestowany niestety jazdę utrudniał wiatr. Mam pytanie odnośnie manetek do przerzutek W manatkach do przerzutek przednich przy korbie bieg redukuje palcem wskazującym, zwiększam kciukiem. W manatkach od przerzutek przy kole tylnym big redukuje kciukiem a zwiększam placem wskazującym. Wiecie jak to zamienić aby było odwrotnie, zwiększanie biegu kciukiem, a redukcja wskazującym (tak jak jest przy manetkach od przerzutek przednich)?
mklos1 Napisano 19 Marca 2013 Napisano 19 Marca 2013 Nie da się, bo to wynika z zasady działania przerzutki. Manetka skonstruowana jest tak, że kciukiem naciągasz linkę a wskazującym zwalniasz. Zwalnianie linki nie wymaga siły (bo siłę generuje sprężyna w przerzutce). Naciągnięcie już tak, więc gdybyś odwrócił zasadę działania, nie miałbyś szans, aby wskazującym palcem naciągnąć linkę.
kaeres Napisano 20 Marca 2013 Napisano 20 Marca 2013 Kwestia przyzwyczajenia i się będziesz dziwił po co się tutaj o to pytałeś
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.