franky83 Napisano 1 Lutego 2013 Napisano 1 Lutego 2013 Witam wszystkich serdecznie! Mam około 180cm wzrostu i ważę około 80kg Na wiosnę chcę kupić rower. Jaki? Otóż mieszkam w aglomeracji śląskiej i najlepiej jest się pomiędzy miastami poruszać na rowerze. Ma być szybki, zwrotny, wytrzymały (straszny stan dróg, krawężniki i umożliwiać niekiedy zjechanie ze schodów). Trasy do kilkudziesięciu km dziennie. Większych dystansów nie przewiduję. Zakochałem się w Giant Anyroad, ale cena jest dla mnie zaporowa. Myślałem o poszukaniu na aukcjach używanego Kross'a Deceiver lub street scrapper. Ostatnio jeździłem na starym holendrze, ale cały czas coś się sypało. Wcześniej na Superiorze MTB, ale dłuższe dystanse to na nim męczarnia, a poza tym już z niego wyrosłem. Ważne żeby był do 2000 Z góry dzięki za pomoc ; no to chyba się niczego nie dowiem :/
Mod Team sznib Napisano 2 Lutego 2013 Mod Team Napisano 2 Lutego 2013 Jeśli chcesz rower typu Giant Anyroad czy Kross Deceiver to zapomnij o jeżdżeniu po schodach. Nie do tego takie rowery są stworzone. Tu masz Deceivera za 1999pln: http://www.mmbike.pl/kross-deceiver-p-123.html?manufacturers_id=14
mklos1 Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 @@franky83, Rower za 2000 spokojnie poradzi sobie z jakością miejskich dróg. Żaden rower za 2000 nie poradzi sobie z przelatywaniem dziur na pełnym gazie i zjeżdżaniem po schodach. W tym budżecie musisz rozważyć zmianę oczekiwań, albo znacznie zwiększyć budżet... AnyRoad to szosówka. Cross do miasta chyba będzie bardziej praktyczny.
franky83 Napisano 2 Lutego 2013 Autor Napisano 2 Lutego 2013 Jeśli chcesz rower typu Giant Anyroad czy Kross Deceiver to zapomnij o jeżdżeniu po schodach. Nie do tego takie rowery są stworzone. Tu masz Deceivera za 1999pln: http://www.mmbike.pl...facturers_id=14 Nie mam zamiaru na nim "latać" (szczególnie, że nie mam już 16 lat). Ale wiadomo jak są projektowane nasze miasta. W centrach miast co chwilę jakieś murki ze schodami i wysokie krawężniki. @@franky83, Rower za 2000 spokojnie poradzi sobie z jakością miejskich dróg. Żaden rower za 2000 nie poradzi sobie z przelatywaniem dziur na pełnym gazie i zjeżdżaniem po schodach. W tym budżecie musisz rozważyć zmianę oczekiwań, albo znacznie zwiększyć budżet... AnyRoad to szosówka. Cross do miasta chyba będzie bardziej praktyczny. No to po primo: Na Anyroad i tak mnie nie stać :/ Secundo: Anyroad nie jest szosówką, choć na pierwszy rzut oka tak wygląda (geometria, opony, tarczowe hample sa nieco inne). Bliżej mu do przełajówki. Giant twierdzi, że jest to właśnie rower do bardzo szybkiej jazdy miejskiej. Tercio: Co sklep rowerowy to inna opinia. Każda myszka swój ogonek chwali.A to Giant zły, a to Kross przestarzały i do bani, a to Author coś tam..... Przeczytałem test Deceivera ( http://portal.bikeworld.pl/rower/artykul:a15/2072/Street+Fighter+-+Kross+Deceiver/ ) i nie ukrywam, że mnie bardzo zainteresował. Ale nadal nie wiem na co zwracać uwagę. Jaka rama, producent, jaki osprzęt. Czy faktycznie amortyzator jest niezbędny (całe życie jeździłem na sztywnych i dawałem radę). Czy to faktycznie aż taka różnica jest pomiędzy różnymi producentami? I przede wszystkim jakiego typu rower? Cross? A może fitness? A może jakiś Urban? Wszelkie odpowiedzi będą dla mnie bardzo ważne, szczególnie, że moja przygoda z rowerami zaliczyła poważną przerwę.
mklos1 Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 Giant twierdzi, że jest to właśnie rower do bardzo szybkiej jazdy miejskiej. Zatem Giant ma bardzo dziwną klasyfikację. Dla mnie jest to szosówka, przede wszystkim ze względu na baranek i pozycję jaką wymusza na rowerze. Hamulce, opony i takie tam inne duperele to wtórna, wtórność. Pozycja szosowa/wyścigowa jest moim trudniejsza w praktycznym użyciu w ruchu miejskim. Czy faktycznie amortyzator jest niezbędny (całe życie jeździłem na sztywnych i dawałem radę). Moim zdaniem tak. Znajdziesz jednak takie opinie, które jednak wolą sztywny... Póki miałem stalowe szerokie obręcze nie było problemu ze sztywnym widelcem, bo nawet największa dziura nie robiła na obręczy wrażenia. Natomiast obręcze alu (szczególnie te tańsze) + sztywny widelec, to częste wizyty w serwisie. Tym bardziej, że w sportowych pozycjach przesuwasz część ciężaru na przednią oś, w porównaniu np. z rowerem trekingowym/miejskim, gdzie głównie obciążona jest tylna oś. Po mieście osobiście wolę rower trekingowy i takiego też używam na co dzień (Kross Trans Alp). Jednak jest to zaprzeczenie Twoich pierwotnych wymagań.
franky83 Napisano 2 Lutego 2013 Autor Napisano 2 Lutego 2013 Moim zdaniem tak. Znajdziesz jednak takie opinie, które jednak wolą sztywny... Po mieście osobiście wolę rower trekingowy i takiego też używam na co dzień (Kross Trans Alp). Jednak jest to zaprzeczenie Twoich pierwotnych wymagań. W "Meridzie" pokazano mi crossa z amortyzatorem z możliwością jego zablokowania, tak że działa jak sztywny widelec. No tak- Trans Alp jest dla mnie za ciężki, za mało zwrotny i za wolny W "Meridzie" pokazano mi crossa z amortyzatorem z możliwością jego zablokowania, tak że działa jak sztywny widelec. No tak- Trans Alp jest dla mnie za ciężki, za mało zwrotny i za wolny A jeździł ktoś na Scott'ach SUB?
Darek14 Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 Z jednej strony piszesz o "strasznym tanie dróg", "krawężnikach" i "możliwości zjeżdżania po schodach", a z drugiej szukasz roweru ze sztywnym widelcem - bez sensu.
franky83 Napisano 2 Lutego 2013 Autor Napisano 2 Lutego 2013 Z jednej strony piszesz o "strasznym tanie dróg", "krawężnikach" i "możliwości zjeżdżania po schodach", a z drugiej szukasz roweru ze sztywnym widelcem - bez sensu. Tak? A dlaczego? Całe życie jeździłem na sztywniaku i nie narzekałem! Kilka lat spędziłem na Superiorze Foxtrot. Aluminiowa rama i sztywna stalówka. Jeździłem wszędzie i złego słowa nie mogłem powiedzieć. Łokcie i nadgarstki mam całe. Rolę amorków pełniły ugięte łapy i nogi. Amorki mnie nie urzekły. Zabierały cenną energie, bujały się podczas sprintu, dokładały do masy roweru i jego wyważenia. I zawsze jest to coś co może się spieprzyć, a nic mnie tak nie drażni w rowerach jak usterki. Nie chodzi mi o komfort a o wytrzymałość konstrukcji. Czyli przede wszystkim obręcze, piasty...
merc1011 Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 Ja jeżdżę na Scott Sub 20. Bardzo fajny rowerek na miasto, spokojnie daje sobie radę z krawężnikami i małymi dziurami. Jest dosyć sztywny i pozycja jest w miarę wyprostowana, nie miałem z nim żadnych większych przygód. Zmieniłem tylko oponki z Continentali Sport Contact na Maxiss nie pamiętam jakie, bo te podstawowe to są slicki i nie kiedy rzucało nim. A więc polecam mi się wydaje że to najlepsza z możliwości.
mklos1 Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 Rolę amorków pełniły ugięte łapy i nogi. Nie chodzi w większości o wygodę... Przednie koło dostaje po d... wpadając w dziurę. Wcześniej miałeś MTB, więc podejrzewam, ze opony były szerokie i o wysokim profilu (pewnie co najmniej 1,9 a najpewniej 2,1-2.2). W rowerach cross, nie stosuje się opon szerszych niż 1,75", typowo od 1,4" do 1,6". Dodatkowo większa średnica koła (dłuższe szprychy) powoduje, że koło jest bardziej podatne na odkształcenia. Upraszczając... Rower crossowy, miejski, szosowy jest dużo bardziej delikatny niż Twój poprzedni/obecny, toteż amortyzator "robi dobrze" dla koła.
franky83 Napisano 2 Lutego 2013 Autor Napisano 2 Lutego 2013 Rower crossowy, miejski, szosowy jest dużo bardziej delikatny niż Twój poprzedni/obecny, toteż amortyzator "robi dobrze" dla koła. No i to jest dla mnie argument
marcind Napisano 2 Lutego 2013 Napisano 2 Lutego 2013 Troszkę przesadzacie z tą delikatnością rowerów ze sztywnym widelcem i kołami 28' ,co prawda dostają po "D" ale nie jest to tak szybko ,moje miały lekkie bicia dopiero po 3k km po 4.5k km faktycznie nadawały się do centrowania ,nie był to rower z profilu a tani Kellis Result z 2008r za 700zł wiec koła nie były najwyzszych lotów a ja nie należę do osoby co by się cackała ze sprzętem ,w moim mniemaniu rower to rower i ma pokonywać miejską dżunglę . Może faktycznie amor ma dobry wpływ na komfort jazdy i mniej obciąża koło lecz nie jest elementem który jest niezbędny, wielu opisuje krawężniki jak by miały z pół metra ,no fakt czasem są wysokie lecz tak samo jak w MTB pomimo amora i szerokich opon i tak musisz posiadać technikę bo tak samo można rozwalić koło na korzeniach więc nie wyolbrzymiajmy potrzeby amortyzatora jako konieczność lecz jako dodatek który może być lecz nie "musi" . Tak jak wspomniałem wszystko zależy od techniki którą nabywa się z czasem. pozdrawiam
franky83 Napisano 3 Lutego 2013 Autor Napisano 3 Lutego 2013 A napisze ktoś na co zwrócić uwagę? Jaka rama? Osprzęt? Jeżeli ktoś uważa, że cross będzie odpowiedniejszy, to np. jakie firmy i modele są godne polecenia? Czym się sugerować, a co można zlekceważyć?
Mod Team adamos Napisano 3 Lutego 2013 Mod Team Napisano 3 Lutego 2013 Tak sobie czytam te twoje wymagania odnośnie zakupu nowego roweru - i tylko jedno mi do głowy przychodzi - solidny single speed. Dobrze sprawuje się w miejskiej dżungli, jest szybki, no i unikasz inwestowania w osprzęt (przerzutki), amortyzator itp. Taka przykładowa "miastówka" Vitus Bikes Vee-1 2011 | Buy Online | ChainReactionCycles.com Pzdr PS. A, no i dzięki jednemu biegowi "nogę" budujesz
franky83 Napisano 3 Lutego 2013 Autor Napisano 3 Lutego 2013 Tak sobie czytam te twoje wymagania odnośnie zakupu nowego roweru - i tylko jedno mi do głowy przychodzi - solidny single speed. Dobrze sprawuje się w miejskiej dżungli, jest szybki, no i unikasz inwestowania w osprzęt (przerzutki), amortyzator itp. Taka przykładowa "miastówka" Vitus Bikes Vee-1 2011 | Buy Online | ChainReactionCycles.com Pzdr PS. A, no i dzięki jednemu biegowi "nogę" budujesz Nózia już jest zbudowana. Przez te "łydeczki" nieraz spodnie ciężko dobrać O singlu myślę jako o drugim rowerze na typowe cioranie co by się o fanów cudzej własności nie martwić... Przecież nie są to jakieś kosmiczne wymagania. Utarło się teraz, że każdy rower jest do czego innego. Góralem się da po mieście, a miejskim po ścieżkach polnych też się pośmiga. A i szosy na naszych "bezdrożach" widać. Boję się tylko, że jak wsiądę na singla to już nie kupię lepszego roweru choć mój ostatni mieszczuch był w zasadzie singlem poniekąd, bo zmieniał biegi tylko na podjazdach na stójce
Mod Team adamos Napisano 3 Lutego 2013 Mod Team Napisano 3 Lutego 2013 O singlu myślę jako o drugim rowerze na typowe cioranie co by się o fanów cudzej własności nie martwić... To ten pierwszy rower w takim razie do czego Ci będzie potrzebny? Napisałeś, że chcesz street-fightera do 2000 PLN, a taki rower moim zdaniem doskonale się w takie proporcje wpisuje.
franky83 Napisano 3 Lutego 2013 Autor Napisano 3 Lutego 2013 To ten pierwszy rower w takim razie do czego Ci będzie potrzebny? Napisałeś, że chcesz street-fightera do 2000 PLN, a taki rower moim zdaniem doskonale się w takie proporcje wpisuje. No jeżeli dla Ciebie zostawienie roweru pod sklepem za dwa klocki to to samo co byle poobdzieranego singla za dwie stówki to gratuluję.
Mod Team adamos Napisano 3 Lutego 2013 Mod Team Napisano 3 Lutego 2013 Co ma piernik do wiatraka? My tu przecież prowadzimy dyskusję w sprawie zakupu nowego roweru, który ma spełniać Twoje potrzeby, a nie o kradzieży roweru spod sklepu. Podałem Ci propozycję zakupu solidnego single-speeda bez przerzutek i amortyzatora - tak naprawdę są Ci one chyba zbędne, skoro jak pisałeś chcesz poruszać się nim po śląskiej aglomeracji, przemieszczając się z miasta do miasta (w ruchu miejskim) i do tego mając już "mocną nogę". Mając Twoje zmartwienie i taki właśnie budżet kupiłbym sobie właśnie takiego Vitusa (tu masz jeszcze tegoroczny model z dyskowymi hamplami) http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=80998 lub ewentualnie trochę dołożył i wybrał taką Konę: http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=80319 Jeszcze tutaj możesz poszperać. Sporo fajnych przecen jeszcze znajdziesz. http://www.wiggle.co.uk/commuter-urban-bikes/
franky83 Napisano 3 Lutego 2013 Autor Napisano 3 Lutego 2013 już oglądam... Nie traktuję tego zbyt poważnie, ale ... Szosówka się poza asfalt do niczego nie nadaje... I ta beznadziejna pozycja uniemożliwiająca cokolwiek poza zapieprzaniem.... Superman istnieje
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.