montell81 Napisano 27 Stycznia 2013 Napisano 27 Stycznia 2013 Witam zapewne wielu z Was robiło badania wydolności gazometrycznej i mleczanowej. Chciałbym zapytać więc czy warto? W Szczecinie takie badania mogę przeprowadzić za około 360zł. Jest sens takiego wydatku? Dodam, że nie startuję w zawodach a trenuję wyłącznie amatorsko dla siebie. Zależy mi szczególnie na precyzyjnym wyznaczeniu stref tętna i zakresu, w którym organizm pobiera energię głównie z tłuszczy (obecnie opieram się na teście Friela). oraz na poprawie kondycji, wytrzymałości. Czy przed, i po takim badaniu Wasze podejście co do treningu znacznie się zmieniło? Czy strefy uległy dużej korekcie? Ogólnie czy warto? Proszę o wypowiadanie się wyłącznie osób, które badania wydolności gazometrycznej i mleczanowej mają za sobą.
Dromik Napisano 27 Stycznia 2013 Napisano 27 Stycznia 2013 Dużo w strefach się nie zmienia, ale masz przy okazji parę przydatnych informacji, np. w jakich zakresach Twój organizm pracuje najwydajniej itp. Jak akurat masz wolną kasę to polecam
General Napisano 28 Stycznia 2013 Napisano 28 Stycznia 2013 Takie testy są przydatne, ale na poziomie nieścigającego się amatora są inne bezkosztowe sposoby wyznaczenia stref, chociażby ta z Friela. Jeżeli chcesz spalić tłuszcz i poprawić kondycję to po prostu jeździj głównie w 2 i 3 strefie co najmniej 3 razy tygodniu przez minimum 1h. Takie badania wykonywane kilkukrotnie w różnych okresach sezonu mają sens jeżeli chcesz poprawić wyniki sportowe i trenujesz wg planu.
wojtas7 Napisano 29 Stycznia 2013 Napisano 29 Stycznia 2013 ja zrobilem sobie kompleksowe badania i wyszly mi zupelnie inne strefy niz przypuszczalem, bardzo wysokie. wiec duzo czasu tracilem na trenowanie na zbyt niskim tetnie po prostu. Moim zdaniem jesli masz pulsometr czy komputerek rowerowy za kilka/kilkanascie stowek, to takie badania koniecznie trzeba sobie zrobic.
nabial Napisano 29 Stycznia 2013 Napisano 29 Stycznia 2013 wiedz tylko, ze jednorazowe wykonanie takiego badania troche mija sie z celem, wypadaloby przynajmniej 2-3x w roku trenujesz chociaz te 40h tygodniowo jazdy i jestes juz na przyzwoitym poziomie, to spoko...jesli robisz rocznie <4-5tys km po szczecinie, to lepiej odpusc
montell81 Napisano 29 Stycznia 2013 Autor Napisano 29 Stycznia 2013 Czyli rozumiem, że aby wyniki były miarodajne należy je powtarzać w trakcie sezonu i korygować strefy? Wojtas, jakiego rzędu były te różnice? Generał i Nabiał, czy Wasze opinie są z własnego doświadczenia, tj. czy robiliście takie badania? Myślę, że 40 godzin treningu w tygodniu jest ciężko osiągalne dla przeciętnego, pracującego zawodowo (nie mówiąc już o innych obowiązkach) amatora.
adrianello Napisano 29 Stycznia 2013 Napisano 29 Stycznia 2013 trenujesz chociaz te 40h tygodniowo jazdy i jestes juz na przyzwoitym poziomie, to spoko...jesli robisz rocznie <4-5tys km po szczecinie, to lepiej odpusc Nie rozpędziłeś się z tymi 40h tygodniowo? Bo to zakładając trening 7 dni w tygodniu ( a gdzie odpoczynek) wychodzi ponad 5h dziennie:P
montell81 Napisano 30 Stycznia 2013 Autor Napisano 30 Stycznia 2013 Nabiał, nie odpowiedziałeś czy Twoje opinie oparte są na własnym doświadczeniu po przeprowadzeniu takiego badania?
General Napisano 30 Stycznia 2013 Napisano 30 Stycznia 2013 Miałem robione badania zarówno poziomu mleczanu jak i gazometryczne, ale na bieżni. Nie dowidziałem się z nich niczego nowego, czego bym nie wiedział. Raczej potwierdziły progi wyliczone na podstawie innych testów.
nabial Napisano 30 Stycznia 2013 Napisano 30 Stycznia 2013 @@montell81, nie, nigdy nie robilem, ale ten fakt nie jest potrzebny do tego, by wiedziec, ze nie ma takiej metody testowej, na wynikach ktorej mozna w sposob optymalny opierac sie przez caly kolejny sezon...szczegolnie, gdy test wykonujemy zima/na wiosne
montell81 Napisano 30 Stycznia 2013 Autor Napisano 30 Stycznia 2013 Nabiał, dziękuję za zainteresowanie tematem, ale interesują mnie opinie od strony praktycznej
montell81 Napisano 1 Lutego 2013 Autor Napisano 1 Lutego 2013 Dzięki Waszym opiniom skłaniam się raczej ku temu, by te pieniądze przeznaczyć na modernizację sprzętu. Nie miałbym satysfakcji z wydanych pieniędzy gdyby okazało się, że progi muszę skorygować o 1 czy 2 uderzenia na minutę
wojtas7 Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 jeśli wydajesz na pulsometr np 500zł, to badania warto zrobić.
nabial Napisano 22 Lutego 2013 Napisano 22 Lutego 2013 korekta progu jest nie tyle istotna, co przebiegi wykresow, ktore mowia, co jest twoja pieta achillesowa, ktorej trzeba poswiecic najwiecej czasu
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.