Skocz do zawartości

[siodełko] naprawa skorupy


Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj odkopałem moje stare siodełko Dangerous Mike Gel. Było pęknięte i pomyślałem czy by dało się to naprawić, generalnie chodzi o spawanie plastiku. Ktoś może coś wie o tym?

 

Siodełko było "pełne" ale skorupa ma otwór "anatomiczny". Pęknięcie jest w miejscu zaznaczonym na przykładowym zdjęciu. Zespawać pewnie się da ale czy wytrzyma dłuższy czas, sezon lub dwa?

post-128625-0-86075600-1358795980_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są specjalne spawarki do tworzyw sztucznych, ale to raczej odpada. Można tez spawać za pomocą opalarki. Przy sporej mocy urządzenia nawet ten spaw dobrze trzyma. W marketach budowlanych można spokojnie kupić końcówki do spawania i "luty" . Tak to mniej więcej wygląda:

http://img.youtube.com/vi/bCLqFXxPwXk/0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • Mod Team

Temat pewnie nieaktualny ale dorzucę dwa słowa od siebie
Primo-spawanie "plastiku" nic nie da bo prawdopodobnie masz skorupę z włókna węglowego, w formie sieczki zatopionej w żywicy (dlatego nie widac charakterystycznego splotu, a nie jest to też żadne tam jednokierunkowe UD),
Zatem po drugie primo klejenie - dwie metody- kupujesz tkaninę z włókna, do tego żywicę itd i próbujesz sztuki, druga opcja jest prostsza :) kupujesz gotową płytkę z włókna (np tutaj: http://www.carboncenter.pl/wlokno-weglowe-3-1) taką na np 0,45mm, do tego klej, wycinasz kilka formatek, i naklejasz na siodło, sztuka po sztuce.

Sam jestem na podobnym etapie naprawy siodła (S.I. THOORK) i takie kroki planuję podjąc niebawem.

Jest jeszcze opcja LUXTECHu - ale z pewnością będzie Cię to tyle kosztowało, że lepiej poszukac nowego siodła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Chyba skuszę się na gotowe formatki z prepregów - to jest mała robótka więc nie chce mi się wchodzic w koszty żywic, utwardzaczy, tkaniny, wałek stalowy itd itd....
Moje siodło kosztowało mnie trochę a prace dodatkowe (dołożyłem pianki EVA, zmieniłem profil, wymieniłem skórę na brąz) sprawiły, że leży mi pod tyłkiem idealne i szkoda wyrzucac.

Przyszedł mi do głowy taki pomysł: napiszę nowy wątek np: [siodło] pęknięta skorupa i naprawa we własnym zakresie i jak by się 4 osoby złożyły na formatkę (gr.0,75-1mm) i klej wyszło by po 30-40zł od osoby. A ta najmniejsza formatka pewnie wystarczyła by na 4 a może i więcej siodeł.

Co do samej naprawy-nie zamierzam skalpowac na nowo siodło i usuwac pianki a podklejkę zrobic od spodu.
Od strony konstrukcyjnej taka dodatkowa warstwa tkaniny przyklejona od spodu w tym "sandwichu" będzie poddawana dwóm rodzajom sił - gnącej, ale przede wszystkim sile rozciągania i tu upatruję "sukcesu".
Co do samej ilości-nie będę bawił się w liczenie, ale na chłopski rozum - skoro 1,5mm "trocin" z włókna węglowego teoretycznie wytrzymuje, to 2mm ukierunkowanego włókna powinno wystarczyc. No ale nie dowiem się o tym jak nie spróbuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...