Skocz do zawartości

bobbudowniczy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    213
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bobbudowniczy

  1. Witam. Parę dni temu założyłem nowe hamulce m615 do swojego singla. Działają świetnie ale mają jeden feler. chodzi o bardzo wygięty przewód zasilający zacisk. Hamulce przyjechały do mnie poskładane w sposób przedstawiony z zdjęciu: co powoduje, że przewód znacznie wystaje poza obrys widelca. moje pytanie brzmi: Czy gdybym chciał zamienić miejscami przewód zasilający i odpowietrznik (i tak będę skracał przewody więc od razu zrobię to od dołu) będę potrzebował czegoś więcej niż oliwki, którą dostałem w zestawie oraz czy odpowietrznik wykręcę bez problemu kręcąc w lewo jakbym go otwierał podczas odpowietrzania? To moje pierwsze woje z hydrauliką więc wybaczcie laickie pytania
  2. Jeszcze jeden szczegół. jak już kupisz odpowiedni adapter nie przestrasz się bo co prawda powierzchnia tarcia na tarczy się zwiększy ale i tak cała perforowana powierzchnia cierna nie będzie używana mimo tego, że cały klocek będzie pracował. U mnie z odpowiednimi adapterami tak to właśnie wygląda i z tego co się orientowałem to normalka. na zdjęciach z tej aukcji dobrze to widać http://allegro.pl/tarcze-hamulcowe-shimano-sm-rt56-m-160-mm-oraz-180-i4960630298.html nie mam nic do tej aukcji. chodzi mi tylko o poglądowe zdjęcia.
  3. dobra mój błąd. Źle zrozumiałem. Powiedz jeszcze art20 czy klocki łapią się całe na tarczy? czy wystają ponad obrys. Może jest to adapter pod 185mm i to by dało te 2-3mm podwyższenia.
  4. Witam. Przed chwilą zakończyłem montaż swojego zestawu na tarczach p180 t160. przy takim układzie mialem ten sam adapter na obu zaciskach. Adapter na przód dla danej tarczy pasuje na tył do tarczy o jeden rozmiar mniejszej (p180/t160 i p160/t140 nie jestem pewien co do kombinacji p203/t180 ale jutro będę wiedział na 100% jak porównam posiadane adaptery). Ze zdjęcia mialem taki adapter przed chwilą w ręku) i twojego opisu (zacisk w połowie tarczy) wynika, że sprzedano ci adapter pod 180 na przód.
  5. Mi tam ryba czy w środku czy nie a nawet podoba mi się bardzo klimat wnętrza (trochę taka skandynawska surówa <3), ale nie o tym chciałem. Ile masz wzrostu bo maszyna z takimi ustawieniami wygląda jak 26". Mam 192 i mój inbred zachowuje proporcje 29ki więc musisz być rosłym gościem
  6. ten geniek zwrócił mi uwagę na jedną rzecz. Widzicie jakieś zalety manetek na końcach barana w tego typu sprzętach? Są ostatnio bardzo modne w stalowych wyprawowych rowerach a na przykład takie retro shift byłyby moim skromnym zdaniem o niebo lepsze. Moda czy wygoda?
  7. kończąc pojazd na rometa Co ci powiedzieli zakładzie śliusarskim? podejmą się tego? Ja bym próbował to migomatem ciapnąć bez szlifowania po spawaniu i powinno trzymać. jak strzeli jeszcze raz to na wymiankę haka do kajaka czy innego rammistrza. 5 lat temu Pękła mi rama romet jaguar (górna rura oderwała se od podsiodłówki z fragmentem mufy więc mufa puściła a nie lut), Ojciec elektrodowo przyłapał i wstawił łącznik z blachy 2mm i lata do dziś bez jęczenia w rowerze na brzydną pogodę. przypadek nieco inny ale, dobry spawacz to dobry spawacz i czasem poratuje w potrzebie.
  8. Podpisuje się obiema rękami pod postem rambola. Cieszmy się kameralną atmosferą stalowego MTB. Kiedy zaczynałem z ostrym kołem w Polsce było ok 200 osób jeżdżących z tym napędem, a teraz jak mówię że mam ostrzaka to ludzie z politowaniem uśmiechają się i patrzą oczyma wyorraźni na oczony rower z chin na stożku 43mm o wadze 15kg. Rynek mamy taki, że tylko Ludzie naprawdę wkręceni w temat chcą się w to bawić i mi z tym bardzo dobrze bo można z nimi pogadać o rowerach a nie o kawie z sieciówki.
  9. Ja na przykład mam patent idioto odporny w postaci poziomych haków i wszystko jest bosko do puki nie muszę wyjąć koła... samo wyjmowanie jest bezproblemowe i przyjemne ale umieścić je idealnie z powrotem w osi żeby tarcza zgrała się z zaciskiem to chwila prawdy każdy patent na naciąganie łańcucha przy tylnej tarczy czy nawet v-ce ma swoje wady i zalety.
  10. W jakiej pozycji masz mimośród przy 16 zębach? Łańcuch do singla to nie majątek a produkty różne od shimano (chyba tylko shimano) można ponownie skuć. Przełożenia to rzecz osobista jak majtki... w jakim terenie jeździsz? Mi podwarszawskie góry (w okolicy mam sporo fajnych wzniesień) dają radość i czasem wycisk na 32/18.
  11. A mi się tam podoba. Lubie rowery złożone małym kosztem z pomysłem. Też planuje ogarnąć dziewczynie taką 69ke na bazie stalowej ramy "romet MTB" z lat 90'. Rama jest w damce, ale to tylko ergonomiczny plus. Jaka oponka siedzi z przodu? Jaką szerokość łyknie ten trekingowy wideł?
  12. Ostry inbred robi robotę! Czemu lewostronne ustawienie klamek? Problem z tyłem rozwiązany?
  13. Przepraszam panowie, ale w ogóle nie czaję bazy z tym pisaniem do rometa żeby wam coś tam wyprodukował. Sory mamy wolny rynek. Mnie tez to boli, że u nas sie nie opłaca... ale jak juz pisał anarchy taka fajna ramka krosa i jeszcze jej pełno w internetach bo "przecież powinna być w 1000 wersji kolorystycznych..." z z ciekawostek stalowych i polskich mam do pokazania dzisiejsze znalezisko! Przez przypadek znalazłem Fana CNC który wycina zębatki ze stali i alu! dostępny jest tylko na fb... https://www.facebook.com/HoCNC?fref=ts za blacik z nierdzewki krzyczy ok 70 PLN!!! jestem taki zły, że na razie żaden napęd w rowerach nie wymaga wymiany
  14. Ja też bym zostawił singla na swoim miejscu i dokupił 29". n+1 to podstawa
  15. Jamis jak złoto! Najfajniejsze są oponki i kompinowana korba na 2x9 (sam tak tuninguje i lubię najbardziej jakie blaty w korbie?
  16. Walka kogutów skończona? W trekingu mam dirtdropa gdzie dolny chwyt jest wyżej niż wcześniejszy zestaw z prostą kierą i jak jadę to nie czytam poradników o ustawieniu kokpitów więc pewnie dlatego mnie nic nie boli. Nie widzę Panowie powodu do drwin i skakania sobie do oczu.
  17. hejka hejka! W moim inbredzie z tyłu siedzi tarcza 185 i bb7. korby 180mm i przełożenie 32/18. Nic takiego jeszcze mi się nie zdarzyło o czym piszesz a sporo więcej kg musi moja rama znieść. Ja przezornie zastosowałem w piaście xt m756 sztywną oś na naktętki. Domyślam się że u Ciebie hula surly na fun boltach. Może w tym problem? ja tam nie ufam tym filigranowym śrubeczkom, chociaż widziałem w sieci inbredy w singlu na QR.
  18. Co do montażu błotników to też sobie sam robię uchwyty ale się nie chwalę bo są tacy co to druciarstwem nazywają w takim razie inbred jest dla Ciebie i rzeczywiście torowe haki i pełne chlapacze to cienka sprawa. PS. jeszcze jeden patent... niby wideł salsy ma górny otwór na błotnik... ale jest trochę wysoko. Hamburgery mają taki szpej ale ja takie tworze z rurki pcv od C.O. tak to wygląda w orginale http://problemsolversbike.com/products/fender_flute
  19. Witam. Inbred to Dobry pomysł, ale niema otworów montażowych na błotniki( chodzi o te górne bo dolne można połączyć z bagażnikowymi) i w PL ciężko będzie ci zdobyć pełne błotniki, które szczelnie pokryją 2,25. Przy przekładce trzeba będzie dołożyć do sterów, sztycy (kupując ramę od razu kup w on one zacisk bo u nas ta średnica jest ciężko dostępna), no i pewnie długość mostka będzie trzeba zmodyfikować. Osobiście posiadam Inbreda w wersji slot drop... i jestem zachwycony ale na takiego miszczucha brałbym surly orge'a bo: v brake, więcej oczek motażowych, ale niestety cena nie zachęca a po drugie nie rozumiem idei takich rowerów (o tym nie będę dyskutował bo to rzecz gustu:)
  20. Ja p$%#@#$%!! z 10 min myślałem czego dziwnego zesb ztuki rowerowej jeszcze mu brakuje i z ekstrawagancji pozostają jeszcze napęd paskiem po obu stronach i rohllof sterowany manetkami od di2 +dirt drop oczywiście
  21. Nie zaglądałem do tematu i przegapiłem rozmowę. Zaciski były nowe z avidowskimi klockami na złotej blaszce więc chyba metale. Piszczały tak zaiście że nawet w lesie głupio mi było hamować. nawet parę kam na lekko zaciśniętym hamulcu nie eliminowało piszczenia po zamoczeniu (przed jazdą kloc i tarcza odtłuszczone i nie piszczały). wymieniłem klocki na organiki unexa i jest super. najtańsze jakie znalazłem więc żywotność jakoś mnie nie martwi. Problem piszczenia poszedł się gwizdać. Po zamoczeniu przy pierwszym hamowaniu piszczą ale jak się wysuszą nadal cisza i spokój. Dwa razy przeczytałem internet i na mtbr oraz innych poczytnych zagranicznych forach narzekają na piszczące kloce w bb7. Problem rozwiązany. Jak nie będę nadążał z wymianą klocków na nowe to zastanowię się nad półmetalami
  22. niech ktoś przeniesie temat... problemy ze zużytym bębenkiem w peak-u 29 też będziemy załatwiali w tym dziale?
  23. żeby połączyć jakość i niskie ceny trzeba pójść a mechanizację (np nie pilnikowanie tylko wycinanie koronkami itp), żeby opłacało se iść w mechanizację trzeba robić dużo. żeby robić dużo trzeba mieć zbyt. Nisza to jednak nisza więc szans na ekonomiczny hi-tech nie widzę Sam myślałem nad udoskonaleniem umiejętności lutownichych i zajęciu się delikatną kosmetyką ram stalowych, ale dostęp do części jest ograniczony a i żeby wyjść na swoje trzeba wziąć a jak się krzyknie cenę nawet po kosztach to klient obróci się na pięcie i tyle go widzieli. Nie zmienia to faktu, że będę dążył do tego aby zbudować własną ramę. Choćby po to, żeby obedrzeć sobie ryło o asfalt jak pęknie. od czegoś trzeba zacząć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...